Połącz się z nami

Kościół

„Bądźcie latarniami nadziei” – Papież Leon XIV do młodych z rodzinnego Chicago

Opublikowano

dnia

„Chicago Celebrates Pope Leo XIV”

Tysiące katolików zebranych na stadionie Rate Field, w sercu południowego Chicago, usłyszało poruszające orędzie wideo papieża Leona XIV, pierwszego papieża pochodzącego z tego miasta. W swoim przesłaniu Ojciec Święty zwrócił się szczególnie do młodzieży, prosząc, by stali się „latarniami nadziei Chrystusa” dla innych.

„Jesteście obietnicą nadziei dla wielu z nas” – mówił papież, podkreślając potrzebę jedności, pokoju i wspólnoty w dzisiejszym świecie. – „Potrzebujemy was, byście z nami nieśli to przesłanie: prawdziwej nadziei, pokoju i harmonii między narodami.”

Młodzi w centrum papieskiego przesłania

W specjalnie nagranym, ośmiominutowym wystąpieniu, papież nawiązał do trudności, z jakimi mierzy się współczesna młodzież – od samotności po pandemii, przez osłabienie wspólnot wiary, aż po egzystencjalny niepokój.

Zajrzyjcie do serca – Bóg tam jest. Wyciąga do was rękę, zaprasza do spotkania z Jezusem Chrystusem. W tej relacji, w służbie innym, odkrywamy sens naszego życia.”

Ojciec Święty zachęcał młodych do czynnego zaangażowania w misję Kościoła – przez wspólnotę, przyjaźń i działalność charytatywną. Przekonywał, że to właśnie młodzi mogą tchnąć nową energię w wiarę i społeczeństwo.

„Chicago Celebrates Pope Leo XIV” – święto wiary i dumy lokalnej

Wydarzenie „Chicago Celebrates Pope Leo XIV” było kulminacją radości z wyboru papieża wywodzącego się z lokalnej społeczności. Choć nieobecny fizycznie, papież Leon XIV był duchowo obecny na stadionie Rate Field – miejscu szczególnym, bo to właśnie tam oglądał mecz World Series w 2005 roku jako przełożony generalny augustianów.

Kardynał Blase Cupich przypomniał wiernym, że papież z uwagą śledził przygotowania do wydarzenia i z wdzięcznością przyjął gesty miłości płynące z jego rodzinnego miasta.

Muzyka, modlitwa i pamięć o korzeniach

Poprzedzające mszę świętą wydarzenie prowadził znany komentator Chuck Swirsky. W programie znalazły się:

  • występy muzyczne lokalnych parafii i szkół katolickich,
  • wzruszająca ballada fortepianowa „One of Us”, skomponowana przez augustianina br. Davida Marshalla, współbrata papieża,
  • panel wspomnień z udziałem s. Dianne Bergant i o. Johna Merkelisa, nauczycieli i kolegów papieża z czasów młodości.

Na stadionowym parkingu zapanowała radosna atmosfera – śpiewy, tańce i biało-czarne koszulki White Sox z napisem „Da Pope” były widoczne wszędzie. Były też wyrazy uznania dla papieża jako kibica sportu – Brooks Boyer, wiceprezes klubu, zaprosił papieża do powrotu i rzutu honorowego podczas przyszłego meczu.

Nadzieja, która rodzi się z niepokoju

W końcowej części orędzia papież poruszył temat wewnętrznego niepokoju, który – jak mówił – może być drogą do spotkania z Bogiem.

„Nie bójmy się tego niepokoju. To przestrzeń, w której Bóg działa. On chce dotrzeć do innych właśnie przez nas.”

Papież zakończył przesłanie błogosławieństwem apostolskim, zapraszając młodych do krótkiej refleksji i otwarcia serc na pokój, który tylko Bóg może dać.

„Nie zasługujemy na miłość Boga, ale On w swojej hojności wciąż nam ją daje. A my jesteśmy wezwani, by się tą miłością dzielić.”

Nie ma planów wizyty w Chicago 

Choć Watykan nie zapowiedział dotychczas papieskiej wizyty w USA, mieszkańcy Chicago czują, że ich papież jest blisko – sercem, modlitwą i duchem.

Poniżej znajduje się pełny tekst przemówienia papieża Leona XIV:

“Moi drodzy przyjaciele,
Z przyjemnością witam wszystkich was zgromadzonych w White Sox Park na tej wielkiej uroczystości jako wspólnota wiary w Archidiecezji Chicago. Szczególne pozdrowienia dla kardynała Cupicha, biskupów pomocniczych, wszystkich moich przyjaciół, którzy zebrali się dzisiaj w tym: święcie Najświętszej Trójcy.
I zaczynam od tego, ponieważ Trójca jest wzorem miłości Boga do nas. Bóg: Ojciec, Syn i Duch. Trzy osoby w jednym Bogu żyją zjednoczone w głębi miłości, we wspólnocie, dzieląc się tą komunią ze wszystkimi z nas.
Tak więc, gdy zbieracie się dziś na tej wielkiej uroczystości, chcę zarówno wyrazić wam moją wdzięczność, jak i [dać] zachętę do dalszego budowania wspólnoty, przyjaźni, jako braci i siostry w waszym codziennym życiu, w waszych rodzinach, w waszych parafiach, w archidiecezji i na całym świecie.
Chciałbym przesłać specjalne słowa pozdrowienia wszystkim młodym ludziom — tym z was, którzy zebraliście się dzisiaj, i wielu z was, którzy być może oglądają to pozdrowienie za pomocą środków technologicznych, w Internecie. Dorastając razem, możecie zdać sobie sprawę, zwłaszcza po przeżyciu czasu pandemii — czasów izolacji, wielkich trudności, czasami nawet trudności w waszych rodzinach lub w dzisiejszym świecie — czasami może się okazać, że kontekst waszego życia nie dał wam okazji do życia wiarą, do życia jako uczestnicy wspólnoty wiary, i chciałbym skorzystać z tej okazji, aby zaprosić każdego z was do zajrzenia w swoje własne serce, do rozpoznania, że ​​Bóg jest obecny i że być może na wiele różnych sposobów Bóg wyciąga do was rękę, wzywa was, zaprasza was do poznania Jego Syna Jezusa Chrystusa, poprzez Pisma Święte, być może przez przyjaciela lub krewnego, dziadka, który może być osobą wierzącą. Ale aby odkryć, jak ważne jest dla każdego z nas zwracanie uwagi na obecność Boga w naszych sercach, na tę tęsknotę za miłością w naszym życiu, za poszukiwaniem, prawdziwym poszukiwaniem, za znalezieniem sposobów, w jakie możemy zrobić coś ze swoim życiem, aby służyć innym.
I w tej służbie innym możemy odkryć, że jednocząc się w przyjaźni, budując społeczność, my również możemy znaleźć prawdziwy sens w naszym życiu. Chwile niepokoju, samotności. Tak wiele osób, które cierpią z powodu różnych doświadczeń depresji lub smutku — mogą odkryć, że miłość Boga jest naprawdę uzdrawiająca, że ​​przynosi nadzieję i że tak naprawdę, spotykając się jako przyjaciele, jako bracia i siostry, we wspólnocie, w parafii, w doświadczeniu wspólnego przeżywania naszej wiary, możemy odkryć, że łaska Pana, że ​​miłość Boga może nas naprawdę uzdrowić, może dać nam siłę, której potrzebujemy, może być źródłem tej nadziei, której wszyscy potrzebujemy w naszym życiu.
Dzielenie się tym przesłaniem nadziei z innymi — w działalności misyjnej, w służbie, w poszukiwaniu sposobów, aby uczynić nasz świat lepszym miejscem — daje prawdziwe życie nam wszystkim i jest znakiem nadziei dla całego świata.
Po raz kolejny chciałbym powiedzieć młodym ludziom, którzy są tutaj zgromadzeni, że jesteście obietnicą nadziei dla tak wielu z nas. Świat patrzy na was, gdy rozglądacie się wokół siebie i mówicie: Potrzebujemy was, chcemy, abyście się zjednoczyli, aby dzielić z nami tę wspólną misję, jako Kościół i w społeczeństwie, do głoszenia przesłania prawdziwej nadziei i promowania pokoju, promowania harmonii, między wszystkimi narodami.
Musimy patrzeć poza nasze własne — jeśli wolicie — egoistyczne sposoby. Musimy szukać sposobów, aby się zjednoczyć i promować przesłanie nadziei. Święty Augustyn mówi nam, że jeśli chcemy, aby świat był lepszym miejscem, musimy zacząć od siebie, musimy zacząć od naszego własnego życia, naszych własnych serc (por. Mowa 311; Komentarz do Ewangelii św. Jana, Homilia 77).
I tak, w tym sensie, gdy zbieracie się jako wspólnota wiary, gdy świętujecie w Archidiecezji Chicago, gdy oferujecie własne doświadczenie radości i nadziei, możecie odkryć, że wy również jesteście rzeczywiście latarniami nadziei. To światło, które być może na horyzoncie nie jest zbyt łatwe do zobaczenia, a jednak, gdy wzrastamy w naszej jedności, gdy spotykamy się we wspólnocie, możemy odkryć, że to światło będzie coraz jaśniejsze. To światło, które jest rzeczywiście naszą wiarą w Jezusa Chrystusa. I możemy stać się tym przesłaniem nadziei, aby promować pokój i jedność na całym świecie.
Wszyscy żyjemy z wieloma pytaniami w naszych sercach. Święty Augustyn tak często mówi o naszych „niespokojnych” sercach i mówi: “I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie” (Wyznania 1,1,1). Ten niepokój nie jest złą rzeczą i nie powinniśmy szukać sposobów, aby ugasić ogień, wyeliminować lub nawet znieczulić się na napięcia, które odczuwamy, trudności, których doświadczamy. Powinniśmy raczej nawiązać kontakt z naszymi własnymi sercami i uznać, że Bóg może działać w naszym życiu, poprzez nasze życie i poprzez nas dotrzeć do innych ludzi.
I dlatego chciałbym zakończyć tę krótką wiadomość do was wszystkich zaproszeniem, abyście rzeczywiście byli tym światłem nadziei. „Nadzieja zawieść nie może” – mówi nam św. Paweł w swoim liście do Rzymian (5,5). Kiedy widzę każdego z was, kiedy widzę, jak ludzie gromadzą się, aby świętować swoją wiarę, odkrywam, jak wiele nadziei jest na świecie.
W tym Jubileuszowym Roku Nadziei Chrystus, który jest naszą nadzieją, rzeczywiście wzywa nas wszystkich, abyśmy się zjednoczyli, abyśmy mogli być tym prawdziwym żywym przykładem: światłem nadziei w dzisiejszym świecie.
Dlatego chciałbym zaprosić was wszystkich do poświęć chwilę, aby otworzyć swoje serca na Boga, na Bożą miłość, na ten pokój, który tylko Pan może nam dać. Aby poczuć, jak głęboko piękna, jak silna, jak znacząca jest miłość Boga w naszym życiu. I aby rozpoznać, że podczas gdy nie robimy nic, aby zasłużyć na Bożą miłość, Bóg w swojej hojności nadal wylewa na nas swoją miłość. I kiedy daje nam swoją miłość, prosi nas tylko, abyśmy byli hojni i dzielili się tym, co nam dał, z innymi.
Obyście byli rzeczywiście błogosławieni, gdy zbierzecie się razem na tę uroczystość. Niech miłość i pokój Pana zstąpią na każdego z was, na wasze rodziny i niech Bóg błogosławi was wszystkich, abyście zawsze byli latarniami nadziei, znakiem nadziei i pokoju na całym naszym świecie.
I niech błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca, Syna i Ducha Świętego zstąpi na was i pozostanie z wami na zawsze. Amen.”

 

Źródło: cna
Foto: YouTube

Kościół

Jubileusz Młodzieży: Loreto czeka na pielgrzymów

Opublikowano

dnia

Autor:

Malownicze miasteczko w regionie Marche, w którym znajduje się sanktuarium Świętego Domku Matki Bożej, a także na Polski Cmentarz Wojenny, czeka na młodych pielgrzymów, którzy przyjadą do Włoch z okazji Roku Świętego. Loreto jest także miejscem historycznego spotkania św. Jana Pawła II z młodzieżą i skrywa pamiątkę, jaką papież Franciszek pozostawił młodym ludziom.

Przez Loreto do Rzymu

Obchody Jubileuszu Młodzieży odbędą się w Loreto 30 i 31 lipca. W środę pielgrzymi wysłuchają katechezy papieskiego kaznodziei o. Roberta Pasoliniego OFMCap i wezmą udział w czuwaniu modlitewnym. Zaś w czwartek po wspólnej Mszy św. i warsztatach poświęconych tematyce Roku Świętego – nadziei, zostaną zaproszeni na wieczorny koncert muzyki chrześcijańskiej.

Przede wszystkim jednak ich pobyt w Loreto będzie okazją do modlitwy w Świętym Domku, przeniesionym tu z Nazaretu pod koniec XIII w.

Zaproszenie skierowane jest do wszystkich młodych ludzi, choć organizatorzy proszą o wcześniejsze poinformowanie o udziale w wydarzeniach. Dla wielu pielgrzymów to właśnie Loreto będzie przystankiem w drodze na spotkanie z Ojcem Świętym i młodymi ludźmi z całego świata, zebranymi w Rzymie.

Polskie ślady

Loreto, które Polacy już pod koniec XIX w. nazywali „włoską Częstochową”, jest licznie odwiedzane przez polskich pielgrzymów i turystów nie tylko ze względu na sanktuarium Świętego Domku. Miejscem bezpośrednio związanym z polską historią jest bowiem znajdujący się na zboczu wzgórza Monte Prodo, vis-à-vis loretańskiego sanktuarium, Polski Cmentarz Wojenny.

To jedna z czterech polskich nekropolii wojennych na terenie Włoch (oprócz Monte Cassino, Bolonii i Casamassima). Spoczywa na niej ponad 1000 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa, poległych podczas walk o wyzwolenie nadadriatyckiej części Włoch.

Nad cmentarzem i pamięcią o nim od dziesięcioleci czuwają tam polskie siostry nazaretanki, które do dziś oferują nocleg pielgrzymom w domu, położonym tuż obok sanktuarium.

Loreto, wnętrze Świętego Domku

Jan Paweł II i nadzieja, jaką są młodzi ludzie

Loreto wielokrotnie odwiedzał Karol Wojtyła, zarówno przed wyborem na papieża, jak i w czasie swego pontyfikatu. Jedną z najbardziej pamiętnych wizyt była ta z 1995 r., kiedy spotkał się na pobliskim wzgórzu Montorso z blisko półmilionową rzeszą młodych ludzi z wielu stron Europy.

Europejska pielgrzymka młodzieży, będąca zarazem przygotowaniem do Jubileuszu Roku 2000 i alternatywą dla tych, którzy nie mogli w tym samym roku uczestniczyć w ŚDM w Manili, przeniknięta była tematem nadziei i wołaniem o pokój na świecie. Nazwana „EurHope”, stała się znakiem nadziei dla Europy, dotkniętej wówczas wojną na Bałkanach.

Nawiązując do jej hasła, Papież przypominał wówczas młodym ludziom, aby „stawali się ludźmi nadziei: ludźmi, którzy wierzą w Boga życia i miłości i głoszą z niezłomną ufnością, że człowiek ma przyszłość”.

Franciszek i Christus vivit

Kolejną okazją do tego, by oczy młodych ludzi skierowały się za Ojcem Świętym na loretańskie sanktuarium, była wizyta Franciszka, który właśnie tam 25 marca 2019 r. podpisał posynodalną adhortację Christus vivit, poświęconą młodym ludziom i przekazaną Kościołowi jako drogowskaz do wprowadzania w życie wniosków z synodu z 2018 r., poświęconego młodzieży i rozeznawaniu powołania.

Podpisany przez niego egzemplarz dokumentu można dziś oglądać w sanktuaryjnym muzeum.

 

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
Foto: YouTube, Vatican Media, Jubileusz Młodych
Czytaj dalej

News USA

Pomimo zmiany rządu, w Syrii trwają prześladowania religijne. Także chrześcijan

Opublikowano

dnia

Autor:

Chrześcijanie, druzowie i szyici w Syrii nadal padają ofiarą przemocy i dyskryminacji – wynika z najnowszego raportu Amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF). Mimo obalenia reżimu Baszara al-Asada pod koniec 2024 roku i utworzenia nowego rządu, przemoc wobec mniejszości religijnych nie ustaje. O dramatycznej sytuacji mówi Ojciec Paweł Kosiński.

Według raportu, wielu członków nowego rządu Syrii to byli bojownicy radykalnej organizacji Hay’at Tahrir asz-Szam (HTS), która odegrała kluczową rolę w obaleniu Asada. HTS, dawniej powiązana z Al-Kaidą, była oskarżana o masowe egzekucje i brutalne prześladowania religijne. Ahmed al-Sharaa – obecny prezydent Syrii – był niegdyś jej dowódcą.

Choć nowy rząd deklaruje przywiązanie do wolności religijnej, w rzeczywistości wiele osób odpowiedzialnych za wcześniejsze zbrodnie zajmuje dziś najwyższe stanowiska państwowe.

Co więcej, administracja USA pod przewodnictwem Donalda Trumpa zdecydowała się na zniesienie sankcji wobec Syrii i usunięcie HTS z listy organizacji terrorystycznych – decyzję, która budzi poważne kontrowersje.

Przemoc wobec mniejszości

Raport dokumentuje falę przemocy wymierzoną w alawitów – szyicką grupę religijną, z której wywodził się Asad – a także w druzów i chrześcijan. Od grudnia 2024 roku dochodziło do podpaleń domów, niszczenia świątyń, masowych egzekucji i przesłuchań “od drzwi do drzwi”, które nasiliły się w pierwszych miesiącach 2025 roku.

Odnotowano także liczne rabunki, szykany i przemoc wobec chrześcijan, w tym ataki na ich domy i świątynie. Atak na kościół prawosławny Mar Elias w Damaszku, w którym zginęło 25 wiernych, został określony jako przykład systemowej bierności lub współudziału władz w prześladowaniach.

Reakcje i ostrzeżenia

Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej USCIRF apeluje do administracji USA o uzależnienie dalszego znoszenia sankcji od rzeczywistej poprawy sytuacji mniejszości religijnych.

Komisarz Mohamed Elsanousi podkreśla, że nowe władze Syrii muszą „porzucić swoją ekstremistyczną przeszłość” i zapewnić „kompleksową ochronę dla wszystkich grup religijnych”.

Jeff King, prezes International Christian Concern, ostrzega, że „nowy rząd to jedynie przemalowana wersja dawnej Al-Kaidy i ISIS”, a jego działania służą raczej utrwalaniu radykalizmu niż budowie pluralistycznego państwa.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube

Czytaj dalej

Kościół

Biskup z San Bernardino zawiesił obowiązek uczestnictwa we Mszy Świętej bojąc się aresztowań imigrantów

Opublikowano

dnia

Autor:

biskup alberto rojas

Biskup diecezji San Bernardino, Alberto Rojas, ogłosił nadzwyczajną dyspensę od niedzielnego obowiązku uczestnictwa we Mszy Świętej dla wiernych swojej diecezji. Decyzja ta zapadła po tym, jak w dwóch parafiach na terenie diecezji doszło do aresztowań imigrantów, co wywołało falę strachu w lokalnych wspólnotach.

Diecezja San Bernardino obejmuje ponad 1,5 miliona katolików w południowej Kalifornii, w powiatach Riverside i San Bernardino, gdzie – według danych spisu powszechnego z 2020 roku – ponad połowę mieszkańców stanowią Latynosi. Biskup Alberto Rojas, sam będący imigrantem z Aguascalientes w Meksyku, od początku swojej posługi podkreślał zaangażowanie na rzecz obrony imigrantów i ich praw.

Kościół w obliczu kryzysu migracyjnego

“Wielu członków naszych parafii odczuwa realny strach, że każda wizyta w miejscu publicznym, nawet w kościele, może zakończyć się zatrzymaniem przez służby imigracyjne” – powiedział biskup Rojas w oficjalnym oświadczeniu wydanym w środę. “Chcę, by nasi wierni wiedzieli, że Kościół jest z nimi i towarzyszy im w tym trudnym czasie.”

Dyspensa, choć rzadko udzielana, jest możliwa w wyjątkowych okolicznościach – wcześniej stosowano ją m.in. w czasie szczytu pandemii COVID-19. Biskup zaznaczył, że obecna sytuacja, w której wierni boją się uczestniczyć w liturgii z obawy o swoje bezpieczeństwo i rozdzielenie rodzin, również spełnia te kryteria.

Aresztowania w parafiach i reakcja diecezji

Na początku czerwca administracja federalna nasiliła działania przeciwko nieudokumentowanym imigrantom, przeprowadzając naloty w miejscach pracy oraz miejscach publicznych w południowej Kalifornii, zwłaszcza w rejonie Los Angeles. W kilku przypadkach funkcjonariusze wkroczyli także na teren parafii, zatrzymując wiernych – co spotkało się z ostrym sprzeciwem biskupa.

“To nie jest duch Ewangelii Jezusa Chrystusa, która nas prowadzi” – oświadczył bp Rojas. “Wzywam przywódców politycznych do zmiany kursu i przyjęcia podejścia, które chroni godność ludzką i prowadzi do trwałej reformy systemu imigracyjnego.”

Solidarność i wsparcie ze strony Kościoła

Parafie w diecezji San Bernardino podejmują działania mające na celu wsparcie swoich wiernych, zwłaszcza tych najbardziej narażonych. Wierni bez dokumentów – jak podkreśla biskup – często są aktywnymi i pozytywnie działającymi członkami wspólnoty, a ich jedynym „przewinieniem” jest status prawny.

Reakcje innych diecezji

Diecezja San Bernardino to druga co do wielkości diecezja katolicka w Kalifornii, zaraz po archidiecezji Los Angeles, i piąta co do wielkości w całym kraju. Ani archidiecezja Los Angeles, ani sąsiednia diecezja Orange nie zdecydowały się dotąd na wydanie podobnej dyspensy.

Zamiast tego, władze diecezji Orange zaleciły księżom odwiedzanie domów parafian, by udzielać sakramentów tym, którzy obawiają się wychodzić z domu. Wprowadzono również specjalne protokoły dla parafii i szkół katolickich, aby odpowiednio reagować na obecność funkcjonariuszy federalnych.

Archidiecezja Los Angeles poinformowała, że nadal aktywnie wspiera imigrantów i rodziny dotknięte kryzysem, zapewniając im duchowe i praktyczne wsparcie.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, ncchm-us.org
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu