Coraz więcej Amerykanów decyduje się na przeniesienie swoich oszczędności z tradycyjnych rachunków bieżących i oszczędnościowych do bardziej dochodowych instrumentów finansowych – wynika z najnowszej analizy JPMorgan Chase Institute. Ten trend może tłumaczyć, dlaczego amerykańska gospodarka pozostaje zaskakująco odporna, mimo okresu wysokiej inflacji i niedawnych zawirowań gospodarczych związanych z polityką celną.

Badanie objęło dane z kont ponad 4,7 miliona rodzin. Wyniki pokazały, że choć saldo gotówki na tradycyjnych rachunkach – po uwzględnieniu inflacji – pozostaje płaskie i relatywnie niskie, to ogólny poziom rezerw finansowych rośnie, gdy uwzględni się środki lokowane w funduszach rynku pieniężnego, certyfikatach depozytowych (CD) oraz rachunkach inwestycyjnych.

„Rodziny ze wszystkich poziomów dochodów notują obecnie wzrost swojego całkowitego stanu gotówki” – zauważa Chris Wheat, prezes JPMorgan Chase Institute.

Jak podkreślił Wheat, jeszcze niedawno analitykom trudno było pogodzić wysoki poziom konsumpcji z brakiem wzrostu sald na podstawowych kontach bankowych.

Obecnie wyjaśnienie wydaje się jasne: Amerykanie coraz częściej wykorzystują alternatywne, oprocentowane produkty finansowe do zarządzania swoją gotówką – niekoniecznie jako inwestycję długoterminową, ale jako sposób na uzyskanie pasywnego dochodu w warunkach wysokich stóp procentowych.

Mimo to nie ma jeszcze pewności, czy trend ten utrzyma się w dłuższej perspektywie.

Różnice dochodowe nadal widoczne

Z raportu wynika również, że poziom zgromadzonych rezerw znacznie różni się w zależności od poziomu dochodów. W rodzinach zarabiających poniżej 35 000 dolarów rocznie, oszczędności rosły w tempie 5–6% rocznie, jednak przeciętne saldo na kontach bieżących i oszczędnościowych wciąż wynosiło nieco ponad 1000 dolarów.

Dla porównania, rodziny o najwyższych dochodach miały medianę oszczędności przekraczającą 8000 dolarów, co pokazuje utrzymujące się nierówności finansowe, mimo ogólnej poprawy sytuacji oszczędnościowej.

Co to oznacza dla gospodarki?

Zwiększona alokacja gotówki do instrumentów przynoszących dochód może być jednym z kluczowych czynników napędzających amerykańską konsumpcję, nawet w czasach niepewności ekonomicznej. Choć realne salda kont codziennych wydatków się nie zwiększają, Amerykanie dysponują większymi zasobami płynnych aktywów niż wskazują tradycyjne dane bankowe.

Jednak według analityków, utrzymanie tego trendu będzie zależało od przyszłych decyzji Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych oraz stabilności rynku pracy.

Źródło: dailyherald
Foto: istock/RomoloTavani/AndreyPopov/

Mieszkańcy trzech przedmieść Chicago stracą w sierpniu swoje lokalne sklepy spożywcze Mariano’s. Firma Kroger, właściciel sieci, ogłosiła zamknięcie placówek w ramach szeroko zakrojonego planu restrukturyzacji.

Zamknięte zostaną sklepy zlokalizowane przy:

• 450 Half Day Rd. w Buffalo Grove – zamknięcie 8 sierpnia
• 244 S. Gary Ave. w Bloomingdale – zamknięcie 15 sierpnia
• 2323 Capital Dr. w Northbrook (znany też jako Glenview West) – zamknięcie 22 sierpnia

To nie pierwsze zamknięcie w rejonie – już wcześniej, niespodziewanie i przed planowanym terminem, zamknięto sklep Mariano’s przy 1822 Willow Rd. w Northfield.

Kroger: „Trudna, ale konieczna decyzja”

Rzecznik Krogera w rozmowie przyznał, że decyzja o zamknięciach była „trudna”, ale konieczna w celu poprawy efektywności operacyjnej i zapewnienia firmie stabilności finansowej w długim okresie. W skali ogólnokrajowej firma planuje zamknąć łącznie 60 sklepów w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Informację tę ogłoszono podczas czerwcowej konferencji poświęconej wynikom finansowym.

Kroger, do którego należą również takie marki jak King Soopers, Fred Meyer, Harris Teeter i QFC, poinformował, że zamknięcia są efektem odpisu aktualizującego wartość aktywów o 100 milionów dolarów.

Pomimo rozmiarów cięć, firma spodziewa się jedynie „niewielkich korzyści finansowych”, deklarując jednocześnie, że zaoszczędzone środki zostaną zainwestowane w poprawę doświadczenia klienta.

Pracownicy likwidowanych sklepów mają otrzymać możliwość przeniesienia się do innych placówek należących do Krogera.

Fuzja z Albertsons wstrzymana przez sąd

Zamknięcia sklepów mają miejsce w kontekście nieudanej próby fuzji Krogera z siecią Albertsons, właścicielem m.in. Jewel-Osco. Transakcja o wartości 24,6 miliarda dolarów została wstrzymana przez sąd na wniosek grupy prokuratorów generalnych, którzy podnieśli obawy o ograniczenie konkurencji na rynku detalicznym.

Wśród sygnatariuszy pozwu przeciwko fuzji był Prokurator Generalny Illinois, Kwame Raoul, który argumentował, że planowana transakcja mogłaby znacząco ograniczyć wybór i zwiększyć ceny dla konsumentów.

Źródło; nbc
Foto: istock/JHVEPhoto/

Guzman y Gomez Mexican Kitchen, dynamicznie rozwijająca się sieć restauracji typu fast-casual, kontynuuje swoją ekspansję w rejonie Chicago. Firma, znana z serwowania świeżych burrito, taco i misek w stylu kalifornijsko-meksykańskim, 17 lipca otworzyła swój siódmy lokal w Des Plaines, tuż przy lotnisku O’Hare i hali Allstate Arena.

To jednak dopiero początek – Guzman y Gomez zapowiada budowę drugiej restauracji w Naperville. Nowy lokal powstanie na południu miasta i będzie uzupełnieniem już działającej placówki w północnej części.

Australijskie korzenie, globalne ambicje

Choć menu pełne jest klasycznych dań meksykańskich, jak burrito, quesadilla, nachos czy tacos, Guzman y Gomez (GYG) pochodzi z… Australii. Marka powstała niemal 20 lat temu i szybko zdobyła popularność na antypodach, m.in. dzięki wykorzystaniu świeżych składników i energicznej, młodzieżowej atmosferze.

W 2023 roku zadebiutowała na Australijskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (ASX), stając się spółką publiczną.

Pierwsza amerykańska restauracja została otwarta w Naperville, w pobliżu East Ogden Avenue. Dziś w rejonie Chicago działa siedem lokali – poza Des Plaines i Naperville, GYG można znaleźć m.in. w Schaumburgu, Buffalo Grove, Crystal Lake, Deerfield oraz Evanston (w pobliżu kampusu Northwestern University).

Naperville: nowa inwestycja od podstaw

Nowy lokal w Naperville powstanie przy Route 59, między La Fox Avenue a Ogden Avenue. Guzman y Gomez planuje rozbiórkę opuszczonego, dwupoziomowego budynku restauracyjnego i budowę obiektu o powierzchni ok. 2600 stóp kwadratowych z okienkiem drive-through i zadaszonym tarasem mieszczącym około 20 osób.

Projekt uwzględnia także modernizację infrastruktury – wzdłuż drogi ma powstać nowa ścieżka rowerowa i piesza.

Jedzenie, które ma misję

Menu Guzman y Gomez stawia na świeżość i jakość. Dania przygotowywane są na zamówienie, a składniki obejmują m.in. grillowany antrykot wołowy, świeżo przygotowywane guacamole czy frytki chipotle w kultowym Cali Burrito.

Marka promuje się także hasłem „Czystość to nowe zdrowie”, podkreślając dbałość o higienę, przejrzystość składu i jakość produktów.

„Od początku chcieliśmy na nowo zdefiniować fast food i zmienić sposób, w jaki ludzie się odżywiają” – podkreśla Marks. – „Pokazujemy, że szybkość nie musi oznaczać kompromisów – tylko prawdziwe składniki, prawdziwy smak i prawdziwa troska”.

Informacje praktyczne

Nowo otwarty lokal w Des Plaines działa codziennie od 7:00AM do 11:00PM i oferuje:

• posiłki na miejscu
• dania na wynos
• obsługę z okienka drive-through
• zamówienia online i przez aplikację
• dostawę

Źródło: dailyherald
Foto: Guzman y Gomez