News Chicago
Podróżuj, pracuj i spełniaj swoje marzenia! Polskie studentki o tym dlaczego warto wziąć udział w programie Work and Travel

Work and Travel to program przeznaczony dla studentów z całego świata. Jego uczestnicy mogą przebywać nawet 4-5 miesięcy w Stanach Zjednoczonych, bawiąc się, podróżując i pracując. Celem inicjatywy jest umożliwienie studentom poznania kultury Stanów Zjednoczonych, zdobycie doświadczenia, szlifowanie języka angielskiego, nawiązanie międzynarodowych przyjaźni i kontaktów.
W studio Radia Deon o Work&Travel opowiadały Joanna Rek i Sylwia Kolakowska, studentki Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych na Uniwersytecie Gdańskim. Jak podkreślały, warunkiem wzięcia udziału w programie jest ukończenie osiemnastu lat, posiadanie statusu studenta i powrót do Polski przed rozpoczęciem roku akademickiego
Program realizowany jest wspólnie z amerykańskimi partnerami – renomowanymi organizacjami, które pomagają w załatwieniu formalności i podjęciu legalnej pracy w Stanach Zjednoczonych. O szczegółach mówiła Joanna Rek
Celem programu Work and Travel jest nie tylko umożliwienie wyjazdu młodym ludziom, ale przede wszystkim zaszczepienie w nich miłości do Stanów Zjednoczonych. Jak mówi Sylwia Kołakowska dla niej udział w przedsięwzięciu to możliwość poznania amerykańskiej kultury, odwiedzenia niesamowitych miejsc, poznania ciekawych ludzi z całego świata oraz sprawdzenia swoich sił na zagranicznym rynku pracy
Program trwa cztery miesiące i trzydzieści dni. W tym czasie można legalnie pracować na terenie Stanów Zjednoczonych przez cztery miesiące. Wiza J-1 umożliwia pracę u więcej niż jednego pracodawcy, ale należy pamiętać, że konieczna jest zgoda pierwszego.
Później czas na zasłużony odpoczynek! To dodatkowe trzydzieści dni (tzw. Grace Period), podczas których można zaspokoić swoją ciekawość, podróżować i zwiedzać kraj. W trakcie tego okresu nie można jednak opuścić Stanów Zjednoczonych i ponownie do nich wrócić.
Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Marta Kędzior, pixabay.com
News Chicago
Ponad 700 nowych obywateli z 93 krajów złożyło przysięgę wierności na Wintrust Arena

Ponad 700 osób z 93 krajów świata oficjalnie zostało obywatelami Stanów Zjednoczonych podczas wzruszającej ceremonii naturalizacji, która odbyła się we wtorek w Wintrust Arena w Chicago. W otoczeniu bliskich i przyjaciół, nowi obywatele złożyli przysięgę wierności i odebrali certyfikaty naturalizacji – symboliczne przypieczętowanie ich nowego rozdziału życia.
Ceremonię poprowadziła sędzina Virginia M. Kendall z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Illinois, która w swoim wystąpieniu zachęciła uczestników, by nie zapominali o swoich korzeniach i dzielili się swoją kulturą z innymi obywatelami USA.
“To nie tylko początek waszego nowego życia jako Amerykanów – to także szansa, by wzbogacić ten kraj swoim dziedzictwem” – podkreśliła sędzia Kendall.
Spełnione marzenia i długie drogi
Dla wielu uczestników ceremonia była zwieńczeniem wieloletniej drogi, pełnej wyzwań, wyrzeczeń i nadziei. Wśród nowych amerykańskich obywateli znalazły się osoby m.in. z Nigerii, Wielkiej Brytanii, Karaibów, Ekwadoru, Indii czy Nepalu. Większość na ten moment czekała od kilkunastu do nawet 30 lat.
Trudna, ale satysfakcjonująca ścieżka
Uzyskanie obywatelstwa USA to proces wymagający spełnienia wielu kryteriów – od znajomości języka angielskiego i historii kraju, po niekaralność i odpowiedni czas stałego pobytu. Wnioskodawcy muszą najczęściej posiadać Zieloną Kartę przez minimum pięć lat, choć istnieją wyjątki dla małżonków obywateli USA, dzieci obywateli lub członków amerykańskich sił zbrojnych.
Nowe możliwości
Dla wielu świeżo upieczonych obywateli, naturalizacja oznacza nie tylko nowe prawa, ale też poczucie bezpieczeństwa i przynależności.
Po złożeniu przysięgi, nowi obywatele mogli od razu zarejestrować się do głosowania, zrobić pamiątkowe zdjęcia z amerykańską flagą oraz świętować ze swoimi bliskimi – często tymi, z którymi dzielili całą drogę do obywatelstwa.
Wtorkowa ceremonia była nie tylko formalnością. Była świadectwem determinacji, odwagi i marzenia o lepszym życiu – zrealizowanego w kraju, który wielu z nich teraz oficjalnie nazywa swoim domem.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Po 30 latach Keith’s Komix żegna się z fanami – kultowy sklep w Schaumburgu zostanie zamknięty tej jesieni

Dla tysięcy fanów komiksów z północno-zachodnich przedmieść Chicago to smutna wiadomość: po 30 latach działalności legendarny sklep Keith’s Komix w Schaumburgu zamknie swoje drzwi na zawsze. Właściciele, Keith i Cathy Anderson, ogłosili, że przechodzą na emeryturę, a ostatnim dniem otwarcia sklepu przy 528 S. Roselle Road będzie 20 września 2025 r.
Miejsce z duszą i historią
Keith’s Komix to nie był zwykły sklep z komiksami – to było miejsce wspólnoty, jak powiedział stały klient, Joshua Winchester z West Chicago. “Keith i jego sklep sprawili, że przedmieścia stały się lepszym, jaśniejszym i bardziej „nerdowskim” miejscem do życia” – dodał.
Sklep zyskał status kultowego miejsca wśród kolekcjonerów, fanów i lokalnych twórców. Na jego wystawie widniały ręcznie malowane podobizny Spider-Mana, Hulka i Thora. W środku panował urok starej szkoły – długie półki z komiksami, figurki, plakaty, tekstylia z motywami popkultury tworzyły przestrzeń, której nie da się podrobić w internecie.
30 lat pasji
Keith Anderson rozpoczął swoją przygodę z komiksami w 1985 roku, pracując w sieci Moondog’s. Gdy ta została sprzedana w 1994 roku, postanowił pójść własną drogą i już rok później otworzył Keith’s Komix. Wspólnie z żoną Cathy prowadził sklep, w którym pracował także ich syn Brandon. Córka Amanda często wspierała działania rodziny zza kulis.
Sklep nie tylko sprzedawał komiksy – organizował spotkania z artystami, wydarzenia tematyczne, aktywnie uczestniczył w lokalnych konwentach i wydarzeniach bibliotecznych jak Schaumburg Library Comic Con czy Comic Book Mania! w Elgin.
Koniec pewnej epoki
Decyzja o zamknięciu Keith’s Komix nie była łatwa, ale jak mówią Andersonowie – „to wyjście na własnych warunkach”. W poście na Facebooku wyjaśnili, że przyczyną jest kryzys w branży komiksowej, który dotknął nie tylko ich sklep.
Sprzedaż komiksów znacząco spadła od lat 90., a system dystrybucji uległ poważnemu rozpadowi. Najwięksi wydawcy odwrócili się od dominującego pośrednika Diamond Comic Distributors, który w styczniu 2025 ogłosił bankructwo. Dodatkowo niepewność związana z amerykańskimi cłami na drukowane w Kanadzie komiksy może wpłynąć na dalsze wzrosty cen.
Komiksy będą wyprzedane
Zamiast wyprzedaży wszystkiego „na raz”, para planuje stopniowo wystawiać produkty w internecie – przez Facebook Marketplace i eBay. A po zamknięciu Keith i Cathy chcą spełnić marzenie – przejechać Route 66 do Kalifornii, jak bohaterowie filmowych „Wakacji” z Clarkiem Griswoldem.
Źródło: dailyherald
Foto: Keith’s Komix
News Chicago
Christian Mitchell nowym kandydatem na wicegubernatora Illinois. Kim jest i dlaczego jego nominacja ma znaczenie?

Były zastępca gubernatora Christian Mitchell został we wtorek oficjalnie ogłoszony przez gubernatora J.B. Pritzkera jako jego kandydat na nowego wicegubernatora stanu Illinois. To nie tylko ważna decyzja polityczna, ale i potencjalnie historyczny moment — zwłaszcza w kontekście spekulacji na temat ambicji prezydenckich Pritzkera.
Kim jest Christian Mitchell?
Obecnie pełniący funkcję wiceprezesa ds. zaangażowania obywatelskiego na Uniwersytecie Chicagowskim, Mitchell ma za sobą bogate doświadczenie w administracji stanowej. Do 2023 roku był zastępcą gubernatora Illinois i odpowiadał m.in. za nadzór nad Departamentem Spraw Wojskowych, kierował wysiłkami w walce z pandemią COVID-19 oraz współtworzył kluczowe reformy, takie jak:
- Climate and Equitable Jobs Act – ustawa dotycząca czystej energii i sprawiedliwości klimatycznej,
- Rebuild Illinois – plan modernizacji infrastruktury,
- Legalizacja marihuany – jedna z najważniejszych zmian legislacyjnych ostatnich lat.
Mitchell to także były kongresmen stanowy (pełnił tę funkcję przez trzy kadencje), absolwent Uniwersytetu Chicagowskiego oraz Uniwersytetu Loyola, gdzie uzyskał tytuł magistra prawa. Służy również jako porucznik w Illinois Air National Guard.
Karierę rozpoczął jako organizator społeczny w chicagowskim South Side, a następnie został pierwszym czarnoskórym dyrektorem wykonawczym Demokratycznej Partii Illinois.
Dlaczego ten wybór ma znaczenie?
Decyzja JB Pritzkera o wskazaniu Christiana Mitchella na stanowisko wicegubernatora zyskała dodatkową wagę w świetle rosnących spekulacji, że gubernator może wystartować w wyborach prezydenckich w 2028 roku. W takiej sytuacji jego zastępca objąłby funkcję gubernatora.
Co więcej, obecna wicegubernator Juliana Stratton ogłosiła już start w wyborach do Senatu USA z poparciem Pritzkera, co pozostawiło wakat w jego sztabie. Mitchell, jako sprawdzony partner w administracji i doświadczony polityk, wydaje się być naturalnym wyborem.
W razie zwycięstwa Pritzkera w ewentualnych wyborach prezydenckich, Christian Mitchell zostałby pierwszym czarnoskórym gubernatorem w historii stanu Illinois.
Oficjalne deklaracje i polityczne tło
Christian Mitchell wyraził entuzjazm wobec nominacji w opublikowanym przez kampanię Pritzkera filmie:
„Cieszę się, że mogę ponownie dołączyć do J.B., bo stawka jest dziś wyższa niż kiedykolwiek. W ciągu ostatnich ośmiu lat zrobiliśmy ogromny postęp — teraz musimy go bronić. Zawsze będziemy wspólnie walczyć o przyszłość Illinois”.
Sam gubernator, który w zeszłym tygodniu ogłosił start w wyborach na trzecią kadencję, podkreślił rolę Mitchella jako zaufanego współpracownika:
„Christian Mitchell to sprawdzony lider z wizją, doświadczeniem i niezachwianym zaangażowaniem w służbę mieszkańcom naszego stanu. Od transformacji energetycznej po walkę z pandemią — był siłą napędową wielu naszych sukcesów”.
Co dalej dla Illinois?
Z oficjalnym startem kampanii JB Pritzkera na trzecią kadencję, Illinois staje się coraz ważniejszym punktem na politycznej mapie USA. W swoim wideo ogłaszającym kampanię, nagranym w miejscowości Chestnut – którą określił jako „serce Illinois” – gubernator mówił:
„To tu toczy się walka o dostępność życia, o ochronę wolności i o zdrowy rozsądek. Ludzie chcą stabilności, awansu i uczciwych szans. A tymczasem Waszyngton oferuje tylko chaos”.
Na politycznym horyzoncie nie brakuje również rywali. Szeryf Powiatu DuPage, James Mendrick, zapowiedział już, że zamierza ubiegać się o nominację Partii Republikańskiej w prawyborach w marcu 2026 roku. O jego decyzji informowaliśmy 28 lutego.

James Mendrick
Kto będzie następny w kolejce, jeśli Pritzker odejdzie?
W razie zwycięstwa gubernatora w wyborach prezydenckich, linia sukcesji w Illinois prezentuje się następująco:
- Wicegubernator (Christian Mitchell)
- Prokurator Generalny stanu Illinois
- Sekretarz Stanu
- Prezes Senatu stanowego
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa wycofuje federalne wytyczne dla aborcji ratujących życie
-
News USA4 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie
-
Kościół2 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli