Połącz się z nami

Zdrowie

Prosty przepis na raka piersi. Lampka wina dziennie. Naukowcy biją na alarm

Opublikowano

dnia

Lampka wina dziennie może prowadzić do nowotworu piersi, ogłosił Amerykański Instytut Badań nad Rakiem.

Relacja Emilii Sadaj

Zagrożenie dotyczy zarówno kobiet przed jak i po menopauzie. Badania wykazały, że już niewielka ilość alkoholu wypijanego regularnie zwiększa ryzyko zachorowania o 9 procent.

Obserwacje prowadzone były na dużych grupach osób. W kręgu kobiet po menopauzie aż 35 tysięcy z nich zapadło na raka piersi.

Naukowcy odkryli, że spożywanie alkoholu prowadzi do wzmożonej produkcji estrogenu, który często odpowiedzialny jest za agresywną odmianę tego nowotworu.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

Źródło: abc7chicago.com
Foto: Flickr.com/  Simon Cocks

News USA

Mała Charlie po raz pierwszy usłyszała rodziców – poruszająca historia z Massachusetts

Opublikowano

dnia

Autor:

Dla Erin i Brandona Sinclairów z Gilbertville w stanie Massachusetts to był moment, którego nigdy nie zapomną. Ich 10-miesięczna córka Charlie, która urodziła się głucha, po raz pierwszy usłyszała ich głosy dzięki implantom ślimakowym. Rodzina przez wiele miesięcy mierzyła się z niepewnością i długą drogą diagnostyczną, ale teraz mogą cieszyć się chwilą, która zmieniła ich życie.

Charlie urodziła się z zespołem Ushera, rzadką chorobą genetyczną, która wpływa zarówno na słuch, jak i wzrok. Jej rodzice przyznają, że pierwsze miesiące życia córki były prawdziwą emocjonalną kolejką górską z dziesiątkami wizyt u specjalistów.

Początkowo para nie była pewna, czy zdecyduje się na implanty ślimakowe. Rozpoczęli naukę języka migowego, chcąc zapewnić córce możliwość komunikacji. Jednak obawa, że Charlie może w przyszłości stracić wzrok, skłoniła ich do podjęcia decyzji o operacji.

„Chcieliśmy się upewnić, że nie straci dwóch zmysłów, a tylko jeden” – tłumaczy Erin. „Jeśli mamy możliwość interwencji, musimy z niej skorzystać”.

Chwila, która zmieniła wszystko

W zeszłym miesiącu w UMass Memorial Medical Center lekarze aktywowali implanty ślimakowe Charlie. To, co wydarzyło się później, było jednym z najbardziej wzruszających momentów w życiu jej rodziców. „Patrzyła na nas z niedowierzaniem w oczach. Widać było ekscytację, jakby nagle odkrywała zupełnie nowy świat” – wspomina Erin „Po tym wszystkim, przez co przeszliśmy, zobaczyć jej radość – to było bezcenne”.

Teraz codziennie po przebudzeniu rodzice aktywują implanty, aby ich córka mogła korzystać z nowo odkrytego zmysłu. Co więcej, urządzenie pomaga jej nie tylko w słyszeniu, ale również poprawia równowagę, co jest istotnym aspektem w rozwoju dziecka.

Życie z zespołem Ushera

Rodzina nadal nie wie, czy w przyszłości Charlie straci wzrok, co jest jednym z możliwych skutków choroby. Jednak najnowsze badania nad terapią genową dają nadzieję na poprawę jakości życia osób z zespołem Ushera.

Według National Institutes of Health (NIH) choroba ta jest spowodowana mutacją w jednym z dziewięciu genów. Obecnie trwają badania kliniczne nad nową terapią, która może pomóc w zachowaniu wzroku u pacjentów z mutacją USH2A.

Rodzina założyła stronę GoFundMe, aby pomóc pokryć koszty leczenia i przyszłej terapii.

 

Źródło: fox32
Foto: GoFundMe
Czytaj dalej

News Chicago

Chicagowski Northwestern Medicine świętuje rekordową liczbę przeszczepów płuc

Opublikowano

dnia

Autor:

Instytut Northwestern Medicine w Chicago osiągnął historyczny kamień milowy, wykonując rekordową liczbę przeszczepów płuc w ciągu jednego roku. Wszystko dzięki innowacyjnej technologii znanej jako „płuca w pudełku” („lungs in the box”), która rewolucjonizuje sposób przechowywania i przygotowywania organów do transplantacji.

Nowa era w transplantologii płuc

Tradycyjnie, chirurdzy mieli zaledwie sześć godzin na pobranie płuc od dawcy, przetransportowanie ich samolotem i przeprowadzenie przeszczepu. Każde opóźnienie mogło sprawić, że narząd stałby się bezużyteczny.

Teraz, dzięki procedurze „płuca w pudełku”, lekarze mogą wydłużyć ten czas do 12 godzin, co znacząco zwiększa szanse na udane przeszczepy i poprawia dostępność organów dla pacjentów.

Technologia ta pozwala na mechaniczne podtrzymywanie funkcji płuc poza organizmem, umożliwiając lekarzom leczenie infekcji, stanów zapalnych czy obrzęków jeszcze przed ich przeszczepieniem.

Dr Ankit Bharat, szef chirurgii klatki piersiowej i dyrektor Northwestern Medicine Canning Thoracic Institute, podkreśla, że technologia znacząco poprawia wyniki pacjentów. „Wszyscy biorcy radzą sobie naprawdę dobrze, a nasze wczesne doświadczenia wskazują, że pacjenci mogą mieć jeszcze lepsze rezultaty niż w przeszłości” – mówi Bharat.

Dodatkowym atutem nowej technologii jest możliwość wykonywania transplantacji w standardowych godzinach pracy, co redukuje presję czasu i pozwala chirurgom działać w bardziej kontrolowanych warunkach.

Rekordowy rok dla Northwestern Medicine

W 2024 roku chirurdzy Northwestern Medicine przeprowadzili 148 przeszczepów płuc u pacjentów z całego świata. To największa liczba operacji tego typu w ciągu jednego roku od rozpoczęcia programu transplantacji płuc dekadę temu.

Dzięki temu szpital stał się największym ośrodkiem transplantacji płuc w Stanach Zjednoczonych, co stanowi historyczny sukces i dowodzi skuteczności nowej technologii.

Technologia „płuca w pudełku” może zrewolucjonizować przyszłość transplantologii, zwiększając dostępność płuc do przeszczepów i poprawiając szanse pacjentów na drugie życie.

 

Źródło: cbs
Foto: YouTube, Northwestern Medicine
Czytaj dalej

News Chicago

Po operacji w szpitalu Northwestern Medicine przez 4 miesiące Frank Kryzak miał w szyi gąbkę chirurgiczną

Opublikowano

dnia

Autor:

71-letni Frank Kryzak pozwał Northwestern Medicine Hospital w McHenry, oskarżając personel medyczny o pozostawienie gąbki chirurgicznej w jego ciele po operacji. Kancelaria Bobber, Teich & Pippin wniosła pozew o błąd w sztuce lekarskiej w jego imieniu do Sądu Okręgowego powiatu McHenry.

Operacja, która przyniosła ból zamiast ulgi

Frank Kryzak trafił do szpitala 31 stycznia 2023 roku, gdzie przeszedł operację usunięcia węzłów chłonnych szyi. Zabieg przeprowadził dr Aqeel A. Sandhu, a asystowały mu certyfikowana technik chirurgiczna Meredith Garner oraz pielęgniarka dyplomowana Elizabeth Romanes.

Po operacji pacjent zaczął odczuwać silny ból, obrzęk oraz wystąpienie upławów, co skłoniło lekarzy do przeprowadzenia kolejnego zabiegu 31 maja 2024 roku.

To właśnie wtedy odkryto, że w jego ciele przez cztery miesiące znajdowała się pozostawiona gąbka chirurgiczna.

W pozwie zarzuca się zespołowi chirurgicznemu niedbałość i brak właściwego przeliczenia narzędzi po operacji, co doprowadziło do tragicznego błędu. Dokument wskazuje, że pacjent nie przeszedł w tym czasie żadnych innych zabiegów, co wyklucza możliwość, że gąbka znalazła się w jego ciele w wyniku innej procedury.

Według prawników Frank Kryzak doznał „poważnego i trwałego urazu”, a także będzie cierpiał z powodu „znacznego bólu, niepełnosprawności oraz utraty normalnego życia”.

„W normalnym toku zdarzeń zatrzymanie gąbki chirurgicznej nie miałoby miejsca, gdyby pozwani zastosowali rozsądny standard opieki zawodowej” – czytamy w pozwie.

Pozew nie dotyczy wyłącznie lekarzy i pielęgniarek – oskarżenie o brak nadzoru i odpowiednich procedur zostało także skierowane przeciwko Northwestern Medicine McHenry Hospital.

Northwestern Medicine McHenry Hospital

Sprawa trafi do sądu w maju

Frank Kryzak domaga się odszkodowania w nieokreślonej kwocie, przekraczającej wymogi jurysdykcyjne. Pierwsza rozprawa sądowa została zaplanowana na 1 maja.

 

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Northwestern Medicine McHenry Hospital, istock/Andrey Shevchuk/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

maj 2017
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu