News Chicago
„Tylko nie mów nikomu”. Komentarz dr hab. Pawła Kowala i jezuity Marka Janowskiego ws. filmu Tomasza Sekielskiego
Film „Tylko nie mów nikomu” o pedofilii w Kościele wstrząsnął opinią publiczną. Tuż po jego publikacji w internecie, polski Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu Karnego, która między innymi zaostrza kary za przestępstwa seksualne przeciwko nieletnim. Zakłada między innymi podniesienie maksymalnej sankcji za tego rodzaju przestępstwo z 15 do 30 lat więzienia.
Poruszony dokumentem dr hab. Paweł Kowal zauważa, że film pokazuje się w najgorętszym okresie kampanii wyborczej, a obejrzało go miliony odbiorców. Wobec takiej skali recepcji, politycy nie mogą pozostać obojętni. Jak twierdzi komentator polityczny, temat jest szczególnie kłopotliwy dla partii PIS. W oczach opinii publicznej ugrupowanie to zrosło się z duchowieństwem i hierarchią
Społeczny gniew na Kościół może rykoszetem uderzyć w rządzącą w Polsce partię, co w roku wyborczym jest iście czarnym scenariuszem. Dlatego, według dr hab. Pawła Kowala decyzje, które podejmują obecnie politycy są dość chaotyczne i pochopne
Zobacz zwiastun filmu
[youtube id=”Hym3ROH4btE” width=”620″ height=”360″]
Film „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich to spowiedź ofiar, bezkarność sprawców i tuszowanie ich win ze strony przełożonych. Po nim pojawiły się skrajnie różne reakcje kościelnych hierarchów. Od przeprosin, po ucieczkę od tematu i obronę przez atak. Jak zaznacza dr hab. Paweł Kowal opinia publiczna oczekuje w tej sytuacji od Kościoła nie słów, lecz jasnych, klarownych czynów
Kontrowersje, które narosły wokół dokumentu „Tylko nie mów nikomu” komentuje także ojciec Marek Janowski. Jak podkreśla jezuita, filmu nie odczytuje jako ataku na Kościół, ale jako konfrontację z, niestety, bolesną prawdą
Jak podkreśla ojciec Marek Janowski, mamy obecnie do czynienia z niewiarygodnie ciężką i ciemną sytuacją w Kościele polskim. Jego zdaniem jednak, jeżeli Kościół przejdzie przez bolesny proces oczyszczenia na kolanach, z różańcem w ręku i z modlitwą na ustach, ma szanse na wyjście z tej batalii silny i odzyska swoją wiarygodność
Paweł Kowal ma 43 lata. Wykładowca na Polskiej Akademii Nauk, doktor hab. nauk humanistycznych, historyk, publicysta, a także były polityk ugrupowań prawicowych w Polsce. Nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”. Otrzymał wyróżnienie tygodnika „Polityka” w rankingu na najlepszych polskich europosłów, otrzymał również nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia oraz nagrodę Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Jest żonaty, ma czworo dzieci. Pochodzi z Rzeszowa.
Ojciec Marek Janowski jest współprowadzącym program “Kościół Pod Lupą” w każdy piątek po godzinie 10:40
Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Twitter.com/ Onet Radio, www.radiorodzina.pl
News Chicago
Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News Chicago
Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami
Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.
Dwa incydenty w ciągu dwóch dni
Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.
Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania
W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.
Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.
Rysopis sprawców i apel służb
Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.
Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago5 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











