Połącz się z nami

News Chicago

Czy warto sprzedawać swój dom w zimę. Agent sprzedaży nieruchomości radzi jak nie stracić na swojej nieruchomości

Opublikowano

dnia

Rynek nieruchomości w Stanach Zjednoczonych najgorsze lata ma już za sobą. Ożywienie w ciągu ostatnich lat to powody do zadowolenia nie tylko dla agentów sprzedaży nieruchomości. Czy okres zimowy to czas, w którym należy również rozpatrywać kupno czterech ścian?

Na te oraz inne pytania w studio Radia Deon odpowiadała agentka sprzedaży nieruchomości w Chicago Debbie Kula. Jak sama mówi w tej porze roku jest mniej domów na rynku, dlatego należy działać szybko, choć rozważnie

„Jest trochę mniej mieszkań, domów i różnych budynków, dlatego kupcy muszą natychmiast działać i szybko oglądać, jeżeli gra jest warta świeczki. Jest dużo ofert, dlatego trzeba wiedzieć, jaką ofertę złożyć, żeby nie przepłacić, ale dobrze kupić. A jeżeli nie to dalej szukać”.

Walka o kupno to często więcej pieniędzy dla sprzedającego. Jak zaznacza specjalistka w miesiącach zimowych dobrze jest wystawić na rynek swoją nieruchomość

„Od listopada do marca jest bardzo korzystnie sprzedać. W większości ludzie dostają lepsze ceny za domu, niż kwota, za którą pierwotnie je wystawili. Ponieważ jest im mniej na rynku, jest większe zainteresowanie, pod warunkiem, że państwa dom, czy mieszkanie są w realnej cenie i są przygotowane” – mówi na antenie Radia Deon Debbie Kula.

W przypadku kupna, czy sprzedaży warto skorzystać z pomocy specjalisty. To oni zwykle potrafią ostudzić nasze emocje

„Pracując z nami, my możemy przygotować państwa na różne ewentualności, które mogą się wydarzyć. Żeby reagować odpowiednio i nie żałować, że się czegoś nie zrobiło”.

Sprzedaż i kupno domu różni się w zależności od pory roku. Zawsze warto rozpatrzyć wszystkie opcje a pomóc nam w tym mogą agenci sprzedaży nieruchomości.

Debbie Kula

Debbie Kula

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, Flickr.com/  American Advisors Group

News Chicago

Kamery na autobusach CTA ruszają z karami. Nawet 250 USD za blokowanie pasa rowerowego

Opublikowano

dnia

Autor:

Od 15 października sześć autobusów CTA wyposażonych w kamery rejestruje kierowców, którzy nielegalnie zatrzymują się lub parkują na pasach autobusowych lub rowerowych w centrum miasta. Nowy system obejmuje obszar ograniczony przez North Avenue, Ashland Avenue, Roosevelt Road i jezioro Michigan i jest częścią programu pilotażowego, który ma ukrócić blokowanie tych pasów. Od dzisiaj system ten zacznie wydawać mandaty.

Najpierw ostrzeżenia, potem mandaty

Przez pierwsze 30 dni od uruchomienia kamer kierowcy łamiący przepisy otrzymywali ostrzeżenia pocztą. Od 14 listopada osoby, które już zostały upomniane, będą dostawać mandaty, a ci, którzy złamią przepisy po raz pierwszy – najpierw kolejne ostrzeżenie. Mandaty wyniosą:

  • 90 dolarów – za blokowanie pasa autobusowego,
  • 100 dolarów – za postój na przystanku,
  • 250 dolarów – za zatrzymanie się na pasie rowerowym.

Technologia w służbie porządku

Każdy z sześciu autobusów CTA jest wyposażony w procesor pokładowy, dwie kamery umieszczone na przedniej szybie oraz technologię firmy Hayden AI. System automatycznie zarejestruje tablicę rejestracyjną kierowcy łamiącego przepisy, a następnie materiał zostanie przeanalizowany przez Departament Transportu Chicago (CDOT) z użyciem sztucznej inteligencji, zanim zostanie wystawione ostrzeżenie lub mandat.

Program jest częścią miejskiego pilotażu „Smart Streets”, uruchomionego w listopadzie 2024 roku, o którym informowaliśmy tutaj. Wcześniej kamery zamontowano na ośmiu pojazdach monitorujących parkingi Departamentu Finansów.

AI w służbie miast

Chicago dołącza do miast takich jak Nowy Jork, Los Angeles, Oakland czy Waszyngton, które już korzystają z tej samej technologii do egzekwowania przepisów na pasach autobusowych i rowerowych. Programy pilotażowe działają również w Denver, Filadelfii i Seattle.

Co dalej z programem

Pilotaż „Smart Streets” potrwa do grudnia 2026 roku. W pierwszej kolejności priorytetem będą pasy i przystanki autobusowe CTA „Loop Link” w centrum.

cta

Po zakończeniu projektu Departament Transportu przedstawi Radzie Miasta raport podsumowujący, który pomoże zdecydować, czy system powinien zostać wdrożony na stałe – a być może także rozszerzony na inne dzielnice Chicago.

Źródło: cbs
Foto: Chicago Department of Transportation, CTA
Czytaj dalej

News Chicago

Nowe ustalenia w sprawie śmierci pary w Harvard: Mąż zastrzelił żonę i siebie

Opublikowano

dnia

Autor:

Ponad miesiąc po tym, jak para nowożeńców – Rachel i Brandon Dumovichzostała znaleziona martwa w samochodzie przy podmiejskiej drodze w Illinois, władze ujawniły nowe szczegóły dotyczące tragicznego zdarzenia. Śledczy potwierdzili, że doszło do morderstwa połączonego z samobójstwem.

W czwartek Departament Policji w Harvard poinformował, że wraz z Zespołem ds. Wsparcia Śledczego Powiatu McHenry (MIAT) oraz Biurem Koronera nadal prowadzi postępowanie wyjaśniające okoliczności tragedii, do której doszło 6 października przy North Division Street (droga nr 14).

Odkrycie ciał w pojeździe

Około godziny 11:52PM funkcjonariusze zauważyli samochód stojący na północnym pasie ruchu z włączonymi światłami awaryjnymi. W środku znajdowała się kobieta za kierownicą i mężczyzna na miejscu pasażera — oboje już nie żyli. O zdarzeniu po raz pierwszy informowaliśmy tutaj.

Koroner Powiatu McHenry zidentyfikował ofiary jako 29-letnią Rachel Dumovich i 30-letniego Brandona Dumovicha, mieszkańców Sharon w stanie Wisconsin.

Wstępne ustalenia wykazały, że oboje mieli rany postrzałowe, a w pojeździe znajdowała się broń palna. Po sześciu tygodniach śledztwa potwierdzono, że Brandon Dumovich śmiertelnie postrzelił żonę, po czym sam odebrał sobie życie.

Policja podkreśliła, że incydent był odosobniony i nie stanowił zagrożenia dla społeczności. Śledczy wciąż analizują szczegóły zdarzenia. Osoby, które mogą posiadać dodatkowe informacje, proszone są o kontakt z policją Harvardu lub anonimowo z Crime Stoppers.

Kim byli Rachel i Brandon Dumovich?

Według nieistniejącej już strony poświęconej ich ślubowi, para dorastała na północno-zachodnich przedmieściach Chicago i 12 października miała świętować pierwszą rocznicę małżeństwa.

Rachel Dumovich

Urodziła się w Highland Park, była absolwentką Crystal Lake South High School, gdzie była cheerleaderką i lekkoatletką. W 2018 roku ukończyła studia z zarządzania biznesem na Uniwersytecie Wisconsin-Milwaukee. W jej nekrologu podkreślono jej determinację, empatię, poczucie sprawiedliwości i żywiołową osobowość.

Pracowała jako menedżer ds. zasobów ludzkich w Climate Pros, LLC. Nabożeństwo żałobne odbyło się 17 października w Algonquin.

Brandon Dumovich

Dorastał w Barrington, służył jako podoficer w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych. Jego służbę opisano jako wyraz głębokiej potrzeby niesienia pomocy innym.

Bliscy wspominają go jako osobę pełną energii, pasjonata motoryzacji i sportów outdoorowych — od jazdy skuterem śnieżnym po pływanie łodzią i latanie modelami samolotów. Jego rodzina zapowiedziała, że prywatne nabożeństwo odbędzie się „w późniejszym terminie”.

Źródło: nbc
Foto: The Knot, fb
Czytaj dalej

News Chicago

Szczęśliwa Babcia wygrała 3 mln dolarów na zdrapce Illinois Lottery. „To cud – i to w idealnym momencie”

Opublikowano

dnia

Autor:

Graczka Illinois Lottery, występująca pod pseudonimem „Happy Grandma”, świętuje wygraną życia. Kobieta zdobyła główną nagrodę w wysokości 3 milionów dolarów na zdrapce Super Bonus za 30 dolarów – i jak sama mówi, do dziś nie może w to uwierzyć. Wygrywający los został zakupiony na stacji benzynowej BP przy 1 West St. Charles Road w Villa Park.

„Zwykle kupuję zdrapki Crossword, ale coś mnie tknęło, żeby spróbować czegoś innego” – wspomina zwyciężczyni. „Kiedy zobaczyłam główną nagrodę 3 milionów na Super Bonus, pomyślałam: to musi być to. To było jak boska interwencja”.

Na wygranej skorzysta także sprzedawca. Stacja BP w Villa Park otrzyma jednoprocentową premię: 30 tysięcy dolarów.

Dla “Happy Grandma” nagroda oznacza ogromną życiową zmianę. „To prawdziwy cud, który przyszedł w idealnym momencie” – mówi. Zamierza wesprzeć finansowo syna, przeprowadzić remont domu, sprawić bliskim wyjątkowe świąteczne prezenty, a dla wnuków zorganizować wymarzony rejs.

Illinois Lottery przypomina, że w sprzedaży dostępne są także świąteczne zdrapki w cenach od 1 do 20 dolarów, oferowane w blisko 7 tysiącach punktów w całym stanie.

O loterii Illinois

Loteria Illinois, założona w 1974 roku, od 1985 roku przekazała ponad 25 miliardów dolarów na stanowy Common School Fund, wspierając edukację publiczną w Illinois na poziomie K-12. Fundusz jest głównym beneficjentem loterii Illinois, otrzymując prawie 99% dochodów z loterii.

Loteria Illinois wspiera również różne inicjatywy specjalne. Aby uzyskać więcej informacji o loterii Illinois i wspieranych przez nas inicjatywach, odwiedź stronę IllinoisLottery.com.

Źródło: Illinois Lottery
Foto: Illinois Lottery
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2015
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu