Połącz się z nami

Kościół

Amerykańskie seminaria szukają nowej drogi: Spadek powołań zmusza do refleksji nad formacją

Opublikowano

dnia

święcenia kapłańskie

Seminaria duchowne w Stanach Zjednoczonych stają dziś przed poważnym wyzwaniem, relacjonuje Ojciec Paweł Kosiński SJ. W obliczu kolejnych spadków liczby kandydatów do kapłaństwa coraz częściej zadawane jest pytanie, jak powinna wyglądać współczesna formacja seminaryjna.

Jesienny raport CARA (Center for Applied Research in the Apostolate) Uniwersytetu Georgetown z 2025 roku potwierdza kontynuację negatywnego trendu.

Według danych za rok akademicki 2024–2025 liczba seminarzystów w programach wyższych spadła o 6%, z 889 do 840 osób. Jeszcze wyraźniejszy spadek odnotowano wśród studentów programów magisterskich – o 8%, z 2920 do 2686. Jedynie seminaria średnie odnotowały niewielki wzrost – o 2%, z 295 do 300 uczniów.

„Dopasowanie” formacji do współczesnych realiów

“Wielu katolików, duszpasterzy powołań i przedstawicieli seminariów wciąż marzy o powrocie do liczebności z lat 50., zamiast realistycznie przyjrzeć się faktom i zastanowić, jak najlepiej dopasować programy formacyjne do dzisiejszych realiów” – powiedział w rozmowie z CNA ks. Phillip J. Brown, rektor Seminarium św. Marii w Baltimore.

Najstarsze seminarium katolickie w USA, prowadzone przez księży sulpicjanów, postanowiło ograniczyć liczbę studentów do 100, by – jak tłumaczy ks. Brown„skupić się na jakości formacji, a nie na liczbie kandydatów”.

Sulpicjanie, zgodnie z tradycją sięgającą XVII wieku, koncentrują się na kształceniu duchowieństwa i pracy formacyjnej. Ks. Brown podkreśla, że próby powrotu do modelu „wielkich seminariów” są sprzeczne z rzeczywistością demograficzną i mogą działać na szkodę jakości przygotowania przyszłych kapłanów.

“Musimy odejść od myślenia życzeniowego i tworzyć programy odpowiadające na realne potrzeby Kościoła” – zaznacza. “Potrzebujemy dobrze ukształtowanych, zdrowych i dojrzałych duszpasterzy, którzy będą duchową i pocieszającą obecnością w swoich wspólnotach.”

Wyzwania w ocenie kandydatów

Inny raport CARA z września 2025 roku wskazuje na braki w procesie oceny kandydatów do seminariów, m.in. w zakresie diagnozowania trudności w uczeniu się oraz wykrywania potencjalnych zachowań problemowych, które mogłyby zagrażać nieletnim. Wyniki te jeszcze mocniej podkreślają potrzebę gruntownej refleksji nad procesem formacyjnym i rekrutacyjnym.

Nadzieja mimo statystyk

Choć liczby wskazują na wieloletni trend spadkowy – z 7917 seminarzystów w roku 1970–1971 do 1118 w latach 2020–2021, a obecnie jeszcze mniej – nie wszyscy widzą w tym wyłącznie kryzys.

Ojciec John Horn SJ, dyrektor programowy Rady Formacji Seminaryjnej, patrzy na sytuację z nadzieją, twierdząc, że wiele seminariów wciąż tętni życiem i notuje rekordowe liczby zapisów. Wśród takich ośrodków wymienia m.in. seminaria w Denver, St. Louis, Mount St. Mary’s w Maryland i Milwaukee.

Kierownik duchowy i profesor teologii duchowej w Regionalnym Seminarium św. Wincentego a Paulo na Florydzie, mówi, że również jego uczelnia przeżywa najlepszy okres w historii. Wg Ojca Horna, dane z raportów nie muszą oznaczać kryzysu powołań, ale raczej nadmiar struktur.

“Seminariów jest po prostu zbyt wiele. Potrzebujemy ich mniej, ale silniejszych i bardziej regionalnych” – podkreśla.

„Głód ciszy” w kulturze

Mimo trudnych danych Ojciec John Horn patrzy w przyszłość z optymizmem: “W naszej kulturze rośnie głód ciszy i życia kontemplacyjnego. W miarę jak ten głód będzie się pogłębiał, powołań również będzie przybywać” – uważa duchowny.

Źródło: cna
Foto: Vatican Media, istock/DmyTo/Liudmila Chernetska/

Polonia Amerykańska

Obchody 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w Kościele Św. Trójcy, 9 listopada. Fot. Wojciech Adamski

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Kościół

Abp Paul Coakley został nowym przewodniczącym Konferencji Biskupów Katolickich USA

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek Arcybiskup Paul Coakley z Oklahoma City został wybrany na nowego przewodniczącego Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB). Hierarcha, znany z mocnego zaangażowania w sprawy pro-life, migracji i etyki społecznej, obejmie trzyletnią kadencję, zastępując ustępującego przewodniczącego, arcybiskupa Timothy’ego Broglio.

Na stanowisko wiceprzewodniczącego biskupi wybrali biskupa Daniela Floresa z diecezji Brownsville w Teksasie — duchownego z południowej granicy USA, który zajął drugie miejsce w głosowaniu na przewodniczącego.

Nowy przewodniczący: kontynuacja konserwatywnego, duszpasterskiego kursu

Arcybiskup Paul Coakley, 70-letni ordynariusz Oklahoma City, wcześniej pełnił funkcję sekretarza USCCB. Wybór duchownego, który kieruje archidiecezją od 2011 roku, jest postrzegany jako kontynuacja konserwatywnej, ale duszpastersko zrównoważonej linii amerykańskiego episkopatu.

Znany z promowania „kultury życia”, Coakley wielokrotnie podkreślał, że ochrona życia „od poczęcia do naturalnej śmierci” jest fundamentem nauczania Kościoła. W 2022 roku pochwalił ustawodawców Oklahomy za uchwalenie jednej z najsurowszych ustaw antyaborcyjnych w kraju, mówiąc, że budowanie kultury życia „wymaga zarówno prawa chroniącego nienarodzonych, jak i przemiany serca”.

Jednocześnie arcybiskup wielokrotnie sprzeciwiał się karze śmierci, nazywając ją „czynnikiem pogłębiającym brutalizację społeczeństwa”.

Krytyka ideologii gender i wezwania do solidarności z migrantami

Arcybiskup Paul Coakley wypowiadał się także przeciwko ideologii gender oraz stosowaniu terapii i operacji w celu zmiany płci u dzieci, apelując do rodziców o „roztropność i miłość, zakorzenioną w prawdzie o ludzkiej naturze”.

Jednocześnie arcybiskup znany jest z umiarkowanego podejścia do kwestii migracji. Krytykował masowe deportacje prowadzone za administracji Arcybiskup Paul Coakley, ostrzegając, że „wywołują strach i destabilizują wspólnoty”. Podkreślał jednak potrzebę ochrony granic i walki z przestępczością związaną z handlem ludźmi i narkotykami.

„Większość osób, które przekroczyły granicę nielegalnie, to porządni ludzie – nasi sąsiedzi i parafianie, a nie przestępcy” – pisał w jednym z oświadczeń.

Biskup Daniel Flores – głos południowej granicy

Nowo wybrany wiceprzewodniczący, biskup Daniel Flores, jest jednym z najbardziej szanowanych głosów wśród amerykańskich hierarchów latynoskiego pochodzenia. 64-letni biskup diecezji Brownsville posiada doktorat z teologii i był profesorem akademickim, zanim został mianowany biskupem w 2006 roku.

Bp Flores przewodniczył wcześniej Komisji Nauki Wiary USCCB oraz zasiadał w Radzie Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu ds. Synodalności w Watykanie. Jest uznawany za promotora synodalności i dialogu w Kościele.

W przeszłości wzywał do „mądrej i miłosiernej polityki migracyjnej” i przestrzegał, że poparcie dla masowych deportacji to „moralnie nie do przyjęcia współudział w złu”. Jednocześnie apelował o odbudowę kultury rozmowy w podzielonym społeczeństwie: „Musimy nauczyć się znów rozmawiać o dobru – nie tylko o tym, co chcemy osiągnąć, ale jak unikać zła.”

Nowe kierownictwo USCCB w czasach napięć i zmian

Wybory w Baltimore odbyły się w okresie rosnących napięć w amerykańskim Kościele, gdzie część biskupów stara się podążać za duszpasterską wizją papieża Leona XIV (wcześniej Franciszka), a inni kładą nacisk na tradycyjne nauczanie moralne.

Wybór abp. Coakleya i bp. Floresa wskazuje na poszukiwanie równowagi między doktrynalnym realizmem a duszpasterską wrażliwością — dwoma wartościami, które coraz częściej wyznaczają kierunek amerykańskiego episkopatu.

Źródło: cna
Foto: YouTube, Archidiecezja Oklahoma City
Czytaj dalej

Kościół

Akt zadośćuczynienia: Zakonnice z Wisconsin zwróciły ziemię plemieniu Chippewa

Opublikowano

dnia

Autor:

Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood

31 października Wspólnota Sióstr Franciszkanek od Wieczystej Adoracji z La Crosse w stanie Wisconsin ogłosiła zwrot ziemi plemieniu Lac du Flambeau z narodu Chippewa z Jeziora Górnego. To pierwszy znany przypadek w kraju, gdy katolicka wspólnota przekazuje plemieniu teren w duchu pojednania za historyczne krzywdy związane z kolonizacją i działalnością szkół z internatem dla rdzennych Amerykanów, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Ziemia wraca do rdzennych właścicieli

Franciszkanki zakupiły działkę w 1966 roku od plemienia Lac du Flambeau i prowadziły tam Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood. Teraz sprzedały ją ponownie plemieniu – za 30 tysięcy dolarów, czyli za dokładnie taką sumę, jaką same zapłaciły sześć dekad temu.

Według zgromadzenia, obecna wartość rynkowa posiadłości jest ponad sto razy wyższa, a transakcja stanowi „nieco ponad 1%” jej realnej wartości. „To symboliczny gest naprawy, pierwszy taki w historii Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych” – podkreślono w oświadczeniu.

„Prawdziwe uzdrowienie i partnerstwo”

Decyzję sióstr z uznaniem przyjęły władze plemienia.

„To przykład tego, jak może wyglądać prawdziwe uzdrowienie i partnerstwo” – powiedział przewodniczący plemienia John Johnson. „Z dumą witamy Marywood z powrotem w domu, aby mogło nadal służyć przyszłym pokoleniom mieszkańców Lac du Flambeau”.

Siostry przyznały, że centrum Marywood w ostatnich latach borykało się z problemami finansowymi, co skłoniło wspólnotę do „rozeznania przyszłości tej ziemi” i decyzji o przekazaniu jej plemieniu.

Rozliczanie się z przeszłością

W komunikacie siostry zapowiedziały także kontynuację „rachunku sumienia” wobec swojej przeszłości i udziału w prowadzeniu St. Mary’s Catholic Indian Boarding School w Odanah w stanie Wisconsin. Zakon zarządzał tą szkołą w latach 1883–1969.

W ostatnich latach coraz więcej katolickich wspólnot w USA i Kanadzie mierzy się z dziedzictwem szkół z internatem dla rdzennych dzieci, które miały na celu ich asymilację kulturową. Krytycy zarzucają, że w takich instytucjach dochodziło do przemocy fizycznej, psychicznej, a nawet seksualnej, a sam system przyczynił się do zaniku języków i tradycji rdzennych narodów.

„Szkoły te przyczyniły się do rozdzielania dzieci od rodzin, tłumienia ich tożsamości i otworzyły drogę do masowego przejmowania ich ziem” – napisały siostry.

Historia zgromadzenia

Zakon Sióstr Franciszkanek od Wieczystej Adoracji powstał w 1849 roku w Milwaukee, gdy grupa imigrantek z Bawarii przybyła do Stanów Zjednoczonych, by szerzyć wiarę wśród niemieckich osadników.

Od tego czasu zgromadzenie sióstr prowadziło szpitale, szkoły i ośrodki misyjne w Wisconsin oraz za granicą.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood

 

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu