Połącz się z nami

News Chicago

Dawane dobro powraca z niesamowitą mocą. Pomagamy remontować Dom Samotnej Matki. Radioton w Radio Deon

Opublikowano

dnia

Zakończył się pierwszy dzień Radiotonu na rzecz Domu Samotnej Matki w Chicago. Na antenie Radia Deon zostało zebranych co najmniej pięć tysięcy dolarów (ostateczna kwota nie została jeszcze podliczona). W studio pojawiło się kilkanaście gości, którzy zachęcali słuchaczy do przekazywania datków

Na antenie gościli księża zarówno z parafii na północy jak i na południu Chicago. Zwracali się oni bezpośrednio do swoich parafian, aby ci wspomogli akcję remontu Domu Samotnej Matki

„Zwracam się do parafian Trójcowa, do przyjaciół Trójcowa – odpowiedzcie pozytywnie na to wezwanie, na tą prośbę. Dobro, które będziecie czynić będzie wracało do nas. Bo to jest też tajemnica dobra. Dobro dawane powraca z niesamowitą mocą, z niesamowitą energią do tych, którzy tym dobrem się dzielą” – mówił proboszcz Misji pod Wezwaniem świętej Trójcy w Chicago, ksiądz Andrzej Totzke

Galeria zdjęć

W podobnym tonie wypowiadali się proboszcz polskiej Misji Ojców Cystersów pw. Matki Bożej Kościoła w Willow Springs oraz parafii pod wezwaniem św. Ferdynanda

„Serdeczny apel do wszystkich parafian odwiedzających nasze miejsce, naszą parafię. Jest to bardzo zbożny i pożyteczny cel. W ten sposób realizujemy również przekazanie miłości Boga i bliźniego. Myślę, że ten odzew wsparcia z naszej strony, ze strony ojców Cystersów na pewno będzie widoczny i słyszalny” – mówił ojciec Michał Blicharski

„Prawie codziennie z tym się spotykamy. I na pewno taki dom jak Dom Samotnej Matki jest taką konkretną pomocą. Fajnie jest porozmawiać, powiedzieć, że Pan Jezus cię kocha, ale wiemy też, że my powinniśmy realizować przykazania Pana Boga i pomagać bliźniemu” – podkreślał ksiądz Zdzisław Torba z parafii św. Ferdynanda

Do pomocy zachęcał także chicagowski biznesmen Wally Mulica

„Zapraszam wszystkich do wsparcia tego szczytnego celu. Zarówno tych, którzy mogą finansowo, jak i tych, którzy mogą wesprzeć wyłącznie przez modlitwę i dobre słowo. Na pewno to może się przyczynić do tej wspólnej akcji”.

W studio Radia Deon pojawili się także dyrektorzy szkół polonijnych, którzy zachęcali uczniów, nauczycieli i ich rodziców do przekazania datków

„Z takim apelem zwracam się do przyjaciół, do wszystkich koleżanek dyrektorek i wszystkich uczniów polonijnych szkół. Jeżeli przekazalibyśmy dolara od każdego ucznia, to kwota byłaby około 16 tysięcy dolarów” – powiedziała Urszula Gawlik – dyrektor szkoły im Tadeusza Kościuszki w Chicago

Z kolei dyrektor szkoły publicznej w Chicago Łucja Mirowska Kopeć podkreślała, jak czasem ciężko jest samotnym matkom sprostać wyzwaniom dnia codziennego

„Dopóki nie znajdziemy się w sytuacji tych kobiet, które zostają gdzieś bez dachu nad głową, to tak długo nie będziemy sobie w stanie tego wyobrazić, co się wtedy czuje, tą beznadziejność sytuacji, do czego to może doprowadzić”

Na antenie Radia Deon gościły również same siostry zakonne, które starają się codziennie całym swoim wysiłkiem sprawić, aby życie samotnych kobiet było lżejsze

„Całym sercem zachęcam i apeluję o pomoc. Przede wszystkim też taką pomoc duchową – wsparcie modlitewne oraz pomoc finansową. Bez was, bez Polonii – osób z otwartym sercem i chęcią pomocy nie moglibyśmy kontynuować tego co robimy” – mówiła siostra Dorota

Siostra Marta, która prowadzi dom dodaje, że przy wsparciu ludzi o dobrym sercu już wkrótce będzie można pomieścić więcej osób potrzebujących pomocy

„Dom Samotnej Matki służy samotnym matkom, samotnie wychowujących dzieci. W tej chwili mamy dziewięć na dziesięć możliwych miejsc. Mamy nieskończony remont, jeżeli go skończymy to miejsc będzie znacznie więcej. Miejsca się bardzo szybko zapełniły – cieszymy się z tego bardzo, bo ten dom temu służy”.

Paweł Macior, który jest głównym wykonawcą remontu opowiedział nad czym obecnie pracują wolontariusze w Domu Samotnej Matki

„Takim dużym krokiem było otrzymanie zezwolenia budowlanego, co w Chicago zajmuje nieraz bardzo dużo czasu – w szczególności wykonanie dachu, którego prace zostały ukończone ponad dwa tygodnie temu. Wiemy jaką pogodę mamy w ostatnich dniach i było ciężko to skoordynować, żeby nie zniszczyć i nie zrujnować tej pracy, która została wcześniej wykonana. Dzięki Bogu udało się nam to bardzo pomyślnie wykonać i teraz jesteśmy pod takim bezpiecznym nowym dachem”.

„Pozwoliłem sobie niedawno sporządzić kosztorys – ile potrzebowaliśmy pieniędzy, aby skończyć ten etap remontu i móc używać cały budynek. Jeżeli musielibyśmy zapłacić za każdą rzecz, to trzeba by było wydać ponad 250 tysięcy dolarów”.

Jeżeli ktoś ma firmę, która zajmuje się wykładaniem glazury, czy terakoty, zapraszamy na jeden krótki etat, na dzień, na dwa. Potrzebujemy między innymi elektryków oraz stolarzy i murarzy”.

W studio pojawili się także Robert Radkowski – dyrektor Naszej Unii w Chicago. Przekazał on tysiąc dolarów na pomoc przy remoncie

„W imieniu własnym, naszej rady dyrektorów, zarządu i wszystkich pracowników Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej chciałem przekazać na ręce siostry Marty skromną donację – wiem, że każdy środek się liczy i każdy dolar zostanie wykorzystany na remont drugiego skrzydła waszego domu. Wszystkiego najlepszego – jesteśmy z wami. Zachęcam naszych słuchaczy, aby zadzwonili i pomogli. Bardzo się cieszymy, że możemy tu pomóc i dołożyć małą cegiełkę do tego wielkiego sukcesu”.

Drugi dzień Radiotonu w piątek od godziny 6 rano na antenie Radia Deon WNWI 1080 AM

Rafał Muskała
Marta Kędzior

Źródło: inf. Własna
Foto: Marta Maksymowicz, Rafał Muskała

News Chicago

„Wiosna nadeszła!” Festiwal Tulipanów na farmie Richardsona rusza w sobotę

Opublikowano

dnia

Autor:

Cieplejsza pogoda w tym tygodniu pobudziła zakwitanie tulipanów na farmie Richardson, a właściciele zdecydowali, że nadszedł już czas na otwarcie Festiwalu Tulipanów w 2024 roku. Wydarzenie rozpocznie się w sobotę, 20 kwietnia.

„Wiosna nadeszła!” powiedział George Richardson, który prowadzi gospodarstwo wraz z żoną Wendy, bratem Robertem, żoną Roberta Carol, synem George’a Ryanem i żoną Ryana Kristen. „Cieplejsza pogoda w tym tygodniu naprawdę popchnęła tulipany do przodu w ich cyklu życiowym”.

Do połowy tygodnia zakwitło ponad 150 000 tulipanów z około miliona tych roślin oraz 50 000 żonkili – napisał Richardson w biuletynie farmy, dodając, że ciągu najbliższych kilku dni zakwitnie ich znacznie więcej.

Wendy Richardson przestrzegła, że biorąc pod uwagę niedawne deszcze, rozsądnym rozwiązaniem będzie założenie odpowiednich butów by wyjść na pola tulipanów w ten weekend. Na terenie festiwalu nad jeziorem pojawią się food trucki wraz z koncesjami na piwo i wino.

Otwarty również zostanie sklep z pamiątkami. Budynek, w którym się znajduje oferuje nowoczesne, ogrzewane toalety, a także bar z degustacją win, kawę, gorącą czekoladę i wiele upominków z wiosennymi dekoracjami i motywami tulipanów.

Godziny Festiwalu Tulipanów to: od 11:00AM do 6:30PM od wtorku do niedzieli, w poniedziałki zamknięte. Sklep z pamiątkami będzie otwarty do godziny 7:00PM. Wstęp wynosi 16 USD za osobę, w każdym wieku, od wtorku do piątku oraz 19 USD w soboty i niedziele dla osób w wieku 13 lat i starszych.

Wstęp dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat w soboty i niedziele kosztuje 16 dolarów. Dzieci do 3. roku życia mają wstęp bezpłatny.

Wszyscy płacący goście otrzymują jednego bezpłatnego tulipana, a bilet obejmuje również wstęp na pola kwiatowe, dostęp do obszaru piknikowego wokół jeziora, obszaru aktywnego z Giant Jenga i innymi grami na świeżym powietrzu i nie tylko.

Bilety można kupić w przedsprzedaży na stronie richardsonfarm.com.

Wszystkich zainteresowanych odwiedzeniem Festiwalu Tulipanów 2024 na Richardson Farm zachęcamy do zapisania się do newslettera. Wystarczy wejść na stronę richardsonfarm.com, kliknąć zdjęcie z Festiwalu Tulipanów, a następnie kliknąć „Dołącz do naszego newslettera” w menu „Kontakt”.

Osoby zapisane jako jedne z pierwszych dowiadują się o wszelkich aktualizacjach festiwalu, w tym o przewidywanym czasie jego otwarcia.

Farma Richardsonów znajduje się pod adresem 909 English Prairie Road w Spring Grove.

 

Źródło: dailyherald
Foto: Richardson Farm, YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Powiat Cook daje Chicago 70 mln dolarów na wyżywienie migrantów

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Rada Komisarzy Powiatu Cook jednomyślnie zatwierdziła przekazanie miastu Chicago do 70 milionów dolarów. Miasto planuje wykorzystać pieniądze do zapewnienia żywności migrantom.

Od sierpnia 2022 r. do Chicago przybyło ponad 39 000 migrantów. Prawdopodobnie jeszcze więcej migrantów zostanie wysłanych do Chicago z granicy z Teksasem, gdy miasto przygotowuje się do organizacji Narodowej Konwencji Demokratów w sierpniu. Chicago jest epicentrum zapewniania migrantom schronienia i innych usług.

W czwartek nie było debaty nad przekazanie funduszy. Jednak dzień wcześniej podczas przesłuchania w komisji niektórzy komisarze z większościowego zarządu Demokratów zaapelowali o większy nadzór nad sposobem wykorzystania pieniędzy przez miasto.

Obawiali się także reakcji wyborców i reprezentowanych przez nich mieszkańców, biorąc pod uwagę napięcie związane z reakcją na pomoc migrantom, zwłaszcza w społecznościach, które od dawna borykają się z trudnościami.

Miasto ma obowiązek przedstawiać miesięczne sprawozdania zawierające szczegółowe informacje na temat sposobu wydatkowania pieniędzy.

70 milionów dolarów pochodzi z nowego funduszu reagowania na klęski żywiołowe i odbudowy powiatu Cook, o wartości 100 milionów dolarów. Wcześniej przeznaczono je na pokrycie kosztów leczenia migrantów, ale teraz przywódcy okręgów twierdzą, że znajdą te pieniądze w swoim budżecie.

Publiczny system opieki zdrowotnej w powiecie Cook jest głównym podmiotem świadczącym opiekę zdrowotną dla nowo przybyłych osób.

W piątek Rada Miejska ma debatować nad zatwierdzeniem 70 milionów dolarów z rezerw budżetowych Chicago na pomoc dla migrantów.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Protestujący w Chicago żądali zwolnienia funkcjonariuszy, którzy zastrzelili Dextera Reeda

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek 18 kwietnia, około 200 osób zebrało się przed główną siedzibą policji w Chicago przy 3510 S. Michigan, aby wziąć udział w proteście prowadzonym przez aktywistów Dextera Reeda.

Celem demonstracji było zwrócenie uwagi na palące problemy brutalności policji, rasizmu systemowego i potrzeby reformy policji w Chicago. Protestujący skandowali hasła, trzymali transparenty i dzielili się osobistymi historiami o spotkaniach z brutalnością policji.

Demonstranci domagali się sprawiedliwości dla ofiar przemocy policyjnej, wzywali do wdrożenia inicjatyw policyjnych kierowanych przez społeczność i wzywali miasto do zajęcia się problemami systemowymi, które utrwalają dysproporcje rasowe w egzekwowaniu prawa.

Protest miał spokojny przebieg.

W miarę jak napięcia między organami ścigania a społecznością wciąż maleją, aktywiści tacy jak obrońcy Dextera Reeda nadal angażują się w działania na rzecz znaczących zmian i bardziej sprawiedliwej przyszłości dla wszystkich.

O zastrzeleniu Dextera Reeda pisaliśmy 10 kwietnia.

Tekst i zdjęcia: Jacek Boczarski
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

maj 2017
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Popularne w tym miesiącu