Połącz się z nami

News Chicago

Polonijne Chicago żegna “Jędrusia”. Odszedł człowiek, który wskazywał drogę do literatury

Opublikowano

dnia

Z polonijnego grona ludzi kultury odszedł niezwykły człowiek – Andrzej Otlewski. Miał 54 lata. „Księgarnia D&Z była niezwykła, bo to właśnie on tworzył tam niezwykłą atmosferę.” – powiedział w homilii ks .Piotr Kochanowicz. Andrzej Otlewski zmarł 3 lipca po przejściu choroby nowotworowej.

Odszedł człowiek, który przez wiele lat wskazywał Polakom mieszkającym w Chicago drogę do literatury. Potrafił doradzać i podpowiadać, co kupić na prezent lub jako lekturę do poduszki. Przez blisko dwie dekady znany polonijny księgarz był związany z księgarniami sieci D&Z. W środku zawsze unosił się zapach parzonej kawy. Panował znakomity klimat do dyskusji i rozmów.

Relacja Andrzeja Baraniaka
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/ab-jedrus-otleski-1″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Pomimo świadomości śmiertelnej choroby Andrzej nie tracił nadziei na jej pokonanie. Walczył z chorobą do końca. Ze znajomymi otwarcie rozmawiał o swojej chorobie powiedział Radiu Deon Chicago jego pracodawca i przyjaciel Zbigniew Kruczalak, właściciel księgarni D&Z w Chicago.

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/x-3-zbigniew-kruczelak” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

„Mimo tej choroby jak mówię śmiertelnej z której nie ma wyjścia, choćby nie wiem jak się człowiek bardzo starał i robił wszystko. Jest to jedna z tych chorób których się chyba nie da rzeczywiście pokonać. To z drugiej strony pokonywał ją właśnie takim postrzeganiem życia przez śmierć i to było piękne.” – powiedział Radiu Deon Chicago Zbigniew Kruczalak.

Galeria ZDJĘĆ – Andrzej Otlewski

 

Pożegnanie odbyło się w sobotę (11 lipca) w Domu Pogrzebowym Pietryka. W poniedziałek (13 lipca) w kościele p.w. świętego Władysława spora grupa przyjaciół i znajomych wzięła udział w mszy świętej żałobnej odprawionej przez ojca Piotra Kochanowicza SJ. W kazaniu jezuita wspominał swoją znajomość ze śp. „Jędrusiem” i częste wizyty w księgarni D&Z. Ojciec Kochanowicz przyznaje, że do księgarni często przychodził, ale nie po to aby kupić książkę.

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/potr-kochanowicz” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

„Przychodziłem do księgarni, żeby po prostu pobyć w tej atmosferze, którą tworzył Andrzej, Zbyszek, wszyscy tam pracujący. Andrzej poprzez swoją osobowość miał taką możliwość przebywania z ludźmi. On się nie śpieszył. On nie musiał wybiegać z tego cudownego miejsca jakim jest księgarnia, która w pewnym sensie stanowi też świątynie.” – powiedział ksiądz Kochanowicz.

123

Matka zmarłego, Barbara Otlewska podziękowała przyjaciołom i znajomym syna za opiekę i wsparcie jakie w czasie choroby w nich miał.

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/barbara-otlewski” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

„Nawet nie przypuszczałam, że on miał tylu bliskich i serdecznych przyjaciół. Dziękuję Wam bardzo, że byliście przy nim jak on był zdrowy, wesoły, pomagał, wybierać książki, bo to bardzo kochał. Kochał ludzi był zawsze uśmiechnięty, radosny i wy nie opuściliście go kiedy tak ciężko zachorował. Był czasami nawet nieprzyjemny, ale to nie on mówił tylko to choroba przez niego przemawiała. Nie wiem jak Wam podziękować. Nie ma takich słów, które wyraziłyby moją wdzięczność. Dziękuję Wam i do końca życia będę się za Was wszystkich modliła.” – powiedziała Barbara Otlewska.

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/x-1-zbigniew-kruczelak” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
Dla Zbigniewa Kruczalaka zmarły pozostanie w pamięci nie tylko jako dobry pracownik, ale przede wszystkim doskonały znawca literatury.

„Miał rozległą wiedzę. Wiele osób z różnych dziedzin i z różnych kręgów zainteresowań było zachwyconych i zadowolonych z pracy Andrzeja, bo on potrafił dobrze wyszukać odpowiednią książkę. Andrzej spełniał oczekiwania wielu klientów, a do tego był nadzwyczajnie lubiany.” W księgarniach D&Z Andrzej Otlewski przepracował 15 lat powiedział Radiu Deon Chicago Zbigniew Kruczalak. „Andrzej pracował dla nas bardzo długo. Pracował codziennie w związku z tym to jest ktoś, kogo się inaczej postrzega niż osobę przypadkową, która odchodzi.” – powiedział Kruczalak.

Andrzej Otlewski przyjechał do Chicago z gdańskiej Orunii. Miał dwie ksywki „Jędruś” oraz „Kaszuba”. Andrzej Otlewski zostanie pochowany w rodzinnym grobowcu w Gdańsku.

Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com

Źródło: inf. Własna
zdjęcia: Andrzej Baraniak, Facebook

News Chicago

W Illinois zaczęło obowiązywać „Prawo Kariny” chroniące ofiary przemocy domowej

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę, w amerykański Dzień Matki, w Illinois weszło w życie „Prawo Kariny” – ustawa mająca na celu lepszą ochronę ofiar przemocy domowej. Nowe przepisy, zainspirowane śmiercią Kariny Gonzales i jej córki Danieli, zaostrzają działania wobec sprawców i umożliwiają szybsze odebranie im dostępu do broni palnej.

Ustawę podpisał Gubernator JB Pritzker w lutym tego roku. O jej uchwaleniu informowaliśmy 8 stycznia.

Prawo stanowi, że w ciągu 96 godzin od wydania przez sąd nakazu ochrony, policja musi zabezpieczyć broń posiadaną przez domniemanego sprawcę przemocy. Ponadto sędziowie zyskują możliwość wydania nakazów przeszukania i zajęcia broni palnej.

Tragiczna historia, która poruszyła stan

Ustawa została nazwana na cześć Kariny Gonzalez, imigrantki z Meksyku, która – jak ustaliły władze – została śmiertelnie postrzelona przez swojego męża Jose Alvareza w lipcu 2023 r. W ataku zginęła również ich 15-letnia córka Daniela, a ich syn Manny został poważnie ranny.

Od tamtej pory Manny – dziś 20-letni student – stał się jednym z najbardziej zaangażowanych głosów w walce o zmiany w prawie.

„Imigrantka z Meksyku, która pracowała na najgorszych stanowiskach i znosiła przemoc domową, dziś będzie ratować inne życia. Mamo, wygrałaś. Twoje imię przetrwa tego, kto próbował cię złamać” – napisał Manny w poruszającym poście na Instagramie.

Karina Gonzalez

W opublikowanym wideo wspomniał, że jego mama marzyła o zostaniu projektantką mody i porzuciła wszystko, by dać dzieciom lepszą przyszłość w USA.

„Odeszłaś, zanim zdążyłaś zobaczyć moje sukcesy. Ale teraz nic już mnie nie złamie – nie po tym, jak musiałem patrzeć na dwie najukochańsze osoby w trumnie” – powiedział Manny.

Dramatyczne statystyki i konieczność zmian

Według danych stanowych, liczba zgonów z powodu przemocy domowej w Illinois wzrosła o 110% w ciągu ostatniego roku. Tragiczne wydarzenia, takie jak śmierć Kariny i Danieli, wywołały falę apeli o reformy.

Jose Alvarez

„Prawo Kariny daje organom ścigania narzędzia, które mogą zapobiec kolejnym tragediom. To krok naprzód w walce z przemocą domową” – mówił gubernator JB Pritzker podczas podpisywania ustawy.

Sprawca, Jose Alvarez, został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, usiłowanie zabójstwa oraz pobicie z użyciem broni palnej. Nie przyznał się do winy, a data rozprawy nie została jeszcze wyznaczona.

Źródło: WBEZ
Foto: Police Department, YouTube, Instagram
Czytaj dalej

News Chicago

Masz sugestie na temat dróg, kolei lub odśnieżania? Illinois chce je znać

Opublikowano

dnia

Autor:

Departament Transportu Illinois (IDOT) zaprasza mieszkańców do udziału w corocznej ankiecie podróżnych, w której można wyrazić swoją opinię na temat stanu infrastruktury transportowej i efektywności działania agencji.

Ankieta jest już dostępna online pod adresem: go.uis.edu/traveler2025 oraz na stronie internetowej IDOT. Można ją wypełnić do 30 maja, a cały proces zajmuje mniej niż 10 minut.

Tegoroczna edycja zawiera pytania dotyczące m.in.:

  • nawyków dojazdów do pracy,
  • jakości pasażerskiego transportu kolejowego,
  • skuteczności usuwania śniegu i lodu,
  • planowania inwestycji drogowych,
  • rozwoju infrastruktury dla pojazdów elektrycznych.

Twoja opinia ma wpływ

„Wyniki tego badania wskażą, w czym IDOT radzi sobie dobrze, a gdzie potrzebna jest poprawa” – podkreślają autorzy ankiety. Zebrane informacje mają pomóc w ustalaniu priorytetów inwestycyjnych i lepszym wykorzystaniu publicznych środków.

Ankieta prowadzona jest we współpracy z University of Illinois Springfield, a w zeszłym roku odpowiedziało na nią ponad 1700 mieszkańców stanu.

Masz coś do powiedzenia o transporcie w Illinois? Teraz jest na to moment.

 

Źródło: wttw
Foto: IDOT
Czytaj dalej

News Chicago

Rozpoczął się proces zabójcy 11-letniego Jaydena, który bronił ciężarnej matki

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek rozpoczął się proces przeciwko Crosettiemu Brandowi, który odpowiada m.in. za morderstwo, usiłowanie morderstwa, wtargnięcie do domu i przemoc domową. 13 marca 2024 roku wtargnął do domu Laterrii Smith, z którą kiedyś był w związku i zaatakował ciężarną kobietę nożem, zadając jej 12 ciosów. 11-letni Jayden Perkins bronił mamy, a swoje bohaterstwo przypłacił życiem.

Atak nastąpił w godzinach porannych, gdy Laterria Smith szykowała synów: Jaydena i jego 5-letniego brata do wyjścia do szkoły. Dzień przed tragicznym porankiem kobieta otrzymała automatyczną wiadomość od Departamentu Więziennictwa stanu Illinois. Informowała ona, że mężczyzna, który od lat ją prześladował, właśnie wychodzi na wolność.

O morderstwie pisaliśmy w zeszłym roku, m.in. 14 i 18 marca.

Proces rozpoczęty – oskarżony broni się sam

39-letni Crosetti Brand postanowił samodzielnie się bronić, rezygnując z usług adwokata – co w połączeniu z jego brakiem wiedzy prawnej sprawia, że przebieg rozprawy jest nietypowy. W otwierającym przemówieniu przeczytał przysięgłym fragment ustawy stanu Illinois o samoobronie, twierdząc, że działał w obronie własnej. „Samoobrona nie jest przestępstwem” – powiedział.

Zdaniem prokuratury dowody są jednak przytłaczające.

“Jayden nie miał pojęcia, że będzie zmuszony w jednej chwili przejść z roli dziecka do obrońcy swojej matki” – mówił prokurator Danny Hanichak. “Laterria Smith to ocalała. Jayden Perkins to bohater.”

Tragiczne skutki błędu systemu

Zbrodnia wstrząsnęła opinią publiczną i wywołała polityczną burzę. Crosetti Brand został zwolniony z więzienia dzień przed atakiem, mimo że wcześniej groził Laterrii Smith i naruszył warunki zwolnienia warunkowego.

Kontrowersyjna decyzja Illinois Prisoner Review Board doprowadziła do dymisji dwóch członków zarządu i zainicjowała reformy, w tym utworzenie nowego stanowiska w radzie nadzorczej.

Jayden Perkins

Brand miał za sobą długą historię przemocy. Już wcześniej był wielokrotnie skazany za znęcanie się nad Smith, jej rodziną oraz innymi kobietami. W 2015 roku otrzymał wyrok 16 lat więzienia za brutalny atak na partnerkę, a wcześniej uderzył inną kobietę tak mocno, że straciła przytomność.

Dramat rozegrał się na oczach matki

Zeznania świadków budują poruszający obraz ostatnich chwil Jaydena. Gdy Crosetti Brand wtargnął do mieszkania około godz. 7:45 rano, Smith rozmawiała przez telefon ze swoją matką. Ta usłyszała przez słuchawkę krzyki córki: „Nie, C.O.!” – używając pseudonimu napastnika.

Jayden rzucił się, by ratować matkę. Zginął od ciosów nożem, które miały być wymierzone w nią.

Historia przemocy i zignorowanych sygnałów

Laterria Smith była w związku z Crosetti Brandem ponad 15 lat wcześniej Od tego czasu – mimo zakończenia relacji – Brand wielokrotnie ją nękał, łamał sądowe zakazy zbliżania się, wysyłał groźby i pojawiał się nieproszony pod jej domem. W tygodniach poprzedzających tragedię sytuacja się nasiliła. Mimo zgłoszeń do odpowiednich służb i powrotu Branda do więzienia, jego uwięzienie było tylko tymczasowe.

Czy system zawiódł?

Proces Branda może okazać się nie tylko dramatyczną relacją o przemocy domowej i heroizmie dziecka, ale także symbolicznym procesem nad mechanizmami systemu sprawiedliwości, który – jak twierdzi rodzina ofiar – zawiódł.

O pasji Jaydena, którą był taniec pisaliśmy tutaj.

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

lipiec 2015
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu