Świat
Czy samolot linii Malaysia Airlines rzeczywiście zestrzelono? Jakie inne przyczyny katastrofy [video + galeria zdjęć]

- Share
- Tweet /home/slawekbu2034/public_html/deon24/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 65
https://deon24.com/wp-content/uploads/2020/04/h_51485105-2.jpg&description=Czy samolot linii Malaysia Airlines rzeczywiście zestrzelono? Jakie inne przyczyny katastrofy [video + galeria zdjęć]', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
Lot numer 17 malezyjskich linii Malaysia Airlines nigdy nie dotarł do lotniska w Kuala Lumpur. Media na całym świecie pokazują szczątki wraku porozrzucane na polu niedaleko Doniecka przy granicy rosyjsko-ukraińskiej. Od razu rodzi się pytanie. Co mogło być przyczyną katastrofy?
Ukraiński prezydent Petro Poroshenko nazywa katastrofę „aktem terroryzmu”. Ponadto ukraiński minister ds. wewnętrznych oficjalnie powiedział, że samolot został zestrzelony. Mimo tego, że wszczęto już śledztwo wielu specjalistów wstrzymuje się z opinią, że samolot rzeczywiście został zestrzelony.
Zobacz miejsce katastrofy
[youtube id=”qdPnzdCRpoM” width=”620″ height=”360″]
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że przechwyciła rozmowy separatystów w których rebelianci informują się nawzajem o zestrzeleniu samolotu pasażerskiego. Według nich Igor Bezler ma informować swojego kuratora – „Przed chwilą zestrzelili samolot. Grupa „Minera”. Spadł za Janakijewo.
Galeria zdjęć
Przywódcy wielu krajów wstrzymują się z komentarzami. Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje premierowi Malezji. Amerykański wice-prezydent rozmawiał z prezydentem USA Petrem Poroszenką. Zaoferował on pomoc w ustaleniu przyczyn katastrofy. Prezydent Barack Obama przebywający w stanie Delaware również odniósł się do katastrofy.
Na pokładzie Boeinga 777, który wyleciał z Amsterdamu z kierunku stolicy Malezji Kuala Lumpur znajdowało się 280 pasażerów i 15 członków załogi. Wszyscy ponieśli śmierć.
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: tvn24.pl, cnn.com
Foto: EPA
News USA
Ruszyła ewakuacja amerykańskich dyplomatów z Ukrainy. Wojna coraz bliżej

Stany Zjednoczone wycofują większość personelu dyplomatycznego z Kijowa. Amerykańskie władze tłumaczą tę decyzję rosnącym ryzykiem rosyjskiej inwazji. Wczoraj Biały Dom wezwał Amerykanów do opuszczenia Ukrainy. Pentagon wysyła do Polski dodatkowo 3 tysiące żołnierzy.
Ambasadę USA w Kijowie opuści około 200 osób, czyli niemal cały amerykański personel dyplomatyczny. Rodziny dyplomatów oraz część personelu pomocniczego wyjechała z Ukrainy już wcześniej. Ambasada od poniedziałku zawiesza działalność konsulatu.
Ograniczone usługi konsularne będą kontynuowane ze Lwowa.
Wczoraj prezydent Joe Biden podjął decyzję o skierowaniu do Polski dodatkowo 3 tysięcy żołnierzy.
Będzie to pozostała część 82 Dywizji Powietrznodesantowej stacjonująca w Fort Bragg. To właśnie z tej jednostki pochodzi 1700 żołnierzy rozlokowanych w Polsce na podstawie wcześniejszej decyzji prezydenta USA.
Poza wzmocnieniem bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO oddziały te mają w razie potrzeby pomóc w ewakuacji obywateli amerykańskich opuszczających Ukrainę.

The Encounter of Tanks on the Map of Ukraine. 3d Rendering
Wczoraj podczas konferencji prasowej w Białym Domu doradca prezydenta USA Jake Sullivan ocenił, że rośnie prawdopodobieństwo rosyjskiej agresji na Ukrainie i wezwał obywateli USA by w ciągu 24-48 godzin opuścili ten kraj.
źródło: IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Reuter
foto: Istock/Silent_GOS
News USA
Wall Street Journal cytuje Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku. Miał rację polski prezydent w sprawie Putina

Dziennikarz Wall Street Journal Adam O’Neal zastanawia się czy Zachód wysłucha ostrzeżeń Polski przed rosyjską agresją. W komentarzu redakcyjnym autor przypomniał przemówienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji w 2008 roku.
Adam O’Neal mówi, że niektórzy oceniają ostrzeżenia Warszawy jako nadmiernie alarmistyczne, ale Polska często miała rację w sprawie „wielkiego sąsiada” Dziennik przywołuje wypowiedź ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego z Gruzji w sierpniu 2008. Wezwał wówczas NATO i Unię Europejską, by zareagowała na najechanie Gruzji przez Rosję, ostrzegając, że
Moskwa może posunąć się dalej i zajmować kolejne kraje.
Autor „Wall Street Journal” przypomina, że Lech Kaczyński w 2010 roku zginął w katastrofie smoleńskiej, a dorobek jego dyplomacji i okoliczności jego śmierci są obiektem „gorzkiej debaty” w Polsce. Jednak – jak wskazuje Adam O’Neal – profetyzm jego wypowiedzi z Tbilisi jest niepodważalny.
„Jeśli zachód nie posłucha wezwań Polaków do silniejszej reakcji na działania Rosji, nietrudno wyobrazić sobie, że w przyszłości Władimir Putin wybierze następny cel do ataku, a promoskiewski ukraiński rząd będzie się temu bezczynnie przyglądał” – pisze Martin O’Neal.
Przypomina, że Władimir Putin, którego nie spotkały znaczące konsekwencje po inwazji na Gruzję, w 2014 roku zajął część Ukrainy, a konflikt we wschodniej jej części do tej pory trwa.

Teraz, gdy Rosja zgromadziła około 130 tysięcy żołnierzy, polskie władze znów alarmują, że zagrożenie dotyczy kilku krajów – pisze dziennikarz. Autor przypomina ujawniony przez Amerykanów scenariusz zainstalowania marionetkowego, prorosyjskiego rządu w Kijowie.
źródło: IAR/wsj.com/d to/w sk
foto: Istock/Manakin
News USA
Uciekajcie z Ukrainy. Władze USA apelują o natychmiastowe opuszczenie tego kraju

USA wezwały swoich obywateli przebywających na Ukrainie do natychmiastowego opuszczenia tego kraju. Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział, że w razie ataku Rosji amerykańska armia nie zostanie wysłana na Ukrainę, aby wspomóc ewakuację obywateli USA.
Z kolei amerykański Departament Stanu poinformował, że wzrosło ryzyko ataku armii rosyjskiej. Strona rosyjska zaprzecza, jakoby miała zaatakować Ukrainę. Jednak od jesieni zeszłego roku zgromadziła przy granicą z Ukraina około 120 tysięcy żołnierzy.
W wywiadzie udzielonym telewizji NBC Joe Biden powiedział, że na Ukrainie „niespodziewanie może zapanować szaleństwo”.
Z kolei amerykański Departament Stanu poinformował, że wzrosło ryzyko ataku armii rosyjskiej. Strona rosyjska zaprzecza, jakoby miała zaatakować Ukrainę. Jednak od jesieni zeszłego roku zgromadziła przy granicą z Ukraina około 120 tysięcy żołnierzy.

Moscow Region – July 21, 2017: The S-400 Triumf russian anti-aircraft weapon system at the International Aviation and Space Salon (MAKS).
Na Białorusi trwają natomiast manewry wojskowe z udziałem wojsk rosyjskich. Zdaniem NATO rosyjsko-białoruskie manewry na poligonach na terenie Białorusi to kolejny etap zwiększania presji militarnej na rząd w Kijowie.
Zgodnie z zapowiedzią ćwiczenia mają potrwać do 20 lutego.
źródło: IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Reuter
foto: Istock/Artyom_Anikeev, scaliger, istock/xbrchx
-
News Chicago2 dni temu
Na rowerze na golasa, czyli jak bardzo odważysz się rozebrać? Przemyśl to do 24 czerwca
-
News Chicago3 tygodnie temu
Czas na piknik! W Chicago jest mnóstwo idealnych miejsc na posiłek wśród natury
-
News Chicago2 tygodnie temu
Piknik w Chicago? Czemu nie. Zobacz idealne miejsca by cieszyć się bujną przyrodą
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chwyć za wiosło i ruszaj na spływ rzeką Chicago z Urban Kayaks. Bądź aktywny w mieście
-
News Chicago3 dni temu
Portorykańskie święto, festiwal i parada w gorącym rytmie tańca już w najbliższy weekend
-
News Chicago1 tydzień temu
Biegamy w niedzielę! Spróbuj swoich sił w półmaratonie Bank of America Chicago 13.1
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Viola Brzezińska zaśpiewa w Chicago. To idealna okazja by uczcić polski Dzień Matki
-
News Chicago1 tydzień temu
W czerwcu mieszkańcy Schaumburga wsiadają na rowery. Pamiętajcie o kasku i w drogę!