Połącz się z nami

News USA

ICE aresztowało nielegalnego imigranta w Connecticut – zabójcę funkcjonariusza w Meksyku

Opublikowano

dnia

DiazCebada aresztowany przez ICE

Służba Imigracyjna i Celna Stanów Zjednoczonych (ICE) poinformowała we wtorek o aresztowaniu Orlando Diaza-Cebady, nielegalnego imigranta z Meksyku, który był poszukiwany w swoim kraju za zabójstwo funkcjonariusza organów ścigania. Do zatrzymania doszło 12 czerwca w stanie Connecticut.

Według Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), Orlando Diaz-Cebada, znany meksykańskim władzom jako „El Leches”, przebywa obecnie w areszcie ICE, gdzie oczekuje na postępowanie deportacyjne.

Aresztowany jest członkiem gangu Los Pochos, który współpracuje z potężnym kartelem narkotykowym Sinaloa. Meksykańskie organy ścigania twierdzą, że był odpowiedzialny za brutalne pobicie, w wyniku którego zginął urzędnik rządowy.

Trzy nielegalne przekroczenia granicy w ciągu miesiąca

To nie był pierwszy raz, gdy Diaz-Cebada nielegalnie przekroczył granicę USA. Według informacji DHS, po raz pierwszy został zatrzymany i deportowany 22 maja 2024 r. po nielegalnym wjeździe na terytorium Stanów Zjednoczonych. Zaledwie dwa dni później ponownie został schwytany i usunięty z kraju.

Mimo to zdołał powrócić do USA po raz trzeci — tym razem w nieznanym miejscu i czasie. Nie został zarejestrowany przez żadne służby imigracyjne, aż do aresztowania, które było wynikiem wspólnej operacji ICE i FBI.

Twarde stanowisko DHS

„Dzięki naszym odważnym funkcjonariuszom ICE i partnerom federalnym, ten nielegalny imigrant — poszukiwany za zabójstwo funkcjonariusza w Meksyku — został usunięty z naszych ulic. Ten brutalny przestępca próbował ukryć się w Connecticut, ale nie uniknie odpowiedzialności” – powiedziała Tricia McLaughlin, zastępczyni sekretarza DHS.

McLaughlin także ostro skrytykowała politykę stanów azylowych, takich jak Connecticut, które „utrudniają egzekwowanie prawa federalnego i przyciągają niebezpiecznych przestępców”.

„Ameryka nie będzie bezpieczną przystanią dla brutalnych kryminalistów. Jeśli jesteś nielegalnym imigrantem i przestępcą — nie próbuj tu wjeżdżać. Będziemy cię ścigać i aresztujemy” – dodała.

aresztowania ICE

Spór o stany azylowe

Aresztowanie Orlando Diaza-Cebady ponownie ożywiło debatę na temat tzw. stanów-sanktuariów — stanów, które ograniczają współpracę lokalnych władz z federalnymi agencjami imigracyjnymi, często odmawiając przekazywania danych lub współpracy przy aresztowaniach.

Krytycy tej polityki twierdzą, że stwarzają one bezpieczne przystanie dla przestępców, którzy mogą unikać wykrycia. Zwolennicy twierdzą z kolei, że chronią społeczności imigranckie przed nadużyciami i zwiększają zaufanie do lokalnych władz.

Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE

News USA

Trump w Holandii: szczyt NATO, napięcia na Bliskim Wschodzie i nowe cele obronne

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump przybył we wtorek do Holandii, by wziąć udział w szczycie NATO odbywającym się w Hadze w dniach 24–25 czerwca. Wizyta odbywa się w cieniu eskalujących napięć na Bliskim Wschodzie i rosnących oczekiwań wobec sojuszników w sprawie wydatków obronnych.

Oficjalne przyjęcie z królem i królową

Donald Trump wylądował na lotnisku Schiphol o godzinie 7:51PM czasu lokalnego, ubrany w charakterystyczną czapkę z napisem „USA”. Niedługo po przylocie wziął udział w uroczystej kolacji w Pałacu Królewskim w Amsterdamie, gdzie spotkał się z królem Wilhelmem Aleksandrem i królową Maksymą. Uczestnicy kolacji, w tym przywódcy państw NATO, pozowali do wspólnego zdjęcia z holenderską rodziną królewską.

Konflikt Iran–Izrael: Trump wyraża frustrację

Jeszcze przed wylotem z Waszyngtonu Trump odniósł się do eskalującej sytuacji między Iranem a Izraelem, zarzucając obu stronom złamanie zawieszenia broni. Według doniesień, po wymianie ataków nocnych Izrael odpowiedział na wcześniejsze działania Iranu, mimo że zawarcie rozejmu miało miejsce zaledwie kilka godzin wcześniej.

Prezydent Trump przyznał, że Iran naruszył porozumienie, ale skrytykował również Izrael za szybki odwet. Na pokładzie Air Force One potwierdził, że Tel Awiw zgodził się na wstrzymanie działań odwetowych. „Zawieszenie broni jest w mocy i myślę, że utrzymamy je przez długi czas” — powiedział dziennikarzom.

Ambitne cele na szczycie NATO

Głównym celem Donalda Trumpa na tegorocznym szczycie NATO jest uzyskanie zgody na znaczne zwiększenie wydatków obronnych przez państwa członkowskie. Trump od lat krytykuje sojuszników za – jego zdaniem – niewystarczające zaangażowanie finansowe.

Obecnie domaga się podniesienia progu wydatków z 2% do 5% PKB.

trump leci do Hagi na szczyt NATO

Prezydent Donald Trump wsiada na pokład Marine One na Południowym trawniku Białego Domu, wtorek, 24 czerwca 2025 r., w drodze do bazy wojskowej Andrews, skąd udał się do Hagi w Holandii na szczyt NATO w 2025 r.

Sekretarz Generalny NATO, Mark Rutte, zaproponował kompromisowy model: 3,5% PKB na podstawowe wydatki wojskowe i dodatkowe 1,5% na infrastrukturę i przemysł obronny. Prezydent Trump przyjął propozycję z zadowoleniem:

„Myślę, że będziemy mieć silniejszy pokój, lepszy pokój. NATO było spłukane, a ja powiedziałem: »będziecie musieli zapłacić«. Teraz płacą dużo.”

Hiszpania mówi „nie” nowym zobowiązaniom

Nie wszystkie państwa członkowskie entuzjastycznie przyjęły nowe propozycje. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez ogłosił, że jego kraj nie podpisze się pod planem 5-procentowego celu wydatkowego. Zamiast tego osiągnął porozumienie z NATO, które pozwala Hiszpanii pozostać przy niższym poziomie finansowania.

W 2024 roku Hiszpania przeznaczyła na obronę zaledwie 1,3% PKB, co czyni ją krajem o najniższych wydatkach w całym sojuszu.

„Jest problem z Hiszpanią. Hiszpania się nie zgadza, co jest bardzo niesprawiedliwe wobec reszty ludzi” – skomentował Trump.

Szczyt NATO w Hadze może stać się punktem zwrotnym nie tylko dla dalszego finansowania obrony zbiorowej, ale także dla roli, jaką odgrywa Donald Trump w globalnej polityce po swoim powrocie na międzynarodową scenę.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej

News USA

Zohran Mamdani triumfuje w prawyborach na burmistrza Nowego Jorku. Pokonał Andrew Cuomo

Opublikowano

dnia

Autor:

zohran-mamdani

We wtorkowy wieczór Zohran Mamdani ogłosił swoje zwycięstwo w demokratycznych prawyborach na burmistrza Nowego Jorku, zaskakując polityczne środowisko miasta. Były gubernator Andrew Cuomo, niegdyś faworyt wyścigu, oficjalnie przyznał się do porażki, uznając sukces 33-letniego postępowego nowicjusza, który zdołał wyprzedzić doświadczonego, ale skompromitowanego przeciwnika.

„Będę waszym demokratycznym kandydatem na burmistrza Nowego Jorku” – zadeklarował Zohran Mamdani do wiwatującego tłumu zwolenników. „Będę burmistrzem dla każdego Nowojorczyka – niezależnie od tego, czy głosowaliście na mnie, na gubernatora Cuomo, czy też nie głosowaliście wcale. Zrobię wszystko, by zasłużyć na waszą dumę”.

Zaskakujący zwrot akcji

Andrew Cuomo, który traktował te wybory jako swoją szansę na polityczny powrót po skandalu związanym z molestowaniem seksualnym, pogratulował Mamdaniemu telefonicznie. „To jego noc. Wygrał i zasłużył na to” – powiedział zwolennikom.

Mamdani prowadził już w głosowaniu pierwszego wyboru i zyskał przewagę także w dalszych etapach głosowania preferencyjnego. Wiele wskazuje na to, że osiągnie wymagany próg 50% bez potrzeby przeliczania kolejnych rund. Według nieoficjalnych wyników, uzyskał znaczną przewagę jako drugi wybór nad Cuomo.

Kampania pełna kontrastów

Mamdani – syn imigrantów z Ugandy i pierwszy muzułmański oraz indyjsko-amerykański kandydat na burmistrza Nowego Jorku – rozpoczął kampanię jako nieznany szerzej członek Zgromadzenia Stanowego. Jego oddolna, energiczna kampania przyciągnęła uwagę i poparcie progresywnych liderów takich jak Alexandria Ocasio-Cortez i Bernie Sanders.

W przeciwieństwie do niego, Cuomo stawiał na narrację doświadczenia i porządku, przywołując obraz miasta pogrążonego w chaosie. Wspierany przez wpływowych polityków i potężne komitety wyborcze, liczył na siłę nazwiska i polityczne dziedzictwo.

Nowe pokolenie, nowa wizja

Kampania Zohrana Mamdaniego skupiła się na konkretnych propozycjach poprawy życia codziennego mieszkańców miasta: bezpłatnych autobusach, powszechnym dostępie do opieki nad dziećmi, nowym budownictwie mieszkaniowym i wyższej płacy minimalnej – wszystko finansowane z nowych podatków dla najbogatszych. Jego przesłanie było proste: burmistrz może coś zmienić.

Dzięki armii młodych wolontariuszy, jego plakaty, filmy i przesłania zalewały media społecznościowe. Atmosfera kampanii osiągnęła apogeum we wtorkowy wieczór – na ulicach Brooklynu panował festynowy nastrój.

Droga do listopada

Obecny Burmistrz, Eric Adams, oskarżony o korupcję (sprawa została ostatecznie umorzona), zrezygnował z udziału w prawyborach i zamierza startować jako kandydat niezależny w wyborach powszechnych. Andrew Cuomo nie wykluczył podobnego ruchu.

W jesiennych wyborach udział weźmie również Republikanin Curtis Sliwa, założyciel Guardian Angels. Kandydaci tacy jak Brad Lander, Adrienne Adams, Zellnor Myrie, Whitney Tilson czy Scott Stringer nie zdołali wybić się ponad dwójkę głównych rywali.

Polaryzacja i przyszłość Partii Demokratycznej

Wyścig Mamdani–Cuomo odzwierciedla wewnętrzny podział w Partii Demokratycznej między skrzydłem postępowym a centrowym. Ostateczny rezultat nie tylko zadecyduje o przyszłości Nowego Jorku, ale może też wskazać, w którą stronę zmierza partia w czasie drugiej kadencji Donalda Trumpa w Białym Domu.

Choć krytycy zarzucają Mamdaniemu brak doświadczenia i kontrowersyjne poglądy w sprawach międzynarodowych, jego odpowiedź była zdecydowana: ostro atakował Cuomo za sposób zarządzania pandemią i skandal obyczajowy, który doprowadził do jego rezygnacji w 2021 roku.

Jak powiedział Mamdani: „To miasto zasługuje na więcej niż przeszłość. Potrzebujemy przyszłości, którą wszyscy możemy współtworzyć”.

Źródło: AP
Foto: YouTube, Zohran Mamdani for Mayor
Czytaj dalej

News USA

Boeing, Spirit i FAA winni incydentu z panelem drzwi w samolocie Alaska Airlines

Opublikowano

dnia

Autor:

Boeing 737-9 MAX Door Plug Blowout

Dramatyczny incydent z początku zeszłego roku, w którym panel drzwi oderwał się w trakcie lotu samolotu Alaska Airlines, był wynikiem serii poważnych zaniedbań ze strony Boeinga, jego dostawcy Spirit AeroSystems oraz federalnego regulatora Federalnej Administracji Lotnictwa FAA – stwierdziła Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).

“To nie był przypadek. To był rezultat długiego łańcucha błędów i przeoczeń” – powiedziała przewodnicząca NTSB Jennifer Homendy podczas poniedziałkowego przesłuchania. “Zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa powinny być widoczne zarówno dla Boeinga, jak i dla FAA.”

Wypadek na 16 tysiącach stóp

Do incydentu doszło 5 stycznia 2024 r., tuż po starcie samolotu Alaska Airlines z Portland w stanie Oregon. Przy wysokości około 16 tys. stóp z kadłuba oderwała się zaślepka nieużywanych drzwi awaryjnych. Samolot przeszedł gwałtowną dekompresję – pasażerom rozdarły się ubrania, a telefony wypadły z pokładu. O szokującej usterce pisaliśmy tutaj.

Cudem nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

W trakcie śledztwa Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu NTSB ustaliło, że cztery kluczowe śruby mocujące panel były nieobecne, gdy samolot trafił do floty Alaska Airlines w październiku 2023 r. Eksperci podkreślili, że obecność choć jednej śruby prawdopodobnie zapobiegłaby incydentowi.

Porażka systemu

Jennifer Homendy podkreśliła, że problemy nie ograniczały się tylko do jednego błędu produkcyjnego. Przedstawiciele Boeinga dysponowali wiedzą o potencjalnych zagrożeniach – wynikały one z wewnętrznych audytów, raportów pracowników i alertów jakości.

“Mamy do czynienia z głębokimi lukami systemowymi. Takie sytuacje mogą prowadzić do kolejnych defektów lub nawet katastrof” – ostrzegła Homendy. “Naszym celem jest zapewnienie, że każdy samolot opuszczający fabrykę Boeinga jest absolutnie bezpieczny.”

Winni nie tylko producenci

Przewodnicząca NTSB obarczyła częścią winy także Federalną Administrację Lotnictwa (FAA), która jej zdaniem nie zapewniła właściwego nadzoru nad procesem produkcji i bezpieczeństwa.

“FAA to ostatnia linia obrony. Gdzie była, gdy te błędy przechodziły przez kolejne etapy produkcji?” – pytała retorycznie Homendy.

Dodatkowo skrytykowała agencję za ignorowanie wieloletnich rekomendacji NTSB dotyczących bezpieczeństwa niemowląt na pokładzie. W czasie incydentu na pokładzie Alaska Airlines trójka niemowląt była trzymana na kolanach rodziców. Jedna z matek sądziła, że straci dziecko, gdy powstała dziura w kadłubie.

Presja, pośpiech i brak dokumentacji

Boeing przyznał, że brakuje dokumentacji wskazującej, kto i kiedy zdjął oraz ponownie zamontował panel drzwiowy – bez przywrócenia śrub mocujących. Pracownicy twierdzili, że presja na szybkie tempo produkcji była tak duża, że utrudniała zachowanie standardów bezpieczeństwa.

NTSB wykazała również, że system inspekcji FAA nie wychwycił nieprawidłowości zarówno u Boeinga, jak i u Spirit AeroSystems.

Bohaterowie na pokładzie

Wśród wszystkich zaniedbań jedno zasługuje na uznanie: reakcja załogi Alaska Airlines. Homendy nazwała ich działania „heroicznymi”, podkreślając, że piloci i personel pokładowy uratowali życie pasażerów.

“Ale nie powinni musieć być bohaterami. Ten wypadek nie powinien się wydarzyć. Taki incydent jest możliwy tylko wtedy, gdy zawodzi cały system” – dodała.

boeing alaska airlines - odpadła zatyczka drzwi

Reakcje FAA i Boeinga

FAA w odpowiedzi na raport zapewniła, że traktuje zalecenia NTSB bardzo poważnie i nie planuje na razie znosić limitów produkcyjnych dla 737 MAX. “Zmieniliśmy sposób nadzoru nad Boeingiem. Prowadzimy agresywny monitoring, spotykamy się co tydzień z firmą i przeprowadzamy celowane audyty” – przekazała FAA w oświadczeniu.

Choć agencja zauważyła poprawę, firma nie odzyska pełnej swobody produkcyjnej, dopóki nie wykaże trwałej poprawy jakości i bezpieczeństwa.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, NTSB
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu