News USA
Przestępstwa z nienawiści – wniesiono oskarżenia wobec zabójcy z Buffalo. 14 maja zastrzelił 10 osób
W środę prokuratorzy federalni wnieśli zarzuty przestępstw z nienawiści przeciwko mężczyźnie oskarżonemu o zabicie 10 osób w rasistowskiej masakrze w supermarkecie w Buffalo. Prokurator generalny Merrick Garland udał się na spotkanie z rodzinami zabitych i ocalałych z tragicznego wydarzenia.
Departament Sprawiedliwości oskarżył 18-letniego Paytona Gendrona o 26 przestępstw z nienawiści i przestępstwo związane z bronią palną, za które grozi kara śmierci, mimo że prokurator generalny Merrick Garland wprowadził moratorium na federalne egzekucje.
Masakra w Buffalo, jedna z najbardziej śmiertelnych w tym roku, była jedną z kilku strzelanin, które skłoniły Kongres do podjęcia działań w sprawie kontroli broni.
Gendron stoi w obliczu szeregu zarzutów na szczeblu stanowym, w tym terroryzmu wewnętrznego i morderstwa pierwszego stopnia podczas ataku 14 maja w Tops Friendly Markets. Nie przyznał się do tych zarzutów.
Prokurator generalny Merrick Garland odwiedził sklep spożywczy Tops Friendly Markets w środę w Buffalo w stanie Nowy Jork, gdzie w zeszłym miesiącu zginęło 10 osób czarnoskórych.
Gendron opublikował w Internecie 180-stronicowy dokument wypełniony rasistowskimi tyradami i szczegółami swoich planów namierzenia Czarnych w Buffalo, zanim sam otworzył ogień na żywo.
W wyniku ataku zginęło 10 osób, a trzy zostały ranne.
11 z jego 13 ofiar były czarne. Wśród nich była 86-letnia kobieta, emerytowany porucznik policji z Buffalo i diakon kościelny.
Federalna skarga złożona w Western District w Nowym Jorku przytacza obszernie manifest, oskarżając Gendrona o zabijanie ludzi w Tops „z powodu ich rzeczywistej i postrzeganej rasy i koloru skóry”.
Motywem Gendrona było „powstrzymanie Czarnych przed zastępowaniem białych i eliminowaniem białej rasy oraz inspirowanie innych do popełniania podobnych ataków” – napisał w skardze agent Federalnego Biura Śledczego.
Gendron miał na sobie kamizelkę kuloodporną i używał półautomatycznego karabinu, na którym widniały różne napisy, w tym nazwiska innych, którzy popełnili masowe strzelaniny i rasistowskie obelgi.
W sypialni napastnika śledczy znaleźli notatkę, w której przeprosił on swoją rodzinę i napisał, że „musiał popełnić ten atak”, ponieważ troszczy się o „przyszłość Białej rasy”. Znaleźli też odręczne szkice układu wnętrza supermarketu.
Strzelanina w supermarkecie Buffalo i zabójstwo 19 uczniów i dwóch nauczycieli w szkole podstawowej Uvalde w Teksasie, kilka dni później, pobudziły ponadpartyjne poparcie dla propozycji, która miałaby rozprawić się z nielegalną sprzedażą broni, sfinansować programy zdrowia psychicznego i poprawić bezpieczeństwo w szkole.
Ustawodawstwo nie zakazuje żadnej broni ani nie podniesie wieku kupowania broni szturmowej do 21 z 18 lat, co było wiekiem bandytów zarówno w Buffalo, jak i Uvalde.
Źródło: wsj
Foto: You Tube
News USA
Rząd zaostrzy zasady wjazdu bezwizowego. Sprawdzi media społecznościowe podróżnych
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zapowiedziała istotne zmiany dla podróżnych z krajów objętych ruchem bezwizowym, przewidujące m.in. obowiązek udostępnienia pięcioletniej historii aktywności w mediach społecznościowych przed wjazdem do USA.
Zmiany dotyczą 42 państw
Propozycje ogłoszone przez Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) obejmują 42 kraje uczestniczące w Visa Waiver Program, którego obywatele mogą obecnie podróżować do USA na okres do 90 dni w celach turystycznych lub biznesowych bez konieczności uzyskiwania wizy.
Na liście państw znajdują się m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Francja, a także bliscy sojusznicy Stanów Zjednoczonych, tacy jak Australia, Izrael, Japonia, Nowa Zelandia i Korea Południowa.
Koniec uproszczonej procedury ESTA?
Choć podróżni z tych krajów nie muszą ubiegać się o wizę, nadal są zobowiązani do wypełnienia wniosku ESTA (Electronic System for Travel Authorization). System ten ma na celu wstępną ocenę, czy dana osoba spełnia warunki wjazdu i nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa.
Administracja Donalda Trumpa zaproponowała gruntowną reformę systemu ESTA, m.in. poprzez przekształcenie go w procedurę wyłącznie mobilną. Zgodnie z projektem U.S. Customs and Border Protection (CBP) podróżni zostaliby zobowiązani do przekazania znacznie szerszego zakresu danych osobowych.
Zakres wymaganych informacji
Nowe wymogi miałyby obejmować:
- historię mediów społecznościowych z ostatnich 5 lat – jako wymóg obowiązkowy,
- adresy e-mail używane w ciągu ostatnich 10 lat,
- dane osobowe najbliższych członków rodziny, w tym numery telefonów i adresy zamieszkania.
Według CBP zmiany mają służyć realizacji rozporządzenia wykonawczego wydanego wcześniej przez prezydenta, którego celem jest odmowa wjazdu cudzoziemcom mogącym stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub porządku publicznego.

Obawy o turystykę i wizerunek USA
Krytycy planowanych reform ostrzegają, że zaostrzenie procedur może zniechęcić zagranicznych turystów i negatywnie wpłynąć na ruch międzynarodowy. Obawy te pojawiają się szczególnie w kontekście przygotowań do Mistrzostw Świata FIFA 2026, które Stany Zjednoczone będą współgospodarzem wraz z Kanadą i Meksykiem.
Eksperci branży turystycznej wskazują, że skomplikowane i inwazyjne procedury mogą odstraszyć część kibiców i podróżnych, zwłaszcza tych, którzy dotychczas korzystali z uproszczonego wjazdu bezwizowego.
Szersza strategia zaostrzania kontroli
Proponowane zmiany wpisują się w szerszą politykę administracji Donalda Trumpa, która w ostatnich miesiącach znacznie zaostrzyła procedury kontroli imigracyjnej. Departament Stanu zwiększył zakres weryfikacji osób ubiegających się o wizy, a nowe wytyczne obejmują także cudzoziemców już przebywających w USA.

U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS) polecił urzędnikom analizować aktywność w mediach społecznościowych m.in. pod kątem treści uznawanych za „antyamerykańskie” oraz rygorystyczniej badać kryterium tzw. nieskazitelnego charakteru moralnego u osób wnioskujących o obywatelstwo.
Kolejne etapy procedury
Propozycja zmian w systemie ESTA musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Biuro Budżetu Białego Domu, zanim wejdzie w życie. Jeżeli tak się stanie, podróż do USA dla milionów obywateli krajów objętych ruchem bezwizowym stanie się znacznie bardziej wymagająca niż dotychczas.
Źródło: cbs
Foto: Aaaatu, Kaihsu Tai, John F. Kennedy International Airport – JFK
News USA
Kanada chce przyciągnąć naukowców w obliczu zaostrzenia polityki wizowej w USA
We wtorek rząd Kanady ogłosił 12-letnią inicjatywę wartą 1,2 mld dolarów, której celem jest przyciągnięcie do kraju czołowych badaczy z całego świata, w tym lekarzy i naukowców, w momencie gdy Stany Zjednoczone zaostrzają zasady dla wysoko wykwalifikowanych pracowników.
Strategia przyciągania talentów
Nowy program zakłada rekrutację i wsparcie ponad 1 000 osób prowadzących badania o znaczeniu globalnym w kluczowych dziedzinach nauki i medycyny. Według rządu w Ottawie inwestycja ma wzmocnić pozycję kraju jako centrum innowacji i zapewnić długofalowe korzyści gospodarcze oraz społeczne.
Minister przemysłu Melanie Joly podkreśliła, że Kanada stawia na naukę w czasie, gdy inne państwa ograniczają swobody akademickie. Jej zdaniem nowe środki mają zagwarantować Kanadzie miejsce w światowej czołówce odkryć i rozwoju technologicznego.
Kontekst amerykańskich zmian wizowych
Choć w zapowiedziach nie wymieniono wprost USA, program jest postrzegany jako odpowiedź na decyzje administracji Donalda Trumpa. 21 września prezydent podpisał rozporządzenie wprowadzające opłatę 100 tys. dolarów za wnioski H-1B składane przez nowych kandydatów z zagranicy.
Zgodnie z informacjami U.S. Citizenship and Immigration Services, nowa opłata dotyczy wyłącznie osób mieszkających poza USA, które nie posiadają jeszcze wizy H-1B, i obowiązuje dla wniosków składanych po 21 września. Administracja argumentuje, że zmiana ma skłonić firmy do zatrudniania Amerykanów zamiast pracowników z zagranicy.
Ryzyka dla rynku pracy w USA
Eksperci wskazują jednak, że skutki uboczne mogą dotknąć sektor ochrony zdrowia. Amerykański system opieki medycznej w dużym stopniu opiera się na międzynarodowych specjalistach – lekarzach, pielęgniarkach i technikach laboratoryjnych – a dodatkowe bariery finansowe mogą pogłębić niedobory kadrowe.

Wyzwania kadrowe Kanady
Kanada również boryka się z poważnym brakiem lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Miliony mieszkańców pozostają bez stałego lekarza rodzinnego, co przekłada się na dłuższe kolejki na oddziałach ratunkowych i gorsze wyniki leczenia.
W odpowiedzi władze zapowiedziały przyspieszoną ścieżkę stałego pobytu dla lekarzy z zagranicy posiadających co najmniej 1 rok doświadczenia zawodowego w Kanadzie. Jak wyjaśniła minister ds. uchodźców i obywatelstwa Lena Metlege Diab, nowe rozwiązania w ramach systemu Express Entry mają pomóc w szybkim uzupełnieniu braków kadrowych w całym kraju.

Pierwsze efekty programu
Pierwsze rezultaty są już widoczne. Uniwersytet Toronto poinformował w listopadzie, że pozyskał trzech czołowych badaczy z amerykańskich uczelni, m.in. z dziedziny astronomii i ekonomii. Uczelnia określiła ten transfer talentów jako „duże zwycięstwo dla Kanady”.
Ambicje globalnego lidera
Zdaniem Melanie Joly, przyciąganie najlepszych naukowców z całego świata w połączeniu z kanadyjskim potencjałem badawczym ma stworzyć fundament pod jedną z najsilniejszych gospodarek krajów G7.
Źródło: cbs
Foto: YouTube, istock/PIKSEL/Wavebreakmedia/
BIZNES
Nowe dane z rynku pracy za październik pokazują lekki wzrost miejsc pracy
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA1 tydzień temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia











