Połącz się z nami

News Chicago

Jak opanować dzieci w święta Bożego Narodzenia. Co zrobić, abyśmy wszyscy czuli się szczęśliwi

Opublikowano

dnia

Czas świąt Bożego Narodzenia, to czas rodziny. Nie powinniśmy o tym zapominać, czyniąc do nich przygotowania. Warto zachęcić wszystkich członków rodziny do wspólnej pracy i modlitwy.

Gorączka przedświątecznych zakupów, szał pieczenia, gotowania, sprzątania, pakowania prezentów wprawiają w rozdrażnienie. Coraz częściej widzimy na ulicach zabieganych, zdenerwowanych ludzi, a tymczasem mamy wobec nich inne oczekiwania. W końcu zbliżają się święta. Chcielibyśmy czuć wokół atmosferę miłości i szczęścia. Tymczasem w sklepie słychać matki, ojców krzyczących na dzieci: “Nie ruszaj tego”, “Stój przy mnie”, “Zostaw te słodycze”, “Psujesz mi nastrój przed świętami, nic nie mogę przez ciebie zrobić”.

No właśnie. Czy możemy coś zrobić?

– Możemy. Bo czas przed świętami i same święta, to jedna z niewielu w ciągu roku okazji, by rodzina mogła w pełni poczuć swoją bliskość. Warto więc tak zaaranżować pracę, by brali w niej udział wszyscy jej członkowie, a przede wszystkim dzieci. Tak naprawdę one stanowią filar szczęśliwych, udanych świąt, warto go więc właściwie umocować – mówi Halina Czerwińska, pedagog i mama pięciorga dzieci, dzieląc się z czytelnikami Deon.pl swoimi pomysłami, praktykowanymi w jej rodzinie od lat.

Wymiar duchowy

Dzieci pani Haliny właśnie zakończyły pracę nad szopką bożonarodzeniową. To już tradycja. Co roku przy choince staje nowa. W tym wymyślili wersję uwspółcześnioną. Tekturową konstrukcję już wcześniej wykonał syn, a później już razem z siostrami robili figurki z masy solnej. Ulepili całą swoją rodzinę, która idzie złożyć pokłon narodzonemu Jezusowi.

– Do przygotowania masy solnej wystarczy mąka, sól i woda, a zabawy przy tym ogrom. Dzieci mają czas zajęty nawet na kilka godzin. Ja dzięki temu mogę wykonać prace, przy których wiem, że dziecko by mi nie pomogło, a wręcz przeciwnie czułabym, że przeszkadza – mówi Czerwińska.

Podkreśla jednak, że dla niej nie jest ważny jedynie praktyczny punkt widzenia. Wymyślając zajęcia, zwraca uwagę na ich wymiar duchowy. Przygotowując szopkę, dzieci czytają więc historię narodzenia Pańskiego, by przypomnieć sobie, kto przybył do Jezusa, z jakimi darami…

Podzielić się obowiązkami

Kolejny etap przyozdabiania choinki. Łańcuchy. Czerwińscy wymyślają konkurs na najdłuższy łańcuch. Dzieci zabierają się do pracy, każde chce wygrać, więc praca znów może trwać godzinami. Zwycięzcę oczywiście czeka nagroda, jego łańcuch zdobi choinkę od góry jako pierwszy.

Na choince zawisną także czerwone serduszka z wypisanymi na nich dobrymi uczynkami, które dzieci zbierają przez cały czas trwania Adwentu. Zachęcił ich ksiądz podczas mszy roratnich.

– Dzieci czują, że dzieje się coś wielkiego. Rośnie w nich napięcie, ale takie pozytywne, w wymiarze duchowym. Bardziej niż dorośli rozumieją i odczuwają, że w tym okresie nikt nie powinien być samotny. Cieszą się, że mają przy sobie i mamę, i tatę – mówi Czerwińska.

Może więc przed świętami zamiast denerwować się, że nie zdążymy upiec trzeciego ciasta, dokładnie posprzątać domu czy perfekcyjnie przystroić choinki, warto podzielić się obowiązkami z naszymi dziećmi. Podzielić się tak naprawdę sobą.

Źródło: deon.pl
Foto: makelessnoise via Foter.com / CC BY

News Chicago

Wizyta Kristi Noem na świątecznym wydarzeniu w Chicago wywołała protesty

Opublikowano

dnia

Autor:

kristi noem

W sobotę Sekretarz U.S. Department of Homeland Security Kristi Noem wzięła udział w dorocznej dostawie – tzw. Christmas Tree Ship przy Navy Pier, tradycyjnym świątecznym wydarzeniu organizowanym przez U.S. Coast Guard. Jej obecność przyciągnęła jednak protestujących i nadała uroczystości wyraźny polityczny kontekst.

Świąteczna tradycja nad jeziorem Michigan

Do Navy Pier wcześniej przybił U.S. Coast Guard Cutter Mackinaw, który przywiózł 1 200 świeżych choinek przeznaczonych dla rodzin, które w innym wypadku nie mogą sobie pozwolić na kupno drzewka. Wydarzenie od lat uchodzi za symbol solidarności i wspólnoty w okresie Bożego Narodzenia.

“To piękna tradycja i wspaniałe przypomnienie tego, kim jesteśmy jako ludzie” — powiedziała obecna na wydarzeniu Kristi Noem, dziękując wolontariuszom, którzy mimo niskiej temperatury pomagali w dystrybucji drzewek.

Podczas swojego wystąpienia sekretarz DHS nie odniosła się do trwających działań resortu, w tym operacji ICE, Border Patrol ani do zapowiadanego przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa planu masowych deportacji.

Protesty w tle wydarzenia

Obecność Kristi Noem wywołała sprzeciw części mieszkańców. Na miejscu pojawili się protestujący z transparentami, m.in. z hasłem: „Trees for families not props for politicians”, podkreślającym, że świąteczne wydarzenie nie powinno być wykorzystywane politycznie.

Napięcie dodatkowo potęgował fakt, że tego samego dnia federalni agenci użyli gazu łzawiącego i pieprzowego podczas akcji imigracyjnej w podmiejskim Elgin, co spotkało się z ostrą reakcją lokalnych społeczności.

Reakcja burmistrza Chicago

Do wizyty sekretarz DHS odniósł się Burmistrz Chicago Brandon Johnson, który zabrał głos podczas rozdawania zimowych okryć w dzielnicy Greater Grand Crossing.

“Pod rządami administracji Trumpa ograniczano dostęp do żywności i opieki zdrowotnej. Sama obecność tej administracji wywołała ogromny niepokój i napięcie” — powiedział Johnson. “W Chicago staramy się dawać przykład i robić swoje.”

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Secretary Kristi Noem fb

Czytaj dalej

News Chicago

Interwencja federalnych agentów w Elgin wywołała protesty. Użyto gazu łzawiącego

Opublikowano

dnia

Autor:

W sobotę w jednym z kompleksów apartamentowych w Elgin doszło do wielogodzinnego impasu między federalnymi agentami ICE a mężczyzną, który schronił się w mieszkaniu na drugim piętrze. Zdarzenie wywołało napięcie wśród mieszkańców, zgromadziło kilkudziesięciu protestujących i doprowadziło do użycia gazu łzawiącego.

Jak doszło do impasu

Według relacji świadków oraz protestujących, sytuacja rozpoczęła się krótko przed 10:00 AM w rejonie 1600 Maple Lane. Osoba ścigana przez federalnych agentów wbiegła do jednego z mieszkań na drugim piętrze budynku mieszkalnego. Mieszkańcy lokalu mieli wypchnąć mężczyznę na balkon, gdzie pozostał przez kilka kolejnych godzin.

Służby federalne otoczyły teren kompleksu. Wraz z upływem czasu wokół budynku zaczęli gromadzić się mieszkańcy oraz aktywiści, którzy – jak twierdzą – starali się zapewnić mężczyźnie minimalną pomoc.

Protesty i użycie gazu łzawiącego

Świadkowie mówią, że kilkadziesiąt osób przynosiło mężczyźnie koce i jedzenie, a jednocześnie dokumentowało działania agentów. W trakcie impasu doszło do napięć między funkcjonariuszami a protestującymi.

Federalni agenci użyli kilku pojemników z gazem łzawiącym, a część demonstrantów odpowiedziała, rzucając w ich kierunku śniegiem i butelkami z wodą. Według mieszkańców, gaz został użyty wcześniej w ciągu dnia po incydencie pomiędzy jednym z protestujących a agentem.

Zatrzymanie mężczyzny

Około 3:00 PM agenci federalni zostali sfotografowani, gdy wyprowadzali mężczyznę z drugiego piętra budynku. Tym samym zakończył się trwający kilka godzin impas. Na miejscu obecna była również pochodząca z Elgin Senator stanowa Cristina Castro, która krytycznie oceniła przebieg akcji.

“Część osób rzucała mu koce i jedzenie, teren był całkowicie otoczony przez ICE, aż w końcu weszli siłą, złapali go i wyciągnęli” — relacjonowała Castro.

Krytyka działań agentów

Senator Cristina Castro apelowała do mieszkańców, by nagrywali działania federalnych służb i pozostawali czujni. Jej zdaniem akcje te wzbudzają strach wśród lokalnej społeczności. “Ludzie, którzy żyją w tym mieście, przyjechali tu po amerykański sen. Tymczasem te działania zastraszają mieszkańców i są nie do zaakceptowania” — podkreśliła.

W związku z możliwością kolejnych akcji federalnych służb w nadchodzących miesiącach, Castro zachęcała do wzajemnego wsparcia sąsiedzkiego. “Jeśli ktoś się boi, zaproponujcie pomoc: zakupy, odprowadzenie dzieci do szkoły. To dla nich bardzo wiele znaczy” — zaznaczyła.

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Strażacy uratowali dwa jelenie, które uwięzione zostały na lodzie Jeziora Pistakee

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek, około 8:15 AM – strażacy z McHenry Township Fire Protection District przeprowadzili nietypową akcję ratunkową na Pistakee Lake, gdzie dwa jelenie wpadły do wody i nie były w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg.

Zgłoszenie od mieszkańca

Służby ratunkowe zostały wezwane pod adres 3700 Pitzen Road po zgłoszeniu od mieszkańca, który zauważył zwierzęta uwięzione na lodzie, około 50 stóp od linii brzegowej jeziora. Po przybyciu na miejsce strażacy potwierdzili, że oba jelenie wpadły do lodowatej wody i nie były w stanie się uwolnić.

Akcja ratunkowa na lodzie

Dwóch strażaków założyło specjalistyczne kombinezony do ratownictwa wodnego w zimnych warunkach i pieszo dotarło do miejsca, w którym znajdowały się zwierzęta. Ratownicy bezpiecznie dotarli do jeleni i zdołali przetransportować je na brzeg.

Zwierzęta wróciły na ląd bez widocznych obrażeń. Po zakończeniu akcji straż pożarna przekazała sprawę Illinois Department of Natural Resources, które przejęło dalsze działania po wyjeździe jednostek ratowniczych.

Ostrzeżenie dla mieszkańców

Po akcji McHenry Township Fire Protection District opublikował ostrzeżenie dla mieszkańców, przypominając o zagrożeniach związanych z zamarzniętymi akwenami.

Strażacy podkreślili, że żaden lód nie jest całkowicie bezpieczny, niezależnie od temperatury i pozornego wyglądu powierzchni jeziora lub rzeki.

To nie pierwszy taki przypadek

Jak zaznaczają służby, podobne interwencje zdarzały się już wcześniej w powiecie McHenry. W styczniu 2025 r. strażacy z Algonquin-Lake in the Hills Fire Protection District uratowali jelenia uwięzionego na lodzie Fox River.

W tamtym przypadku ratownik w kombinezonie ochronnym wykorzystał drabinę, aby wydostać zwierzę z wody i odepchnąć je w stronę brzegu. Jeleń nie odniósł obrażeń, choć – jak podano – był skrajnie wyczerpany i przez dłuższy czas odpoczywał na pobliskiej posesji.

Apel służb

Strażacy apelują do mieszkańców, aby nie wchodzili na zamarznięte jeziora i rzeki oraz natychmiast informowali służby ratunkowe o zwierzętach lub osobach, które mogły wpaść pod lód. Szybka reakcja – jak w przypadku Pistakee Lake – może uratować życie.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: McHenry Township Fire Protection District
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2015
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu