Połącz się z nami

Ciekawostki

Nastarszy kot świata ma ponad 30 lat. Księga rekordów Guinnessa opisała historię „Scootera”

Opublikowano

dnia

     Poznajcie najstarszego żyjącego kota na świecie. Według Guinness World to Scooter. Kot syjamski z Mansfield w Teksasie żyje w symbiozie ze swoją właścicielką Gail Floyd od ponad trzech dekad. Jako maleństwo Scooter nauczył się oplatać szyję swojej pani i czyni to nadal.

Relacja Sławomira Sobczaka

Kocisko jest wciąż pełne wigoru. Budzi się codziennie o 6:00 rano i domaga swojej ulubionej potrawy jaką jest kurczak. Scooter jak na nazwisko przystało jest turystą. Zwiedził 45 stanów USA. Przeżył kadencje pięciu amerykańskich prezydentów i 9 sezonów serialu „Seinfeld”.

[youtube id=”aujboGqPhT4″ width=”620″ height=”360″]

Odkrycie Scootera pozbawiło tytułu Najdłużej Żyjącego Kota Corduroya. „Sztruks” jest „zaledwie” dwudziestoparolatkiem i musi się jeszcze sporo nauczyć by zostać kocim królem.  Trzy tygodnie temu zdechł najstarszy pies na globie. Owczarek australijski Maggie miała również 30 lat. Najstarsze żyjące zwierzę to głębinowy małż, ming miał 507 lat gdy próbowano go otworzyć. Małż próby nie przeżył.

Sławomir Sobczak
redakcja@radiodeon.com

Foto: Flickr.com/ Felinest

News Chicago

Rodzinna piekarnia w Evanston łączy słodkości z wyborami: Wolisz schrupać Kamalę czy Donalda?

Opublikowano

dnia

Autor:

Bennison’s Bakery, rodzinna piekarnia działająca od ponad 85 lat w Evanston na North Shore w Chicago, po raz kolejny wykorzystuje czas przedwyborczy, by dodać słodką nutę do politycznego krajobrazu. W ramach niecodziennej tradycji piekarnia przygotowuje ciasteczka z wizerunkami kandydatów na prezydenta i prowadzi „ankietę ciasteczkową” w wyścigu wyborczym.

Wszystko zaczęło się w 2008 roku, kiedy piekarnia zainaugurowała swój nietypowy sposób śledzenia sympatii wyborczych klientów, wypiekając ciasteczka z wizerunkami Baracka Obamy i Johna McCaina. Od tamtej pory, przy okazji każdej kampanii wyborczej, Bennison’s przygotowuje ciasteczka z wizerunkami kandydatów.

W tym roku są to ciasteczka z podobiznami wiceprezydent Kamali Harris oraz byłego prezydenta Donalda Trumpa.

„To po prostu ciasteczka cukrowe z wizerunkiem kandydatów, a wszystko robimy dla zabawy. W każdym cyklu wyborczym śledzimy sprzedaż, a nasze wyniki zapisujemy na tablicy w piekarni” – mówi Sam Erwin z Bennison’s Bakery.

Na specjalnej tablicy umieszczonej w piekarni widnieją aktualne wyniki „ankiety ciasteczkowej”. Obecnie Harris prowadzi znacząco przed Trumpem. „Wielu klientów podchodzi do tego z humorem, ale są też tacy, którzy angażują się naprawdę mocno i kupują więcej ciasteczek, by poprzeć swojego kandydata,” dodaje Erwin.

Bennison’s Bakery słynie z ciasteczek odzwierciedlających różne tematy, od drużyn sportowych, przez symbole popkultury, aż po wsparcie dla akcji społecznych, takich jak zwiększanie świadomości o raku piersi. Wybory prezydenckie są dla nich szczególną okazją, by zachęcić ludzi do głosowania w przyjemnej atmosferze.

Słodka polityka ponad podziałami

„Bez względu na to, kogo popierasz, nasze ciasteczka to coś, co łączy. Każdy może się zrelaksować, zjeść coś słodkiego i być częścią czegoś, co jednoczy,” mówi Erwin.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Czy słonie mają prawo do wolności? Sąd Najwyższy Kolorado rozpatrzy przełomowy pozew

Opublikowano

dnia

Autor:

Grupa obrońców praw zwierząt walczy o uwolnienie pięciu słoni, które od lat przebywają w Cheyenne Mountain Zoo w Colorado Springs, twierdząc, że ich niewola jest „bezprawna” i że zwierzęta „powinny mieć prawo do kwestionowania swojego uwięzienia”. Sprawa ta zostanie rozpatrzona przez Sąd Najwyższy Kolorado, co może wyznaczyć precedens prawny w kwestii traktowania zwierząt.

Organizacja NonHuman Rights Project, która walczy o prawa zwierząt, argumentuje, że słonie, będące wysoce inteligentnymi i społecznymi stworzeniami, powinny mieć możliwość skorzystania z prawa do tzw. „habeas corpus” – procedury stosowanej przez ludzi do kwestionowania bezprawnego pozbawienia wolności.

Grupa żąda, aby słonie: Missy, Kimba, Lucky, LouLou i Jambo zostały uwolnione i przeniesione do sanktuarium, gdzie mogłyby żyć w bardziej naturalnych warunkach.

„Słonie cierpią ogromnie i niepotrzebnie w niewoli. Bez interwencji sądu będą skazane na życie w cierpieniu aż do swojej śmierci” – powiedział Jake Davis, prawnik grupy, w dokumencie złożonym przed sądem.

Zoo w Colorado Springs zdecydowanie odrzuca te argumenty, twierdząc, że przeniesienie starszych słoni do nowego środowiska i wprowadzenie ich do większych stad mogłoby wyrządzić im więcej szkody niż pożytku.

„Nasz zespół ds. opieki nad słoniami dostosowuje programy zdrowotne i treningowe do indywidualnych potrzeb każdego zwierzęcia. Twierdzenia, że byłyby one szczęśliwsze w sanktuarium, są po prostu błędne” – stwierdzili przedstawiciele ogrodu zoologicznego w oświadczeniu.

Urzędnicy zoo twierdzą również, że grupa NonHuman Rights Project nie walczy o dobro słoni, lecz próbuje ustanowić precedens prawny, który umożliwiłby kwestionowanie niewoli każdego zwierzęcia, w tym domowych psów i kotów.

Kluczową kwestią prawną jest to, czy słonie mogą być uznane za „osoby” w świetle prawa i tym samym korzystać z prawa do „habeas corpus”. Organizacja NonHuman Rights Project twierdzi, że osobowość prawna nie powinna być ograniczona tylko do ludzi.

Sprawa ta przypomina podobny pozew z 2022 roku, w którym ta sama organizacja starała się o uwolnienie słonia Happy z Bronx Zoo. W tamtej sprawie Sąd Apelacyjny Nowego Jorku orzekł, że Happy, mimo swojej inteligencji, nie może być uznany za osobę w świetle prawa, co oznaczało, że jego uwięzienie nie mogło zostać prawnie zakwestionowane.

Orzeczenie sądu z Nowego Jorku podkreślało, że nadanie takich praw zwierzętom miałoby „ogromny, destabilizujący wpływ na społeczeństwo” i zmieniłoby sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcje ze zwierzętami.

Decyzja Sądu Najwyższego Kolorado w tej sprawie może mieć znaczące konsekwencje dla praw zwierząt i relacji prawnych między ludźmi a zwierzętami w przyszłości.

 

Źródło: fox32
Foto: Cheyenne Mountain Zoo
Czytaj dalej

News USA

Członkowie Amazon Prime skorzystają teraz z tańszego tankowania na stacjach BP

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę przedstawiciele Amazon Prime w USA ogłosili nową korzyść dla swoich członków: zniżki na paliwo na stacjach BP, Amoco i ampm. Dzięki nowemu programowi członkowie Prime mogą teraz zaoszczędzić 10 centów na każdym galonie na około 7000 stacji, co według Amazon może przekładać się na roczne oszczędności blisko 70 USD na osobę.

Inicjatywa ta jest częścią strategii Amazon, której celem jest rozbudowa korzyści dla członków Prime, w skład których wchodzą już m.in. bezpłatna dostawa i dostęp do Prime Video.

Aby korzystać z rabatów paliwowych, użytkownicy Prime mogą odwiedzić specjalną stronę Amazon i powiązać swoje konto z programem lojalnościowym BP Earnify. Po rejestracji wystarczy wprowadzić numer telefonu lub użyć powiązanej metody płatności na stacji, aby uzyskać zniżkę.

BP oferuje dodatkowe opcje śledzenia oszczędności w swojej aplikacji, umożliwiając zbieranie punktów, które można wymieniać na jeszcze większe rabaty lub zakupy w sklepie. To nowe rozszerzenie pakietu korzyści Amazon Prime wprowadza jeszcze bardziej realne oszczędności w codziennym życiu członków.

Kolejne korzyści w drodze

Jamil Ghani, wiceprezes Amazon Prime, zaznaczył, że dla wielu użytkowników możliwość oszczędzania na paliwie to atrakcyjna nowość, która może znacząco zwiększyć wartość członkostwa Prime. Amazon idzie jednak o krok dalej i już planuje zniżki na ładowanie pojazdów elektrycznych we współpracy z siecią BP Pulse, które mają wejść w życie w 2025 roku.

Od momentu powstania Prime w 2005 roku, Amazon konsekwentnie rozbudowuje pakiet korzyści.

Członkowie mogą korzystać z nieograniczonej bezpłatnej dostawy, ekskluzywnych zniżek, dostępu do treści rozrywkowych (w tym Prime Video i Prime Gaming) oraz wcześniejszego dostępu do Amazon Lightning Deals, co pozwala im oszczędzać jeszcze więcej podczas wydarzeń sprzedażowych, takich jak Prime Day. W 2023 roku, tylko podczas Prime Day, członkowie zaoszczędzili łącznie blisko 24 miliardy dolarów.

Dodatkowe usługi w ramach Prime

Prime to także rozszerzona oferta codziennych usług. Członkowie mają dostęp do zakupów spożywczych przez Amazon Fresh i Whole Foods Market, zniżek na leki za pośrednictwem Amazon Pharmacy oraz rabatów na opiekę zdrowotną z One Medical. Ostatnio Amazon wprowadził też darmowe dostawy w ramach Grubhub+, umożliwiając darmową dostawę kwalifikujących się zamówień jedzenia.

Członkostwo Amazon Prime kosztuje obecnie 14,99 USD miesięcznie lub 139 USD rocznie.

Z myślą o różnych grupach, Amazon oferuje też zniżki dla młodych dorosłych, studentów oraz osób kwalifikujących się do pomocy rządowej. Dzięki tak rozbudowanej ofercie, Prime w USA ma już ponad 180 milionów abonentów, co według Consumer Intelligence Research Partners stanowi 8-procentowy wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube, istock/hapabapa/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

Popularne w tym miesiącu