News USA
Niezidentyfikowany obiekt spadł na wschodnią Polskę. Prokuratura: To mógł być wojskowy dron
Niezidentyfikowany obiekt, który w nocy z wtorku na środę spadł i eksplodował we wschodniej Polsce, był najprawdopodobniej wojskowym dronem – poinformowała prokuratura. Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości Osiny, około 62 mil (100 km) od granicy z Ukrainą.
Policja otrzymała zgłoszenie o wybuchu tuż po godzinie 2:00 w nocy. Siła eksplozji wybiła szyby w kilku domach, jednak nikt nie odniósł obrażeń. Na miejscu znaleziono spalone elementy metalowe i plastikowe. Teren został zabezpieczony przez służby, które przeszukują okolicę z pomocą śmigłowców i dronów.
Kosiniak-Kamysz: Nie wykluczamy sabotażu
Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że trwa analiza pirotechniczna szczątków obiektu. Pod uwagę brane są różne scenariusze: użycie drona wojskowego, przemyt lub akt sabotażu.
“Nie możemy wykluczyć, że mamy do czynienia z działaniami hybrydowymi wymierzonymi w Polskę” – podkreślił szef MON.
Minister obrony zwrócił uwagę na wzrost liczby incydentów dywersyjnych przypisywanych Rosji w państwach UE. W ostatnich miesiącach w Polsce doszło do kilku zatrzymań osób podejrzanych o szpiegostwo i sabotaż na rzecz Rosji i Białorusi. W maju dwóm obywatelom Ukrainy postawiono zarzuty terroryzmu i podpaleń na zlecenie Rosji.
Prokuratura: wstępne ustalenia wskazują na drona wojskowego
Jak poinformował Grzegorz Trusiewicz z lubelskiej prokuratury, obiekt „najprawdopodobniej był wojskowym dronem, uszkodzonym materiałami wybuchowymi”. Polska Agencja Prasowa, powołując się na źródła w resorcie obrony, podała, że obiekt nie miał głowicy bojowej.
Dziennik „Rzeczpospolita” nieoficjalnie informuje, że mógł to być irański dron Shahed 131 lub 136 – takie konstrukcje w zmodyfikowanej formie są wykorzystywane przez Rosję w wojnie w Ukrainie.
Brak śladów naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej
Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało, że systemy radarowe nie odnotowały żadnych naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej w nocy zdarzenia. Minister Kosiniak-Kamysz potwierdził te ustalenia, choć zaznaczył, że kontrola danych radarowych wciąż trwa.
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna była kilkukrotnie naruszana – przez rosyjskie rakiety, balony obserwacyjne oraz białoruskie śmigłowce.
Źródło: NFP
Foto: MON
News USA
Rynek nieruchomości w kryzysie: Transakcje anulowane, sprzedający wycofują oferty
Rynek nieruchomości w USA wyraźnie zwalnia. Sprzedaż domów spadła do najniższego poziomu od dekady, a tysiące transakcji zostało anulowanych. Czy to początek nowego kryzysu mieszkaniowego?
Letni sezon na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych przyniósł zaskakujący trend: sprzedaż domów osiągnęła najniższe tempo od 10 lat, wynika z najnowszego raportu Redfin.
W lipcu mediana czasu sprzedaży domu wyniosła 43 dni – to najdłużej od 2015 roku. Liczba transakcji w toku spadła do najniższego poziomu od dwóch lat, a aktywnych ofert ubyło w najszybszym tempie od 2023 roku, ponieważ sprzedający coraz częściej wycofują się z rynku.
Dlaczego rynek hamuje?
Według ekspertów, powodem jest rosnąca ostrożność sprzedających. „Podaż zaczyna spadać, ponieważ właściciele rezygnują z wystawiania domów na sprzedaż, widząc, że nieruchomości w sąsiedztwie sprzedają się wolniej lub poniżej ceny wywoławczej” – tłumaczy Asad Khan, starszy ekonomista Redfin.
Niektórzy właściciele decydują się wynajmować domy zamiast je sprzedawać, szczególnie jeśli kupili je w czasie pandemicznego boomu i obawiają się strat przy obecnych cenach.
Ceny w górę mimo spadku sprzedaży
Pomimo ochłodzenia rynku, ceny domów wzrosły w lipcu o 1,4% rok do roku – najszybciej od kilku miesięcy. Powód? Ograniczona podaż.
Jednocześnie oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło spadać, osiągając średnio 6,58% dla 30-letniego kredytu o stałej stopie (po wcześniejszym maksimum 6,75%). To dobra wiadomość dla kupujących, ale nie wystarczyła, by zatrzymać falę anulowanych transakcji.
Rekord anulowanych umów
W lipcu anulowano około 58 000 umów kupna domu – najwięcej od 2017 roku.
Redfin zauważa, że kupujący zyskali nieco większą swobodę negocjacyjną, ponieważ konkurencja o domy osłabła. Jednak jeśli liczba ofert nadal będzie spadać, przewaga ta może szybko zniknąć.
Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Feverpitched/
News USA
Genialna polska nastolatka wyróżniona wśród Dziewcząt Roku 2025 według „Time”
Magazyn „Time” umieścił Kornelię Wieczorek na prestiżowej liście Dziewcząt Roku 2025 – pierwszym w historii zestawieniu wyróżniającym młode liderki, które zmieniają świat.
17-letnia uczennica z Gdyni znalazła się w gronie dziesięciu dziewcząt z całego świata, nagrodzonych za innowacyjne projekty i działalność społeczną. Lista powstała we współpracy z Grupą LEGO, która dodatkowo stworzyła figurki inspirowane laureatkami.
„Te dziewczyny należą do pokolenia, które rozumie, że nie trzeba czekać na dorosłość, aby zmieniać rzeczywistość” – napisał „Time”.
Od strachu przed biologią do światowej kariery naukowej
Choć dziś jest uznawaną młodą naukowczynią, Kornelia przyznała w rozmowie z „Time”, że jako dziecko nie lubiła nauk ścisłych i „bała się biologii”. Wszystko zmieniło się, gdy nauczyciel pokazał jej praktyczne zastosowania wiedzy.
W wieku 10 lat zaczęła uczęszczać na zajęcia w lokalnej szkole medycznej, a zaledwie cztery lata później – wraz z koleżanką Dianą Serjant – opracowała biodegradowalny nawóz wspierający wzrost roślin bez degradacji gleby. Projekt został zaprezentowany na międzynarodowych targach naukowych w USA.
Kornelia nie zamierza na tym poprzestać. Po rozpoczęciu studiów chce wrócić do badań nad nawozem w bardziej zaawansowanych laboratoriach.
Technologia dla seniorów i pacjentów onkologicznych
Nastolatka angażuje się również w projekty z zakresu medycyny i technologii. Wraz z Leonem Krupą tworzy aplikację „Skóra bez lęku”, która pomaga wykrywać zmiany skórne i ułatwia seniorom dostęp do diagnostyki dermatologicznej.
„Pomysł zrodził się podczas mojego wolontariatu w domu opieki. Zobaczyłam, jak trudno wielu starszym osobom uzyskać pomoc dermatologa, szczególnie ze względu na koszty” – powiedziała Kornelia w rozmowie z polskim wydaniem magazynu „Elle”.
To nie wszystko. Współpracuje z jednym z największych ośrodków onkologicznych w Polsce nad aplikacją wspierającą brachyterapię oraz prowadzi badania nad wykorzystaniem komórek macierzystych w terapii choroby Parkinsona we współpracy z profesorem z Harvardu.
Światowe uznanie i wielkie plany
To nie pierwsze wyróżnienie dla Kornelii. Wcześniej trafiła na listę 100 Najbardziej Wpływowych Kobiet 2024 roku magazynu „Forbes”, była prelegentką TEDx Warsaw Women, a jej projekty reprezentowały Polskę na międzynarodowych konkursach naukowych.
Choć planuje studia z neurobiologii i medycyny, przyznaje, że ostatnie doświadczenia sprawiają, iż trudno przewidzieć, jak potoczy się jej przyszłość: „Nie wiem, co wydarzy się za pół roku, ale wiem, że chcę być ekspertką w tym, co kocham” – mówi.
Młoda badaczka zachęca rówieśników do odwagi: „Ucz się jak najwięcej, łącz różne dziedziny i idź w stronę tego, co naprawdę cię pasjonuje”.
Poza nauką Kornelia ma nietypowe hobby – uprawia agility, czyli sport, w którym psy pokonują tory przeszkód pod okiem przewodnika.
Źródło: NFP
Foto: Time, YouTube, Fundacja Santander
News USA
Prezydent Trump chce czarnego muru na granicy. Kongres pyta o koszty
Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem poinformowała wczoraj, że Prezydent Donald Trump zażądał, aby cały mur wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej został pomalowany na czarno. Jak tłumaczyła, ciemna barwa w wysokich temperaturach dodatkowo rozgrzewa metal, co ma utrudnić wspinaczkę i zniechęcić do nielegalnego przekraczania granicy. Mur, budowany obecnie w tempie pół mili dziennie, sięga głęboko pod ziemię, a w przyszłości zostanie wyposażony w czujniki, kamery i systemy monitoringu.
Rekordowy wniosek budżetowy
Podczas przesłuchania, które miało miejsce 20 maja w Senackiej Komisji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Spraw Rządowych Kristi Noem broniła wniosku swojej agencji o 46,5 miliarda dolarów na kontynuację budowy muru. To jedna z największych pozycji w planowanym budżecie DHS.
Senator Ron Johnson (Republikanin z Wisconsin) przypomniał, że w pierwszej kadencji Donalda Trumpa zbudowano 458 mil muru za 6,6 miliarda dolarów, czyli średnio 14 mln za milę. Zasugerował przy tym, że wnioskowana kwota wystarczyłaby na ponad 3000 mil bariery podczas gdy granica liczy 1900 mil.
Noem odpowiedziała, że obecne koszty to ok. 12 mln dolarów za milę, a budowa obejmuje nie tylko stalowe konstrukcje, ale też bariery tymczasowe oraz elementy pływające na Rio Grande. Wskazała również na rosnące potrzeby w zakresie technologii wspierającej ochronę granicy – m.in. modernizacji systemów, z których obecnie aż jedna trzecia nie działa.
Krytyka Republikanów i Demokratów
Nie tylko Demokraci, ale i część Republikanów podchodzi sceptycznie do skali wydatków. Przewodniczący komisji Rand Paul ocenił, że realne potrzeby są znacznie mniejsze. Według CBP budowa muru kosztuje średnio 6,5 mln dolarów za milę – znacznie mniej niż szacunki Noem.
Podobne zastrzeżenia zgłosił w Izbie Reprezentantów Demokrata Ed Case, który domagał się szczegółowych wyliczeń dotyczących faktycznej liczby mil, jakie obejmuje budżet. Pełniący obowiązki komisarza CBP Pete Flores wyjaśnił, że środki mają pokryć nie tylko stal, ale również drogi, światłowody, czujniki i kamery.
Mur w cieniu długu publicznego
Dyskusja nad kosztami budowy toczy się w kontekście rekordowego zadłużenia USA. Dług federalny przekroczył 37 bilionów dolarów, a w maju agencja Moody’s obniżyła rating kredytowy kraju z najwyższego poziomu AAA do AA1, powołując się na koszty jego obsługi i wysokie stopy procentowe.
Polityka i symbolika
Pomysł malowania muru na czarno ma dla zwolenników administracji Trumpa wymiar symboliczny – pokazuje determinację w walce z nielegalną imigracją. Krytycy odpowiadają, że koszty budowy i utrzymania bariery wciąż rosną, a efekt odstraszający może być głównie propagandowy.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/samuel howell/
-
News Chicago4 tygodnie temu
Atak nożem i kontrowersyjny występ na góralskim pikniku w Oak Forest
-
News USA3 tygodnie temu
Rodzinna wycieczka w Arkansas zamieniła się w horror. Trwa obława na sprawcę brutalnego zabójstwa
-
News Chicago3 tygodnie temu
Tragedia podczas wesela w Schaumburgu. 76-latek zastrzelił synową z powodu rozwodu
-
News USA4 tygodnie temu
Lech Wałęsa wygłosi serię wykładów w USA. Spotkaj się z legendą wolności
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Trwają zapisy na 38. Pieszą Pielgrzymkę Polonii z Chicago do Merrillville!
-
News USA3 tygodnie temu
Szpitale dziecięce wstrzymują operacje zmiany płci po dekrecie Prezydenta Trumpa
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
XXXVIII Piesza Polonijna Pielgrzymka Maryjna do Merrillville – RELACJA NA ŻYWO
-
News USA4 tygodnie temu
Transpłciowe kobiety nie wystartują na Olimpiadzie w LA w żeńskich konkurencjach