Połącz się z nami

News Chicago

Spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem pod znakiem zapytania. Doktor Paweł Kowal ocenia sytuację na Ukrainie

Opublikowano

dnia

Donald Trump poinformował, że odwołał spotkanie z prezydentem Rosji w związku z sytuacją po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej, w wyniku którego Rosja storpedowała i przejęła trzy niewielkie ukraińskie okręty wojskowe i aresztowała 24 członków ich załóg.

Rosjanie nie kryją, że zależało im na spotkaniu z Trumpem. Jak twierdzi komentator polityczny Radia Deon Paweł Kowal, prezydent Stanów Zjednoczonych chciałby spotkać się z Władimirem Putinem, jednak z pewnych względów nie może tego zrobić

Petro Poroszenko wezwał NATO do wysłania okrętów na Morze Azowskie. Zdaniem Kijowa kolejne wrogie działania Rosji to tylko kwestia czasu. Zachód na razie jednak odrzuca rozwiązania militarne i stawia na dyplomację. Jak twierdzi Paweł Kowal, prezydent Ukrainy prowadzi bardzo wprawną politykę

Ukraina zakazała wjazdu na swoje terytorium obywatelom Rosji – mężczyznom od 16 do 60 roku życia. Ma to związek ze stanem wojennym wprowadzonym na części terytorium Ukrainy. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyjaśnił, że ograniczenia mają charakter prewencyjny. Jak zaznacza Paweł Kowal, to dość demonstracyjny gest, ale jest on racjonalny

W każdy piątek oraz wtorek o godzinie 7.45 rano na antenie Radia Deon Paweł Kowal komentuje aktualne wydarzenia polityczne na świecie i w Polsce.

Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: www.wiadomosci.onet.pl, Twitter.com/Richard Frankel/wSensie.pl/Jan Czapski

News Chicago

Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek jakość powietrza w Chicago gwałtownie się pogorszyła, plasując miasto wśród miejsc o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu na świecie. Powodem są gęste chmury dymu pochodzące z kanadyjskich pożarów lasów, które dotarły nad region, stwarzając poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Zanieczyszczenie powietrza osiągnęło poziom, który skłonił Illinois Environmental Protection Agency do ogłoszenia tzw. „dnia akcji” — ostrzeżenia przed wysokim stężeniem cząsteczek stałych (PM2.5). Alert miał obowiązywać do północy ale przedłużono go na piątek. Obejmuje cały obszar metropolitalny Chicago.

W czwartek specjaliści ostrzegali przed wychodzeniem i aktywnością na zewnątrz. Ostrzeżenie dotyczy zwłaszcza osób cierpiących na choroby układu oddechowego, takie jak astma czy przewlekła, obturacyjna choroba płuc POChP, ponieważ dym i zawarte w nim drobne cząstki mogą powodować zaostrzenia objawów chorobowych i prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych.

Do najczęstszych objawów, na które należy zwracać uwagę, należą: kaszel, świszczący oddech, duszność, zmęczenie, ból w klatce piersiowej oraz przyspieszone bicie serca. W przypadku nasilenia się tych dolegliwości zaleca się niezwłoczny kontakt z lekarzem lub wezwanie pomocy medycznej pod numer 911.

Jak się chronić?

Władze i lekarze zalecają pozostawanie w pomieszczeniach zamkniętych, najlepiej przy włączonej klimatyzacji i oczyszczaczach powietrza z filtrem HEPA. Unikanie wietrzenia mieszkań, ograniczenie przebywania na zewnątrz oraz rezygnacja z aktywności fizycznej na świeżym powietrzu to kluczowe środki zapobiegawcze.

Szczególnie narażeni są seniorzy, małe dzieci oraz osoby z już istniejącymi problemami zdrowotnymi. Aktualne dane dotyczące jakości powietrza można sprawdzać na stronie AirNow.gov.

Źródło: suntimes
Foto: istock/Dave Jonasen/
Czytaj dalej

News Chicago

Crosetti Brand winny ataku na byłą partnerkę i zabójstwa 11-letniego Jaydena

Opublikowano

dnia

Autor:

zamordowany 11-letni jayden perklins

W czwartek ława przysięgłych uznała Crosettiego Branda za winnego zamordowania 11-letniego Jaydena Perkinsa i usiłowania zabójstwa jego matki, Laterrii Smith. Tragiczne wydarzenia, do których doszło 13 marca 2024 roku, wstrząsnęły opinią publiczną i obnażyły luki w systemie ochrony ofiar przemocy domowej.

Dziecko, które stanęło w obronie matki

Jayden Perkins, mierzący zaledwie 4 stopy i 2 cale wzrostu i ważący 99 funtów, zginął, próbując ochronić swoją matkę przed brutalnym atakiem. Prokuratorzy nazwali go „bohaterem, który nie zawahał się ani przez chwilę, by stanąć między oprawcą a ukochaną osobą”.

Laterria Smith przeżyła – została ugodzona nożem 15 razy. Niestety chłopiec nie miał tyle szczęścia. Atak został przeprowadzony przez jej byłego partnera, Crosettiego Branda, który dzień wcześniej wyszedł z więzienia na warunkowe zwolnienie.

„Jayden był odważny, silny i lojalny. Oddał życie, chroniąc matkę” – powiedziała prokurator Stephanie Gersch.

Szybki wyrok po tygodniach chaosu

Proces, o którego rozpoczęciu informowaliśmy 13 maja, trwał kilka tygodni i był pełen emocjonalnych napięć. Crosetti Brand sam reprezentował się przed sądem – często przerywał świadkom, wdawał się w kłótnie i wykazywał agresywny, konfrontacyjny styl. Ostatecznie, ława przysięgłych potrzebowała zaledwie 80 minut, by jednomyślnie uznać go winnym morderstwa pierwszego stopnia, usiłowania zabójstwa, włamania i przemocy domowej.

Zaplanowana napaść

Crosetti Brand zjawił się pod domem Laterrii Smith zaledwie kilka godzin po opuszczeniu zakładu karnego. Według śledczych „czaił się” w pobliżu budynku, zanim zaatakował, gdy kobieta otworzyła drzwi, by odprowadzić dzieci do szkoły.

„To była zemsta. Klasyczna sytuacja: ‘Jeśli nie mogę cię mieć, nikt nie może’ – słowa, które wypowiedział, i które wprowadził w czyn” – dodała Gersch.

Jayden, słysząc krzyki, rzucił się na pomoc. Gdy próbował odciągnąć Branda od matki, napastnik skierował na niego swój gniew. Chłopiec został śmiertelnie ugodzony nożem. O morderstwie pisaliśmy w zeszłym roku, m.in. 14 i 18 marca.

Samoobrona czy manipulacja?

W czasie procesu Brand twierdził, że działał w samoobronie, a Smith sama sprowokowała atak. Twierdził nawet, że Jayden zginął w wyniku „nieszczęśliwego wypadku”. Brakowało jednak jakichkolwiek dowodów na poparcie jego wersji wydarzeń.

„Oskarżony żyje w alternatywnej rzeczywistości” – podsumował prokurator Danny Hanichak. – „To, czego słuchaliście przez ostatnie dwie godziny, nie ma nic wspólnego z faktami”.

Brand wygłosił przemówienie końcowe trwające niemal dwie godziny, podczas którego obarczał winą ofiarę i oskarżał policję o nieprawidłowości. Te wystąpienia, według obserwatorów, tylko pogłębiły obraz oskarżonego jako osoby niebezpiecznej, nieokazującej skruchy i wypierającej rzeczywistość.

Crosetti Brand

System, który zawiódł

Sprawa ujawniła poważne braki w systemie prawnym chroniącym ofiary przemocy domowej. Crossetti Brand już wcześniej był skazany za napaść na inną byłą partnerkę, a mimo to został zwolniony warunkowo w październiku 2023 r.

Laterriia Smith od miesięcy zgłaszała groźby i incydenty – w lutym próbowała uzyskać sądowy nakaz ochrony. Został on odrzucony, ponieważ Brand przebywał wtedy w areszcie.

Zaledwie dzień po wyjściu z więzienia — 12 marca 2024 rokuBrand zaczął kontaktować się z Smith, łamiąc warunki zwolnienia. Kilkanaście godzin później dokonał brutalnego ataku.

„Nie obchodzi mnie, co powiedział IDOC (Departament Więziennictwa Illinois)… Zrobię to, co zrobię” – miał powiedzieć sam Brand.

Zmiana prawa po tragedii

W następstwie morderstwa Jaydena dwóch członków komisji ds. zwolnień warunkowych podało się do dymisji. W maju 2024 r. ustawodawcy Illinois uchwalili nowelizację, która:

  • umożliwia ofiarom składanie zeznań o wpływie zwolnienia warunkowego przed jego udzieleniem,
  • pozwala ofiarom wnioskować o nakaz ochrony wobec kandydatów do zwolnienia z więzienia.

„Jayden był światłem naszego życia”

Rodzina Jaydena opuszczała sąd, skandując przez łzy: „Sprawiedliwość, sprawiedliwość, kochamy cię Jayden”.

„Będą dni, kiedy poczujemy ten ból z nową siłą. Ale dziś jest dniem sprawiedliwości” – powiedział wujek chłopca, Titus Washington.

Pamięć o dziecku-bohaterze

Jayden Perkins pozostanie w pamięci jako dziecko, które mimo młodego wieku wykazało się odwagą większą niż wielu dorosłych. Jego śmierć nie tylko wstrząsnęła całym stanem, ale również przyczyniła się do zmian w prawie, które – miejmy nadzieję – uchronią innych przed podobnym losem.

Źródło: WBEZ
Foto: Gus Giordano Dance School, YouTube,
Czytaj dalej

News Chicago

Duża akcja policyjna w McHenry – aresztowano 44-latka po podejrzeniu o włamania

Opublikowano

dnia

Autor:

SWAT Mchenry

44-letni Patrick Anderson z McHenry został aresztowany po szeroko zakrojonej operacji z udziałem funkcjonariuszy policji oraz jednostki SWAT. Mężczyzna był podejrzany o dwa włamania do tego samego domu, które miały miejsce w odstępie kilku dni.

Do zatrzymania doszło w czwartek po południu w jego miejscu zamieszkania przy 3400 Venice Avenue, gdzie funkcjonariusze weszli siłą po tym, jak Anderson odmówił podporządkowania się ich poleceniom i zabarykadował się w domu.

Według Departamentu Policji McHenry, Ptarick Anderson był głównym podejrzanym w sprawie włamania, do którego doszło w poniedziałek przy 1200 North Green Street, a także w kolejnym incydencie, który miał miejsce w tym samym miejscu w czwartek rano.

Po drugim zgłoszeniu funkcjonariusze udali się do jego domu, jednak podejrzany nie chciał nawiązać kontaktu, zamknął się w środku i nie reagował na wezwania policji. Biorąc pod uwagę jego przeszłość kryminalną – w tym wcześniejsze opory wobec policji oraz podejrzenia o posiadanie broni palnej – na miejsce wezwano specjalną jednostkę Emergency Services Team działającą w ramach Northern Illinois Police Alarm System (NIPAS).

Dla bezpieczeństwa mieszkańców, w czasie trwania akcji policja zaleciła unikanie rejonu Venice Avenue i pobliskiej Court Street. W oficjalnym komunikacie podano:

„Departament Policji McHenry prowadzi aktualnie działania operacyjne w rejonie Venice/Court. Prosimy o unikanie tego obszaru przez najbliższe godziny.”

Nagrania z helikoptera NBC Chicago ukazały rozległą mobilizację – liczne pojazdy policyjne otaczały dom, a teren był zabezpieczony przez służby.

Ostatecznie funkcjonariusze weszli do budynku i zatrzymali Andersona bez użycia siły i bez dalszych incydentów. Władze podkreślają, że incydent miał charakter odosobniony, a sytuacja była w pełni opanowana.

„Nie istniało bezpośrednie zagrożenie dla społeczeństwa”poinformowała policja.

Obecnie Patrickowi Andersonowi postawiono wiele zarzutów, a dochodzenie w sprawie włamań i jego działań, które miały miejsce w czwartek, trwa.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

listopad 2018
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu