News USA
Mniej pieszych ginie na amerykańskich drogach – ale zagrożenie wciąż jest duże
Po dekadzie niepokojących wzrostów, liczba ofiar śmiertelnych wśród pieszych w Stanach Zjednoczonych zaczęła wreszcie spadać. Jak wynika z najnowszego raportu Governors Highway Safety Association (GHSA), w 2024 roku na amerykańskich drogach zginęło 7148 pieszych – to o 4,3% mniej niż rok wcześniej. To drugi z rzędu rok spadków po osiągnięciu 40-letniego maksimum w 2022 roku.
Kluczowe dane:
- 7148 pieszych zginęło w 2024 roku w wyniku potrącenia przez pojazdy.
- To spadek o 4,3% w porównaniu z rokiem 2023.
- Pomimo spadków, liczba zgonów wciąż jest o 20% wyższa niż w 2016 roku.
- Ucieczki z miejsca zdarzenia miały miejsce aż w 25% wszystkich śmiertelnych wypadków.
- Trzy czwarte tragedii miało miejsce po zmroku, a prawie dwie trzecie na drogach bez chodników.
Postęp, ale nadal zbyt dużo tragedii
“Drugi rok z rzędu z mniejszą liczbą ofiar śmiertelnych wśród pieszych to krok w dobrym kierunku, ale należy zrobić znacznie więcej, aby chronić pieszych” – komentuje Jonathan Adkins, dyrektor generalny Governors Highway Safety Association GHSA. “Czas podwoić wysiłki w zakresie tego, co działa.”
Organizacja wskazuje na kilka skutecznych strategii:
- Poprawę infrastruktury, w tym budowę chodników i lepszego oświetlenia.
- Zwiększenie egzekwowania przepisów wobec niebezpiecznych kierowców.
- Projektowanie pojazdów z myślą o bezpieczeństwie pieszych – niższe maski, lepsza widoczność i systemy automatycznego hamowania.
Groźne pojazdy i ciemne ulice
Raport GHSA podkreśla również niepokojącą rolę, jaką odgrywają duże pojazdy. Od 2019 roku aż 54% ofiar śmiertelnych wśród pieszych to wynik potrąceń przez lekkie ciężarówki i SUV-y. Te popularne w USA pojazdy – większe, wyższe i cięższe – powodują poważniejsze obrażenia niż mniejsze auta osobowe.
Wiele śmiertelnych wypadków wydarza się w nocy i w miejscach pozbawionych infrastruktury dla pieszych. Słabe oświetlenie, brak chodników i duże prędkości znacznie zwiększają ryzyko tragedii.
Ucieczki, alkohol i niebezpieczne zachowania
Nie tylko infrastruktura, ale i zachowanie kierowców ma kluczowe znaczenie. Aż 94% kierowców, którzy śmiertelnie potrącili pieszego i zbiegli z miejsca zdarzenia, nigdy nie zgłosiło się samodzielnie. Ogólnie, ucieczki z miejsca wypadku mają miejsce aż w jednej czwartej wszystkich śmiertelnych potrąceń.
Ponadto alkohol był obecny w wielu tragediach. 29% pieszych powyżej 16. roku życia oraz 16% kierowców biorących udział w śmiertelnych wypadkach miało we krwi stężenie alkoholu wynoszące 0,08% lub więcej – czyli powyżej dopuszczalnego limitu.
Trendy długoterminowe
Między 2009 a 2023 rokiem liczba śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych wzrosła aż o 80%, podczas gdy ogólna liczba ofiar śmiertelnych w ruchu drogowym wzrosła w tym czasie jedynie o 13%. To pokazuje, że piesi są wyjątkowo narażeni na zagrożenia.
W 2024 roku, według danych Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), w USA zginęło łącznie 39 345 osób w wypadkach drogowych – co oznacza, że piesi stanowili blisko jedną piątą wszystkich ofiar śmiertelnych.
Źródło: baynews9
Foto: istock/KatarzynaBialasiewicz/mokee81/
News USA
Administracja Trumpa pozywa Kalifornię za udział transpłciowych dziewcząt w żeńskich drużynach sportowych
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa złożyła w środę pozew przeciwko Departamentowi Edukacji stanu Kalifornia, oskarżając go o łamanie federalnego prawa poprzez umożliwienie transpłciowym dziewczętom udziału w żeńskich drużynach sportowych. Departament Sprawiedliwości argumentuje, że polityka stanu narusza Tytuł IX – przepisy zakazujące dyskryminacji ze względu na płeć w programach edukacyjnych finansowanych ze środków federalnych.
„To nie tylko nielegalne i niesprawiedliwe, ale wręcz poniżające dla dziewcząt, które uczciwie konkurują w sporcie” – czytamy w treści pozwu. „Wysyła się im sygnał, że ich osiągnięcia mają mniejsze znaczenie niż potrzeba dopasowania się do chłopców”.
Federalna ofensywa przeciw polityce inkluzywnej
Pozew jest częścią szerszej kampanii administracji Donalda Trumpa przeciwko politykom stanowym i lokalnym umożliwiającym uczniom transpłciowym uczestnictwo w programach sportowych zgodnych z ich tożsamością płciową. Prokurator Generalna USA, Pam Bondi, zapowiedziała, że inne stany mogą wkrótce znaleźć się na celowniku Departamentu Sprawiedliwości.
„Jeśli nie zmienicie kursu – będziecie następni” – ostrzegła Bondi w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. – „Będziemy bronić uczciwości kobiecych dyscyplin sportowych”.
Reakcje Kalifornii i spór polityczny
Biuro demokratycznego Gubernatora Gavina Newsoma skrytykowało działania administracji Trumpa jako „cyniczną próbę odwrócenia uwagi” od cięć w federalnym finansowaniu programów pozalekcyjnych i letnich.
Kalifornijskie prawo umożliwia uczniom udział w programach szkolnych, w tym sportowych, oraz korzystanie z toalet i szatni zgodnie z ich tożsamością płciową – przepis ten obowiązuje już od ponad dekady.
Sport i polityka na kursie kolizyjnym
Pozew pojawił się po tym, jak transpłciowa lekkoatletka z Kalifornii zdobyła tytuły mistrzowskie w stanowych zawodach lekkoatletycznych. Po zawodach zastępczyni Prokuratora Generalnego USA, Harmeet Dhillon, wysłała list do CIF, w którym zarzuciła naruszenie Konstytucji i złamanie Tytułu IX.
W lutym tego roku Prezydent Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze mające na celu zakazanie udziału transpłciowych kobiet i dziewcząt w kobiecych drużynach sportowych. Z kolei w kwietniu administracja pozwała stan Maine za podobne przepisy, po starciu z demokratyczną Gubernator Janet Mills, która odpowiedziała prezydentowi: „Do zobaczenia w sądzie”.
Transpłciowe zawodniczki pod presją
W treści pozwu Departament Sprawiedliwości stwierdza, że kalifornijska polityka „ignoruje biologiczne różnice między chłopcami a dziewczętami, promując niejasną «tożsamość płciową»”. Podkreślono, że skutkiem jest „spychane z podium dziewczęta, które tracą szanse na nagrody, stypendia i uznanie”.
Spór w Kalifornii wpisuje się w szerszy ogólnokrajowy konflikt dotyczący praw młodzieży transpłciowej. Ponad 20 stanów wprowadziło przepisy zakazujące transpłciowym kobietom i dziewczętom udziału w kobiecych zawodach sportowych, choć wiele z tych ustaw zostało zaskarżonych i tymczasowo zablokowanych przez sądy.
Oregon na celowniku – kolejny pozew
W tym samym tygodniu trzy lekkoatletki ze szkół średnich w Oregonie złożyły pozew federalny, domagając się unieważnienia rekordów ustanowionych przez transpłciowe dziewczęta oraz zakazu ich udziału w kobiecych dyscyplinach sportowych. Twierdzą, że taka rywalizacja jest niesprawiedliwa i również narusza Tytuł IX.
Departament Edukacji USA wszczął już dochodzenia w sprawie szkół w Portland i stanowego organu zarządzającego sportem w Oregonie, zarzucając im umożliwienie udziału transpłciowych zawodniczek w sposób niezgodny z federalnym prawem.
Debata trwa: równość czy sprawiedliwość?
Zwolennicy federalnych działań – tacy jak konserwatywna organizacja California Family Council – uważają, że przepisy przywrócą uczciwość i przejrzystość w sporcie szkolnym. Z kolei organizacje praw człowieka, w tym Equality California, potępiają pozwy jako „atak na młodzież transpłciową” i zagrożenie dla ich bezpieczeństwa oraz godności.
Kalifornia pozostaje bastionem ochrony praw osób LGBTQ+, nawet Gubernator Newsom spotkał się z krytyką ze strony sojuszników po marcowych wypowiedziach w swoim podcaście, gdzie wyraził zastrzeżenia co do zasad uczciwości w sportach kobiecych.
Źródło: AP
Foto: The White House, YouTube, istock/jacoblund/
News USA
Czynsz jako klucz do kredytu hipotecznego: Przełomowe zmiany w ocenie zdolności kredytowej Amerykanów
Amerykanie już wkrótce będą mogli wykorzystać historię płatności czynszu jako element kwalifikujący ich do kredytu hipotecznego. To efekt nowego zarządzenia dyrektora Federalnej Agencji Finansowania Mieszkalnictwa (FHFA), Billa Pulte, który zapowiedział istotne zmiany w podejściu do oceny zdolności kredytowej. „Historia kredytowa nie będzie już ograniczać się do kart kredytowych i pożyczek” – ogłosił Pulte na platformie X.
Do tej pory zdolność kredytowa była oceniana niemal wyłącznie na podstawie modelu FICO, który nie uwzględnia regularnych płatności czynszu. Nowa polityka umożliwi instytucjom takim jak Fannie Mae i Freddie Mac – kluczowym graczom na rynku finansowania nieruchomości – uwzględnianie terminowego opłacania czynszu jako wskaźnika rzetelności kredytowej.
Już w 2022 roku Federalna Administracja Mieszkaniowa (FHA) pozwalała osobom kupującym dom po raz pierwszy na wykazanie pozytywnej historii najmu, jednak teraz rozwiązanie ma objąć także kredyty poza systemem FHA oraz osoby nabywające nieruchomości po raz kolejny.
„To może być zmiana o historycznym znaczeniu” – ocenił Noel Roberts, prezes Pending, firmy zajmującej się doradztwem finansowym.
Kryptowaluty też liczą się jako aktywa
Co więcej, FHFA w zeszłym miesiącu zobowiązała Fannie Mae i Freddie Mac do traktowania kryptowalut jako aktywów w analizie ryzyka kredytowego. Choć szczegóły implementacji nie zostały jeszcze przedstawione, zmiana może otworzyć drzwi dla nowych grup kredytobiorców.
Szansa dla osób bez tradycyjnej historii kredytowej
Według Daryla Fairweathera, głównego ekonomisty Redfin, nowe zasady umożliwią korzystanie z modelu VantageScore, który w przeciwieństwie do FICO uwzględnia czynsz jako jedną z podstawowych zmiennych.
„Dla wielu Amerykanów czynsz to największy miesięczny wydatek” – podkreśla Joel Berner, starszy ekonomista Realtor.com. – „Jeśli ktoś regularnie płaci czynsz, to jasny sygnał, że poradzi sobie także z ratą kredytu hipotecznego”.
Krok w stronę większej dostępności mieszkań
Nowe podejście ma na celu pobudzenie zmagającego się z kryzysem dostępności rynku nieruchomości. Według danych Realtor.com, przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe musi przeznaczyć aż 44,6% dochodów na zakup domu w cenie odpowiadającej medianie rynkowej – znacznie powyżej zalecanego progu 30%.
Zmiany zapowiedziane przez FHFA mają pomóc większej liczbie osób, zwłaszcza młodym i tym, którzy nie korzystają z tradycyjnych produktów kredytowych, wejść na rynek mieszkaniowy.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/scyther5/Nansan Houn/
News USA
Prestiżową nagrodą Religious Freedom Impact Award uhonorowano w tym roku Andreę Picciotti-Bayer
2 lipca Instytut Wolności Religijnej (Religious Freedom Institute, RFI) ogłosił, że tegoroczną laureatką nagrody Religious Freedom Impact Award została Andrea Picciotti-Bayer – uznana prawniczka, komentatorka, matka dziesięciorga dzieci i niezłomna obrończyni wolności religijnej. Jej postać i działalność przybliża Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Religious Freedom Impact Award przyznawana jest liderom, którzy wykazują się konsekwentnym, skutecznym i innowacyjnym przywództwem w zakresie ochrony wolności religijnej — czy to poprzez działania prawne, polityczne, czy kulturalne. Oficjalne wręczenie wyróżnienia odbędzie się podczas dorocznej gali Instytutu Wolności Religijnej RFI, zaplanowanej na 6 listopada w Waszyngtonie.
Obrończyni sumienia i wiary
Andrea Picciotti-Bayer od lat angażuje się w ochronę praw jednostek i instytucji do życia zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami religijnymi – zwłaszcza w obszarach takich jak edukacja, prawa rodzicielskie czy opieka zdrowotna. Swoją misję traktuje jako powołanie, nieustannie podkreślając rolę wiary w swoim życiu zawodowym i rodzinnym.
Swoją karierę rozpoczęła w Departamencie Sprawiedliwości USA, w Wydziale Praw Obywatelskich, jako adwokat procesowy i apelacyjny. Następnie doradzała organizacjom katolickim i współpracowała z Katolickim Uniwersytetem Ameryki, angażując się w sprawy dotyczące wolności religijnej i wolności słowa.
Po kilkunastu latach przerwy zawodowej, poświęconej wychowywaniu dzieci, powróciła do świata prawa z nową energią i gotowością do działania.
Ekspertka, liderka, publicystka
Obecnie Picciotti-Bayer pełni funkcję dyrektorki w organizacji Conscience Project, gdzie współpracuje z prawnikami i ekspertami, przygotowując analizy prawne, publiczne argumentacje oraz opinie amicus curiae w ważnych sprawach dotyczących wolności religijnej – zarówno na szczeblu sądów apelacyjnych, jak i Sądu Najwyższego USA.
Poza działalnością prawną, Andrea Picciotti-Bayer jest cenionym głosem w mediach. Regularnie występuje jako analityk prawny EWTN News, współprowadzi audycję „Ave Maria po południu”, a także pisze dla National Catholic Register i innych katolickich oraz ogólnokrajowych portali opinii.
W uznaniu za swoje zaangażowanie dziennikarskie otrzymała w tym roku także Catholic Media Association Award 2025 za najlepsze relacje na temat wolności religijnej.
Siła w wierze, moc w rodzinie
Picciotti-Bayer nie ukrywa, że swoją siłę czerpie z wiary i rodziny. W rozmowach często podkreśla, że Bóg prowadził ją przez życiowe wybory, a każde z nich – zarówno kariera, jak i macierzyństwo – są częścią większego planu.
Źródło: cna
Foto: YouTube
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
Kościół3 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago jest gotowe na protesty anty-ICE, mówi Johnson, krytykując Trumpa jako „tyrana”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Mieszkańcy Illinois zapłacą więcej: Nowa fala podatków już od 1 lipca
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
News Chicago2 tygodnie temu
Adrian Pleban z Hanover Park jechał za szybko i zabił. Teraz jest oskarżony o nieumyślne zabójstwo
-
News Chicago4 tygodnie temu
Gubernator kłamał: Illinois wypłaci 1,3 mln USD za niezrealizowany obóz dla migrantów w Chicago
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?