News Chicago
Powiat Cook daje 25 milionów dolarów dla ofiar przemocy z użyciem broni palnej
Władze powiatu Cook ogłosiły, że przeznaczą 25 milionów dolarów na programy przeciwdziałania przemocy z użyciem broni oraz wsparcie dla ofiar. Środki mają wesprzeć działania organizacji, które bezpośrednio pracują z najbardziej narażonymi mieszkańcami regionu.
Jak poinformowała we wtorek przewodnicząca rady powiatu Toni Preckwinkle podczas konferencji prasowej w szpitalu dziecięcym La Rabida w Woodlawn, program obejmie dwie główne inicjatywy:
- 20 milionów dolarów na granty w ramach programu Community Violence Intervention (CVI)
- 5 milionów dolarów na program Wraparound Services for Survivors of Gun Violence, oferujący kompleksową pomoc ofiarom
“Kiedy ktoś otrzymuje wsparcie, które pozwala mu wyjść z błędnego koła przemocy, wygrywa cała społeczność” – powiedziała Preckwinkle. “Te „małe zwycięstwa” budują bezpieczniejsze, zdrowsze i silniejsze dzielnice.”
Kto otrzyma finansowanie?
Community Violence Intervention – 20 mln USD
Środki wesprą 18 organizacji realizujących programy zapobiegania przemocy, m.in. pomoc uliczną, wsparcie ofiar, mentoring i zarządzanie przypadkami. Każda z organizacji otrzyma finansowanie na co najmniej dwa lata. Oto lista beneficjentów:
- Alliance of Local Service Organizations – 1,14 mln USD
- B.U.I.L.D. – 1,14 mln USD
- Breakthrough Urban Ministries – 1,064 mln USD
- Black Expo Community Development Association – 1,136 mln USD
- Firehouse Community Arts Center – 1,135 mln USD
- Lawndale Christian Legal Center – 1,14 mln USD
- Family Focus – 1,14 mln USD
- Kościół św. Sabiny – 1,14 mln USD
- Youth Crossroads, Inc. – 1,04 mln USD
- inne lokalne podmioty, w tym organizacje zdrowotne i edukacyjne.
Wraparound Services – 5 mln USD
Dziesięć organizacji otrzyma po 500 000 USD na działania wspierające ofiary przemocy z użyciem broni – takie jak interwencje kryzysowe, pomoc psychologiczna i wsparcie finansowe. Wśród beneficjentów znalazły się m.in.:
- Szpital dziecięcy La Rabida
- Covenant House Illinois
- River City Community Development Center
- Centro Sanar
- Rush University Medical Center
Inwestycja z efektem
Od czasu pandemii powiat zainwestował już 110 milionów dolarów w podobne programy, finansowane z federalnego American Rescue Plan Act ARPA. Według władz, przyczyniło się to do spadku liczby zabójstw z użyciem broni o 35% w porównaniu z ubiegłym rokiem i aż o 45% w porównaniu z 2021 rokiem.
Jednak fundusze ARPA są już na wyczerpaniu – zgodnie z przepisami muszą zostać rozdysponowane do końca 2024 roku, a wydane do 2026. Dlatego obecna inwestycja ma na celu zapewnienie ciągłości działań i utrzymanie efektów osiągniętych w ostatnich latach.

Partnerstwo i długofalowe wsparcie
Dotacje wpisują się w zobowiązania powiatu wynikające z członkostwa w Government Alliance for Safe Communities – partnerstwie obejmującym władze stanowe, miejskie i lokalne. W ramach tego sojuszu:
- Stanowy Departament Usług Społecznych Illinois przeznaczył 46 mln USD
- Departament Zdrowia Publicznego Chicago – 15 mln USD
Plan finansowania trafił w środę rano pod obrady Komisji Finansowej Rady Hrabstwa Cook i czeka na ostateczne zatwierdzenie.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Cook County president
News Chicago
Roboty dostawcze na chodnikach Chicago wywołują spór wśród mieszkańców
Mieszkańcy północnej części Chicago, dzielnic Lakeview, Lincoln Park i Uptown, coraz częściej spotykają na chodnikach autonomiczne roboty dostawcze. Choć dla jednych są symbolem nowoczesności – dla innych stały się one źródłem obaw o bezpieczeństwo i dostępność przestrzeni publicznej.
Futurystyczna nowość czy zagrożenie dla pieszych
Autonomiczne roboty o imionach takich jak Stacey, Quincy czy Rajesh poruszają się po osiedlowych ulicach i chodnikach, dostarczając jedzenie m.in. z Shake Shack czy Taco Bell. Maszyny szybko stały się tematem gorących dyskusji, zarówno wśród mieszkańców, jak i w mediach społecznościowych.
Część osób uważa je za sympatyczne i innowacyjne, inni wskazują na ryzyko kolizji, utrudnienia dla pieszych oraz problemy w zimowych warunkach.
Petycja i rosnący sprzeciw
Jednym z liderów sprzeciwu jest mieszkaniec Lincoln Park, Josh Robertson, który zainicjował petycję wzywającą władze miasta do wstrzymania programu pilotażowego. Jak argumentuje, „chodniki w Chicago są dla ludzi, a nie dla robotów dostawczych”.
Petycja apeluje do miejskich wydziałów transportu i biznesu o ujawnienie analiz bezpieczeństwa i zgodności z przepisami ADA, ocenę wpływu na lokalne miejsca pracy oraz wprowadzenie jasnych zasad funkcjonowania robotów. Do 2 grudnia dokument podpisało ponad 1,500 osób, z czego 350 dołączyło opisy własnych zdarzeń z udziałem robotów.
Zainteresowanie radnych i głos mieszkańców
Narastające kontrowersje zwróciły uwagę części chicagowskich radnych. Biuro Radnej Angeli Clay (46. Okręg) i Radnego Bennetta Lawsona (44. Okręg) rozesłały ankiety do mieszkańców, pytając o ich doświadczenia oraz stosunek do obecności robotów w przestrzeni publicznej. Zebrane opinie mają posłużyć do dalszych rozmów z urzędami miejskimi i operatorami technologii.
Mieszkańcy, tacy jak Gaby Rodriguez z Uptown, podkreślają, że chcą mieć realny wpływ na to, co dzieje się na ich chodnikach, zwłaszcza w kontekście osób z niepełnosprawnościami.
Program pilotażowy i stanowisko firm
Program pilotażowy robotów dostawczych ruszył w Chicago w 2022 roku za kadencji ówczesnej Burmistrz Lori Lightfoot. Obecnie w mieście działają m.in. firmy Coco oraz Serve Robotics. Serve, współpracujący z aplikacjami takimi jak UberEats, rozszerzył działalność jesienią 2025 roku, obejmując 14 dzielnic i ponad 100 restauracji.
Firma argumentuje, że większość dostaw odbywa się na dystansach krótszych niż 2.5 mile, a roboty mogą zmniejszyć ruch samochodowy i poprawić bezpieczeństwo.
Przedstawiciele operatorów deklarują otwartość na dialog. Serve Robotics zapewnia, że roboty są stale monitorowane i bezpieczniejsze niż rozproszeni kierowcy, a Coco podkreśla stosowanie rygorystycznych procedur dotyczących bezpieczeństwa i reagowania na incydenty.
Podzielone opinie i pytania o przyszłość
Część mieszkańców przyznaje, że zdążyła polubić autonomiczne maszyny, inni obawiają się, że uroczy design i „ludzkie” imiona maskują realne problemy związane z dostępnością przestrzeni publicznej. Pojawiają się także pytania o to, czy wraz z rozwojem technologii mieszkańcy nie stracą wpływu na decyzje dotyczące chodników.
Dyskusja wokół robotów dostawczych pokazuje szerszy dylemat, przed którym stoi Chicago: jak pogodzić innowacje technologiczne z bezpieczeństwem, dostępnością i charakterem sąsiedzkich przestrzeni. Wiele wskazuje na to, że temat pozostanie przedmiotem intensywnej debaty w nadchodzących miesiącach.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
News Chicago
Nowy, ogromny sklep LEGO otwarto pod Chicago w sam raz przed świętami
Koncern LEGO otworzył nowy firmowy sklep w centrum handlowym Westfield Old Orchard Mall w Skokie pod Chicago. Oferuje klientom jedną z najszerszych kolekcji produktów tej marki w regionie – tuż przed sezonem świątecznym.
Nowa lokalizacja i rozmiar sklepu
Nowy sklep LEGO zajmuje powierzchnię 2,067 stóp kwadratowych i jest kolejną dużą lokalizacją marki w aglomeracji chicagowskiej. Placówka została zaprojektowana jako nowoczesna przestrzeń łącząca sprzedaż z interaktywną zabawą.
Szeroka oferta dla fanów klocków
Sklep w Old Orchard oferuje najbardziej rozbudowany asortyment produktów LEGO, w tym zestawy ekskluzywne, dostępne tylko w sklepach firmowych. Klienci znajdą tam także ścianę pick-and-build, miniwieżę do swobodnego konstruowania oraz stoły do zabawy dla dzieci.
Godziny otwarcia i położenie
Nowy sklep znajduje się po wschodniej stronie centrum handlowego, w pobliżu sklepów Nordstrom, J.Crew oraz Lululemon. Zgodnie z mapą galerii, jest czynny codziennie w godzinach od 10 a.m. do 8 p.m.
Otwarcie nowej lokalizacji ma przyciągnąć zarówno dzieci, jak i dorosłych fanów klocków, szukających pomysłów na świąteczne prezenty oraz kreatywną rozrywkę dla całej rodziny.

Źródło: secretchicago
Foto: LEGO
News Chicago
Żony Henryka VII na scenie: Przebojowy musical “Six” będzie grany w Chicago do niedzieli
Od królowych dynastii Tudorów po gwiazdy współczesnego popu – sześć żon Henryka VIII chwyta za mikrofon, by zremiksować pięć stuleci złamanych serc w energetyczne, XXI-wieczne święto kobiecej siły. Sześć historii składa się w olśniewającą całość musicalu “Six” – zobaczycie go w CIBC Theatre jeszcze w tym tygodniu.
“Divorced, beheaded, died, divorced, beheaded, survived.”
To zdanie, będące krótkim podsumowaniem losów żon Henryka VIII, większości ludzi kojarzy się z jego biografią. Jest ono również pierwszą kwestią musicalu „SIX”, który zadebiutował w 2017 roku podczas Edinburgh Fringe Festival, a niedługo później zdobył West End.
W powszechnej narracji często pomija się silne i wpływowe kobiety stojące za królem Anglii – twórcą Kościoła Anglikańskiego. To one nierzadko kształtowały jego decyzje i losy dworu. W musicalu „SIX” autorzy Lucy Moss i Toby Marlow oddają im głos, pozwalając każdej z nich opowiedzieć własną historię.
Każda z sześciu bohaterek – Katarzyna Aragońska, Anna Boleyn, Jane Seymour, Anna Kleve, Katarzyna Howard i Katarzyna Parr – prezentuje w spektaklu swój popowy utwór, czerpiąc inspiracje z różnych współczesnych ikon muzyki. Musical składa się z dziewięciu piosenek, a jego obsada jest w całości kobieca, zarówno na scenie, jak i w zespole tancerek oraz chórkach.
Twórcy świadomie przełamują też historyczne schematy. Niektóre żony ukazane są jako czarnoskóre kobiety, co podkreśla, że opowieść i jej sens mogą być przekazywane niezależnie od koloru skóry wykonawczyń. Aktorki różnią się sylwetkami i urodą, jednak wszystkie emanują siłą, pewnością siebie i bezkompromisową kobiecością.
Musicalowa historia jest swoistym przykładem „girl power” – wspierających się dziewczyn – odrzucone królowe tworzą zespół popowy, by móc założyć odważne, kolorowe sukienki i opowiedzieć światu o swoich dziejach.
Wprawdzie „SIX the Musical” nie jest lekcją historii, ale jest napisany na cześć historycznych postaci, przy użyciu faktów. Jest także hołdem złożonym dla zaledwie kilku z tysięcy znaczących, a pominiętych przez historię kobiet.
80-minutowe przedstawienie osiągnęło wielki sukces i aplauz krytyków w Anglii, USA, Australii a także na 3 promach norweskiego armatora. W Chicago musical był grany w maju 2019 r., wiosną 2022 r. oraz latem 2024 roku, w ramach tournee po Stanach Zjednoczonych.
W sezonie 2021/2022 na Broadwayu musical zdobył 23 nagrody, w tym nagrodę Tony® za najlepszą oryginalną ścieżkę dźwiękową (muzyka i teksty) oraz nagrodę Outer Critics Circle dla najlepszego musicalu.
Album SIX: LIVE ON OPENING NIGHT na Broadwayu zadebiutował na pierwszym miejscu list przebojów magazynu Billboard i przekroczył 6 milionów odtworzeń w pierwszym miesiącu.
Musical “SIX” będzie grany do 14 grudnia w CIBC Theatre. Jest zalecany dla osób od lat 10. Bilety są do kupienia na stronie internetowej.
Źródło: broadwayinchicago, szajnmag
Foto: You Tube, broadwayinchicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA7 dni temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW7 dni temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell










