Ciekawostki
To nie “głupia blondynka”. Pilot oficer lata potężnym amerykańskim Boeingiem

Kim De Klop, 27-letnia Belgijka, zaczęła latać w wieku 21 lat. Od tej pory obala powszechne stereotypy „głupiej blondynki” za sterami Boeinga 747.
Młoda pilotka ma 111 000 obserwujących na Instagramie, a zdjęcia, które publikuje, dają jej obserwującym wgląd w jej niesamowite, uskrzydlone życie. Kim, mająca zaledwie 27 lat lata samolotami towarowymi Boeing 747 do takich krajów, jak USA i Chiny.
Jest teraz sponsorowana przez firmę produkującą luksusowe zegarki Breitling.
Pierwszym pytaniem jakie ludzie często mi zadają jest „czy jesteś personelem pokładowym?” mówi Kim,
„A kiedy mówię, że jestem pilotem, pytają, czy naprawdę latam samolotem?“.
Kim zdecydowała, że chce zostać pilotem w wieku 19 lat i natychmiast zaczęła do tego dążyć. Spędziła dwa lata trenując w Rumunii, a swoje pierwsze selfie z pokładu samolotu 737 Blue Air opublikowała we wrześniu 2015 r. W 2017 roku opuściła Blue Air, publicznie dziękując przewoźnikowi „za to, że dał mi szansę na lot 737 w wieku 21 lat”. Dodała: „Wyjeżdżam z głową pełną niesamowitych wspomnień”.
Następnie Kim dostała pracę w liniach Norwegian i została oddelegowana do Alicante, gdzie miała mieszkać. Zainwestowała we własny dom w pobliżu lotniska i poznała Williama, przystojnego pilota norweskich linii lotniczych, z którym zaczęła się spotykać.
Kim jest pierwszym oficerem, znanym również jako drugi pilot samolotu, więc lata z kapitanem i załogą pokładową. W ciągu trzech lat pracy w norweskich liniach lotniczych Kim latała dziesięć dni w miesiącu między Alicante a Skandynawią. Była pilotem krótkodystansowym, co dla Kim było „prawie jak normalna praca”, ponieważ wieczorem mogła wracać do domu w Alicante, by spędzić czas z Williamem. Podczas 20 dni wolnego w miesiącu Belgijka spędzała czas na pływaniu, spotykaniu się z przyjaciółmi i chodzeniu na siłownię.
Ale Covid uderzył w 2019 roku i komercyjne latanie zostało ograniczone. Kim i William otrzymali urlop i po miesiącach uziemienia postanowili dokonać zmiany. Oboje zostali pilotami cargo w Challenge Aircargo, które obejmowało loty długodystansowe. Kim opanowała zupełnie nowy samolot.
Obecnie lata masywnymi Boeingami 747-400, znanymi w przemyśle lotniczym jako Królowa Nieba. Ważą około 400 ton w porównaniu do 80-tonowych 737, do których Kim był przyzwyczajona. „Na początku było tak przerażająco” – powiedziała Kim. Szybko jednak przyzwyczaiła się do nowych modeli, a latający ładunek ma swoje zalety.
Dzięki liniom Challenge Kim odwiedziła odległe miasta, takie jak Nowy Jork, Atlanta, Houston, a nawet Wuhan. Kiedy po raz pierwszy ląduje w nowym miejscu, Kim robi sobie zdjęcie, ponieważ, jak mówi, „po locie mogę myśleć tylko o zdjęciu munduru”. Następnie zwiedza miasto pieszo, ponieważ, jak twierdzi „to najlepszy sposób na poznanie miasta i wszystkich restauracji, których możesz nie znaleźć w Internecie”.
Kim dobrze dogaduje się ze swoimi kapitanami i załogą, często spędzają wspólnie wieczory wypróbowując nowe restauracje i bary. Dzięki hojnemu zasiłkowi firmowemu na posiłki poza domem i hotelem, Kim jest w stanie w pełni wykorzystać to, co ma do zaoferowania miejsce, do którego przylatuje.
Spośród wszystkich miast, które Kim widziała, Nowy Jork jest jej ulubionym, odwiedziła go osiem razy, odkąd po raz pierwszy zaczęła latać na długich dystansach w marcu. „Kiedy docieram do kontroli granicznej w Nowym Jorku, wszyscy mnie rozpoznają!” mówi Belgijka.
Mimo że przeżywa swoje przygody w różnych miastach, Kim mówi, że tęskni za rutyną lotów krótkodystansowych. Gdyby kiedykolwiek chciała wrócić do Norwegian – i tym razem siedzieć na fotelu po lewej stronie jako kapitan – musiałaby wypracować więcej godzin, ponieważ rozwój kariery pilotów opiera się na godzinach latania.
Obecnie ma wylatanych 3500 godzin, ale potrzebowałaby 4000, aby zostać norweskim kapitanem. Jej chłopak ma 2500, co oznacza, że może zostać kapitanem przed Williamem. „Śmiejemy się z tego” – mówi Kim.
„Jestem dumna z bycia kobietą w tej branży. Jestem dumna z tego, że jestem częścią pięciu procent kobiet latających po całym świecie” mówi Kim De Klop.
Źródło: dailymail
Foto: instagram
NEWS Florida
Robotyczne króliki kontra pytony: Nowa broń w walce o przyrodę Everglades

Najnowszy projekt Okręgu Zarządzania Wodami Południowej Florydy, który ma na celu ograniczenie populacji pytonów birmańskich, wykorzystuje sztuczne króliki. Wyglądają jak prawdziwe, poruszają się jak prawdziwe, a nawet pachną jak prawdziwe długouche futrzaki, a ich misja to zwabić węże i wyciągnąć je z kryjówek w bagnach Everglades.
Według urzędników, w Parku Narodowym Everglades węże wytępiły nawet 95% małych ssaków i tysiące ptaków. „Największym wyzwaniem jest wykrycie pytonów – są mistrzami kamuflażu” – mówi Mike Kirkland, główny biolog ds. zwierząt inwazyjnych.
Jak działa operacja „robotyczny królik”?
Latem tego roku, w ramach eksperymentu, wprowadzono do Everglades 120 mechanicznych królików. W przeszłości próbowano używać prawdziwych zwierząt jako przynęt, ale było to zbyt kosztowne i czasochłonne. Roboty okazały się bardziej praktycznym rozwiązaniem.
Każdy z nich to zmodyfikowana zabawka, która: emituje ciepło, wydziela zapach i porusza się jak żywy królik.
Dodatkowo zasilane są energią słoneczną i mogą być zdalnie włączane i wyłączane. Umieszcza się je w niewielkich zagrodach monitorowanych kamerami. Gdy system wykryje pytona, wysyła sygnał do zespołu łowców, którzy przyjeżdżają go usunąć. Koszt jednego robota to około 4 000 dolarów, finansowanych przez władze wodociągów.
Dlaczego pytony są problemem?
Pytony birmańskie nie są rodzimym gatunkiem Florydy. Trafiły do Everglades jako egzotyczne zwierzęta domowe – gdy urosły do gigantycznych rozmiarów wielu właścicieli wypuściło je na wolność.
Dorosły pyton może osiągnąć 10-16 stóp długości, a samica składa 50–100 jaj jednorazowo. Bez naturalnych wrogów populacja węży rośnie w zastraszającym tempie. Według szacunków, w Everglades żyją „dziesiątki tysięcy” pytonów, a niektóre źródła podają nawet liczbę 300 000 osobników.
Od 2000 roku z dzikiej przyrody usunięto ponad 23 000 węży.
Polowanie na pytony – sport i misja ekologiczna
Floryda pozwala na całoroczne, humanitarne usuwanie pytonów na terenach prywatnych i publicznych. Największa akcja odbywa się co roku podczas Florida Python Challenge – konkursu, w którym setki uczestników z całych Stanów Zjednoczonych walczą o nagrody pieniężne za największe zdobycze.
W lipcu 2025 roku wzięło w nim udział 934 łowców z 30 stanów, którzy w sumie schwytali 294 pytony. Zwycięzca – który złapał 60 gadów – otrzymał 10 000 dolarów.
Czy robokróliki uratują Everglades?
Na razie projekt jest w fazie testów, ale pierwsze wyniki są obiecujące. Każdy pyton mniej to szansa na odrodzenie się rodzimej fauny Florydy. A jeśli w walce o środowisko pomogą futrzane roboty – to brzmi jak science fiction, które staje się rzeczywistością.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Aaron Williams z Beverly został przyjęty na 85 uczelni i zdobył 8 mln USD w stypendiach!

Aaron Williams, nastolatek z Beverly i absolwent Bogan Computer Technical High School, osiągnął sukces, o którym marzy wielu uczniów. Genialny uczeń ostał przyjęty na aż 85 uczelni i zdobył stypendia o łącznej wartości ponad 8 milionów dolarów. Choć przed Aaronem otworzyło się wiele drzwi, podjął decyzję o rozpoczęciu studiów na Northern Illinois University, gdzie zamierza kształcić się w kierunku elektrotechniki.
Pasja, praca i wyróżnienia
Williams rozpoczął swoją drogę stypendialną już w trzeciej klasie liceum, aplikując o liczne programy wspierające uczniów z osiągnięciami w dziedzinie STEM, a także o wyróżnienia krajowe i stypendia fundowane przez bractwa studenckie. Równocześnie aktywnie uczestniczył w życiu szkoły – łączył role lidera z uprawianiem sportu.
Wśród jego osiągnięć znalazły się m.in.:
- stypendium półfinałowe National Honor Society,
- stypendium bractwa Kappa Alpha Psi,
- stypendium Bud Billiken.
Aaron Williams ukończył szkołę z imponującą średnią ocen 5,2268 i zdobył 20 punktów ECTS dzięki kursom realizowanym w systemie dual-enrollment.
Rady dla przyszłych studentów
Młody stypendysta chętnie dzieli się doświadczeniem i wskazówkami dla tych, którzy chcieliby powtórzyć jego sukces. Podkreśla, że kluczem jest wczesne rozpoczęcie poszukiwań, wykorzystywanie dostępnych zasobów i budowanie sieci kontaktów.
„Jeden związek może zaprowadzić cię daleko” – mówi Williams. – „Wszystko się liczy – każde osiągnięcie, każda więź”.
Historia Aarona to przykład, że determinacja, planowanie i aktywne korzystanie z możliwości otwierają drogę do niezwykłych sukcesów akademickich.
Źródło: fox32
Foto: YouTube
News USA
Od bransoletki przyjaźni do pierścionka: Taylor Swift i Travis Kelce zaręczeni!

To nie jest kolejny romans celebrytów – to prawdziwa love story. Taylor Swift powiedziała „tak” Travisowi Kelce! Para ogłosiła zaręczyny we wtorek, żartując: „Twój nauczyciel angielskiego i nauczyciel WF-u biorą ślub”.
Od pierwszego gestu do wielkiej miłości
Ich historia zaczęła się w lipcu 2023 roku, kiedy Travis Kelce – gwiazda NFL i trzykrotny mistrz Super Bowl – próbował wręczyć Taylor Swift bransoletkę przyjaźni ze swoim numerem podczas jej koncertu na Arrowhead Stadium w Kansas City. Choć plan się nie udał, to był początek wyjątkowej relacji.
Wkrótce Kelce zaprosił Taylor na mecz Chiefs, a 24 września 2023 roku piosenkarka pojawiła się na trybunach obok mamy sportowca, Donny Kelce.
Od tego momentu była stałym gościem na stadionach NFL – aż 13 razy kibicowała Chiefs w sezonie, w tym podczas ich triumfu w Super Bowl w lutym 2024 roku, kiedy świętowała na boisku razem z ukochanym.
„Karma to ten facet z Chiefs”
Relacja rozwijała się również poza murawą. W listopadzie 2023 roku Kelce odwdzięczył się, lecąc na koncert Swift w Argentynie, gdzie artystka zmieniła tekst swojej piosenki, śpiewając: „Karma to ten facet z Chiefs, który wraca prosto do mnie”.
W czerwcu 2024 roku Travis zaskoczył fanów, pojawiając się na scenie podczas koncertu Taylor na Wembley w Londynie. Wystąpił w smokingu i cylindrze, biorąc udział w jednym z show w ramach trasy Eras Tour.
Z prywatności do podcastu
Choć starali się chronić związek przed mediami, wszystko zmieniło się w tym roku, gdy Taylor pojawiła się w podcaście „New Heights”, prowadzonym przez Travisa i jego brata Jasona Kelce. To był pierwszy raz, kiedy para wspólnie wystąpiła publicznie.
Swift ujawniła wtedy, że pierwsze podejście Travisa uznała za „dziki, romantyczny gest”, dodając, że „podcast załatwił mi chłopaka”. Dla artystki było to spełnienie marzeń: „To jest coś w rodzaju tego, o czym pisałam w piosenkach i czego pragnęłam, odkąd byłam nastolatką”.
Nowy rozdział w życiu Taylor
Taylor Swift ma na koncie długą listę głośnych związków – od Joe Jonasa po Harry’ego Stylesa – ale wygląda na to, że teraz znalazła swoje szczęśliwe zakończenie. Jak sama kiedyś śpiewała: „Wszystko dobre, co się dobrze kończy”.
Ślub jednej z najbardziej znanych par świata show-biznesu zapowiada się na wydarzenie roku.
Źródło: nbc
Foto: Taylor Swift Instagram, YouTube
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
XXXVIII Piesza Polonijna Pielgrzymka Maryjna do Merrillville – RELACJA NA ŻYWO
-
News USA5 dni temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News Chicago6 dni temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA6 dni temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA5 dni temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago2 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
Ekspert Budzik Morning Show4 tygodnie temu
Home Care: Pracuj pomagając starszym krewnym lub sąsiadom – płaci stan Illinois
-
News USA3 tygodnie temu
Ikona Solidarności i wolności – Lech Wałęsa – spotka się z publicznością w USA i Kanadzie