Kościół
W tym wszystkim był Palec Boży. Jezuita Paweł Kosiński o trudnych początkach Jezuickiego Ośrodka Milenijnego
Zanim pojawiła się możliwość utworzenia Jezuickiego Ośrodka Milenijnego przy ulicy Irving Park Rd w Chicago, zakonnicy przeszli długą i żmudną drogę. Na antenie Radia Deon ojciec Paweł Kosiński opowiada historię sięgającą czasów, gdy jezuici mieli swą siedzibę przy ulicy Avers.
Ojciec Kosiński w trudnościach, jakich doświadczyli jezuici, dostrzega działanie Opatrzności Bożej. Patrząc z perspektywy czasu, twierdzi, że było to niezwykłe doświadczenie, także duchowe
„Nawet jeśli spotkały nas przykrości, nawet jeśli były to trudne momenty naszej obecności tutaj, ostatecznie nie było to niczym złym dla nas. Pan Bóg wykorzystał tę sytuację po to, by zmobilizować nas do działania i do tego, żebyśmy w końcu zaczęli szukać tego nowego miejsca. To, co jest teraz, to owoc tego co było. W wyniku takiej właśnie a nie innej sytuacji zrobiliśmy krok i to milowy krok do przodu”.
Przez długie lata jezuici mieli swoją siedzibę w domu przy 4105 N. Avers Ave. Z czasem jednak znacznie zwiększyła się liczba wiernych, którzy uczestnicząć w nabożeństwach, stali nie tylko w budynku, ale i na zewnątrz. To wywoływało u okolicznych mieszkańców głosy sprzeciwu. Były interwencje radnych, wizyty strażaków, a w konsekwencji sprawa trafiła do sądu. O tym, jak wyglądał proces mówi ojciec Paweł Kosiński
„Praktycznie nie wyglądało to jak rozprawy sądowe. Polegało to na tym, że adwokaci dogadywali się między sobą i z sędzią. Ustalali pewne rzeczy i praktycznie nie było przesłuchań ani zeznań. Podejmowana była tylko ostateczna decyzja, nawet już bez sędziego. Pierwsze posiedzenie odbyło się w październiku i zostało odroczone na dwa miesiące. Na następnym posiedzeniu już mieliśmy decyzję o tym, że musimy ograniczyć liczbę wiernych w naszej kaplicy na Avers do osiemdziesięciu. Nie było żadnej dyskusji”.
Nad tym wszystkim czuwała Opatrzność
Decyzja sądu spowodowała, że jezuici zmuszeni byli doświadczyć niejako życia na wygnaniu. Do odprawiania nabożeństwa tymczasowo korzystali z gościnności innej parafii
„Musieliśmy wtedy odprawiać msze święte gdzie indziej, nie przy ulicy Avers. Skorzystaliśmy z gościnności przyjaznej, podkreślam to po raz kolejny, parafii Niepokalanego Serca Maryi na Spoulding”- wspomina ojciec Kosiński.
Po wielu trudnych przejściach 8 kwietnia 2001 roku udało się odprawić pierwszą mszę świętą już w nowej lokalizacji
„Budynek przy ulicy Irving Park kupiliśmy 21 lutego 2001 roku, a 8 kwietnia odprawiliśmy już pierwszą mszę świętą. Potem także 15 kwietnia odprawiliśmynabożeństwo w Niedzielę Zmartwychwstania. Później, po miesiącu, od maja 2001 roku zaczęliśmy już na stałe odprawiać msze święte już w naszym ośrodku”.
W ramach podziękowań za możliwość stworzenia i udanej piętnastoletniej działalności Jezuickiego Ośrodka Milenijnego 29 stycznia o godzinie 1.00 po południu zostanie pod przewodnictwem biskupa Tomasza Paprockiego odprawiona msza święta dziękczynna. Bezpośrednio po niej odbędzie się bankiet dla wszystkich osób, które przyczyniły się do rozwoju ośrodka. Bankiet odbędzie się w salach Lone Tree Manor. Bilety są do nabycia w biurze Jezuickiego Ośrodka Milenijnego.
Jezuicki Ośrodek Milenijny
5835 W. Irving Park Rd.
Tel: 773-777-7000 (Biuro czynne w tygodniu od godziny 3:30 po południu)
Sale Bankietowe Lone Tree Manor
7730 N. Milwaukee Ave
Niles, IL 60614
Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, Facebook.com/Jezuici Chicago
Kościół
Jak odchodzić zachowując ludzką godność i wiarę? Sięgnijcie po przewodnik
W miarę jak eutanazja i tzw. wspomagane samobójstwo są legalizowane w coraz większej liczbie stanów w całych Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, jedna z katolickich grup promuje przewodnik dla umierających osób. O tym, że może on pomóc katolikom zakończyć ich ziemską podróż zgodnie z wiarą, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Aging with Dignity, organizacja non-profit, która od lat promuje wsparcie u schyłku życia zgodnie z nauczaniem Kościoła, ogłosiła w tym miesiącu wydanie broszury pt. “Finishing Life Faithfully”, która ułatwia podjęcie niełatwych decyzji dotyczących końca życia.
Przygotowane materiały dotyczą podstawowych pytań dotyczących podejścia do tematów związanych ze śmiercią, takich jak leczenie bólu, karmienie przez sondę i inne kwestie związane z umieraniem.
Jim Towey, założyciel i dyrektor generalny Aging with Dignity, założył tę organizację non-profit w 1996 r., aby dać ludziom pełną nadziei wizję końca życia, która pomoże im praktykować wiarę i nie traktuje umierania jak momentu medycznego.
Od lat organizacja Aging With Dignity rozpowszechnia dokument zatytułowany “Five Wishes”, który pomaga katolikom i innym osobom wyrażać swoje życzenia przed poważną chorobą. W ten sposób pozwala zaspokajać potrzeby osobiste, emocjonalne i duchowe tych osób przed ostatnimi tygodniami i dniami ich życia.
Program “Five Wishes” cieszy się ogromną popularnością; grupa rozprowadziła ponad 40 milionów egzemplarzy przewodnika w 33 językach.
Publikacja “Finishing Life Faithfully” przedstawia pozytywną wizję opieki pod koniec życia, która kontrastuje z ruchami zajmującymi się eutanazją lub wspomaganym samobójstwem.
Przewodnik zawiera informacje na temat kwestii etycznych, które często towarzyszą obawom związanym z końcem życia. Zauważa na przykład, że katolicy mogą zażywać leki przeciwbólowe lub zwiększać ich ilość, aby złagodzić cierpienie, nawet jeśli leki te mogłyby przyspieszyć nadejście śmierci, pod warunkiem że śmierć nie jest pożądana ani jako cel, ani jako środek.
W innym miejscu zauważono, że katolicy nie są zobowiązani do akceptowania lub kontynuowania każdej dostępnej interwencji medycznej oraz że rezygnacja z tzw. „uporczywego leczenia”, które obiecuje jedynie niepewne lub bolesne przedłużenie życia, nie jest równoznaczna z samobójstwem lub eutanazją.
Organizacja rozprowadza materiały za pośrednictwem ponad 5000 organizacji dystrybuujących, w tym podmiotów świadczących opiekę zdrowotną, kościołów i pracodawców.
Aktualnie wspomagane samobójstwo jest legalne w 9 stanach USA, a w kilku kolejnych jest rozważane. Tymczasem wiele krajów, m.in. Kanada, Belgia, Hiszpania zezwala na eutanazję i/lub wspomagane samobójstwo.
Źródło: cna
Foto: YouTube
News Chicago
Katolicka St. Zachary School w Des Plaines zostanie zamknięta po 61 latach
Archidiecezja Chicago potwierdziła, że rzymskokatolicka szkoła podstawowa w Des Plaines, zostanie zamknięta z końcem bieżącego roku szkolnego. Powodem jest niska liczba zapisanych uczniów. Na kolejny rok szkolny zgłoszono tylko 20 chętnych dzieci.
Decyzja o zamknięciu St. Zachary School, znajdującej się przy 567 W. Algonquin Road, została podjęta przez kierownictwo szkoły i parafii, przy konsultacji z Archidiecezją Chicago. Rodzice zostali powiadomieni o niej w zeszłym tygodniu.
Służąc dzieciom od wieku przedszkolnego po ósmą klasę, St. Zachary School, została otwarta w 1963 roku. W 2015 r. połączyła się z Our Lady of Destiny School w ramach planu restrukturyzacji szkół katolickich w całej diecezji, dotykającej szkoły w powiatach Cook i Lake.
Jednak zapisy dzieci spadły, a niedobory finansowe pogorszyły się w ciągu ostatniej dekady, jak przekazali urzędnicy szkolni rodzicom w przesłanych wiadomościach e -mail. Opracowano plan scalania poziomów i łączenia klas dla większości zajęć rozpoczynających się w następnym roku szkolnym, ale został on odrzucony przez rodziców.
Wiadomość o planowanym zamknięciu St. Zachary pojawia się około miesiąca po tym, jak Archidiecezja Chicago ogłosiła, że zamyka również St. Bede School w Ingleside, pomimo wysiłków związanych z pozyskiwaniem funduszy, które przyniosły około 500 000 zebranych dolarów. Podobnie jak w przypadku szkoły w Des Plaines, jej urzędnicy podali jako powód malejące zapisy.
O tej bolesnej dla społeczności decyzji informowaliśmy 22 marca.
O decyzji zamknięcia Szkoły Św. Franciszka z Rzymu w Cicero pisaliśmy 21 stycznia. Podobna decyzja została wtedy podjęta w sprawie zamknięcia Szkoły Św. Odilo w Berwyn. Szkoła w Cicero pozostanie jednak otwarta dzięki hojności anonimowych darczyńców, o czym informowaliśmy 6 marca.
Inne podmiejskie szkoły katolickie do zamknięte w ostatnich latach to St. Irene School w Warrenville w 2021 r. Oraz St. Colette School w Rolling Meadows i St. Joseph School w Round Lake, które zakończyły działalność w 2020 roku.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, St. Zachary School
News Chicago
Mieszkańcy Illinois przeciwko aborcji: March For Life w Springfield
17 kwietnia tysiące zwolenników ochrony nienarodzonych dzieci, w tym wiele grup katolickich uczniów szkół średnich i studentów, wzięło udział w Marszu dla Życia stanu Illinois w Springfield. O wydarzeniu pokazującym, że nie wszyscy w stanie Illinois są za aborcją, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Młodzież katolicka z „Crusaders for Life”, grupy pro-life z parafii św. Jana Kantego w Chicago, była jedną z takich grup, która podróżowała kilka godzin, aby wziąć udział w tym wydarzeniu.
Członków grupy można było zobaczyć na przodzie marszu z kolorowymi parasolami i dmuchańcami. Wielu młodych ludzi wiwatowało, tańczyło i grało na bębnach i cymbałach, podczas gdy inni w tłumie skandowali hasła pro-life i modlili się.
Mimo że w Illinois obowiązują jedne z najbardziej proaborcyjnych przepisów w kraju, zezwalających na zabijanie nienarodzonych dzieci aż do chwili ich narodzin, wg organizatorów wydarzenia, tysiące demonstrantów z całego stanu przyniosło „przesłanie nadziei i miłości zarówno dla mam, jak i dzieci”.
Marsz w Illinois, współsponsorowany przez organizacje Prawo do Życia stanu Illinois i Marsz dla Życia, jest corocznym wydarzeniem, które rozpoczyna się przed Kapitolem stanu i przebiega przez centrum Springfield.
Tegoroczny marsz jest ważniejszy niż kiedykolwiek ze względu na trwające wysiłki na rzecz włączenia aborcji do ustawy o prawach człowieka stanu Illinois.
„Mieszkańcy stanu Illinois rozumieją znaczenie świadczenia o życiu na Kapitolu w Springfield teraz, gdy moc ochrony nienarodzonych została zwrócona narodowi amerykańskiemu za pośrednictwem wybranych przedstawicieli po objęciu władzy przez Roe” – powiedziała Jeanne Mancini, przewodnicząca Marszu dla Życia.
„Ustawodawcy są świadkami, jak wielu mieszkańców Illinois opowiada się za wrodzoną godnością nienarodzonego dziecka i matki”. Atmosfera marszu była „przepełniona radością i nadzieją, ale także pełna szacunku ze względu na świadomość, że przynosimy do Kapitolu głos tych, którzy nie mają głosu” – dodała Mancini.
Źródło: cna
Foto: YouTube, March For Life
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
XV Rajd Gwiaździsty: Motocykliści rozpoczną sezon poświęceniem maszyn w Merrillville
-
News Chicago1 tydzień temu
Morderczyni, która zabiła 19-latkę by wyciąć z jej łona dziecko, odsiedzi 50 lat
-
News USA4 tygodnie temu
Jedna ze słynnych bliźniaczek syjamskich z Minnesoty ujawniła, że wyszła za mąż
-
News Chicago4 tygodnie temu
Poszukiwani zuchwali bandyci grasujący z bronią po ulicach w biały dzień
-
News Chicago4 tygodnie temu
12 milionów dolarów przyniosła zdrapka kupiona w Niles rodzinie z Illinois
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Film o nas w kinie! „Na polskim Trójkącie”- tego nie można przegapić
-
Kościół2 tygodnie temu
Była aktorka porno przyjęła wiarę katolicką po podróży do Włoch, która ją nawróciła
-
News USA2 tygodnie temu
Zmarła Jessica Hanna, katoliczka i matka, która wybrała życie dziecka walcząc z rakiem