News USA
Zaktualizowano listę tzw. jurysdykcji-sanktuariów. 12 stanów i 18 miast na celowniku administracji
We wtorek Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) opublikował zaktualizowaną listę stanów, powiatów i miast, które federalne władze uznały za jurysdykcje azylowe, czyli jednostki administracyjne utrudniające egzekwowanie prawa imigracyjnego. To kolejny krok administracji w kierunku zaostrzenia polityki imigracyjnej i zwiększenia presji na samorządy, które sprzeciwiają się ścisłej współpracy z federalnymi służbami imigracyjnymi.
„Polityka sanktuarium utrudnia egzekwowanie prawa i celowo naraża obywateli amerykańskich na ryzyko” – oświadczyła Prokurator Generalna Pam Bondi, komentując publikację nowej listy.
Czym są jurysdykcje azylowe?
Jurysdykcje azylowe (ang. sanctuary jurisdictions) to miasta, powiaty lub stany, których lokalne władze odmawiają współpracy z federalnymi służbami imigracyjnymi, ograniczając m.in. przekazywanie danych osobowych nieudokumentowanych imigrantów lub wykonanie nakazów zatrzymania wydanych przez ICE (U.S. Immigration and Customs Enforcement).
Departament Sprawiedliwości podkreśla, że takie praktyki „istotnie utrudniają egzekwowanie federalnych przepisów imigracyjnych” i zagrażają bezpieczeństwu obywateli.
Kto znalazł się na liście?
Stany (12):
- Kalifornia
- Kolorado
- Connecticut
- Delaware
- Illinois
- Minnesota
- Nevada
- Nowy Jork
- Oregon
- Rhode Island
- Vermont
- Waszyngton
Powiaty (4):
- Baltimore (Maryland)
- Cook (Illinois)
- San Diego (Kalifornia)
- San Francisco (Kalifornia)
Miasta (18):
- Albuquerque (Nowy Meksyk)
- Berkeley (Kalifornia)
- Boston (Massachusetts)
- Chicago (Illinois)
- Denver (Kolorado)
- East Lansing (Michigan)
- Hoboken (New Jersey)
- Jersey City (New Jersey)
- Los Angeles (Kalifornia)
- Newark (New Jersey)
- Nowy Jork (Nowy Jork)
- Nowy Orlean (Luizjana)
- Paterson (New Jersey)
- Filadelfia (Pensylwania)
- Portland (Oregon)
- Rochester (Nowy Jork)
- San Francisco (Kalifornia)
- Seattle (Waszyngton)

Podstawa prawna i kryteria
Lista została opublikowana na podstawie rozporządzenia wykonawczego podpisanego przez Prezydenta Donalda Trumpa w kwietniu, w którym stwierdzono, że niektóre władze stanowe i lokalne „ignorują i utrudniają egzekwowanie federalnego prawa imigracyjnego”, co wymaga „zdecydowanej reakcji rządu federalnego”.
DOJ ocenia, że na uznanie jednostki za jurysdykcję azylową wpływają m.in.:
- publiczne deklaracje o takim statusie,
- uchwały i lokalne przepisy ograniczające współpracę z ICE,
- decyzje zabraniające funkcjonariuszom przekazywania danych imigracyjnych.

Krytyka i kontrowersje
Poprzednia lista sporządzona przez Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) została usunięta po ostrym sprzeciwie lokalnych organów ścigania. Informowaliśmy o niej 30 maja. Zarzucano jej brak przejrzystości, niejasne kryteria i brak możliwości odwołania.
Obecna lista DOJ nie przewiduje bezpośrednich kar dla wymienionych jurysdykcji, choć – jak podkreślono – możliwe są dalsze działania sądowe wobec tych jednostek.
„Departament Sprawiedliwości będzie nadal pozywał jurysdykcje azylowe i współpracował z DHS w celu eliminacji tych szkodliwych praktyk w całym kraju” – zapowiedziała Bondi.
Kontekst polityczny
Publikacja listy wpisuje się w trwający spór między władzami federalnymi a wieloma stanami i miastami, które bronią polityki azylowej jako sposobu na budowanie zaufania w społecznościach imigrantów i ograniczanie napięć społecznych. Krytycy działań DOJ uważają, że obecne działania są motywowane politycznie i mogą prowadzić do większej marginalizacji grup imigranckich.
Choć DOJ nie zapowiedział sankcji finansowych ani administracyjnych, eksperci ostrzegają, że kolejne kroki mogą objąć pozwy sądowe, próby ograniczenia federalnych funduszy lub dalsze naciski polityczne.
Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE, YouTube
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










