Prawo imigracyjne
Czy można brać zapomogi nie będąc obywatelem USA? Odpowiada Mecenas Magdalena Grobelski

W Radio Deon Chicago na Wasze pytania odpowiada Mecenas Magdalenia Grobelski, specjalista prawa imigracyjnego. Tym razem na naszej antenie wyjaśnia sprawę Public Charge Rule i egzaminu na obywatelstwo amerykańskie.
Czy Public Charge Rule, którą zapoczątkował prezydent Trump została zniesiona?
Public Charge Rule była zapisana w prawie już dawno, ale dopiero Donald Trump sprawił. że zaczęła być ostro przestrzegana. Jest ona obowiązującym prawem federalnym – było rozpatrywane w sądzie federalnym w związku z tym, że zostały wprowadzone nowe formy imigracyjne do urzędu z pewnymi błędami i trzeba było je poprawić.
Wg Public Charge Rule do pobierania zapomóg od państwa są uprawnieni tylko i wyłącznie obywatele amerykańscy. Nie można brać ani miejskich, ani stanowych, ani federalnych zapomóg mając zieloną kartę.
Oficerowie imigracyjni wciąż sprawdzają czy osoby starające się o obywatelstwo Stanów Zjednoczonych pobierają zapomogi. Jeśli dowiedzą się o takiej sytuacji to mogą nawet taką osobę skierować do deportacji. Kiedyś możliwa była spłata otrzymanej pomocy, ale w tej chwili decyzja zależy od urzędnika imigracyjnego.
I nie jest usprawiedliwieniem, że ktoś mało zarabia, ani że ktoś inny załatwił zapomogę – nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
W tej chwili, mimo zmiany prezydenta na demokratycznego i pomimo pandemii proponowana zmiana w Public Charge Rule jest taka, że jeśli ktoś kiedykolwiek jakąś zapomogę brał, to nie może dostać nawet Zielonej Karty.
Powraca pytanie o egzamin na obywatelstwo:
1) Kiedy można zdawać egzamin na obywatelstwo po polsku?
2) Czy jak ktoś się kwalifikuje na zdawanie po polsku, to w jaki sposób ma zawiadomić o tym urząd imigracyjny
3) Czy można nie zdawać egzaminu? I kiedy?

Shadows of People in a street and Flag of The USA as Background concept toned Picture
Egzamin na obywatelstwo jest przeprowadzany w języku angielskim. Można też ubiegać się o zdawanie egzaminu w języku polskim. Osoby, które się kwalifikują do takiej formy to:
- Osoby w wieku min. 50 lat i co najmniej od 20 lat posiadające zieloną kartę
- Osoby w wieku min. 55 lat i co najmniej od 15 lat posiadające zieloną kartę
Osob0m w wieku min. 65 lat i co najmniej od 20 lat posiadającym zieloną kartę przysługuje łatwy egzamin w języku polskim. Z 20 pytań trzeba odpowiedzieć tylko na 6 aby go zdać.
Nie trzeba zawiadamiać urzędu o tym, że zdajemy w języku polskim. Wcześniej wypełnia się taką informację w formularzu. Na egzamin trzeba potem przyjść z tłumaczem, którym nie może być nikt z rodziny
Z egzaminu można być zwolnionym na podstawie zaświadczenia lekarskiego. Ale urzędnicy Imigracyjni patrzą nie tylko na zwolnienie, ale też na wiek danej osoby, na to jak wygląda, jak się zachowuje. Ważne jest jak długo ktoś się leczy i nie każda choroba może być podstawą do zwolnienia lekarskiego.
Do problemów zdrowotnych, które się kwalifikują, należą m.in. zawał, demencja, problemy neurologiczne, ale UWAGA – nie psychiczne.
Brane są także pod uwagę niektóre wady wrodzone. Ważne jest jakie leki się przyjmuje i wykazanie, że choroba uniemożliwia przygotowanie się do egzaminu, w kwestii nauki i opanowania pamięciowego informacji. Nie ma tutaj znaczenia długość choroby, zdarzają się przypadki nagłych, poważnych zachorowań nawet po złożeniu wniosku o obywatelstwo.
Mecenas Magdalena Grobelski prowadzi program na naszej antenie w każdą środę o godzinie 7.45 rano. Po godzinie ósmej rozpoczyna się dyżur imigracyjny. Słuchacze mogą dzwonić poza anteną i anonimowo mogą pytać o swoje sprawy imigracyjne. Telefon imigracyjny to 312-217-6824.
Źródło: inf.wł
Foto: istock/portsmouthnhcharley/ bernardbodo/ Chinnapong
News USA
Sąd federalny wstrzymuje dekret Trumpa ograniczający prawo do obywatelstwa z urodzenia

W czwartek sędzia federalny Joseph LaPlante wydał wstępny nakaz sądowy blokujący wejście w życie dekretu wykonawczego Prezydenta Donalda Trumpa, który zakładał zniesienie prawa do obywatelstwa z urodzenia dla dzieci urodzonych w USA przez rodziców przebywających w kraju nielegalnie lub tymczasowo.
Decyzja sędziego obejmuje wstępne zawieszenie obowiązywania dekretu na siedem dni, co daje stronie rządowej czas na ewentualne złożenie apelacji. Nakaz zatwierdza również pozew zbiorowy obejmujący wszystkie dzieci, które mogłyby zostać dotknięte rozporządzeniem.
Spór o 14. Poprawkę
Rozstrzygnięcie dotyka sedna debaty konstytucyjnej wokół 14. Poprawki, która od 1868 roku gwarantuje obywatelstwo wszystkim osobom urodzonym na terytorium Stanów Zjednoczonych i „podlegającym ich jurysdykcji”. Administracja Trumpa argumentuje, że sformułowanie to pozwala wykluczyć dzieci osób przebywających w USA bez legalnego statusu.
„Wcześniejsze błędne interpretacje klauzuli o obywatelstwie stworzyły niezdrową zachętę do nielegalnej imigracji” – twierdzą prawnicy rządu federalnego. Ich zdaniem dekret miał na celu ochronę suwerenności i bezpieczeństwa narodowego.
Sędzia LaPlante uznał jednak, że argumentacja administracji jest niewystarczająca.
Pozew zbiorowy i ludzkie historie
Pozew został złożony przez Amerykańską Unię Swobód Obywatelskich (ACLU) oraz inne organizacje praw obywatelskich w imieniu kilku rodzin, w tym kobiety z Hondurasu oczekującej czwartego dziecka, małżeństwa z Brazylii mieszkającego na Florydzie oraz rodziców z niemowlętami.
„To ochroni każde dziecko w kraju przed bezprawnym, niekonstytucyjnym i okrutnym dekretem wykonawczym” – powiedział Cody Wofsy, prawnik ACLU.
Kobieta z Hondurasu, ukrywająca się pod pseudonimem, poinformowała sąd, że wraz z rodziną uciekła do USA przed przemocą gangów. Jej dziecko ma przyjść na świat w październiku.
„Nie chcę, żeby moje dziecko żyło w strachu i w ukryciu” – napisała w oświadczeniu dla sądu. „Obawiam się rozdzielenia naszej rodziny”.
Kwestia wróci do Sądu Najwyższego?
Eksperci prawni spodziewają się, że sprawa może szybko trafić do Sądu Najwyższego. Zaledwie w zeszłym miesiącu sędziowie ograniczyli uprawnienia sądów niższej instancji do wydawania ogólnokrajowych nakazów, co ma wpływ na podobne sprawy toczące się w Maryland i stanie Waszyngton.
W jednej z nich organizacja non-profit CASA, zajmująca się obroną praw imigrantów, złożyła wniosek o ogólnokrajowy nakaz sądowy.
Źródło: scrippsnews
Foto: istock/mister Big/rrodrickbeiler/
News Chicago
Ponad 700 nowych obywateli z 93 krajów złożyło przysięgę wierności na Wintrust Arena

Ponad 700 osób z 93 krajów świata oficjalnie zostało obywatelami Stanów Zjednoczonych podczas wzruszającej ceremonii naturalizacji, która odbyła się we wtorek w Wintrust Arena w Chicago. W otoczeniu bliskich i przyjaciół, nowi obywatele złożyli przysięgę wierności i odebrali certyfikaty naturalizacji – symboliczne przypieczętowanie ich nowego rozdziału życia.
Ceremonię poprowadziła sędzina Virginia M. Kendall z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Illinois, która w swoim wystąpieniu zachęciła uczestników, by nie zapominali o swoich korzeniach i dzielili się swoją kulturą z innymi obywatelami USA.
“To nie tylko początek waszego nowego życia jako Amerykanów – to także szansa, by wzbogacić ten kraj swoim dziedzictwem” – podkreśliła sędzia Kendall.
Spełnione marzenia i długie drogi
Dla wielu uczestników ceremonia była zwieńczeniem wieloletniej drogi, pełnej wyzwań, wyrzeczeń i nadziei. Wśród nowych amerykańskich obywateli znalazły się osoby m.in. z Nigerii, Wielkiej Brytanii, Karaibów, Ekwadoru, Indii czy Nepalu. Większość na ten moment czekała od kilkunastu do nawet 30 lat.
Trudna, ale satysfakcjonująca ścieżka
Uzyskanie obywatelstwa USA to proces wymagający spełnienia wielu kryteriów – od znajomości języka angielskiego i historii kraju, po niekaralność i odpowiedni czas stałego pobytu. Wnioskodawcy muszą najczęściej posiadać Zieloną Kartę przez minimum pięć lat, choć istnieją wyjątki dla małżonków obywateli USA, dzieci obywateli lub członków amerykańskich sił zbrojnych.
Nowe możliwości
Dla wielu świeżo upieczonych obywateli, naturalizacja oznacza nie tylko nowe prawa, ale też poczucie bezpieczeństwa i przynależności.
Po złożeniu przysięgi, nowi obywatele mogli od razu zarejestrować się do głosowania, zrobić pamiątkowe zdjęcia z amerykańską flagą oraz świętować ze swoimi bliskimi – często tymi, z którymi dzielili całą drogę do obywatelstwa.
Wtorkowa ceremonia była nie tylko formalnością. Była świadectwem determinacji, odwagi i marzenia o lepszym życiu – zrealizowanego w kraju, który wielu z nich teraz oficjalnie nazywa swoim domem.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
Prawo imigracyjne
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?

Chicago cały czas jest miastem-sanktuarium, czyli miejscem, w którym policja teoretycznie nie przekazuje danych nieudokumentowanych osób służbom imigracyjnym ICE. Czy wobec tego osoby bez uregulowanego statusu nie powinny się bać rutynowego zatrzymania? Na to pytanie, które zadaje sobie wielu mieszkańców, także wśród Polonii, odpowiada specjalistka prawa imigracyjnego, mecenas Magdalena Grobelski.
Czy policja przekaże dane?
Odkąd prezydentem Stanów Zjednoczonych został Donald Trump, w sprawach migracyjnych zachodzą zmiany, które niepokoją zwłaszcza osoby nie posiadające odpowiednich dokumentów. Co zrobi policja, jeśli nas zatrzyma w Chicago, np. do zwykłej kontroli drogowej i odkryje, że przebywamy w kraju nielegalnie? Czy przekaże nasze dane służbie imigracyjnej?
“Teoretycznie policja nie powinna tego robić” mówi mecenas Magdalena Grobelski, dodając, że sytuacja nie jest jednak łatwa, a policjanci znajdują się w niej “między młotem a kowadłem”. Funkcjonariusze muszą jednocześnie podlegać zaleceniom rządu federalnego jak i władz lokalnych.
“Trump chce zniszczyć sanktuaryjne miasta” uważa nasz Gość, zwracając uwagę na przesłuchania w Kongresie burmistrzów, a następnie gubernatorów takich miejsc. Uczestniczyli w nich także Brandon Johnson i JB Pritzker.
Do tej pory 16 stanów oficjalnie poparło współpracę z Policją Federalną. Ale ta kwestia będzie się zmieniać – dlatego nie możemy być całkowicie pewni ochrony mieszkając w Chicago, zaznacza mec. Magdalena Grobelski. Zdecydowanie warto więc jeździć ostrożnie i starać się nie łamać przepisów drogowych, by nie być zatrzymanym przez policję.
Niekompetentni prawnicy
Z kolei osoby będące nielegalnymi imigrantami boją się obecnie odnowić prawo jazdy, by ich dane nie zostały przekazane agentom ICE. Mogą być także wykorzystywani finansowo przez nieuczciwych ludzi podających się za prawników imigracyjnych. Do naszego Gościa trafiają osoby, które miały do czynienia z niekompetentnym adwokatem.
“Prawo imigracyjne nie jest prawem najłatwiejszym i naprawdę ono się cały czas zmienia. Jeśli ktoś chce dobrze prowadzić prawo imigracyjne, musi cały czas się szkolić” podkreśla mec. Magdalena Grobelski.
Tacy prawnicy, którzy niedawno przerzucili się na prawo imigracyjne, np. namawiają klientów na sponsorowanie rodziców, którzy oboje wjechali nielegalnie. Twierdzą, że złożone podanie będzie chronić przed deportacją, ale absolutnie tak nie jest – wyjaśnia nasz Gość – a poniesione koszty to tylko wyrzucone pieniądze.
Zdarza się także, że nieodpowiedzialny adwokat namawia klienta by kłamał w czasie przesłuchania w Urzędzie Imigracyjnym. Dlatego trzeba być ostrożnym i lepiej konsultować się z prawnikiem imigracyjnym z doświadczeniem.
Podatki, prawo imigracyjne i dodatkowy sponsor
Czy jeśli dziecko rozpoczyna proces sponsorowania rodzica, to on powinien mieć porozliczane podatki przez te wszystkie lata, które był tutaj w Stanach Zjednoczonych? Dla prawa do emerytury płacenie podatków jest dobre, dla kwestii imigracyjnych – niekoniecznie, zauważa mec. Magdalena Grobelski.
“Oczywiście możecie też słyszeć, że osoba, która wyrobiła sobie te 40 kwartałów, czyli przez 10 lat się rozliczała, może się sama sponsorować. Według prawa tak, ale wyobraźcie sobie, że Urząd Imigracyjny tego nie przyjmuje” mówi specjalistka prawa imigracyjnego, ponieważ te kwartały “są wyrobione nielegalnie”. W takim przypadku konieczne jest dołączenie dodatkowego sponsora.
Z dodatkowym sponsorem, osoba starająca się o Zieloną Kartę, dostanie ją szybciej. Natomiast odpowiedzialność tego sponsora jest “absolutnie żadna” i kończy się z uzyskaniem dokumentu, na który obecnie się czeka do 4 miesięcy, zaznacza mec. Magdalena Grobelski.
Jak długo trzeba czekać na Zieloną Kartę
Obecnie wezwanie na przesłuchanie w sprawie Zielonej Karty przychodzi bardzo szybko, mówi nasz Gość, w czasie od 1 do 2,5 miesiąca. Dlatego też numer Social Security przychodzi razem z Zieloną Kartą. Gdy oczekiwanie na Zieloną Kartę było długie – ten numer był przydzielany wcześniej.
Aktualnie nie ma także sensu składanie odrębnego wniosku o pozwolenie na pracę – tłumaczy specjalistka prawa imigracyjnego. “Pozwolenie na pracę przychodzi dosłownie tydzień czy dwa tygodnie przed zieloną kartą, ale za to w tej chwili się płaci”
Mecenas Magdalena Grobelski prowadzi program na naszej antenie w każdą środę o godzinie 8.30 rano. Od godziny 8.45AM rozpoczyna się dyżur imigracyjny poza anteną.
Słuchacze mogą dzwonić poza anteną i anonimowo mogą pytać o swoje sprawy imigracyjne, w celu omówienia swojej sytuacji w Stanach Zjednoczonych i zasięgnięcia porady dotyczących swoich możliwości i najlepszych rozwiązań. Porady telefoniczne są bezpłatne, telefon imigracyjny to 312-217-6824.
Pod ten sam numer telefonu mogą dzwonić wszystkie osoby, które potrzebują porady od mec. Magdaleny Grobelski, wieloletniego adwokata imigracyjnego z dużym doświadczeniem i znakomitej reputacji, niezależnie od naszych dyżurów radiowych.
Źródło: informacja własna
Foto: istock/FS-Stock/Kurgenc/
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Adrian Pleban z Hanover Park jechał za szybko i zabił. Teraz jest oskarżony o nieumyślne zabójstwo
-
Kościół4 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
News USA3 tygodnie temu
Zwycięstwo Trumpa: Sądy nie mają prawa rządzić krajem. Co z obywatelstwem z urodzenia?
-
News USA4 tygodnie temu
Władze Teksasu nakazują eksponowanie Dziesięciu Przykazań w szkolnych klasach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Masakra przed klubem w Chicago: 4 osoby nie żyją, 14 jest rannych po ostrzelaniu z przejeżdżającego samochodu