Połącz się z nami

News Chicago

Warto żyć ekstremalnie. Grzegorz Kozioł o sprawdzeniu siebie w nietypowej Drodze Krzyżowej

Opublikowano

dnia

To nie pielgrzymka, na której się idzie, rozmawia i śpiewa. Ma być ból, zmęczenie i samotność. O tym, że Ekstremalna Droga Krzyżowa(EDK) to naśladowanie cierpiącego Chrystusa mówił jej uczestnik i promotor Grzegorz Kozioł.

Na antenie Radia Deon Grzegorz przypominał, że ideodawcą EDK jest ksiądz Jacek Stryczek. Pomysł powstał w odpowiedzi na kryzys męskości we współczesnym świecie

„On spotykał mężczyzn, którzy nie byli odpowiedzialni. Padł więc pomysł, żeby poprzez wyzwanie, jakim jest pokonanie nocą długiej i ciężkiej trasy, wyjść ze swojego komfortu i podjąć trud. Tu sprawdza się nasza męskość. Okazuje się, czy jesteśmy odpowiedzialni i gotowi na wyzwania, które spadają na nas przez całe życie”.

Grzegorz Kozioł promuje rozwój inicjatywy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Chicago. Na antenie radiowej mówił o tym, jak wygląda jej organizacja

“My jako organizatorzy wytyczamy trasę z miejsca do miejsca. Następnie dajemy uczestnikom rozważania, które na całym świecie są takie same. Każdy sam podejmuje ten trud. Indywidualnie, w milczeniu i z tymi rozważaniami”.

To doświadczenie, które uczy pokory

Promotor inicjatywy wspomina także swój ubiegłoroczny udział w EDK. Jak sam twierdzi, było to dla niego doświadczenie, które nauczyło go pokory i zaufania do Boga

„Dużo ćwiczę, biegam, uprawiam różne sporty. Wydawało mi się, że pokonam tę trasę bez trudu. Pod koniec trasy pojawił się jednak moment kryzysowy. Zupełnie brakło mi sił. Dla mnie to była doskonała lekcja pokory. Okazało się, że nie mogę polegać tylko na własnych siłach. Było to bardzo bogate doświadczenie, które nauczyło mnie zaufania do Boga”.

Grzegorz Kozioł podkreśla, że Ekstremalna Droga Krzyżowa to wyzwanie i sprawdzenie samego siebie. Wymaga od uczestników dużej odwagi i odpowiedzialności

„Jest to inicjatywa dla ludzi odważnych, dorosłych, którzy sami potrafią sami zadbać o siebie. Którzy sami potrafią podjąć ten trud. My jako organizatorzy nie roztaczamy nad uczestnikami żadnej opieki, nie gwarantujemy ochrony policyjnej czy medycznej. Każdy idzie na własną odpowiedzialność”.

Ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest przeniesienie nabożeństwa drogi krzyżowej poza budynek kościoła przekształcenie jej w pieszą, nocną wędrówkę (trasy mają po około 40 kilometrów oraz głębokie przeżycie i doświadczenie własnej słabości. Ideą przyświecającą EDK jest schemat: wyzwanie, droga, zmaganie, spotkanie.

Sztab EDK dostarczają jedynie rozważań na stacje drogi krzyżowej i propozycję tras, ale samo ich pokonanie i decyzja o ostatecznym kształcie trasy należy do uczestników. Uczestnicy pokonują trasy w grupach nie większych niż 10 osób.

Tegoroczna edycja EDK w Chicago wyruszy 7 kwietnia 2017 roku. Rozpocznie się mszą świętą w Jezuickim Ośrodku Milenijnym o godzinie 6 wieczorem. Następnie uczestnicy wyruszą na trzy trasy EDK:

Do Marytown w Libertyville – najdłuższa, 53 kilometry.
Do Lombard – 42 kilometry.
Do parafii św. Joanny de Chantal – 34 kilometry

Informacje i zapisy: www.chicago-edk.com; facebook: chicago.edk

Marta Kędzior
pkosinski@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała

News Chicago

Zimowa burza i zamknięcie rządu sparaliżowały lotniska O’Hare i Midway

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek pasażerowie międzynarodowych lotnisk O’Hare o Midway zmagali się z podwójnymi utrudnieniami: wczesna zimowa burza oraz trwające zamknięcie rządu federalnego znacząco zakłóciły ruch lotniczy w regionie. Opóźnienia lotów były znaczne a setki z nich odwołano.

Średnie opóźnienia na Międzynarodowym Lotnisku O’Hare, które o godz. 8:30AM wynosiły 32 minuty, wzrosły do 54 minut do godz. 4:45PM. W tym samym czasie liczba odwołanych lotów niemal się podwoiła — z 288 do 587.

Na Międzynarodowym Lotnisku Midway sytuacja była nieco lepsza, ale również trudna: po południu pasażerowie doświadczali średnich opóźnień rzędu 28 minut, a 134 loty zostały anulowane.

Zimowy chaos w Chicago

Burza śnieżna, która przeszła przez region w niedzielę wieczorem, doprowadziła do nocnego zamknięcia lotniska O’Hare. W niektórych częściach metropolii spadło nawet 10 cali śniegu, choć oficjalny pomiar na O’Hare wyniósł niecałe 2 cale.

Skutki zamknięcia rządu federalnego

Choć Senat USA osiągnął w niedzielę porozumienie kończące 40-dniowy impas budżetowy, administracja federalna wciąż pozostaje sparaliżowana. Jak poinformowali urzędnicy, kontrolerzy ruchu lotniczego pracują bez wynagrodzenia, co skutkuje wzrostem absencji i dodatkowymi opóźnieniami.

„Obserwujemy oznaki stresu w systemie, dlatego proaktywnie ograniczamy liczbę lotów, aby zapewnić Amerykanom bezpieczne latanie” – powiedział Bryan Bedford, federalny administrator lotnictwa.

Zgodnie z decyzją FAA, od piątku obowiązuje 4-procentowa redukcja liczby lotów, która ma wzrosnąć do 6% we wtorek, 8% w czwartek i 10% w piątek.

Efekt domina dla przewoźników

„Konieczność ograniczenia liczby lotów zaledwie kilka dni przed odlotem jest niezwykle skomplikowana dla linii lotniczych” – tłumaczy Joseph Schwieterman, ekspert ds. lotnictwa i profesor Uniwersytetu DePaul. – „Zmniejszenie obsługi na jednym lotnisku natychmiast odbija się na innych.”

Wielu przewoźników zdecydowało się odwołać krótsze, regionalne połączenia, aby utrzymać długodystansowy rozkład lotów.

„Southwest stoi przed szczególnie dużym wyzwaniem, ponieważ jego flota działa w oparciu o połączone trasy. Nie da się po prostu odwołać jednego lotu bez wpływu na kolejne — nawet z lotnisk oddalonych o ponad tysiąc mil” – dodał Schwieterman.

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube. Międzynarodowe Lotnisko Midway
Czytaj dalej

News Chicago

Nowy dokument „Leo from Chicago” ukazuje chicagowskie korzenie Leona XIV

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek ukazał się nowy dokument „Leo from Chicago”, poświęcony papieżowi Leonowi XIV – urodzonemu jako Robert Francis Prevost – który sześć miesięcy temu został wybrany na pierwszego w historii papieża pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych.

Film opowiada historię drogi Roberta Prevosta do Watykanu: od dorastania w Dolton, na południowych przedmieściach Chicago, przez wstąpienie do zakonu augustianów, po wieloletnią działalność misyjną w Peru. Produkcja oferuje też intymne spojrzenie na to, jak jego rodzinne miasto ukształtowało duchowość i wrażliwość przyszłego papieża.

„Leo from Chicago” został przygotowany przez Vatican News, agencję założoną przez zmarłego papieża Franciszka, a wyprodukowany przez Watykańską Dykasterię ds. Komunikacji we współpracy z Archidiecezją Chicago i Apostolatem El Sembrador Nueva Evangelización.

W filmie pojawiają się rozmowy z braćmi papieża – Louisem i Johnem Prevostem – a także z jego dawnymi nauczycielami, przyjaciółmi, współbraćmi zakonnymi i parafianami.

Dokument pokazuje również jego związki z Chicago w bardziej codziennym wymiarze – w jednej ze scen Prevost kibicuje drużynie White Sox podczas finałów World Series w 2005 roku.

W filmie występuje też ówczesny łapacz drużyny, A.J. Pierzynski, a kamery towarzyszą papieżowi podczas wizyty w jego ulubionej pizzerii Aurelio’s, która po jego wyborze wprowadziła do menu pizzę o nazwie “Poperoni”.

Leon XIV został wybrany 8 maja 2025 roku.

„To tak, jakby ziarno zasiane w Chicago zakiełkowało w Peru i w Rzymie, a teraz rozkwitło w pełni” – powiedział w filmie Rob Utter z parafii św. Judy w New Lenox.

W ostatnich tygodniach papież Leon XIV zabrał głos w sprawie zaostrzenia przepisów imigracyjnych w USA, apelując o „głęboką refleksję” nad sposobem traktowania migrantów.

„Wiele osób, które żyły tu przez lata, nigdy nie sprawiając problemów, jest dziś głęboko dotkniętych tym, co się dzieje” – powiedział papież dziennikarzom w ubiegłym tygodniu.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, Vatican Media
Czytaj dalej

News Chicago

29-letnia mieszkanka Evanston zginęła w wypadku na oblodzonej drodze w Gurnee

Opublikowano

dnia

Autor:

29-letnia Bria Allen z Evanston została zidentyfikowana jako ofiara śmiertelna tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w niedzielę wieczorem w Gurnee. Jak poinformowało biuro koronera powiatu Lake, kobieta zginęła po tym, jak inny kierowca stracił panowanie nad pojazdem na oblodzonej nawierzchni, powodując czołowe zderzenie.

Do wypadku doszło tuż przed godziną 9:00PM na Grand Avenue, nad autostradą międzystanową I-94.

Według policji, Chevrolet Suburban z 2024 roku poruszający się w kierunku zachodnim prawdopodobnie wpadł w poślizg podczas zmiany pasa ruchu, po czym przejechał przez środkowy pas rozdzielający i zderzył się czołowo z Fordem Focusem z 2007 roku, którym kierowała Bria Allen.

Siła uderzenia była ogromna — Focus został zepchnięty z drogi i zatrzymał się w przydrożnym rowie. W wyniku kolizji Allen zginęła na miejscu. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były „obrażenia wielonarządowe spowodowane tępych uderzeniem” w wyniku wypadku.

Ranni pasażerowie i dzieci

W pojeździe Allen znajdowała się 29-letnia mieszkanka Waukegan oraz jej dwoje dzieci – 5-letni chłopiec i 8-miesięczna dziewczynka. Cała trójka została przewieziona do pobliskich szpitali z obrażeniami, których dokładny stan nie został jeszcze podany do wiadomości publicznej.

Kierowca i pasażerowie Chevroleta Suburban oraz osoby podróżujące Toyotą Highlander, która została uszkodzona przez odłamki z wypadku, nie odnieśli obrażeń.

Trudne warunki na drogach

W chwili wypadku w północnym Illinois obowiązywało ostrzeżenie przed burzą śnieżną, a drogi były śliskie z powodu intensywnych opadów śniegu. Wypadek w Gurnee był jednym z kilku poważnych zdarzeń drogowych zgłoszonych w regionie w niedzielę wieczorem i w poniedziałek rano.

Z uwagi na tragiczny charakter zdarzenia, na miejsce wezwano Zespół ds. Poważnych Wypadków Drogowych, który prowadzi śledztwo mające ustalić wszystkie okoliczności tragedii.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2017
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu