Zdrowie
Naukowcy biją na alarm. E-papierosy mogą powodować raka. Płynna nikotyna wcale nie jest bezpieczna

Naukowcy z Kalifornii ostrzegają przed rakotwórczym działaniem elektronicznych papierosów.
Relacja Emilii Sadaj
Po tym jak dziesiątki tysięcy palaczy w Illinois oraz na terenie całego kraju wybrało palenie papierosów elektronicznych, naukowcy apelują o ostrożność. Płynna nikotyna wcale nie musi być bezpieczniejsza dla zdrowia.
Co prawda zaobserwowano znaczną poprawę w czystości i funkcjonowaniu płuc u osób, które przerzuciły się z tradycyjnych papierosów na elektroniczne, to jednak świat nauki zachowuje powściągliwość.
Badania dowiodły, iż związki chemiczne uczestniczące w procesie wytwarzania dymu, po podgrzaniu przekształcają się w substancje rakotwórcze. Im bardziej gorący papieros tym więcej szkodliwych związków uwalnia się wraz z parą.
Nie znane są również długofalowe skutki oddziaływania płynnej nikotyny na zdrowie.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: wand17.com
Foto: Flickr.com/ Vaping360
News USA
Żelazo w mózgu może sygnalizować ryzyko choroby Alzheimera

Nowe badania naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa sugerują, że podwyższony poziom żelaza w mózgu może być wczesnym wskaźnikiem rozwoju choroby Alzheimera. Pierwiastek ten, choć niezbędny dla prawidłowych funkcji organizmu, w nadmiarze sprzyja odkładaniu się toksyn i nasila procesy neurodegeneracyjne.
Szczególnie niebezpieczne jest oddziaływanie żelaza z nieprawidłowymi białkami amyloidowymi i tau, które stanowią charakterystyczne cechy choroby Alzheimera.
Nowa technika obrazowania
Zespół badawczy zastosował innowacyjną metodę rezonansu magnetycznego – ilościowe mapowanie podatności (QSM). Ta nieinwazyjna i stosunkowo tania technika pozwala z dużą precyzją mierzyć stężenie żelaza w różnych obszarach mózgu, co nie jest możliwe przy tradycyjnym MRI.
W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Radiology przeanalizowano dane 158 osób bez zaburzeń poznawczych. Po ponad siedmiu latach obserwacji okazało się, że wyższy poziom żelaza w kluczowych obszarach odpowiedzialnych za pamięć i uczenie się wiązał się z dwu- do czterokrotnie wyższym ryzykiem rozwoju łagodnych zaburzeń poznawczych – stanu, który często poprzedza demencję alzheimerowską.
Szansa na wcześniejszą diagnozę
„Metoda QSM pozwala wykryć zmiany stężenia żelaza na wiele lat przed pojawieniem się objawów, co może pomóc w identyfikacji osób zagrożonych” – podkreśla dr Xu Li, główny autor badania.
Zdaniem naukowców, jeśli wyniki zostaną potwierdzone w większych i bardziej zróżnicowanych grupach, QSM może stać się ważnym narzędziem w diagnostyce i wczesnym planowaniu leczenia, a w przyszłości nawet punktem wyjścia do nowych terapii ukierunkowanych na gospodarkę żelaza w mózgu.
Źródło: fox13
Foto: istock/gorodenkoff/
NEWS Florida
Moffitt po raz kolejny oferuje bezpłatne badania przesiewowe w kierunku raka w St. Pete

Centrum Onkologiczne Moffitt już po raz drugi w ciągu sześciu miesięcy zorganizowało w St. Petersburgu bezpłatne badania przesiewowe w kierunku nowotworów. Wydarzenie, które odbyło się w sobotę, miało na celu zwiększenie świadomości zdrowotnej i podkreślenie znaczenia wczesnego wykrywania chorób nowotworowych.
Akcję zrealizowano dzięki wsparciu Kay Yow Cancer Fund oraz przy współpracy z lokalnymi partnerami, takimi jak Tampa Bay Community Cancer Network i Child’s Park Neighborhood Association.
Badania i eksperci na miejscu
Podczas wydarzenia mieszkańcy mogli skorzystać z badań przesiewowych w kierunku: raka skóry, raka głowy i szyi, oraz raka piersi. Na miejscu obecni byli specjaliści z Oddziału Onkologii Skórnej Moffitt oraz Oddziału Endokrynologii Głowy i Szyi, a także innych jednostek medycznych.
„Wcześniejsze wykrycie prowadzi do wcześniejszej diagnozy, a często rak jest łatwiejszy do wyleczenia na wczesnym etapie” – podkreślił dr Matthew Perez, onkolog z Moffitt.
Dlaczego profilaktyka jest kluczowa?
- 1 na 8 kobiet w USA w ciągu swojego życia zachoruje na raka piersi.
- Rak płuc pozostaje najbardziej śmiertelną formą nowotworu w kraju.
Eksperci podkreślają, że regularne badania przesiewowe mogą uratować życie, a inicjatywy takie jak ta Moffitt odgrywają kluczową rolę w docieraniu do społeczności, które mają ograniczony dostęp do opieki medycznej.
Kalendarz kolejnych darmowych badań przesiewowych organizowanych przez Centrum Onkologiczne Moffitt dostępny jest tutaj.
Źródło: baynews
Foto: YouTube, Centrum Onkologiczne Moffitt
News Chicago
Chicago: żyjemy dłużej, ale różnice między dzielnicami wciąż są ogromne

Pięć lat po wybuchu pandemii COVID-19 długość życia mieszkańców Chicago zbliża się do poziomu sprzed kryzysu zdrowotnego. Z najnowszego raportu Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago wynika, że w 2023 roku przeciętny mieszkaniec miasta mógł oczekiwać, że dożyje 78,7 roku – to wzrost o 1,5 roku w porównaniu z 2022 r. i o 3,5 roku w stosunku do pandemicznego 2020 r. Jeszcze w 2019 roku średnia ta wynosiła 78,8 roku.
Mniejsza różnica między czarnoskórymi a resztą mieszkańców
Raport pokazuje także, że różnica w oczekiwanej długości życia między czarnoskórymi mieszkańcami Chicago a resztą populacji zmniejszyła się do około 11 lat. To poprawa względem 2021 roku, kiedy przepaść ta była największa i wynosiła prawie 13 lat.
Przyczyniły się do tego m.in.:
- spadek liczby zgonów z powodu COVID-19,
- mniejsza liczba zabójstw,
- lepsze wyniki w leczeniu nowotworów dzięki badaniom przesiewowym.
Największy wzrost długości życia odnotowali czarnoskórzy i latynoscy mieszkańcy. Przykładowo, średnia życia Latynosów wydłużyła się o 4,5 roku w latach 2020–2023.
„Jesteśmy bardzo daleko od miejsca, w którym chcemy być, ale cieszymy się, że obserwujemy rosnący trend w zmniejszaniu luki w oczekiwanej długości życia” – podkreśliła dr Simbo Ige, komisarz ds. zdrowia publicznego w Chicago.
Chicago wciąż rekordzistą nierówności
Pomimo poprawy, nierówności zdrowotne pozostają dramatyczne.
- W dzielnicy Loop średnia długość życia sięga 87 lat,
- w West Garfield Park – zaledwie 67 lat.
To aż 21 lat różnicy – największa przepaść spośród wszystkich dużych miast USA, według badań z 2019 roku. Średnia krajowa wynosi 5 lat.
Mieszkańcy północnej części miasta żyją najdłużej, podczas gdy osoby z zachodniej, południowej i dalekiego południa często umierają w wieku, w którym wielu Amerykanów dopiero przechodzi na emeryturę.
Będzie lepiej?
Eksperci ostrzegają, że dalsze postępy są zagrożone przez:
- planowane cięcia federalne w programach społecznych, takich jak Medicaid i pomoc żywnościowa,
- spadek poziomu szczepień, który może prowadzić do większej liczby przedwczesnych zgonów,
- utrzymujące się choroby cywilizacyjne – choroby serca, przedawkowania opioidów i nowotwory.
Nadzieje i wyzwania
Departament Zdrowia Publicznego Chicago planuje wzmocnić współpracę z uniwersytetami i fundacjami, aby poprawić dostęp do profilaktyki i leczenia w najbardziej dotkniętych dzielnicach. Największy nacisk w działaniach ma być położony na zachodnie i południowe dzielnice Chicago, gdzie różnice w zdrowiu i długości życia są najbardziej dramatyczne.
Źródło: WBEZ
Foto: istock/stefanamer/LightFieldStudios/
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA7 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Dziś europejscy przywódcy i Zełenski będą rozmawiać z Trumpem o zakończeniu wojny w Ukrainie