News Chicago
Sędzia federalny chce zwolnić za kaucją setki zatrzymanych w Chicago imigrantów
Sędzia federalny Jeffrey Cummings zapowiedział w środę, że planuje wyznaczyć kaucję dla setek imigrantów zatrzymanych w ramach „Operacji Midway Blitz”, po tym jak prawnicy zarzucili władzom federalnym naruszenie zakazu tzw. aresztowań bez nakazu.
Sędzia Jeffrey Cummings nakazał Departamentowi Sprawiedliwości (DOJ) przedstawić listę osób spośród 615 potencjalnych członków grupy, które wciąż przebywają w areszcie, do dnia 19 listopada. Większość z nich była początkowo osadzona w ośrodku imigracyjnym ICE w Broadview, lecz później została przeniesiona do zakładów karnych w innych stanach.
Zwolnienie pod warunkiem
Sędzia ogłosił, że zgodzi się na zwolnienie za kaucją w wysokości 1500 dolarów każdej osoby, która nie ma kryminalnej przeszłości i nie otrzymała nakazu deportacji, do czasu zakończenia postępowań imigracyjnych. Dodatkowo zakazał rządowi nakłaniania zatrzymanych do podpisywania dokumentów dobrowolnej deportacji.
Przedstawiciel DOJ William Weiland poprosił o wstrzymanie decyzji, by skonsultować ją z przełożonymi. Według niego co najmniej 12 osób z grupy zatrzymanych uznano za potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, dlatego potrzebny jest czas na ich ponowną weryfikację.
Sędzia Cummings przychylił się do prośby o dodatkowy czas i nakazał obu stronom złożenie raportu o stanie sprawy do 21 listopada.
Spór o naruszenie ugody
Postępowanie toczy się w ramach szerszego sporu sądowego dotyczącego rzekomego łamania przez funkcjonariuszy imigracyjnych postanowień ugody, która ogranicza stosowanie aresztowań bez nakazu.
Adwokaci reprezentujący zatrzymanych twierdzą, że agenci federalni wielokrotnie naruszali te ograniczenia i domagają się masowego zwolnienia ich klientów — bez obowiązku noszenia elektronicznych monitorów.
Departament Sprawiedliwości odrzuca te zarzuty, podkreślając, że każda sprawa powinna być oceniana indywidualnie.
Źródło: chicagotribune
Foto: ICE
News Chicago
Pastor Jesse Jackson trafił do szpitala z powodu choroby neurodegeneracyjnej
Pastor Jesse Jackson, jeden z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich działaczy na rzecz praw obywatelskich i dwukrotny kandydat na prezydenta USA, został hospitalizowany z powodu postępującego porażenia nadjądrowego (PSP) – rzadkiej choroby neurodegeneracyjnej, którą zdiagnozowano u niego wcześniej w tym roku.
Koalicja Rainbow/PUSH, organizacja założona przez Jacksona, poinformowała w środę, że 84-letni duchowny „pozostaje pod opieką lekarzy i jest poddawany obserwacji”.
„Pastor Jackson zmaga się z tą chorobą od ponad dekady. Początkowo zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona, jednak w kwietniu potwierdzono rozpoznanie PSP. Rodzina pastora prosi o modlitwę i wsparcie w tym czasie” – czytamy w oświadczeniu Rainbow/PUSH.
Według Northwestern Medicine, porażenie nadjądrowe PSP i choroba Parkinsona mają podobne objawy – spowolnienie ruchów, sztywność mięśni, zaburzenia równowagi czy problemy z mową i pamięcią. Różnią się jednak przebiegiem: w przypadku PSP pacjenci częściej przewracają się do tyłu, a choroba szybciej wpływa na zdolność mówienia i połykania.
Nie wiadomo, czy u Jacksona współistnieją obie choroby, czy też pierwotna diagnoza choroby Parkinsona była błędna.
U pastora po raz pierwszy rozpoznano chorobę Parkinsona w 2015 roku, a w 2021 roku Jesse Jackson dwukrotnie trafił do szpitala po zakażeniu COVID-19. W zeszłym miesiącu był hospitalizowany z powodu infekcji płuc.
W 2023 roku Jackson ustąpił ze stanowiska przewodniczącego Koalicji Rainbow/PUSH, kultowej organizacji walczącej o prawa obywatelskie, którą sam powołał do życia.
Dziedzictwo walki o równość
Pastor Jesse Jackson od dekad pozostaje jedną z czołowych postaci ruchu na rzecz praw obywatelskich w USA. W latach 60. współpracował z Martinem Lutherem Kingiem Jr., który mianował go dyrektorem chicagowskiego oddziału organizacji Operation Breadbasket – inicjatywy mającej poprawić sytuację ekonomiczną czarnoskórych Amerykanów.
W 1971 roku Jackson założył Operation PUSH (People United to Save Humanity), a w 1984 roku – National Rainbow Coalition, organizację wspierającą równość społeczną i prawa wyborcze mniejszości. Obie instytucje połączyły się w 1996 roku, tworząc Rainbow/PUSH Coalition, którą Jackson kierował przez kolejne dekady.
Pastor Jackson pozostaje symbolem społecznego zaangażowania i politycznej odwagi – był jednym z pierwszych Afroamerykanów, którzy realnie rywalizowali o nominację Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich w latach 80-tych.
Źródło: cbs
Foto: YouTube, United States Mission Geneva
News Chicago
Abercrombie & Fitch wraca jeszcze w listopadzie do Westfield Old Orchard w Skokie IL
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych sklepów w centrum handlowym Westfield Old Orchard powraca po kilkuletniej przerwie. Marka Abercrombie & Fitch, popularny sprzedawca odzieży znany z charakterystycznego stylu i młodzieżowej estetyki, ponownie otworzy swój sklep w „odświeżonej przestrzeni” jeszcze przed weekendem Święta Dziękczynienia – poinformowano w komunikacie prasowym centrum.
Powrót Abercrombie & Fitch zbiega się z początkiem sezonu świątecznych zakupów, który przyniesie również kilka nowych otwarć. Na początku grudnia w Old Orchard zadebiutują sklep LEGO oraz restauracja Sweetgreen.
Z kolei pod koniec miesiąca planowane jest otwarcie kawiarni Blue Bottle Coffee oraz globalnego sklepu kolekcjonerskiego POP MART, specjalizującego się w figurkach i gadżetach kolekcjonerskich.
Sezon świąteczny w Old Orchard
Centrum zapowiedziało także szereg wydarzeń świątecznych. 29 listopada odbędzie się tradycyjne zapalenie choinki z muzyką na żywo, pokazem fajerwerków i łyżwiarstwem. Od 28 listopada do 24 grudnia goście będą mogli spotkać się i zrobić zdjęcie ze Świętym Mikołajem, a od 14 grudnia co wieczór zapalana będzie menora.
Modernizacja centrum handlowego
Nowe otwarcia są częścią trwającej transformacji Westfield Old Orchard, jednego z największych centrów handlowych w rejonie Chicago. Projekt obejmuje m.in. przebudowę i wyburzenie dawnego budynku Bloomingdale’s, by zrobić miejsce dla nowych sklepów, restauracji oraz luksusowych apartamentów.
Źródło: nbc
Foto: Wpcpey
News Chicago
Donald Trump przypisuje swoim działaniom spadek przestępczości w Chicago
Prezydent Donald Trump przypisał sobie zasługi za spadek przestępczości w Chicago. We wtorkowym wpisie w mediach społecznościowych stwierdził, że liczba strzelanin, napadów i kradzieży samochodów w mieście spadła o co najmniej 35% od rozpoczęcia operacji na początku września. Sukces, jak podkreślił, miał zostać osiągnięty „pomimo radykalnego sprzeciwu i przeszkód ze strony burmistrza i gubernatora”.
Jednak władze miasta twierdzą, że trend ten utrzymuje się już od kilku lat i rozpoczął się na długo przed ogłoszoną „Operacją Midway Blitz”.
Administracja chwali się „Operacją Midway Blitz”
W środę rano komendant Straży Granicznej Gregory Bovino, odpowiedzialny za działania imigracyjne administracji Trumpa, napisał na platformie X:
„Przestępczość w Chicago znacznie spadła dzięki prezydentowi Trumpowi i przywództwu Sekretarz Kristi Noem. To właśnie jest bezpieczeństwo wewnętrzne w działaniu”.
Według „Chicago Tribune”, po rozpoczęciu federalnych działań imigracyjnych w mieście liczba połączeń alarmowych na numer 911 rzeczywiście spadła – szczególnie w dzielnicy Little Village, zamieszkiwanej głównie przez Amerykanów pochodzenia meksykańskiego. Nie ma jednak dowodów, by miało to bezpośredni związek z samą przestępczością.
Trend spadkowy trwa od lat
Jak pokazują dane Chicago Police Department (CPD), spadek liczby przestępstw z użyciem przemocy w mieście rozpoczął się po pandemii COVID-19, podobnie jak w wielu dużych miastach w USA.
Do pierwszego tygodnia listopada w Chicago odnotowano 368 zabójstw – o prawie 30% mniej niż w tym samym okresie roku 2024. Liczba strzelanin, napadów i kradzieży samochodów spadła o co najmniej 20% rok do roku.
Od początku 2025 roku Chicago utrzymuje tempo, które – jeśli się utrzyma – pozwoli po raz pierwszy od 2019 roku zejść poniżej 500 zabójstw rocznie. To cel wyznaczony przez Burmistrza Brandona Johnsona.
Trump kontra Johnson
W poniedziałkowym wpisie na Truth Social Donald Trump skrytykował również „Miracle Mile Shopping District” – błędnie używając nazwy słynnej Magnificent Mile – i ubolewał nad pustymi lokalami przy North Michigan Avenue.
Burmistrz Brandon Johnson odpowiedział następnego dnia:
„Nie ma niczego, co (Trump) mówi, co powinno być brane pod uwagę przez mieszkańców Chicago”.
Choć dzielnica handlowa Magnificent Mile rzeczywiście zmagała się z pustostanami w czasie pandemii, obecnie wykazuje oznaki ożywienia. Z danych Magnificent Mile Association wynika, że wskaźnik pustych lokali spadł do 22,9%, choć wciąż daleko mu do poziomu z początku XXI wieku, gdy wynosił ok. 3%.
Polityka i wizerunek
Brandon Johnson, wybrany w 2023 roku jako kandydat progresywny, wciąż mierzy się z krytyką za dawne poparcie dla ruchu „defund the police”, od którego zdystansował się w kampanii wyborczej. Jego przeciwnicy zarzucają mu zbyt łagodne podejście do przestępczości – m.in. za decyzję o anulowaniu kontraktu z firmą ShotSpotter i sprzeciw wobec wprowadzenia godziny policyjnej dla młodzieży w centrum miasta.
Donald Trump natomiast od lat wykorzystuje Chicago jako symbol upadku liberalnych miast, nazywając je „piekłem przemocy”. Jednak w 2025 roku statystyki pokazują, że miasto staje się bezpieczniejsze, a liczba zabójstw i strzelanin znacząco spada.
Źródło: chicagotribune
Foto: The White House, YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temu
ICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA1 tydzień temu
Demokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 dni temu
Trump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Działania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago24 godziny temu
Operacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temu
Trump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temu
Tragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temu
Pritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP













