Połącz się z nami

audycje

Nowy zawód szansą na lepsze życie. Spotkanie studentów, absolwentów i wykładowców szkoły TTI

Opublikowano

dnia

Ponad dwa tysiące adeptów różnych zawodów wykształciło się w Akademii Medycznej Tukiendorf Training Institute. Tradycją tej placówki dydaktycznej są przedświąteczne spotkania połączone z wręczeniem nagród, dyplomów i upominków wyróżniającym się studentom oraz wykładowcom.

Relacja Andrzeja Baraniaka

„W tym czasie spotykają się nasi najlepsi studenci. Ich honorujemy nagrodami za osiągnięcia. Spotykamy się z naszymi studentami sprzed lat, którzy osiągnęli sukces i dzielą się swoimi doświadczeniami. Oczywiście honorujemy naszych pracowników i nauczycieli, którzy wykonują wspaniała pracę przez cały rok” – powiedziała założycielka szkoły Anna Tukiendorf-Wilhite.

Galeria zdjęć

Wręczając wyróżnienia prowadzący wieczór prezes szkoły Richard Stefaniak w dowcipny sposób mówił o osiągnięciach studentów i absolwentów, którzy uzyskując dyplomy TTI rozpoczęli naznaczone sukcesami nowe rozdziały w swoim życiu zawodowym i prywatnym.

Przypadek Lucyny Remiasz jest najlepszym przykładem na to, że jak się do czegoś dąży, to sukces jest w zasięgu ręki dla każdego. „Jestem pielęgniarką dyplomowaną z Polski. Przyjechałam tutaj nie znając języka. Dowiedziałam się w radiu, że jest taka szkoła TTI i co ona robi. Więc pomaszerowałam, nie znałam ani jednego słowa po angielsku, ale pomyślałam sobie, że mam wiedzę pielęgniarska i spróbuję. Byłam szczęśliwa, że mogę ubrać strój pielęgniarki, że mogę pójść na praktykę, że mogę spróbować zdać ten egzamin w języku angielskim. Rozumiałam dużo jeśli chodzi o zagadnienia medyczne i ten test wykonałam, zdałam za pierwszym podejściem” – powiedziała pani Lucyna. Takich przykładów w jedenastoletniej historii szkoły jest wiele.

Jolanta Sawicka była inżynierem. Trudna sytuacja w branży zmusiła ją do zmiany zawodu. Trafiła do TTI i po jej skończeniu została pracownikiem renomowanej kliniki kardiologicznej. „Znalazłam dobra pracę, mam bardzo dobre ubezpieczenie, praca jest dobrze płatna, mam świetny zespół i pracę, którą bardzo lubię” – powiedziała pani Jolanta. Dla Małgorzaty Percik decyzja o zdobyciu zawodu medycznego jest gwarantem stabilizacji na przyszłość, a dla Małgorzaty Cyran ukończenie szkoły stało się przepustką do pracy w dużej kompanii medycznej, gdzie ma okazję pomagać innym absolwentkom TTI w znalezieniu pracy. Maria Lach dzięki ukończeniu kursów medycznych rozpoczęła karierę pielęgniarską w USA podobnie jak wiele innych absolwentek tej szkoły.

TTI oferuje kursy medyczne na techników pielęgniarstwa, pobierania krwi, dializ, asystentów medycznych, specjalistów badań EKG oraz certyfikowanych pomocy pielęgniarskich. Kwalifikującym się osobom z niskimi dochodami szkoła pomaga w uzyskaniu finansowania.

Zajęcia prowadzone są w dogodnych terminach, nauka trwa od paru miesięcy do roku czasu. Po bliższe informacje można dzwonić pod numer telefonu: 773-774-2222. Szczegółowe informacje znajdują się również na stronie www.ttimedicalschool.com.

Sukcesy studentów TTI są najlepszym przykładem na to, że jak się chce, to można diametralnie zmienić swoją pozycję zawodową i życiową.

Andrzej Baraniak
HYPERLINK „mailto:abaraniak@radiodeon.com” abaraniak@radiodeon.com

Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP

 

audycje

Wystawa „Generał Kukliński. Polska samotna misja” w Muzeum Polskim w Ameryce. Zaprasza Filip Frąckowiak

Opublikowano

dnia

„Generał Kukliński. Polska samotna misja” to tytuł wystawy, którą będzie można zwiedzić w Chicago 15 grudnia w Muzeum Polskim w Ameryce. Ekspozycja przedstawia życiorys Ryszarda Kuklińskiego, a także prezentuje sowieckie, amerykańskie i peerelowskie dokumenty, które były zbierane przez ponad dwadzieścia lat.

Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci płk. Kuklińskiego w Warszawie, mówi, że dzięki wystawie Polacy mieszkający poza granicami swojej ojczyzny mogą bliżej poznać postać płk. Kuklińskiego. Zachęca więc do jej zobaczenia

Jak mówi Filip Frąckowiak, wystawa „Generał Kukliński. Polska samotna misja” będzie podróżować po Stanach Zjednoczonych przez kilka tygodni. Oprócz podziwiania eksponatów, będzie można wziąć udział także w wykładach dotyczących postaci Ryszarda Kuklińskiego

Więcej informacji na temat wystawy można znaleźć na stronach internetowych www.polshmuseuminamerica.com lub www.generalkuklinski.com

Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, www.polshmuseuminamerica.com

Czytaj dalej

audycje

Sukces pierwszego Rodzinnego Kongresu Modlitewnego w Chicago. Tysiące uczestników

Opublikowano

dnia

Uroczysta msza święta w chicagowskiej archikatedrze pw. Najświętszego Imienia Jezus zakończyła dwutygodniowy pierwszy Rodzinny Kongres Modlitewny “Przyjdź i rozbudź wiarę”. Podczas nabożeństwa życzenia wiernym złożył osobiście kardynał Blase Cupich.

Relacja Andrzeja Baraniaka

22 kwietnia, w katedrze matce wszystkich kościołów w aglomeracji Chicago spotkali się uczniowie polonijnych szkół, rodzice i pedagodzy. Mszę odprawił ks. Przemysław Wójcik w asyście o. Łukasza Buksy i ks. Ryszarda Fedka, opiekuna Polonii z ramienia archidiecezji. Punktem kulminacyjnym nabożeństwa było rozdanie nagród w konkursie plastycznym pt. “Jezus mówi do ciebie w modlitwie”, zorganizowanym w ramach kongresu. Pierwsze miejsce zajęła Julianna Mulica ze szkoły im. św. Błażeja. W sumie spośród 140 prac wyłonionych zostało 12, które trafią do kalendarza ewangelizacyjnego dla polskich szkół na terenie Chicago.

Galeria zdjęć

Rodzinny Kongres Modlitewny trwał dwa tygodnie, podczas których w licznych spotkaniach w siedmiu parafiach polonijnych archidiecezji Chicago wzięło udział 3 i pół tysiąca osób, mówiła Marta Stępniak odpowiedzialna w archidiecezji za współpracę z Polonią, która wraz z ks. Markiem Smółką organizowała kongres.

O znaczeniu kongresu mówił franciszkanin, o. Łukasz Buksa z Krakowa, który przewodniczył modlitewnym spotkaniom.

“Był to wyjątkowy czas, kiedy mieliśmy możliwość otwierania swego serca i budzenia w sobie świadomości, jak Bóg jest blisko każdego z nas, jak Bóg nas kocha, jak Bóg wychodzi nam ciągle naprzeciw, jak Bóg ofiaruje nam siebie. Przepiękny czas spotkań z Kościołem dzieci, młodych, dorosłych, rodzin, katechetów i sióstr zakonnych. Wszystko po to, żeby się przebudzić i odkryć obecność Boga, który daje nam siłę, żeby żyć jeszcze piękniej, godniej, szczęśliwiej i treściwiej”.

Inicjatorem Rodzinnego Kongresu Modlitewnego był ks. Marek Smółka, który chciał, aby rekolekcje dla kilkuset uczniów przygotowujących się do sakramentu bierzmowania, które rok temu poprowadził o. Łukasz Buksa, miały swoją kontynuację. I tak zrodził się pomysł na kongres.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Czytaj dalej

audycje

Wielki sukces Królowej Związku Podhalan w Ameryce Północnej. „Ten bal jest tym wszystkim, co naprawdę kocham”

Opublikowano

dnia

Dom Podhalan pękał w szwach, parkingi były wypchane po brzegi, a przed wejściem ustawiała się kolejka. Tak wyglądał Bal Królowej Związku Podhalan w Ameryce Północnej, Karoliny Nowobilskiej, w którym wzięło udział ponad 700 gości.

Relacja Andrzeja Baraniaka

 Podczas sobotniej imprezy sam prezes Związku Józef Cikowski przecierał oczy ze zdumienia twierdząc, że przynajmniej od dwudziestu lat Dom Podhalan nie przyjął pod swoją strzechę za jednym razem takiego tłumu ludzi. Wielkim sukcesem najprawdopodobniej okaże się również wynik zbiórki charytatywnej. Jeszcze przed balem, królowa Karolina Nowobilska cieszyła się, że uzbierała już 30 tysięcy dolarów. Liczyna to, że końcowa kwota sięgnie 50 tysięcy. Wszystko będzie wiadomo po podliczeniu wszystkich kosztów. Uzbierane w ramach balu fundusze tegoroczna królowa ma zamiar w całości przeznaczyć na rzecz potrzebujących dzieci w Polsce oraz w Illinois.

Galeria zdjęć

Karolina Nowobilska w swojej nowej roli odnajduje się znakomicie.

“Pół roku jestem królową i powiem szczerze, ja to bardzo lubię. To mi taką radość daje być między ludźmi, rozmawiać, pośmiać się, zaśpiewać, to jest naprawdę takie niesamowite. Ten bal jest wszystkim tym, co naprawdę kocham (…) Cieszę się bardzo, że mogę tutaj być, a dzieki ofiarności licznej grupy ludzi uzbierać pieniążki na pomoc dla chorych dzieci tam pod Tatrami i tutaj nad jeziorem Michigan (…) Znalazłam już organizacje i fundacje, które będę chciała wesprzeć” – mówiła Karolina Nowobilska.

Za szczodrość sponsorów wdzięczni są również rodzice królowej, którzy są dumni z bardzo odpowiedzialnej i konsekwentnej córki, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, jak mówi tata Karoliny, Stanisław Nowobilski.

Dla królowej to bardzo intensywny rok. Lada moment zostanie absolwentką szkoły średniej i zamierza rozpocząć studia biomedyczne. Imprezę rozpoczął występ zespołu Ślebodni, którego członkiem królowa jest od wielu lat. Gratulacje Karolinie Nowobilskiej składali przedstawiciele Związku Podhalan w Ameryce Północnej z Józefem Cikowskim na czele, konsul generalny Piotr Janicki, kapelani Jacek Palica i Wacław Lech, wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Bogdan Strumiński i prezes Koła 42 Białka Tatrzańska Marian Łukaszczyk.

Emocjonalnym momentem spotkania było wykonanie przez królową piosenki dedykowanej jej rodzicom. Serca gości zdobyła również mała Gabrysia Mulica, która wyrecytowała wiersz o bohaterce wieczoru.

Dopełnieniem części artystycznej była pełna góralskiego humoru sztuka teatralna, do której scenariusz napisała mama królowej, Maria Nowobilska.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

Źródło: inf. Własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

grudzień 2016
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Popularne w tym miesiącu