News Chicago
Katastrofa lotu Air India 171: Czy mogłaby się zdarzyć na lotnisku O’Hare w Chicago?

12 czerwca samolot Air India Flight 171, Boeing 787-8 Dreamliner lecący do Londynu-Gatwick, rozbił się zaledwie 30 sekund po starcie z lotniska w Ahmedabadzie. Maszyna osiągnęła wysokość około 625 stóp, po czym straciła ciąg i uderzyła w pobliskie schronisko medyczne, zabijając 241 osób na pokładzie i 39 na ziemi. Katastrofę przeżył tylko jeden pasażer. Tragedia postawiła ważne pytania na temat bezpieczeństwa podróży samolotem.
Był to pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem Dreamlinera od jego debiutu w 2011 roku.
Co wiemy z czarnych skrzynek
Odzyskane rejestratory lotu potwierdzają, że tuż po starcie załoga nadała sygnał Mayday, informując o utracie ciągu. Według wstępnych ustaleń, aktywowała się turbina powietrza ramowego (RAT) — awaryjne źródło zasilania — co wskazuje na poważną awarię obu silników.
Maszyna była wyposażona w silniki GEnx produkcji General Electric. Władze Indii, Boeing oraz GE rozpoczęli wspólne śledztwo, a Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego Indii (DGCA) nakazała kontrolę całej floty 787 w kraju. Air India prewencyjnie ograniczyła liczbę lotów szerokokadłubowych o 15%.
Systemy zapasowe nie zawsze wystarczą
Choć Dreamliner wyposażony jest w nowoczesne systemy awaryjne, eksperci podkreślają: kluczowe jest wczesne wykrycie anomalii w pracy silnika, zwłaszcza w najkrytyczniejszej fazie lotu – podczas startu.
Katastrofa uwypukla potrzebę monitorowania parametrów silnika w czasie rzeczywistym i zwiększenia nacisku na szkolenie załóg w zakresie reakcji na symultaniczne awarie obu jednostek napędowych.
Czy podobny incydent byłby możliwy na lotnisku O’Hare?
Choć sytuacje takie są skrajnie rzadkie, warto zadać pytanie: jak poradziłoby sobie jedno z najbardziej ruchliwych lotnisk świata — O’Hare w Chicago — w przypadku podobnej awarii?
W 2024 roku na O’Hare przeprowadzono ponad 776 000 operacji lotniczych, co czyni go jednym z najbardziej złożonych portów lotniczych na świecie. Port wyposażony jest w systemy EMAS (Engineered Materials Arrestor Systems), które mogą zatrzymać samolot na pasie w razie awaryjnego przerwania startu.
Jednak w przypadku awarii po oderwaniu od ziemi, jak ta w Ahmedabadzie, pomoc naziemna może być niewystarczająca. Takie sytuacje wymagają błyskawicznej koordynacji między pilotami, wieżą kontroli lotów i służbami ratowniczymi. Liczy się każda sekunda i każda decyzja.
Dreamliner: zaawansowany, ale nie niezawodny
Choć Dreamliner uważany jest za jedną z najnowocześniejszych maszyn pasażerskich, od lat borykał się z problemami technicznymi: pożary akumulatorów, awarie elektroniki, a także incydenty z silnikami w liniach takich jak Japan Airlines, Norwegian, LATAM czy ANA. Mimo zaawansowanej konstrukcji, nie jest odporny na krytyczne awarie.
To zdarzenie przypomina, że technologia to tylko część równania bezpieczeństwa. Równie ważne są procedury, szkolenia i szybkość reakcji.
Jak Southwest Airlines wzmacnia bezpieczeństwo
W obliczu rosnącej liczby potencjalnie niebezpiecznych zdarzeń na lotniskach w USA, Southwest Airlines wyposażyły prawie całą swoją flotę Boeingów 737 w kokpitowy system ostrzegania o zagrożeniach opracowany przez Honeywell. System ten analizuje sytuację na pasie startowym i drogach kołowania, wydając głosowe i wizualne ostrzeżenia o potencjalnym zagrożeniu.
Inne linie, jak Alaska Airlines, również wdrażają podobne rozwiązania. Choć nie wszyscy przewoźnicy zdecydowały się na modernizację — z uwagi na koszty lub obawy o nadmiar alarmów w kokpicie — trend rośnie.
Wnioski: Tragedia, która musi coś zmienić
Katastrofa Air India 171 to alarm dla całej branży lotniczej. Nawet jeśli podobne wypadki są ekstremalnie rzadkie, ich skutki są katastrofalne.
Dlatego konieczne jest:
- szersze monitorowanie parametrów silnika w czasie rzeczywistym,
- lepsze szkolenia pilotów w zakresie zarządzania awariami,
- doskonalenie komunikacji z kontrolą lotów i zespołami ratunkowymi.
W dobie intensywnego ruchu lotniczego bezpieczeństwo to nie kwestia luksusu, ale nieustannej czujności i inwestycji w przyszłość.
Źródło: chicagostarmedia
Foto: YouTube, O’Hare International Airport
News Chicago
Nowy park grozy będzie straszyć śmiałków w polu kukurydzy w Spring Grove

Na polu kukurydzy w Spring Grove powstaje nowa atrakcja halloweenowa – American Nightmare Scream Park. Labirynt zbudowany wśród wysokich łodyg kukurydzy ma łączyć kilka tematycznych stref grozy z elementami festiwalu plenerowego.
Park rozpocznie działalność w czwartek, 2 października, i będzie otwarty od czwartku do niedzieli aż do 1 listopada. Obiekt powstaje na terenie Richardson Adventure Farm, lecz funkcjonować będzie niezależnie od rodzinnego labiryntu kukurydzianego. Wejście do obu atrakcji znajdować się będzie przy 909 English Prairie Road w Spring Grove, z osobnymi biletami i parkingiem.
Atrakcje i udogodnienia
W samym labiryncie znajdzie się pięć nawiedzonych stref tematycznych – Camp Blood, Circus of Insanity 3D, Nightmare 31, Bloody Acres Estates oraz Death Rows. Przejście całości ma zająć ok. Richardson Adventure Farmi obejmować liczne budynki oraz pomieszczenia z zaplanowanymi scenami grozy.
Dodatkowe atrakcje to:
- muzyka na żywo,
- food trucki,
- cztery tory do rzucania siekierami,
- dwa bary,
- pokazy z wykorzystaniem technologii mappingu projekcyjnego, dzięki której fasada w kształcie stodoły ma zmieniać się w wielobarwną ekspozycję wizualną.
Specjalnym wydarzeniem będzie spotkanie z duetem filmowców grozy Zackiem Andrewsem i Bobbym Roe, współtwórcami filmu The Houses October Built. Goście będą dostępni na autografy i zdjęcia 11 października w godzinach 7:00–9:00PM.
Dla kogo atrakcja?
American Nightmare Scream Park reklamowany jest jako wydarzenie dla osób powyżej 13. roku życia. Według organizatorów atrakcja ma zapewniać intensywne wrażenia i silne emocje, a jej celem jest stworzenie unikalnego parku grozy w otoczeniu pól kukurydzy.
Bilety
- bilet standardowy – 40 USD,
- bilet szybki (Fast Pass) – 55 USD,
- bilet VIP Experience – 75 USD.
Szczegóły i sprzedaż biletów dostępne są na stronie scareamerica.net.
Źródło: dailyherald
Foto: American Nightmare Scream Park
News Chicago
Posąg Matki Bożej z Guadalupe gości w Sanktuarium w Des Plaines do końca września

Des Plaines jest miejscem wyjątkowego wydarzenia duchowego – w Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe przy 1170 N. River Road gości naturalnej wielkości rzeźba “Pilgrim Mother”. To jej pierwsza wizyta w tym miejscu w ramach międzynarodowej trasy upamiętniającej 500. rocznicę objawień na wzgórzu Tepeyac. Figura będzie obecna w Sanktuarium do końca miesiąca.
Tysiące wiernych na uroczystości powitalnej
Świętowanie rozpoczęło się 27 sierpnia od nabożeństw i wydarzeń kulturalnych w sanktuarium oraz w kilku parafiach archidiecezji chicagowskiej. Kulminacyjnym momentem była wieczorna msza święta w trzech językach, w której uczestniczyły tysiące wiernych, głównie pochodzenia latynoskiego.
Po mszy odbyło się uroczyste odsłonięcie rzeźby, która przyjechała prosto z bazyliki w Mexico City.
Posąg pełen symboliki i nadziei
Wydarzenie miało głęboki wymiar duchowy – symbolizowało pokój, jedność i odnowę wiary. Obok rzeźby zaprezentowano dwie cyfrowe reprodukcje oryginalnego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe, w tym przedstawienie św. Juana Diego.
Wszystkie eksponaty zostały poświęcone przez rektora bazyliki w Meksyku, ks. prałata Efraína Hernándeza Díaza.
„To doświadczenie czci obudzi na nowo poczucie oddania i zbuduje więzi między naszymi narodami” – powiedział Hernández Díaz. „Mamy nadzieję, że zainspiruje ono nowe pokolenia do odkrycia głębokiego znaczenia przynależności do Guadalupe”.
Pielgrzymka posągu
Trasa „Pilgrim Mother” nawiązuje do grudniowych objawień z 1531 roku, kiedy Matka Boża ukazała się rdzennemu mieszkańcowi Juanowi Diego i poprosiła o budowę sanktuarium na wzgórzu Tepeyac.
Rzeźba, wykonana przez meksykańskiego artystę Jorge Ismaela Rodrígueza, będzie dostępna dla wiernych w kaplicy św. Józefa w Des Plaines do 30 września.
Następnie trafi do:
- Parafii św. Galla w Chicago (1–14 października),
- Parafii Matki Ameryk w Chicago (15–28 października).
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, Sanktuarium Des Plaines
News Chicago
Bożonarodzeniowa tradycja powraca – Walnut Room otwiera rezerwacje na świąteczne obiady

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych restauracji w Chicago – Walnut Room w domu towarowym Macy’s w dzielnicy Loop – rozpoczyna dzisiaj przyjmowanie rezerwacji na swój 118. świąteczny sezon. Stoliki można zarezerwować online na stronie restauracji od godziny 9.00AM.
Walnut Room to miejsce wyjątkowe – to pierwsza i najstarsza restauracja na świecie otwarta w domu towarowym. Jadalnia o powierzchni 17 000 stóp kwadratowych (ok. 1500 m²) zachwyca elegancją: ściany zdobią ręcznie rzeźbione boazerie z drewna czereśniowego, a nad stolikami lśnią imponujące austriackie żyrandole.
Położona w kultowym budynku Macy’s przy 111 North State Street, w samym sercu teatralnej dzielnicy Chicago, restauracja jest miejscem, w którym kolejne pokolenia mieszkańców miasta celebrują święta Bożego Narodzenia od 1907 roku.
Serce wystroju stanowi tradycyjna Wielka Choinka, która w tym roku będzie rozświetlona od 1 listopada do 11 stycznia. To właśnie wokół niej goście zasiadają do rodzinnych, świątecznych posiłków i robią pamiątkowe zdjęcia.
Pełne menu sezonowe zostanie ogłoszone w dniu rozpoczęcia rezerwacji. Wiadomo już jednak, że powrócą kultowe dania, w tym słynna zapiekanka z kurczakiem pani Hering – symbol tradycji Walnut Room.
Dla osób, którym nie uda się zdobyć rezerwacji, restauracja przewidziała alternatywę – można zająć miejsce w barze, gdzie dostępne są wysokie stoliki oraz pełne menu, jednak liczba miejsc jest ograniczona.
Źródło: nbc
Foto: Enjoy Illinois
-
News Chicago6 dni temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago1 tydzień temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News Chicago4 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA2 tygodnie temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News USA4 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA3 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA4 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?