Połącz się z nami

Ciekawostki

Walka o prawa zwierząt powoli staje się nielegalna. Okrutne praktyki na farmach zwierzęcych

Opublikowano

dnia

Producenci drobiu przygotowują się do wielkiego kontrataku. Być może już niedługo nagrywanie filmów rejestrujących okrucieństwa wobec zwierząt, do których dochodzi na wielkich farmach, będzie zakazane prawem.

Prawo zakazujące filmowania z ukrycia brutalnych praktyk na zwierzętach, jakie mają miejsce w wielu wiodących hodowlach, obowiązuje już w trzech stanach. Dalszych 14 rozważa możliwość jego wprowadzenia. Tymczasem akcje obrońców praw zwierząt, którzy podszywają się pod pracowników i z ukrycia nagrywają codzienną rutynę farm demaskują coraz bardziej zatrważające fakty.

Jedną z takich farm jest Prince Poultry w Karolinie Północnej, która rocznie dostarcza milion kurczaków do Pilgrim’s Pride, drugiego największego na świecie producenta mięsa drobiu. Grzebanie kurcząt żywcem jest tam standardową procedurą.

Z kolei na wielkiej farmie w Wisconsin, której właścicielem jest Babcock Genetics, chore zwierzęta zamykane są w specjalnie przeznaczonej dla nich zagrodzie i tam pozostawione same sobie, bez opieki weterynarza, w cierpieniu czekają na śmierć. Niektóre świnie są tak chore, że nie mogą chodzić, innym wystają wnętrzności.

Główny weterynarz firmy Babcock, Darwin Kohler, po oglądnięciu nagrań oświadczył, że ujęcia są wyrwane z kontekstu. Od wypowiedzi Kohlera bardziej przerażające jest to, że w praktyce nie istnieje żaden system nadzoru farm produkcyjnych. Jak widać istniejąca federalna kontrola jest niewystarczająca. Działania aktywistów to jedyna droga wglądu w to, co dzieje się ze zwierzętami zanim trafią na nasz stół.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

źródło: eatocracy.cnn.com
Foto: EPA/EPA

News USA

Słoń biegał po ulicy Butte w Montanie, a kierowcy przecierali oczy

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek wystraszony słoń indyjski biegał luzem po ruchliwej ulicy miasta Butte w Montanie, po tym jak uciekł z objazdowego cyrku, spłoszony strzałem. Świadkowie niecodziennego zdarzenia przeżyli chwilę grozy i zdumienia.

Menedżer Butte Civic Center, Bill Melvin, potwierdził, że słoń uciekł z Jordan World Circus, stacjonującego w centrum miasta. Do zdarzenia doszło gdy opiekunowie słoni myli samicę o imieniu Viola poza centrum miejskim, a z przejeżdżającego obok pojazdu ktoś oddał strzał i wystraszył zwierzę.

Słoń przebiegł ruchliwą Harrison Avenue, zatrzymując ruch i wprawiając kierowców w zdumienie, a przewodnik biegł za nim.

Według informacji przekazanych przez Melvina, przestraszone zwierzę wkrótce bezpiecznie i bez obrażeń przewieziono z powrotem do cyrku. W całym chaotycznym zdarzeniu, nikomu na szczęście nic się nie stało.

Film nagrany telefonem komórkowym przez Brittany McGinnis pokazuje słonia biegnącego przez Harrison Avenue oraz przez parking stacji benzynowej Town Pump, z opiekunem biegnącym obok niego i próbującym opanować wystraszone zwierzę.

Miasto Butte leży w południowo-zachodniej Montanie, pomiędzy parkami narodowymi Yellowstone i Glacier. Liczy 35 tys. mieszkańców.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Mnich w żółto-zielonym welomobilu jeździ po Chicago – to Ojciec Efraim

Opublikowano

dnia

Autor:

Na ulicach Chicago można zauważyć kosmiczny niski pojazd przypominający małą łódź podwodną. Tym oryginalnym welomobilem, czyli rowerem wyposażonym w opływowa kabinę, porusza się mnich – ojciec Efraim.

Grecko-prawosławny mnich znany jako Ojciec Efraim pochodzi z Bostonu i posiada tytuł licencjata z inżynierii mechanicznej, zrobiony na MIT.

Około 6 lat temu, szukając spokoju, przeprowadził się do wspólnoty zakonnic na odległej wyspie należącej do Alaski, która nie ma bieżącej wody i zbyt mało prądu, aby zasilić takie podstawowe urządzenia, jak lodówka czy kuchenka.

7 miesięcy temu, Ojciec Efraim zamienił ciszę i spokój Alaski na Northwest Side w Chicago, ale mimo hałasu wokół, sam porusza się cichym pojazdem budząc zaciekawienie kierowców i przechodniów. Policja już dwukrotnie go zatrzymywała, żeby sprawdzić, czy jest to pojazd silnikowy, który wymagałby tablicy rejestracyjnej.

53 letni Ojciec Efraim nie jest fanem samochodów i nigdy ich nie posiadał auta. Dlatego niedługo po przybyciu do Chicago, pragnąc zachować zdrowie zarówno fizyczne, jak i duchowe, zamówił zielono-żółty trójkołowy welomobil z Europy Wschodniej, napędzany pedałami.

„Dzięki niemu dojazdy do pracy lub załatwianie spraw stają się niezwykle przyjemne. Reakcja dzieci jest być może najcenniejsza”, mówi mnich

W mieście, które coraz bardziej stara się, aby jego ulice były przyjazne dla rowerzystów, welomobil Efraima to rzadki widok. Po części dlatego, że do niedawna, jeśli ktoś chciał kupić taki egzemplarz, musiał go sprowadzić od producenta z Rumunii. Jego koszt to około 13 000 dolarów, łącznie z transportem lotniczym.

W zeszłym roku otwarto jednak salon dealerski tych pojazdów w Minnesocie, co potencjalnie obniża cenę welomobilu aż o 1500 dolarów.

Obecnie Ojciec Efraim jest duchownym w greckiej cerkwi prawosławnej św. Atanazego i Jana w Old Irving Park. Jest przyzwyczajony do tego, że kierowcy, piesi i inni rowerzyści zasypują go pytaniami.

Kiedy rozważał przeprowadzkę do Chicago, chciał czegoś, w czym mógłby poruszać się zimą. Tegoroczna zima była wyjątkowo łagodna. Jest jednak pewien, że ze swoim welomobilem przetrwa trudniejszą sytuację.

„Mimo że nie ma w nim ogrzewania, samo pedałowanie generuje tyle ciepła, że musisz pozostawić otwarte nawiewy, aby dopływ świeżego powietrza zapewniał chłód” – mówi Ojciec Efraim.

Jego maszyna nie jest dla każdego – kierowca w welomobilu czuje się, jakby się znalazł się w małej łodzi podwodnej. Ojciec Efraim dojechał nim aż do Wisconsin i z powrotem, osiągając na Green Bay Road prędkość maksymalną 37 mil na godzinę. Dotarcie do Wisconsin zajęło mu 2,5 godziny.

Mnich nigdy nie brał udziału w wypadku, ale twierdzi, że musi zachować czujność, ponieważ znajduje się tak nisko nad ziemią. Niektórzy kierowcy mogą go nie zauważyć.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

„Makers Madness” 2024: Najfajniejsza rzecz wyprodukowana w Illinois to ciężarówka górnicza

Opublikowano

dnia

Autor:

Ciężarówka górnicza wyprodukowana przez firmę Komatsu z Chicago została zwycięzcą konkursu „Makers Madness” 2024, zdobywając tytuł „Najfajniejszej rzeczy wyprodukowanej w Illinois” (“the coolest thing made in Illinois”) przyznany w środę w rezydencji Gubernatora J.B. Pritzkera.

Ciężarówka firmy Komatsu znalazła się wśród ponad 200 zgłoszeń w piątym corocznym konkursie organizowanym przez Stowarzyszenie Producentów stanu Illinois i sponsorowanym przez Comcast Business.

Konkurs trwał 8 tygodni i zebrał prawie 315 000 głosów na zgłoszone produkty, zawężając je do 16 najlepszych, a następnie do finałowej czwórki, która została doceniona w środę.

Według Komatsu, ciężarówka, wyprodukowana przez Komatsu w Peorii, ma udźwig do 400 ton i jest wyposażona w innowacje w zakresie przekładni zawieszenia, technologii napędu elektrycznego i działania autonomicznego. Ciężarówka 980E-5 waży ponad 1,3 miliona funtów.

Dan Funcannon, wiceprezes Komatsu, stwierdził, że ciężarówki to „najfajniejsze maszyny na świecie”. Pojazdy produkowane w Peorii są wysyłane na cały świat w celu wspomagania wydobycia minerałów.

Gubernator J.B. Pritzker pogratulował finalistom, podkreślając, że produkcja ma kluczowe znaczenie dla gospodarki stanu.

„Ta sala jest pełna utalentowanych i pełnych entuzjazmu ludzi, którzy w dalszym ciągu popychają nasz stan w stronę lepszej przyszłości” – powiedział. „Nasz wzrost gospodarczy wynika w dużej mierze z dobrze prosperującego sektora produkcyjnego, który wszyscy pomagacie budować każdego dnia”.

Podczas ceremonii wyróżniono także trzech innych finalistów, reprezentujących szeroką gamę produktów. Mullen’s Imitation French Dressing, to sos produkowany przez J.D. Mullen Company w Palestine, zakład założony przez weterana I wojny światowej i restauratora z Illinois, Johna Mullena.

Stacja tankowania dronów MQ-25 Stingray, zbudowana przez Boeinga w Mascoutah, to pierwszy bezzałogowy statek powietrzny, który zatankuje inny samolot w trakcie lotu.

Natomiast Enviro Buildings’ Mod Box, wyprodukowany przez Craig Industries w Quincy, to modułowy izolowany budynek zewnętrzny.

Według Stowarzyszenia Producentów stanu Illinois branża ta zapewnia prawie jedną trzecią miejsc pracy w stanie i wnosi do gospodarki ponad 580 miliardów dolarów rocznie.

Zwycięzcą w 2023 r. zostało siedlisko księżycowe Rosenberg, wykonane przez firmę Ingersoll Machine Tools w Rockford, o którym pisaliśmy tutaj.

Natomiast motoreduktor do szczelnej pokrywy basenu firmy Bison Gear and Engineering Corp. z siedzibą w St. Charles został uznany za jeden z 16 najfajniejszych produktów wyprodukowanych w Illinois w 2022 roku.

 

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, Komatsu
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

czerwiec 2014
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Popularne w tym miesiącu