Kościół
Archidiecezja waszyngtońska sięga nieba za pomocą drona, czyli bezzałogowego statku latającego

Procesja była prawdziwie tradycyjna: tuziny duchownych, ubranych w białe sutanny, prowadzących katolickich wiernych, skupionych na modlitwie i śpiewach. Przechodząc przez północnowschodni Waszyngton, śpiewali pieśni pochodzące z trzeciego wieku, prosząc Wszystkich Świętych o wstawiennictwo… A nad procesją unosił się bezzałogowy statek latający, czyli tak zwany dron.
Archidiecezja w Waszyngtonie po raz pierwszy zaprezentowała swój nowy, latający pojazd podczas obchodów Dnia Matki. Dron filmował tłumy wiernych, uczestniczących w procesji upamiętniającej kanonizację papieży, Jana Pawła II oraz Jana XXIII. Nagrania z kamer drona zostały połączone z nagraniami Mszy Świętej, poprzedzającej uroczystą procesję, i zostały udostępnione na portalu YouTube.com.
[youtube id=”bwDUYZv1bIQ” width=”620″ height=”360″]
Zakup bezzałogowego samolotu kosztował archidiecezję tysiąc dolarów. Pomimo iż archidiecezja będzie wykorzystywać drona do pomocy w ewangelizacji, jego zakup podkreśla ciągle rosnącą obecność tych maszyn w naszej rzeczywistości. Świadkom procesji, która odbyła się 11 maja, obecność powietrznej maszyny nie przeszkadzała, tym bardziej, iż nie była ona wykorzystywana w celach militarnych. Archidiecezja w Waszyngtonie planuje jeszcze bardziej zwiększyć swoją obecność wśród internetowej społeczności, a bezzałogowy samolot wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Archidiecezja waszyngtońska jest najbardziej popularną wśród użytkowników internetu. Diecezja często udostępnia materiały na internetowych serwisach, takich jak Facebook, Instagram oraz YouTube.
Pomimo iż federalne regulacje zabraniają diecezjalnemu dronowi filmowania dróg oraz nie pozwalają maszynie zbliżać się do pobliskich lotnisk na dystans mniejszy niż 15 mil, nagrywanie wydarzeń na terenie prywatnym jest dozwolone, a tych diecezji nie brakuje. Jednak procesja odbyła się wewnątrz „zabronionego” terenu, w pobliżu międzynarodowego lotniska Reagan National Airport. Federalna Administracja Lotnictwa udzieliła operatorom drona specjalne pozwolenie, o które będą musieli się ubiegać za każdym razem, gdy w przyszłości maszyna będzie filmować, unosząc się nad zakazanymi obszarami.
Podczas gdy obecność większości dronów jest uzasadniona z powodów militarno-finansowych, maszyna archidiecezji jest uznana, jako nietypowa. Nie da się zaprzeczyć, że dron waszyngtońskiej archidiecezji jest krokiem w dobrym kierunku, gdyż pozwoli wiernym znacznie zbliżyć się do działalności Kościoła z zupełnie nowej perspektywy. Archidiecezja w Waszyngtonie wydaje się rozumieć potrzeby wiernych, żyjących w nowej, cyfrowej rzeczywistości.
Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com
Źródło: washingtonpost.com
Foto: Flickr.com/Gabriel Garcia Marengo
Galeria
Procesja Fatimska w Polskiej Misji Duszpasterskiej im. Św. Trójcy, 13 lipca. Fot. Wojciech Adamski
Kościół
Jubileusz Młodzieży: Loreto czeka na pielgrzymów

Malownicze miasteczko w regionie Marche, w którym znajduje się sanktuarium Świętego Domku Matki Bożej, a także na Polski Cmentarz Wojenny, czeka na młodych pielgrzymów, którzy przyjadą do Włoch z okazji Roku Świętego. Loreto jest także miejscem historycznego spotkania św. Jana Pawła II z młodzieżą i skrywa pamiątkę, jaką papież Franciszek pozostawił młodym ludziom.
Przez Loreto do Rzymu
Obchody Jubileuszu Młodzieży odbędą się w Loreto 30 i 31 lipca. W środę pielgrzymi wysłuchają katechezy papieskiego kaznodziei o. Roberta Pasoliniego OFMCap i wezmą udział w czuwaniu modlitewnym. Zaś w czwartek po wspólnej Mszy św. i warsztatach poświęconych tematyce Roku Świętego – nadziei, zostaną zaproszeni na wieczorny koncert muzyki chrześcijańskiej.
Przede wszystkim jednak ich pobyt w Loreto będzie okazją do modlitwy w Świętym Domku, przeniesionym tu z Nazaretu pod koniec XIII w.
Zaproszenie skierowane jest do wszystkich młodych ludzi, choć organizatorzy proszą o wcześniejsze poinformowanie o udziale w wydarzeniach. Dla wielu pielgrzymów to właśnie Loreto będzie przystankiem w drodze na spotkanie z Ojcem Świętym i młodymi ludźmi z całego świata, zebranymi w Rzymie.
Polskie ślady
Loreto, które Polacy już pod koniec XIX w. nazywali „włoską Częstochową”, jest licznie odwiedzane przez polskich pielgrzymów i turystów nie tylko ze względu na sanktuarium Świętego Domku. Miejscem bezpośrednio związanym z polską historią jest bowiem znajdujący się na zboczu wzgórza Monte Prodo, vis-à-vis loretańskiego sanktuarium, Polski Cmentarz Wojenny.
To jedna z czterech polskich nekropolii wojennych na terenie Włoch (oprócz Monte Cassino, Bolonii i Casamassima). Spoczywa na niej ponad 1000 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa, poległych podczas walk o wyzwolenie nadadriatyckiej części Włoch.
Nad cmentarzem i pamięcią o nim od dziesięcioleci czuwają tam polskie siostry nazaretanki, które do dziś oferują nocleg pielgrzymom w domu, położonym tuż obok sanktuarium.

Loreto, wnętrze Świętego Domku
Jan Paweł II i nadzieja, jaką są młodzi ludzie
Loreto wielokrotnie odwiedzał Karol Wojtyła, zarówno przed wyborem na papieża, jak i w czasie swego pontyfikatu. Jedną z najbardziej pamiętnych wizyt była ta z 1995 r., kiedy spotkał się na pobliskim wzgórzu Montorso z blisko półmilionową rzeszą młodych ludzi z wielu stron Europy.
Europejska pielgrzymka młodzieży, będąca zarazem przygotowaniem do Jubileuszu Roku 2000 i alternatywą dla tych, którzy nie mogli w tym samym roku uczestniczyć w ŚDM w Manili, przeniknięta była tematem nadziei i wołaniem o pokój na świecie. Nazwana „EurHope”, stała się znakiem nadziei dla Europy, dotkniętej wówczas wojną na Bałkanach.
Nawiązując do jej hasła, Papież przypominał wówczas młodym ludziom, aby „stawali się ludźmi nadziei: ludźmi, którzy wierzą w Boga życia i miłości i głoszą z niezłomną ufnością, że człowiek ma przyszłość”.
Franciszek i Christus vivit
Kolejną okazją do tego, by oczy młodych ludzi skierowały się za Ojcem Świętym na loretańskie sanktuarium, była wizyta Franciszka, który właśnie tam 25 marca 2019 r. podpisał posynodalną adhortację Christus vivit, poświęconą młodym ludziom i przekazaną Kościołowi jako drogowskaz do wprowadzania w życie wniosków z synodu z 2018 r., poświęconego młodzieży i rozeznawaniu powołania.
Podpisany przez niego egzemplarz dokumentu można dziś oglądać w sanktuaryjnym muzeum.
Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
Foto: YouTube, Vatican Media, Jubileusz Młodych
News USA
Pomimo zmiany rządu, w Syrii trwają prześladowania religijne. Także chrześcijan

Chrześcijanie, druzowie i szyici w Syrii nadal padają ofiarą przemocy i dyskryminacji – wynika z najnowszego raportu Amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF). Mimo obalenia reżimu Baszara al-Asada pod koniec 2024 roku i utworzenia nowego rządu, przemoc wobec mniejszości religijnych nie ustaje. O dramatycznej sytuacji mówi Ojciec Paweł Kosiński.
Według raportu, wielu członków nowego rządu Syrii to byli bojownicy radykalnej organizacji Hay’at Tahrir asz-Szam (HTS), która odegrała kluczową rolę w obaleniu Asada. HTS, dawniej powiązana z Al-Kaidą, była oskarżana o masowe egzekucje i brutalne prześladowania religijne. Ahmed al-Sharaa – obecny prezydent Syrii – był niegdyś jej dowódcą.
Choć nowy rząd deklaruje przywiązanie do wolności religijnej, w rzeczywistości wiele osób odpowiedzialnych za wcześniejsze zbrodnie zajmuje dziś najwyższe stanowiska państwowe.
Co więcej, administracja USA pod przewodnictwem Donalda Trumpa zdecydowała się na zniesienie sankcji wobec Syrii i usunięcie HTS z listy organizacji terrorystycznych – decyzję, która budzi poważne kontrowersje.
Przemoc wobec mniejszości
Raport dokumentuje falę przemocy wymierzoną w alawitów – szyicką grupę religijną, z której wywodził się Asad – a także w druzów i chrześcijan. Od grudnia 2024 roku dochodziło do podpaleń domów, niszczenia świątyń, masowych egzekucji i przesłuchań “od drzwi do drzwi”, które nasiliły się w pierwszych miesiącach 2025 roku.
Odnotowano także liczne rabunki, szykany i przemoc wobec chrześcijan, w tym ataki na ich domy i świątynie. Atak na kościół prawosławny Mar Elias w Damaszku, w którym zginęło 25 wiernych, został określony jako przykład systemowej bierności lub współudziału władz w prześladowaniach.
Reakcje i ostrzeżenia
Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej USCIRF apeluje do administracji USA o uzależnienie dalszego znoszenia sankcji od rzeczywistej poprawy sytuacji mniejszości religijnych.
Komisarz Mohamed Elsanousi podkreśla, że nowe władze Syrii muszą „porzucić swoją ekstremistyczną przeszłość” i zapewnić „kompleksową ochronę dla wszystkich grup religijnych”.
Jeff King, prezes International Christian Concern, ostrzega, że „nowy rząd to jedynie przemalowana wersja dawnej Al-Kaidy i ISIS”, a jego działania służą raczej utrwalaniu radykalizmu niż budowie pluralistycznego państwa.
Źródło: cna
Foto: YouTube
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News Chicago3 tygodnie temu
Adrian Pleban z Hanover Park jechał za szybko i zabił. Teraz jest oskarżony o nieumyślne zabójstwo
-
News Chicago4 tygodnie temu
Mieszkańcy Illinois zapłacą więcej: Nowa fala podatków już od 1 lipca
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?
-
Kościół4 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
News USA4 tygodnie temu
Trzeci tydzień obławy na zabójcę trzech dziewczynek. Jak wygląda teraz Travis Decker?
-
News USA3 tygodnie temu
Zwycięstwo Trumpa: Sądy nie mają prawa rządzić krajem. Co z obywatelstwem z urodzenia?