News Chicago
True West w Paramount Aurora: Dwóch braci, rywalizacja i zderzenie z amerykańskim snem

„True West”, uznany dramat autorstwa Sama Sheparda, to intensywna i prowokująca opowieść o dwóch braciach, których drogi ponownie się przecinają – z hukiem. Sztuka była nominowana do czterech nagród Tony, w tym dla Najlepszej Sztuki, i została finalistką Nagrody Pulitzera w kategorii dramat. W Teatrze Paramont Aurora możemy oglądać ją do końca sierpnia.
O czym jest „True West”?
Na przedmieściach Los Angeles, Austin – ambitny scenarzysta – opiekuje się domem rodziców i pracuje nad tekstem, który ma szansę zostać kupiony przez hollywoodzkiego producenta. Właśnie wtedy, po latach nieobecności, pojawia się Lee, jego starszy brat – włóczęga i drobny przestępca, który nie ma nic do stracenia.
To przypadkowe spotkanie uruchamia lawinę zdarzeń, w której granice między sukcesem a porażką, cywilizacją a dzikością, pisaniem a przemocą – zaczynają się zacierać.
Z każdym kolejnym dniem napięcie rośnie. Bracia wciągają się w bezlitosną grę o dominację, uznanie i… przetrwanie. Ich relacja to mieszanka frustracji, zawiści, niespełnienia i – być może – resztek braterskiego uczucia.
Dlaczego warto zobaczyć?
„True West” to współczesna klasyka amerykańskiego teatru, znana z błyskotliwego dialogu i intensywnej gry aktorskiej.
Sam Shepard tworzy dramat surowy, autentyczny i pełen napięcia, w którym amerykański sen okazuje się złudzeniem, a sukces — brutalną grą. Natomiast reżyseria Jima Cortiego obiecuje emocje na granicy wybuchu, dynamiczne tempo i dogłębną analizę psychologiczną.
„True West” to spektakl, który nie zostawia widza obojętnym. To brutalna, ale hipnotyzująca opowieść o rodzinie, tożsamości i ciemnych zakamarkach ludzkich ambicji. Zobacz, co się stanie, gdy dzikość pustyni spotka się z polerowaną fasadą Hollywood – i bracia powalczą o swoje miejsce w świecie.
Spektakl „True West” będzie grany w Paramount Theatre Aurora do 31 sierpnia. 29 sierpnia sztuka będzie tłumaczona na język migowy. Bilety można kupić tutaj.
Źródło: Paramount Theatre
Foto: Paramount Theatre
News Chicago
„Miasteczko Halloween” będzie bardziej straszne z muzyką na żywo Chicago Philharmonic

Na specjalne życzenie publiczności powraca jeden z najbardziej kultowych filmów Tima Burtona – „Miasteczko Halloween”. Tym razem w zupełnie nowej odsłonie – na dużym ekranie z muzyką graną na żywo przez Chicago Philharmonic, która ożywi niezapomniane kompozycje Danny’ego Elfmana. To wyjątkowe wydarzenie to idealna propozycja dla całych rodzin i miłośników kina. Organizatorzy zachęcają do przebrania się – w końcu to Halloween!
„Miasteczko Halloween” (ang. The Nightmare Before Christmas), to amerykański animowany musical fantasy z 1993 roku zrealizowany w technice poklatkowej.
Film, wyreżyserowany przez Henry’ego Selicka i oparty na historii oraz postaciach stworzonych przez Tima Burtona, opowiada o Jacku Skellingtonie, królu Halloween Town, który przypadkiem trafia do Christmas Town i postanawia przejąć kontrolę nad świętami Bożego Narodzenia.
Muzykę i piosenki skomponował Danny Elfman, który użyczył również głosu Jackowi. W obsadzie głosowej znaleźli się m.in. Chris Sarandon, Catherine O’Hara, William Hickey, Ken Page, Paul Reubens, Glenn Shadix i Ed Ivory.
„Miasteczko Halloween”:
25 października godz. 7:30 – 10:30PM
Auditorium Theatre przy 50 East Ida B. Wells Drive, Chicago, IL 60605
Bilety do nabycia tutaj
Źródło: Chicago Philharmonic
Foto: YouTube, Chicago Philharmonic
News USA
Amerykanin Eric Lu zwycięzcą XVIII Konkursu Chopinowskiego

27-letni pianista z USA, Eric Lu, zdobył pierwszą nagrodę w XVIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina. To jedno z najważniejszych wydarzeń muzyki klasycznej na świecie, które od niemal stu lat odkrywa nowe gwiazdy pianistyki i promuje twórczość polskiego kompozytora.
„Jestem wdzięczny jury za to wyróżnienie. Moje marzenie się spełniło i jestem głęboko poruszony” – powiedział Lu tuż po ogłoszeniu wyników, które jury ujawniło po długich obradach o 2:30 w nocy z poniedziałku na wtorek.
We wtorek wieczorem zwycięzca odebrał z rąk prezydenta RP Karola Nawrockiego trofeum i nagrodę pieniężną w wysokości 60 000 euro.
Minister kultury Marta Cienkowska pochwaliła laureata, pisząc, że jego interpretacje „zachwycały dojrzałością, subtelnością i niezwykłym wyczuciem frazowania – to pianistyka najwyższej próby, w duchu bliskim sercu Chopina”.
Rekordowa liczba uczestników
Tegoroczny Konkurs Chopinowski, rozpoczęty 2 października, przyciągnął rekordową liczbę 642 kandydatów w wieku od 16 do 30 lat. Do głównego etapu zakwalifikowano 84 pianistów z 19 krajów.
Najliczniej reprezentowane były Chiny (28 uczestników), następnie Japonia i Polska (po 13), co – jak zauważyła minister Cienkowska – „podkreśla globalny zasięg fenomenu Chopina, zwłaszcza w Azji”.
„To skala nie do wyobrażenia dla żadnego innego wydarzenia związanego z muzyką klasyczną” – powiedziała Cienkowska podczas inauguracji, przypominając, że obecna edycja rozpoczyna również obchody 100-lecia konkursu, który po raz pierwszy odbył się w 1927 roku.
Finał w Filharmonii Narodowej
Do finału zakwalifikowało się 11 pianistów, którzy wystąpili w dniach 18–20 października w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Oprócz Erica Lu, w gronie finalistów znaleźli się: Piotr Alexewicz (Polska), Kevin Chen (Kanada), David Khrikuli (Gruzja), Shiori Kuwahara (Japonia), Tianyou Li (Chiny), Tianyao Lyu (Chiny), Vincent Ong (Malezja), Miyu Shindo (Japonia), Zitong Wang (Chiny) i William Yang (USA).
Najmłodszą uczestniczką była Tianyao Lyu, która ma zaledwie 16 lat i urodziny obchodziła w dniu swojego występu. Obecnie studiuje w Akademii Muzycznej w Poznaniu. Jury, złożone z 17 wybitnych pianistów, znawców chopinizmu i laureatów poprzednich edycji, przyznało także:
- II miejsce – Kevin Chen (Kanada) – 40 000 euro,
- III miejsce – Zitong Wang (Chiny) – 35 000 euro.
Konkurs, który tworzy legendy
Konkurs Chopinowski to jedno z nielicznych wydarzeń na świecie poświęconych w całości twórczości jednego kompozytora. Jego laureaci często rozpoczynają międzynarodową karierę – wystarczy wspomnieć takie nazwiska, jak Maurizio Pollini, Martha Argerich, Krystian Zimerman czy Bruce Liu, zwycięzca poprzedniej edycji.
Polska ma w historii konkursu szczególne miejsce – aż czterokrotnie zwyciężali polscy pianiści, ostatni raz Rafał Blechacz w 2005 roku, który jako jedyny zdobył wszystkie nagrody specjalne: za poloneza, mazurka, sonatę i koncert.
Dziedzictwo Chopina
Organizatorem wydarzenia jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, powołany przez Sejm RP w 2001 roku i nadzorowany przez Ministerstwo Kultury. Jego misją jest ochrona, badanie i popularyzacja dorobku kompozytora.
Fryderyk Chopin urodził się w 1810 roku w Żelazowej Woli pod Warszawą. Już jako cudowne dziecko komponował utwory, które dziś należą do kanonu muzyki światowej. W wieku 20 lat wyjechał z Polski, by osiedlić się w Paryżu, gdzie powstały jego najważniejsze dzieła – mazurki, polonezy i koncerty fortepianowe.

Epitafium z sercem Chopina w bazylice św. Krzyża w Warszawie
Zmarł w wieku 39 lat, a jego serce – zgodnie z życzeniem – spoczywa w kościele Świętego Krzyża w Warszawie, pozostając symbolem jego duchowej więzi z ojczyzną.
Zwycięstwo, które otwiera nowy rozdział
Triumf Erica Lu to nie tylko kolejny rozdział w historii konkursu, ale też zapowiedź nowej kariery światowej klasy pianisty. „Od niemal stu lat Konkurs Chopinowski tworzy legendy. Eric Lu dołączył dziś do ich grona” – podsumowała Marta Cienkowska.
Źródło: NFP
Foto: Mathiasrex Maciej Szczepańczyk, YouTube, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina
News Chicago
Medea z Sondrą Radvanovsky jeszcze w tym tygodniu na scenie Lyric Opera of Chicago

Miłośników klasycznej opery z Chicago czekają jeszcze dwa przedstawienia inscenizacji „Medei” Luigiego Cherubiniego (1797). Główną rolę w spektaklu gra pochodząca z Berwyn sopranistaka – Sondra Radvanovsky, gwiazda międzynarodowych scen operowych, która powróciła do regionu Chicago w 2023 roku i zamieszkała w Wilmette.
Lyric Opera wystawia włoską wersję opery z 1909 roku, stworzoną dla legendarnej Marii Callas. Dzieło wymaga niezwykłej wokalnej siły i emocjonalnej intensywności — cech, które 56-letnia Sondra Radvanovsky posiada w nadmiarze.
Sopranistka po raz pierwszy zaśpiewała tę partię w koprodukcji z Metropolitan Opera, Kanadyjską Operą Narodową i Operą Narodową Grecji w 2022 roku. Krytycy nazwali jej występ „imponującym i poruszającym”.
W 2026 roku Radvanovsky zaśpiewa swoją ostatnią nową rolę w Metropolitan Opera – Minnie w „Dziewczynie z Zachodu” Pucciniego – kończąc w ten sposób cykl ról bohaterek tego kompozytora.
„Medea” – Luigi Cherubini
11 października – 26 października 2025
Lyric Opera House, 20 N. Wacker Dr., Chicago
Bilety: 47–404 USD
Informacje: (312) 827-5600 | lyricopera.org/medea
Źródło: dailyherald
Foto: Lyric Opera
-
Prawo imigracyjne2 dni temu
Działania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago2 tygodnie temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago2 tygodnie temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora