Geoffrey Todd West, 50-letni mieszkaniec Alabamy, został stracony w czwartek w Zakładzie Karnym Williama C. Holmana za zabójstwo Margaret Parrish Berry podczas napadu na stację benzynową w 1997 roku. Egzekucja odbyła się przy użyciu azotu, metody stosowanej przez stan od zeszłego roku. Była to jedna z dwóch egzekucji przeprowadzonych tej nocy w USA; w Teksasie wykonano karę śmierci wobec mężczyzny skazanego za zabójstwo 13-miesięcznej córki swojej partnerki.

Okoliczności morderstwa

Margaret Berry, matka dwóch synów, została postrzelona w tył głowy 28 marca 1997 roku w restauracji Harold’s Chevron w powiecie Etowah. Prokuratorzy opisali zabójstwo jako egzekucję, mającą uniemożliwić świadkom identyfikację sprawcy. Z miejsca zginęły także pieniądze – z puszki po ciasteczkach skradziono 250 dolarów. Ława przysięgłych w głosowaniu 10-2 orzekła karę śmierci dla Geoffreya Todda Westa.

West przyznał się do winy, tłumacząc desperacką potrzebę pieniędzy w tamtym czasie. W ostatnim wywiadzie stwierdził, że codziennie żałuje swojego czynu i pragnie, by rodzina Berry wiedziała o jego skrusze.

Przebaczenie rodziny

Syn ofiary, Will Berry, apelował do Gubernator Alabamy Kay Ivey o zamianę wyroku śmierci na dożywocie. W listach kierowanych do Westa wyraził przebaczenie. “Wybaczam mu, podobnie jak mój tata. Nie chcemy, żeby umarł” – powiedział Will Berry, który miał 11 lat, gdy zamordowano jego matkę.

Gubernator Ivey wyjaśniła, że jej obowiązkiem jest przestrzeganie prawa, pomimo prośby rodziny. Po wykonaniu egzekucji wydała oświadczenie: “Dziś wieczorem wykonano prawomocny wyrok śmierci. Sprawiedliwości stało się zadość, modlę się o uzdrowienie dla wszystkich.”

Przebieg egzekucji

Geoffrey Todd West został poddany egzekucji przy użyciu maski gazowej i azotu, co spowodowało pozbawienie tlenu. Podczas egzekucji uniósł kciuk w stronę swojego adwokata, jego oczy były otwarte, a przez kilka minut walczył o oddech. Zgon stwierdzono o 6:22PM czasu lokalnego.

Adwokaci Westa podkreślili, że odmowa spotkania przed egzekucją była „straconą szansą na zamknięcie sprawy i uzdrowienie”, a sama egzekucja wymaga od społeczeństwa refleksji nad karą śmierci, miłosierdziem i możliwością odkupienia.

Margaret Berry z synami

Ostatnie słowa Westa

Przyznając się do swoich czynów i wyrażając skruchę, West powiedział, że w tym roku przyjął chrzest katolicki i jest spokojny o swoją duchową przyszłość.

Will Berry, pomimo wykonania wyroku, złożył kondolencje rodzinie Westa: “Z tego, co rozumiemy, tamtej nocy zachował się nietypowo. Ludzie, z którymi się wychowywał, mówili, że był dobrym człowiekiem, który zszedł na manowce. Modlimy się, aby zaznał spokoju, gdy spotka swojego Stwórcę.”

Kontekst prawny

Alabama stała się pierwszym stanem, w którym w 2024 roku wykonano egzekucję z użyciem azotu. Kontrowersyjna metoda ta została dotychczas zastosowana siedem razy w USA: sześć razy w Alabamie i raz w Luizjanie.

Źródło: cbs
Foto: Will Berry, Police Department

Travis Decker, poszukiwany od miesięcy w związku z tragiczną śmiercią swoich trzech córek, został odnaleziony martwy – potwierdziły władze powiatu Chelan. Szczątki odkryto 18 września na zboczu góry Grindstone w paśmie Kaskad. Dron patrolujący teren zauważył nietypowy obiekt, a detektywi dotarli na miejsce z helikoptera. Obok znaleziono ubrania odpowiadające tym, które Decker miał na sobie na nagraniach z monitoringu przed zaginięciem. Badania DNA jednoznacznie potwierdziły jego tożsamość.

“W końcu możemy zamknąć ten mroczny rozdział w historii hrabstwa Chelan. Travis Decker nie żyje, a to kończy naszą sprawę” – powiedział Szeryf Michael Morrison na konferencji prasowej. Na razie nie ustalono dokładnej przyczyny ani czasu zgonu mężczyzny. Nad tym pracuje lokalne biuro koronera.

Jedna z największych obław w historii powiatu

Poszukiwania Deckera trwały miesiącami, obejmując trzy powiaty, a tropy prowadziły aż do Kanady i Meksyku. W akcję zaangażowane były liczne agencje lokalne i federalne, psy tropiące, ratownicy wodni, drony oraz specjalistyczne kamery.

Ciała jego córek – 5-letniej Olivii, 8-letniej Evelyn i 9-letniej Paityn – znaleziono 2 czerwca w pobliżu opuszczonej ciężarówki Deckera na kempingu Rock Island, niedaleko pojazdu. Obok leżały opaski zaciskowe i plastikowe torby. Policja od razu oskarżyła ojca o potrójne zabójstwo.

Szeryf Morrison przyznał, że obława była jedną z największych i najbardziej dramatycznych w historii powiatu. “To jedna z najstraszniejszych zbrodni, jaką widzieliśmy. Cieszymy się, że mamy to już za sobą” – powiedział.

Tragiczna historia rodziny

Travis Decker odebrał córki 30 maja na sądowo ustaloną wizytę. Matka dziewczynek, Whitney Decker, ostrzegała, że jej były mąż zmagał się z zaburzeniem osobowości typu borderline i w momencie zaginięcia był bezdomny.

Miejsce znalezienia szczątków Travisa Deckera

“Modliliśmy się, by szczątki rzeczywiście należały do Travisa. Jesteśmy wdzięczni organom ścigania za ich wysiłki i za ogromne wsparcie, jakie otrzymaliśmy od ludzi na całym świecie” – mówiła wcześniej adwokat Whitney, Arianna Cozart.

Motyw pozostaje zagadką

Śledczy przyznają, że motyw, którym kierował się Travis Decker może nigdy nie zostać w pełni poznany.

Zamordowane 5-letnia Olivia, 8-letnia Evelyn i 9-letnia Paityn

Źródło: cnn
Foto: FBI, Whitney Decker

Według oświadczenia Lakieshy Hawkins, przedstawicielki NASA, misja Artemis II może wystartować już w pierwszym tygodniu lutego 2026 roku. Informację tę przekazano 23 września podczas konferencji prasowej w Centrum Kosmicznym im. Johnsona w Houston. Choć nie podano jeszcze dokładnej daty, Hawkins zaznaczyła, że najwcześniejszym możliwym terminem jest 5 lutego, ostateczna decyzja zależeć będzie jednak od postępów w przygotowaniach.

Okna startowe i charakter misji

Po otwarciu pierwszego okna startowego NASA przewiduje kolejne możliwości startu w każdym miesiącu – tzw. „okresy startowe” trwające od czterech do ośmiu dni. Start może nastąpić także w godzinach wieczornych. 10-dniowa misja Artemis II będzie pierwszym od ponad 50 lat lotem ludzi wokół Księżyca – poprzedni odbył się podczas Apollo 17 w grudniu 1972 roku.

Załogę statku Orion stanowić będą:

• dowódca Reid Wiseman,
• pilot Victor Glover,
• specjalistka misji Christina Koch,
• oraz Jeremy Hansen z Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej.

Statek wejdzie na tzw. trajektorię swobodnego powrotu, wykorzystując grawitację Księżyca, by powrócić na Ziemię bez potrzeby dodatkowego manewru napędowego.

Symboliczny termin

Pierwotnie NASA planowała wysłać Artemis II najpóźniej w kwietniu 2026 roku. 5 kwietnia przypada jednak Niedziela Wielkanocna, co – w przypadku przesunięcia misji – mogłoby nadać jej wymiar symboliczny, podobnie jak lot Apollo 8, który odbył się w okresie Bożego Narodzenia w 1968 roku. Kierownictwo programu jest jednak przekonane, że start nastąpi wcześniej.

Gotowość załogi i montaż rakiety

Dyrektor lotu Artemis II, Jeff Radigan, zapewnił, że zarówno załoga, jak i kontrolerzy w Houston są bliscy zakończenia ostatnich szkoleń. “Załoga jest gotowa. My również kończymy przygotowania w centrum kontroli. Teraz chodzi tylko o finalne testy i wyjazd na platformę startową” – powiedział.

Tymczasem w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego na Florydzie trwa montaż rakiety Space Launch System (SLS). Według kierownika misji Matthew Ramseya, w połowie października SLS zostanie w pełni zintegrowany z kapsułą Orion i rozpocznie serię testów przedstartowych.

Cele Artemis II

Artemis II to przede wszystkim lot testowy, kluczowy dla kolejnych etapów programu, w tym przyszłego lądowania ludzi na Księżycu w ramach misji Artemis III. Misja sprawdzi działanie systemów statku kosmicznego oraz pozwoli zebrać dane o wpływie głębokiej przestrzeni kosmicznej na organizm człowieka.

Załoga przećwiczy m.in. ręczne sterowanie Orionem na orbicie okołoziemskiej, a następnie zbliży się do Księżyca na odległość od 5 do 9 tys. mil morskich (9–16 tys. km).

W zależności od trajektorii lotu, Artemis II może pobić rekord Apollo 13 z 1970 roku i osiągnąć najdalszy punkt od Ziemi, w jakim kiedykolwiek znalazła się ludzka załoga.

Misja obejmie także obserwację niewidocznej z Ziemi strony Księżyca, co pozwoli na badania rejonów nigdy wcześniej nieoglądanych przez ludzi.

Źródło: The Epoch Times
Foto: NASA