News Chicago
Jeeps on the Run 2025: ruszyła rejestracja na świąteczny rajd charytatywny i after-party
Uwaga miłośnicy Jeepów i świątecznej atmosfery – rejestracja na 13. doroczną edycję Jeeps on the Run – Toys for Tots Run oraz towarzyszące jej after-party jest już otwarta. Wydarzenie zapowiada się bardziej spektakularnie niż kiedykolwiek wcześniej. W tym roku uczestnicy mogą wygrać nowego Jeepa Gladiatora o wartości 46 375 dolarów.
Pomaganie ma moc – i styl
Za 30 dolarów za udział Jeepa oraz 5 dolarów za bilet na after-party, uczestnicy nie tylko wezmą udział w barwnej paradzie, ale także pomogą dzieciom z powiatów Lake i McHenry przeżyć radośniejsze święta. Wspólnie z U.S. Marines Toys for Tots, organizatorzy wydarzenia już od 12 lat wspierają potrzebujące rodziny – łącznie pomogli już ponad 50 000 rodzin.
“Darowizny pieniężne umożliwiają nam dokupienie zabawek po zakończeniu wydarzenia” – wyjaśnia Mike Missak, prezes organizacji Jeeps on the Run. “Od 2013 roku zebraliśmy ponad 2 miliony dolarów w gotówce i zabawkach – trafiały one nie tylko do Toys for Tots, ale także do takich organizacji jak American Cancer Society, American Heart Association czy lokalne jadłodajnie.”
Świąteczna parada Jeepów i wielkie after-party
Uczestnicy wydarzenia wyruszą tradycyjnie z salonu Ray Chrysler Dodge Jeep Ram w Fox Lake, a trasa rajdu zakończy się w Marriott Lincolnshire Resort. Tam czekać będą naczepy wypełnione prezentami – gotowe do rozładunku przez uczestników rajdu. Liczba miejsc w paradzie jest ograniczona do 500 Jeepów, dlatego organizatorzy apelują o jak najszybszą rejestrację.
“Rok 2025 będzie wyjątkowy. Po pierwsze, rozlosujemy nowego Jeepa Gladiatora o wartości 46 375 dolarów, a po drugie – nasz zespół after-party planuje wprowadzić interaktywne atrakcje i nowości, które zaskoczą uczestników” zapowiada Missak.
Chociaż szczegóły wydarzenia – w tym nazwa zespołu muzycznego – są jeszcze dopracowywane, jedno jest pewne: Święty Mikołaj będzie obecny.
Sponsorzy, gadżety, loteria – jak jeszcze możesz się zaangażować?
Ray Scarpelli Jr., prezes i właściciel Ray Chrysler Dodge Jeep Ram, od lat wspiera wydarzenie. Jego wkład w postaci nowych Jeepów i darowizn przekroczył już 300 000 dolarów.

Wciąż dostępne są pakiety sponsorskie – ceny zaczynają się od 350 dolarów. Osoby zainteresowane mogą kontaktować się bezpośrednio z organizatorami pod adresem mike@jeepsontherun.com.
Na stronie jeepsontherun.com można:
- zapisać się na rajd i after-party,
- kupić losy na loterię Jeepa (3000 dostępnych, po 20 dolarów każdy),
- nabyć pamiątkowe gadżety,
- zapisać się do systemu powiadomień SMS, klikając „Bądź w kontakcie” na stronie głównej.
Źródło: dailyherald
Foto: Jeeps on the Run
News Chicago
Illinois mówi „dość”: Nowe ustawy mają chronić imigrantów przed nadużyciami ICE
News Chicago
Sąd federalny nakazuje poprawę warunków w ośrodku ICE w Broadview
W środę sędzia federalny Robert Gettleman nakazał administracji Donalda Trumpa natychmiastowe zajęcie się „niedopuszczalnymi” warunkami panującymi w ośrodku przesłuchań Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Decyzja zapadła po wysłuchaniu wielogodzinnych zeznań zatrzymanych, którzy skarżyli się na przeludnienie, brak pościeli, niewystarczające wyżywienie i ograniczony dostęp do wody.
W środę sędzia okręgowy wydał tymczasowy nakaz sądowy, zobowiązując ICE i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) do zapewnienia zatrzymanym czystej pościeli, środków higienicznych oraz co najmniej trzech pełnych posiłków dziennie.
„Sąd stwierdza, że powodowie i członkowie domniemanej grupy ponieśli, i prawdopodobnie nadal będą ponosić, nieodwracalną szkodę, jeśli nie zostanie im przyznane tymczasowe zadośćuczynienie” – napisał Gettleman w uzasadnieniu decyzji.
Nakaz został wydany w ramach pozwu złożonego przez MacArthur Justice Center i ACLU of Illinois w imieniu byłych zatrzymanych – Pablo Moreno Gonzaleza i Felipe Agustina Zamacony. Według skargi, funkcjonariusze ICE „odcięli zatrzymanych od świata zewnętrznego”, uniemożliwiając im poufne rozmowy z prawnikami.
O przesłuchaniach w tej sprawie informowaliśmy wczoraj.
Podstawowe wymogi: woda, prysznic i kontakt z obrońcą
Zgodnie z decyzją sędziego Gettlemana, nakaz – obowiązujący co najmniej do 19 listopada – zobowiązuje ICE do:
- umożliwienia zatrzymanym korzystania z prysznica co najmniej co drugi dzień,
- zapewnienia butelkowanej wody do każdego posiłku oraz na żądanie,
- utrzymania czystości pomieszczeń i toalet,
- zagwarantowania prywatnego i bezpłatnego kontaktu telefonicznego z prawnikiem.
„Domagamy się na tym etapie jedynie kilku podstawowych udogodnień, które powinny być oczywiste w państwie prawa” – podkreśliła Alexa Van Brunt, dyrektorka MacArthur Justice Center w Illinois i główna pełnomocniczka powodów.

„To już nie ośrodek przetwarzania, lecz więzienie”
Podczas wtorkowego posiedzenia dowodowego byli więźniowie Broadview opowiadali o dramatycznych warunkach panujących w ośrodku. Relacjonowali, że byli stłoczeni w przepełnionych celach, przez wiele dni pozbawieni możliwości kąpieli czy zmiany ubrań, a kontakt z rodzinami był praktycznie niemożliwy.
Niektórzy zeznali, że zostali oszukani lub zastraszeni, by podpisać dobrowolne formularze deportacyjne.
Sędzia Gettleman uznał przedstawione dowody za „mocne” i stwierdził, że Broadview przestało pełnić funkcję tymczasowego punktu przetwarzania zatrzymanych.
„Ten ośrodek stał się faktycznie więzieniem. Warunki są niepotrzebnie okrutne, a twierdzenia władz o zapewnianiu wody i miejsc do odpoczynku zostały wielokrotnie podważone. To po prostu niedopuszczalne” – ocenił sędzia.
Rosnący czas przetrzymywania i protesty
Według pozwu, na 4 czerwca mediana czasu przetrzymywania w Broadview wynosiła niemal 48 godzin – czterokrotnie więcej niż dopuszczalny limit 12 godzin. Do połowy miesiąca czas ten wzrósł do trzech dni. Autorzy pozwu podkreślają, że ośrodek nie ma infrastruktury ani zasobów, by utrzymywać ludzi tak długo.
W ostatnich miesiącach ośrodek w Broadview stał się miejscem częstych protestów przeciwko polityce imigracyjnej administracji Donalda Trumpa, szczególnie nasilonej w rejonie Chicago i okolicznych przedmieściach.
Stanowisko rządu
Asystentka prokuratora federalnego, Jana Brady, sprzeciwiła się nakazowi, twierdząc, że jego wprowadzenie mogłoby „sparaliżować egzekwowanie przepisów imigracyjnych w Illinois”. Zaprzeczyła, by w Broadview dochodziło do naruszeń praw konstytucyjnych, tłumacząc problemy „procesem uczenia się” personelu w obliczu rosnącej liczby zatrzymań.
Brady przyznała, że osobiste wizyty prawników zostały częściowo ograniczone, ponieważ spowalniały procedury i wydłużały czas pobytu zatrzymanych w ośrodku. Obwiniła także protestujących, których – jak twierdziła – obecność wymusza okresowe ograniczenia dostępu w celu „ochrony bezpieczeństwa zatrzymanych i funkcjonariuszy”.
Tymczasowy nakaz obowiązuje do 19 listopada, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie sądu dotyczące statusu sprawy. Do tego czasu ICE i DHS muszą wdrożyć wszystkie zalecone środki poprawiające warunki w Broadview.
Źródło: wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Kampania „Daily Herald” i Fundacji Roberta R. McCormicka pomoże mieszkańcom przedmieść
-
News USA1 dzień temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News Chicago4 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA1 tydzień temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago6 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
















