Połącz się z nami

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Podejdź do Boga bez lęku. Salwatorianin Łukasz Kleczka o sile Bożego Miłosierdzia

Opublikowano

dnia

Druga Niedziela Wielkanocna obchodzona jest w Kościele katolickim jako Niedziela Miłosierdzia Bożego. O święto to prosił Jezus objawiający się siostrze Faustynie Kowalskiej. W tym dniu miliony wiernych na całym świecie czczą Boże Miłosierdzie modlitwą, słowem i czynem.

Ojciec Łukasz Kleczka tłumaczy motyw i cel ustanowienia święta Miłosierdzia Bożego. Według salwatorianina najważniejszym z nich jest łaska „zupełnego odpuszczenia win i kar” związana z Komunią świętą przyjętą w tym dniu po dobrze odprawionej spowiedzi

„Jak człowiek zgrzeszy, wtedy zaczyna się bać. Głównie o to, jak się przyznać do tego, że zrobiłem coś złego. Jeżeli jednak rozumiem dobrze słowo < miłosierdzie> jako przebaczenie i miłość, dostrzegam, że ten lęk jest mi zupełnie niepotrzebny. To, co jest mi potrzebne, to jedynie szczery żal za grzechy i postanowienie, że chcę coś zmienić, chcę, żeby było lepiej”.
Inspiracją dla ustanowienia tego święta było pragnienie Jezusa, które przekazała Siostra Faustyna. Ojciec Łukasz Kleczka tłumaczy, że Święto Miłosierdzia Bożego ma być nie tylko dniem szczególnej czci Boga w tej tajemnicy, ale także dniem łaski dla wszystkich szczerze wierzących ludzi

„W tym spotkaniu z Ojcem Miłosiernym dokonuje się to najważniejsze. Człowiek może wypłakać to wszystko, co gdzieś tam w jego życiu się zdarzyło. Wszystko to, czego pod wpływem pokus sam jest może autorem. Pamiętajmy tylko, że trzeba nie mieć w sobie lęku. I bez tego lęku do Boga podchodzić i po prostu być”.

Na wiernych spływają szczególne łaski

Ojciec Łukasz Kleczka wyjaśnia uniwersalność i ponadczasowość przesłania Niedzieli Miłosierdzia Bożego. Jak zaznacza salwatorianin w tym dniu spływają na wiernych szczególne łaski

„Bardzo podobają mi się różne akcje związane z tym świętem. Na całym świecie odbywają się liczne festiwale Miłosierdzia. U nas w Chicago w centrum miasta wystawiony jest obraz <Jezu, Ufam Tobie>. Ludzie przychodzą w to miejsce, modlą się, bo ten obraz w jakiś sposób prowokuje. To wszystko jest po to, by powiedzieć wierzącym i niewierzącym, że my wierzymy w takiego Boga. Miłosiernego, takiego, który czeka na nas i chce nas postawić na nogi, chce nam dać siłę i życie”.

 Święto Miłosierdzia Bożego wpisał do kalendarza liturgicznego najpierw Franciszek kard. Macharski dla archidiecezji krakowskiej (1985), a potem niektórzy biskupi polscy w swoich diecezjach. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec Święty Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji Siostry Faustyny 30 kwietnia 2000 roku Papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.

Salwatorianin Łukasz Kleczka jest współprowadzącym audycji Radia Deon „Otwarty Konfesjonał” w każdą środę po godzinie 10.40

Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, Twitter.com/Marta Borzęcka

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Anna Gaudyn i State Farm – ubezpieczenia, na które możesz liczyć i pomoc jakiej potrzebujesz

Opublikowano

dnia

Autor:

Dobra firma ubezpieczeniowa, dbająca o swoich klientów to podstawa naszego codziennego spokoju ducha. Takim ubezpieczycielem jest State Farm i jego przedstawicielka, Anna Gaudyn, która w studiu Radia Deon Chicago dzieli się z nami swoją wiedzą eksperta i zapewnia, że na jej agencji zawsze można polegać – pomoże w każdej sytuacji.

Anna Gaudyn od 18 lat pracuje dla agencji ubezpieczeniowej State Farm, a od ponad 5 lat działa jako samodzielny agent. W 2019 roku otworzyła własne biuro Gaudyn Insurance Agency w Schaumburgu, IL przy 1409 S Roselle Rd. i z sukcesem prowadzi swój biznes.

Osoby związane z Wisłoką Chicago i bywające na meczach naszego klubu dobrze znają naszego Gościa, ponieważ jest jednym ze sponsorów drużyny Biało-Zielonych.

Biuro Anny Gaudyn w Schaumburgu to duża agencja, a wszystkie pracujące w niej osoby posiadają licencję doradcy ubezpieczeniowego. “To jest bardzo ważne ze względu na to, że każda z nas jest w stanie pomóc z wyceną, z pokryciami, z umową ubezpieczenia”, tłumaczy nasz Gość. Bardzo ważną kwestią jest także doskonała komunikacja.

“Dziewczyny są naprawdę w stanie pomóc we wszystkim i tutaj nie tylko mówię o wycenie i o przejściu do naszego ubezpieczenia i całym tym procesie, ale jak już mamy klienta, to dalej ta nasza opiekuńczość trwa, czyli jeżeli ktoś ma claim, czyli tutaj mówię o wypadku,  czy też coś się stało z domem, jak najbardziej pomagamy, nie zostawiamy tego tak, że proszę sobie samemu zadzwonić, absolutnie nie” podkreśla Anna Gaudyn.

Agencja naszego Gościa tym właśnie chce się wyróżniać – obsługą klientów na najwyższym poziomie. Zawsze można liczyć na to, że telefon bezpośrednio odbiera człowiek, a nie automat, który nas przekierowuje. Jeśli w danym momencie wszystkie pracownice są zajęte, to na pewno szybko oddzwonią.

Anna Gaudyn z zespołem swojego biura

Nawet jeśli np. mamy wypadek samochodowy i w pierwszej kolejności zadzwonimy do biura Anny Gaudyn, specjalistki od ubezpieczeń w nim pracujące poprowadzą nas dokładnie i wytłumaczą krok po kroku co robić. Pomogą w całym procesie zgłoszenia tej szkody.

Oczywiście agencja oferuje ubezpieczenia w szerokim zakresie, a nie tylko samochodowe. “Trzeba też pamiętać o tym, że zdarzają się rzeczy w domach, czy to jest zalanie, czy pożar, czy silne wiatry, gradobicie, gdzie teraz zbliża się ten sezon, że dużo właśnie tego będzie i tutaj też jesteśmy w stanie pomóc ze wszystkim” zapewnia Anna Gaudyn.

Anna Gaudyn z zespołem swojego biura

Biuro naszego Gościa oferuje m.in. darmową wycenę ubezpieczeń (samochód, dom, zdrowie, życie, biznes, zwierzęta domowe) oraz kompleksową obsługę ubezpieczeń (firma, wykonawcy budowlani, hydraulicy, elektrycy, działalność komercyjna, samochody biznesowe, polisy na życie). Dodatkowo biuro zapewnia możliwość ubezpieczenia w stanach Indiana oraz Wisconsin.

Jednym z bardzo korzystnych produktów jest ubezpieczenie na życie. “Jesteśmy firmą, która jest stabilna” podkreśla Anna Gaudyn. State Farm daje gwarancję wypłacenia ubezpieczenia po śmierci danej osoby, a klienci firmy mogą mieć do niej pełne zaufanie i pewność, że pieniądze zostaną im dane.

Warto zadzwonić i poprosić o wycenę ubezpieczenia. “Czasami mamy osoby, które nie porównywały bardzo dawno i są zaskoczone naszymi cenami” zaznacza nasz Gość.

Osoby chcące skorzystać z oferty biura, które mieści się przy 1409 S Roselle Road w Schaumburgu, IL 60193-4914, mogą również przyjść osobiście – zawsze zostaną ugoszczeni kawą i słodkim dodatkiem. Telefon to 847-598-1968. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej biura.

“Myślę, że to jest to akurat co miałam robić w życiu, także naprawdę serdecznie wszystkich zapraszam do agencji.  Jak tylko będziemy w stanie pomóc, to oczywiście pomożemy” zaprasza Anna Gaudyn.

Po co się martwić? Lepiej ubezpieczyć się w Gaudyn Insurance Agency!

 

Źródło: informacja własna
Foto: Anna Gaudyn

 

Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Film “Siła Wiary III” Agnieszki Topolskiej głęboko poruszy nasze serca już 13 kwietnia

Opublikowano

dnia

Autor:

Cykl pt. “Siła Wiary” to już w tej chwili tryptyk, a chicagowska premiera trzeciej części odbędzie się w Niedzielę Palmową. Za tymi ogromnie głębokimi filmami, których motywem przewodnim jest wiara, nadzieja i miłość, stoi niezwykła reżyserka – Agnieszka Topolska, znana nam także z telewizji i radia. W studiu Radia Deon mówi o swojej misji i miłości do ludzi, które prowadzą ją w jej pracy i twórczości.

Pierwsza część dokumentalnego cyklu miała premierę w Chicago w marcu 2021 roku, druga rok później, w szczególnym czasie, gdy wybuchła wojna w Ukrainie. A w tym roku będziemy mogli zobaczyć część trzecią o tytule “Siła Wiary III. Moc Miłości” Agnieszki Topolskiej.

Skąd ta pasja i siła woli? Jak opowiada nasz Gość, wszystko zaczęło się gdy miała 8 lat i z Kielc wyjechała z rodzicami do Skalbmierza. Tam nauczyciel, który był równocześnie organistą w kościele zachęcił Agnieszkę by wstąpiła do scholi.

“I wtedy coś stało się niezwykłego. Tak jakby taki prąd elektryczny przeszył mnie” pamięta do tej pory reżyserka. “Byłam bardzo wzruszona. I wydaje mi się, że te słowa tej pieśni są ze mną do dzisiaj. I to były słowa, które kierował Jezus do ludzi.”

W tych słowach Chrystusa nasz Gość widzi powołanie dla siebie, które przyszło od Ukrzyżowanego – żeby kochać ludzi i mówić im o tym – i to powołanie nieustannie przyświeca jej dziennikarskiej misji, która trwa już 26 lat.

Pomogło także w bardzo trudnych chwilach, które Agnieszka Topolska przeżywała w dzieciństwie. “Od tego czasu zawsze czuję taką opiekę boską tego Jezusa w sobie. Czasami mówię, że to nie ja, tylko On działa. I tak jest w moim filmie. Ten scenariusz pisze Duch Święty” mówi z przekonaniem reżyserka.

“Siła Wiary III” podobnie jak poprzednie części tryptyku pokazuje prawdziwe historie ludzi. Jego bohaterowie zmagają się z bardzo ciężkimi sytuacjami w życiu, takimi jak śmiertelna choroba czy pożegnanie z umierającym dzieckiem.

To są naprawdę wzruszające historie i świadectwa pokazujące “jak wiara działa, jak modlitwa działa, jak działa moc miłości, bo tam jest ogromna miłość w tym filmie trzecim zwłaszcza” opisuje Agnieszka Topolska. 

“Film kończy się przesłaniem nadziei, żebyśmy się nie załamywali, żebyśmy powstawali, żebyśmy się budzili do życia” mówi reżyserka. “Bo życie jest naprawdę piękne i wystarczy tylko pokochać siebie i pokochać drugiego człowieka”.

Całości towarzyszy piękna muzyka i nastrojowe zdjęcia.

Kadr z filmu “Siła Wiary III. Moc Miłości” Agnieszki Topolskiej

“Jeżeli mamy w sobie Boga, jeżeli mamy w sobie tę moc, to możemy żyć dzisiaj pięknie, możemy żyć dzisiaj ze spokojem w sercu” takie jest przesłanie filmu, tłumaczy Agnieszka Topolska. 

Dzień premiery dla “Siły Wiary III” – Niedziela Palmowa, czyli tydzień przed świętami Wielkiej Nocy, został wybrany specjalnie, ponieważ film jest głębokim przeżyciem duchowym i można go uważać za swoiste rekolekcje. A przed projekcją będzie miał również miejsce wspaniały koncert pt. “Obudź w Sobie Ducha”.

Kadr z filmu “Siła Wiary III. Moc Miłości” Agnieszki Topolskiej

W czasie koncertu zaśpiewa Agnieszka Topolska i kilku innych, zaproszonych artystów. Widownia także będzie mogła się włączyć, ponieważ to będą znane utwory wykonywane zarówno po polsku jak po angielsku. Sam film ma angielskie napisy, więc do kina można także zaprosić amerykańskich przyjaciół.

“Siła Wiary III. Moc Miłości” już 13 kwietnia, dwa seanse, o godzinie 2.00PM i 5.00PM, w Pickwick Theatre, przy Park Ridge, 5 S Prospect Ave, Park Ridge, IL 60068. Bilety w cenie 25 dolarów są dostępne w biurach POLAMER, na pickwicktheatre.com oraz pod numerem telefonu 773 600 9000.

Serdecznie zapraszamy – ten film trzeba zobaczyć!

Źródło: informacja własna

 

Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Wysokie góry i nieznane lądy to świat niezwykłego Polaka, który odwiedził Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Pochodzący z Dynowa na Podkarpaciu Piotr Śliwiński to podróżnik, alpinista i himalaista, zdobywca wielu szczytów, w tym ośmiu należących Korony Ziemi. To także człowiek, który okrążył świat 12 razy. O swojej niezwykłej pasji i ciekawości świata, która wciąż pcha go do wędrówki, opowiada w studiu Radia Deon Chicago.

“Zaczęło się wszystko od ciekawości świata, od podróży, poszerzania horyzontów, zobaczenia innych kultur” opowiada Piotr Śliwiński, który od razu mierzył wysoko, skoro jego pierwszym zdobytym szczytem był alpejski Mont Blanc.

O tamtej pory zdobył osiem szczytów z Korony Ziemi – najwyższych gór na poszczególnych kontynentach, których klasyfikuje się na dwa różne sposoby  – 7 albo 9. Mamy wprawdzie 7 kontynentów, ale dwa miejsca na Ziemi są traktowane inaczej – wyjaśnia nasz Gość.

Najniższa z nich to Góra Kościuszki w Australii, mająca prawie 2500 metrów. Ale wyższy szczyt jest na wyspie Papua-Nowa Gwinea, mający prawie 5 000 metrów, na który nasz Gość także się wspiął. Więc jeśli do Australii doliczyć także Oceanię to są to dwa szczyty.

Ponieważ zdobywanie tych szczytów oznacza zazwyczaj zmierzenie się z ekstremalnymi warunkami, wymaga odpowiednich przygotowań. Dla Piotra Śliwińskiego najważniejszym ich elementem jest bazowanie na własnych doświadczeniach z poprzednich wypraw.

Natomiast przygotowanie kondycyjne obejmowało bieganie, basen i treningi sprawnościowe.

Nasz Gość brał udział także w eksperymencie na Politechnice Krakowskiej, gdzie pod okiem naukowców był zamykany w komorze termoklimatycznej, gdzie panowała temperatura minus 50 stopni, a odczuwalna była minus 64. Takie właśnie zimno panuje zimą w wysokich Himalajach.

Polski himalaista i podróżnik najdłużej przebywał w tej komorze 100 godzin.

Najwyższe szczyty nasz Gość zdobywał zazwyczaj w trzyosobowym zespole, z Jackiem Jaśniewskim i jego bratem, Piotrem.

Po zdobyciu takiej góry “jest euforia, jest niesamowita radość, że w końcu osiągnięty szczyt” mówi Piotr Śliwiński, który w 2018 roku samotnie stanął na szczycie Mount Everestu. Choć czuje się wtedy również ulgę, że to już koniec drogi pod górę, to jest ona złudna, bo zejście to ogromna praca i wcale nie jest łatwiejsza. Właśnie wtedy himalaistom zdarza się najwięcej wypadków.

Podczas wspinaczki wysokogórskiej zdarzają się także bardzo niebezpieczne sytuacje. Nasz Gość doświadczył trzech takich chwil gdy jego życie było zagrożone. Jeden z nich przytrafił się podczas wspinania się na amerykański szczyt Denali.

“Najtrudniejsza decyzja w górach to jest właśnie taka, czy ratować życie drugiego człowieka, jeżeli jest zagrożone czy po prostu ratować swoje życie” przyznaje Piotr Śliwiński.

Bo trzeba pamiętać, że jedyny ratunek w górach wysokich to jest właśnie lina, gdzie jeżeli jedna osoba odpadnie i poleci to pozostali muszą szybko zareagować i rzucić się w przeciwną stronę jeżeli to jest grań, albo wkręcić śruby lodowe, wbić raki, czekan mocno w lód i zatrzymać ten proces spadania. Więc albo ratujemy tego, który spadał albo lecimy wszyscy – mieliśmy też taką sytuację”.

Ale góry to nie jedyna pasja Polaka – który po raz pierwszy wyruszył w podróż wyruszył mając zaledwie 24 lata. Odwiedził wtedy ponad 20 krajów na czterech kontynentach, w tym wszystkie amerykańskie stany i wszystkie stany Australii, oraz Nową Zelandię.

Dotarł potem do Chin, drogą lądową do Singapuru, kupił motocykl i pokonał samotnie drogę liczącą ponad 5000 mil przez Pakistan, Iran, Turcję wrócił do Polski, po 12 miesiącach podróży.

Ta pierwsza podróż dookoła świata przyniosła Piotrowi Śliwińskiemu najsilniejsze emocje związane z odkrywaniem nieznanego, a także najwięcej niespodzianek. Takich wypraw dookoła Ziemi nasz Gość przebył aż 12 od 2007 do 2018 roku i nie brakowało w nich niebezpiecznych przygód, takich jak ucieczka przed uzbrojonymi talibami w Afganistanie. Siedem z tych podróży trwało cały rok.

A ponieważ nasz Gość najpierw nauczył się latać na paralotni w bliskich sobie Bieszczadach, w kilku krajach także latał podziwiając widoki w góry.

Więcej o podróżach Piotra Śliwińskiego można się dowiedzieć ze strony internetowej.

 

Źródło: informacja własna

 

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

kwiecień 2018
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu