Połącz się z nami

Kościół

Seul gospodarzem Światowych Dni Młodzieży 2027 – Papież Leon XIV ogłasza datę i temat wydarzenia

Opublikowano

dnia

Papież Leon XIV ogłosił w niedzielę, że kolejna edycja Światowych Dni Młodzieży odbędzie się w Seulu, w Korei Południowej, w dniach 3–8 sierpnia 2027 roku. “Po tym jubileuszu «pielgrzymka nadziei» młodych ludzi trwa nadal i poprowadzi nas do Azji” – powiedział Ojciec Święty w swoim przemówieniu przed modlitwą Anioł Pański na Uniwersytecie Tor Vergata pod Rzymem, gdzie właśnie odprawił Mszę Świętą dla ponad miliona młodych pielgrzymów ze 146 krajów.

Leon XIV przypomniał również zaproszenie papieża Franciszka z 2023 roku, wygłoszone w Lizbonie, i ogłosił temat przewodni przyszłego spotkania: „Odwagi, Ja zwyciężyłem świat”.

“Wy, młodzi pielgrzymi nadziei, będziecie świadkami tego aż po krańce ziemi!” – dodał papież. “Z niecierpliwością czekam na spotkanie z wami w Seulu. Kontynuujmy wspólne marzenia i wspólną nadzieję.”

To będą pierwsze w historii ŚDM w Korei Południowej i drugie w Azji – po rekordowym spotkaniu w Manili w 1995 roku.

Jubileusz Młodzieży w Rzymie – „Wylanie łaski dla Kościoła i świata”

Zakończony właśnie Jubileusz Młodzieży (28 lipca – 3 sierpnia), odbywający się w ramach Roku Jubileuszowego Nadziei 2025, papież nazwał „wylaniem łaski dla Kościoła i całego świata”. Dziękował uczestnikom za ich entuzjazm, modlitwę i świadectwo wiary.

Leon XIV nie krył wzruszenia podczas Mszy św. kończącej wydarzenie na kampusie Tor Vergata. Ponad milion młodych spędziło tam noc na czuwaniu i adoracji eucharystycznej, by rankiem 3 sierpnia wziąć udział w liturgii sprawowanej przez papieża.

“Nie jesteście stworzeni do życia statycznego, „przyjętego za pewnik”, lecz do egzystencji, która wciąż się odnawia poprzez dar z siebie w miłości” – powiedział młodym.

Papież do młodych: nie zadowalajcie się imitacją szczęścia

W poruszającej homilii Leon XIV mówił o pragnieniu sensu, które nosi każdy człowiek, i przestrzegał przed zaspokajaniem go tandetnymi imitacjami. Zachęcał młodych do „stanięcia na palcach”, by zajrzeć przez okno duszy i spotkać Boga.

“Czym jest prawdziwe szczęście? Co może uwolnić nas od nudy, bezsensu, przeciętności?” – pytał papież. “Tylko spotkanie z Tym, który na nas czeka, który puka delikatnie do okna naszego serca.”

Wskazał również, że kruchość i przemijanie są częścią piękna stworzenia:

“Pomyślcie o kwiecie – jest delikatny, podatny na złamanie, ale daje życie kolejnym pokoleniom. Tacy jesteśmy także my” – powiedział, cytując Księgę Koheleta i przypominając, że wiara nie jest ucieczką od rzeczywistości, lecz głębokim zakorzenieniem w jej sensie.

Nie konsumować, lecz kochać

Rozważając czytania liturgiczne, Ojciec Święty podkreślił, że kupowanie i konsumowanie nie wystarcza. Prawdziwe spełnienie można odnaleźć tylko w relacji z Bogiem i drugim człowiekiem.

– Musimy podnieść oczy ku górze, by dostrzec, że wszystko ma sens tylko o tyle, o ile prowadzi nas do miłości – mówił papież, cytując List do Kolosan: „Przyobleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość”.

Solidarność z cierpiącymi i pamięć o św. Janie Pawle II

W przemówieniach w języku angielskim i hiszpańskim Leon XIV wyraził solidarność z młodymi z Gazy i Ukrainy, których życie naznaczone jest wojną i przemocą. Przypomniał także postać św. Jana Pawła II, inicjatora Światowych Dni Młodzieży:

“Jezus jest naszą nadzieją” – mówił papież – “to On wzbudza w was pragnienie, by zrobić coś wielkiego ze swoim życiem, by czynić świat bardziej ludzkim i braterskim.”

Zródło: cna
Foto: YouTube

News USA

Debata o aborcji na Yale zaskoczyła wynikiem. Studenci opowiedzieli się za życiem

Opublikowano

dnia

Autor:

Uniwersytet Yale, znany z liberalnych tradycji, stał się w zeszłym tygodniu areną debaty, która odbiła się szerokim echem. W dyskusji zorganizowanej przez Yale Political Union zmierzyły się Lila Rose – założycielka i prezes organizacji pro-life Live Action – oraz Frances Kissling, wieloletnia aktywistka pro-choice i była przewodnicząca organizacji Catholics for Choice. O zwycięstwie opcji związanej z ochroną życia poczętego mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Ku zaskoczeniu wielu obserwatorów, studenci obecni w sali podczas debaty opowiedzieli się po stronie argumentów Lili Rose. W głosowaniu padło 60 głosów za stanowiskiem pro-life wobec 31 głosów za opcją pro-choice. Sama Rose przyznała później, że nawet organizatorzy byli zdumieni takim wynikiem.

Starcie dwóch światopoglądów

Frances Kissling w swojej argumentacji podkreślała, że aborcja powinna być postrzegana jako konflikt wartości, w którym priorytetem jest prawo kobiety do decydowania o własnym życiu. Zwróciła uwagę, że nawet Kościół katolicki – jej zdaniem – ewoluuje i w przyszłości mógłby zaakceptować prawo do aborcji.

Lila Rose odpowiedziała, akcentując przede wszystkim człowieczeństwo nienarodzonych dzieci. Zwróciła też uwagę na dramatyczne przykłady z życia, wskazując, że wybór kobiety nie może stać ponad prawem do życia dziecka.

Jej zdaniem społeczeństwo powinno inwestować w realne wsparcie dla kobiet w ciąży – od pomocy finansowej, po darmowy poród i rozwój sieci ośrodków wsparcia.

Reakcje i emocje

Publiczność reagowała żywo na [przytaczane argumenty zarówno oklaskami, jak i oznakami sprzeciwu. Po wydarzeniu część studentów otwarcie przyznała, że to Lila Rose wypadła lepiej.

„Myślę, że Lila zdecydowanie zdominowała debatę – mówiła Sabrina Soriano, studentka historii sztuki. “Widać było jej pokorę i szczere pragnienie obrony Kościoła oraz nienarodzonych”.

Z kolei Kylyn Smith, studentka fizyki i ekonomii, podkreślała, że Rose używała świeckich, logicznych argumentów, które kontrastowały ze sprzecznościami w wypowiedziach jej przeciwniczki.

Symboliczne zwycięstwo?

Choć głosowanie studentów nie ma realnych konsekwencji politycznych, wynik debaty jest ważnym sygnałem dla środowiska pro-life. Dla wielu była to niespodziewana wygrana w miejscu, które rzadko kojarzy się z konserwatywnymi przekonaniami.

Źródło: cna
Foto: YouTube

 

Czytaj dalej

Kościół

Apelacja kardynała Angelo Becciu: Watykan ponownie rozpatruje „Proces Stulecia”

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek w Watykanie rozpoczęła się rozprawa apelacyjna kardynała Angelo Becciu, byłego zastępcy sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Hierarcha został w grudniu 2023 roku skazany na 5,5 roku więzienia za defraudację, oszustwo i nadużycie władzy.

„Proces Stulecia” i wyrok

Angelo Becciu, pierwszy kardynał sądzony przez watykański trybunał, usłyszał wyrok po ponad dwuipółletnim postępowaniu. Sąd nałożył na niego także grzywnę w wysokości 8 tys. euro oraz zakaz pełnienia funkcji publicznych.

Wyrok dotyczył m.in.:

  • inwestycji w kontrowersyjną nieruchomość przy 60 Sloane Avenue w Londynie, która przyniosła Watykanowi stratę ponad 200 mln dolarów,
  • przekazania 125 tys. euro na organizację charytatywną prowadzoną przez jego brata na Sardynii,
  • transferu ponad 500 tys. euro na rzecz współpracowniczki Cecilii Marogna, które zamiast na misję dyplomatyczną i uwolnienie zakonnicy w Mali miały zostać wydane na luksusowe dobra i podróże.

Równolegle z apelacją Becciu rozpatrywane są także odwołania ośmiu innych osób skazanych w tym samym procesie, m.in. biznesmenów Raffaele Mincione, Gianluigi Torzi i byłych współpracowników Kurii.

Argumenty obrony

Kardynał Angelo Becciu konsekwentnie twierdzi, że działał za wiedzą lub zgodą papieża Franciszka, a wszystkie środki przeznaczono na cele humanitarne i dyplomatyczne. Jego adwokaci podnoszą także zarzuty proceduralne, w tym użycie tajnych dekretów papieskich pozwalających na podsłuchy i zatrzymania bez nakazu, a także rzekome manipulacje świadkami.

Hierarcha uważa, że został „wrobiony” w kampanię medialną i oskarżenia oparte na fałszywych przesłankach. Podkreśla, że pieniądze dla rodzinnej fundacji pozostały w kasach diecezji, a środki przekazane Marognie były częścią legalnych działań wywiadowczych.

Stanowisko Watykanu

Watykański sąd podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że skazanie oparto na „pełnych i niezbitych dowodach” oraz że proces był rzetelny. Redakcyjny dyrektor Vatican Media Andrea Tornielli pisał w „L’Osservatore Romano”, iż wyrok pokazuje konieczność pociągania do odpowiedzialności prałatów odpowiedzialnych za finanse Kościoła.

Becciu skrytykował artykuł za „moralizatorski ton” i utrzymuje, że cała jego działalność miała papieską akceptację.

Apelacja i dalsze kroki

Apelację rozpatruje sześcioosobowy Sąd Apelacyjny Watykanu, który ponownie analizuje zarówno kwestie proceduralne, jak i materiał dowodowy. Do czasu jej rozstrzygnięcia kardynał pozostaje na wolności. Choć początkowo deklarował udział w majowym konklawe, ostatecznie zrezygnował z prawa głosu, tłumacząc to „dobrem Kościoła” i posłuszeństwem wobec papieża.

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

Kościół

Droga do świętości: Amerykańscy kandydaci na ołtarze

Opublikowano

dnia

Autor:

Kanonizacja św. Elżbiety Anny Seton w 1975 roku była wydarzeniem przełomowym – nie tylko ustanowiła pierwszą świętą urodzoną w Stanach Zjednoczonych, ale także otworzyła nowy rozdział w historii Kościoła w Ameryce. Jej życie stało się potwierdzeniem, że świętość może wyrastać z codzienności tej ziemi. O kolejnych osobach z USA, które mogą zostać wyświęcone mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

„Jej kanonizacja była niezwykła, ponieważ po 200 latach historii w tym kraju, po raz pierwszy rdzenna Amerykanka została ogłoszona świętą Kościoła powszechnego” – podkreśla Rob Judge, dyrektor wykonawczy Narodowego Sanktuarium św. Elżbiety Anny Seton w Emmitsburgu w stanie Maryland. „To było potwierdzenie, że można pochodzić z tych ziem i osiągnąć świętość”.

Dziś aż 87 amerykańskich katolików jest w procesie prowadzącym ku wyniesieniu na ołtarze.

Aby upamiętnić ich dziedzictwo, w sanktuarium Matki Seton powstała „Wioska Świętych w Drodze”, otwarta 14 września – w 50. rocznicę kanonizacji świętej. Na terenie, gdzie Seton mieszkała i modliła się, stanęło blisko dwadzieścia stoisk, zorganizowanych przez gildie wspierające poszczególne sprawy.

Święta Elżbieta Anna Seton i ci, którzy idą jej śladem, mają wspólną cechę – żyli miłością i służbą, ucieleśniając powszechne powołanie do świętości” – mówi Rob Judge.


Dorothy Day – prorokini dla ubogich

Dorothy Day, dziennikarka i działaczka społeczna, od 2000 roku jest oficjalnie Służebnicą Bożą. Jej życie naznaczone było walką o sprawiedliwość społeczną, pomoc ubogim i budowanie wspólnoty w duchu „preferencyjnej opcji na rzecz ubogich”.

„Była osobą autentyczną, nie bała się pisać o swoich wątpliwościach i zmaganiach” – mówi Carolyn Zablotny z Gildii Dorothy Day. – „Nie była idealna, ale wytrwała. I właśnie w tej wytrwałości tkwi jej świętość”.

Dla wielu Day pozostaje znakiem nadziei i radykalną alternatywą wobec egoizmu, rasizmu czy militaryzmu.

Dorothy Day

Dorothy Day


Błogosławiony Solanus Casey – prosty brat, wielka wiara

Ojciec Solanus Casey, kapucyn z Wisconsin, zapisał się w pamięci wiernych jako człowiek prosty, oddany chorym i cierpiącym. Jego duchowość streszczało jedno zdanie: „dziękuj Bogu z góry”.

Choć Kościół potwierdził jeden cud przypisywany jego wstawiennictwu, liczne świadectwa mówią o niezwykłych uzdrowieniach. „Kiedy ludzie przychodzili do Solanusa, nie zawsze zniknęły ich problemy, ale zawsze odchodzili pocieszeni i pełni pokoju” – wspomina brat Daniel, członek jego gildii.

Solanus Casey

Solanus Casey


Błogosławiony Franciszek Ksawery Seelos – kapłan o sercu pasterza

Franciszek Ksawery Seelos, redemptorysta pochodzący z Niemiec, większość życia spędził w Nowym Orleanie. Znany był z wielkiej życzliwości i gorliwości w posłudze.

„Był człowiekiem całkowicie oddanym innym. Kiedy ludzie chorowali, nie myślał o sobie, lecz szedł im służyć. W ten sposób sam zaraził się chorobą i oddał życie” – podkreśla ks. Steve, orędownik jego kanonizacji.

Jego konfesjonał gromadziły tłumy, bo penitentów przyciągała jego delikatność i zdolność słuchania.

Franciszek Ksawery Seelos,


Matka Mary Lange – pionierka życia konsekrowanego

Założycielka Zgromadzenia Sióstr Oblatek Opatrzności, pierwszej wspólnoty zakonnej dla Afroamerykanek w USA, pokazała, że prawdziwa świętość rodzi się w miłości do każdego człowieka.

„Kochała wszystkich – nawet tych, którzy ją odrzucali. Dla niej każdy był dzieckiem Bożym” – wspomina Phyllis Johnson z Gildii Matki Lange. Jej dziedzictwo to świadectwo odwagi i ufności wobec przeciwności.

Mary Lange


Błogosławiony Michael J. McGivney – kapłan, który założył wspólnotę

W 1882 roku ks. Michael J. McGivney powołał do życia Rycerzy Kolumba, największą dziś katolicką organizację braterską na świecie. Jego celem było nie tylko budowanie wspólnoty mężczyzn wierzących, ale także ochrona rodzin i pomoc wdowom i sierotom.

„Jest potężnym orędownikiem – szczególnie w sprawach rodzinnych i w trudnych sytuacjach życiowych” – mówi Alicia Mucha, przedstawicielka Rycerzy.

W 2020 roku został beatyfikowany po uznaniu cudu za jego wstawiennictwem.

Michael J. McGivney

Źródło: cna
Foto: wikipedia, Narodow Sanktuarium św. Elżbiety Anny Seton w
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu