News USA
USA i Arabia Saudyjska finalizują rekordową umowę obronną wartą 142 mld USD

We wtorek Stany Zjednoczone i Arabia Saudyjska zawarły historyczną umowę wojskową o wartości prawie 142 miliardów dolarów, obejmującą dostawy nowoczesnego uzbrojenia, sprzętu wojskowego oraz wsparcia szkoleniowego – poinformował Biały Dom. Porozumienie stanowi część szerszego pakietu gospodarczego o wartości 600 miliardów dolarów, który ma na celu pogłębienie współpracy między krajami.
Umowa została ogłoszona w pierwszym dniu czterodniowej podróży Prezydenta Donalda Trumpa na Bliski Wschód, a według administracji jest to „największy zestaw umów handlowych w historii relacji amerykańsko-saudyjskich”, z komponentem wojskowym określanym jako „największa transakcja obronna w historii”.
Co obejmuje umowa?
Według Białego Domu, saudyjski pakiet obronny zakłada zakup nowoczesnych systemów:
- obrony powietrznej i przeciwrakietowej,
- bezpieczeństwa morskiego i przybrzeżnego,
- technologii powietrznych i kosmicznych,
- systemów do ochrony granic lądowych,
- wyposażenia i modernizacji sił lądowych,
- zaawansowanej infrastruktury komunikacyjnej.
Umowa zakłada również kompleksowe wsparcie szkoleniowe, w tym rozwój saudyjskich akademii wojskowych oraz służb medycznych sił zbrojnych. Choć szczegóły dotyczące rodzaju uzbrojenia nie zostały w pełni ujawnione, Biały Dom zaznaczył, że kontrakty obejmą współpracę z ponad tuzinem amerykańskich firm zbrojeniowych.
Historyczne tło i kontrowersje
Arabia Saudyjska od lat pozostaje jednym z największych klientów amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego, a relacje wojskowe obu państw są kluczowe dla równowagi sił w regionie Zatoki Perskiej.
Prezydent Donald Trump już podczas swojej pierwszej kadencji dążył do zacieśniania więzi z Rijadem, nadzorując m.in. umowy z 2017 roku na kwotę około 110 miliardów dolarów, obejmujące sprzedaż czołgów, okrętów wojennych, systemów rakietowych i technologii cyberbezpieczeństwa.
W 2020 roku administracja zatwierdziła sprzedaż zaawansowanych myśliwców F-35, dronów Reaper i pocisków powietrze-powietrze.
Jednak nie wszystkie transakcje spotkały się z aprobatą. Kongres USA dwukrotnie próbował zablokować sprzedaż broni do Arabii Saudyjskiej, szczególnie po zabójstwie dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego w 2018 roku.
CIA uznała, że zlecenie morderstwa pochodziło od saudyjskiego następcy tronu, Mohammeda bin Salmana, który podpisał obecne porozumienie z Donaldem Trumpem.
Mimo oporu Kongresu, zarówno administracje Trumpa, jak i Bidena kontynuowały sprzedaż broni do Rijadu, powołując się na potrzebę przeciwdziałania destabilizacji w regionie i walki z rebeliantami Huti w Jemenie. USA dostarczały koalicji kierowanej przez Arabię Saudyjską wsparcie logistyczne i wywiadowcze.
Aktualne dostawy i cele strategiczne
W ramach osobnej transakcji, na początku maja Stany Zjednoczone ogłosiły sprzedaż pocisków powietrze-powietrze do Arabii Saudyjskiej o wartości 3,5 miliarda dolarów.
Nowe porozumienie pomiędzy USA a Arabią Saudyjską stanowi nie tylko olbrzymi impuls dla amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego, ale także pokazuje, że strategiczne relacje Waszyngtonu z Rijadem pozostają silne – mimo wcześniejszych napięć politycznych i kontrowersji związanych z prawami człowieka.
W obliczu rosnących napięć na Bliskim Wschodzie, a także konkurencji ze strony Chin i Rosji, umowa ta może zdefiniować nowy etap amerykańsko-saudyjskiej współpracy wojskowej i gospodarczej.
Źródło: The Epoch Times
Foto: Official White House Photo
News USA
Ceny jaj w USA spadły po rekordach – ale nadal są blisko historycznych szczytów

Ceny detaliczne jaj w Stanach Zjednoczonych spadły w kwietniu po miesiącach rekordowych wzrostów, napędzanych przez epidemię ptasiej grypy – wynika z danych opublikowanych we wtorek przez Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy (BLS). Mimo wyraźnej ulgi dla konsumentów, ceny wciąż pozostają znacznie wyższe niż rok wcześniej.
Średnia cena tuzina jaj klasy A wyniosła w kwietniu 5,12 USD, co oznacza spadek z marcowego rekordu na poziomie 6,23 USD. To pierwszy miesięczny spadek cen od października 2024 roku.
Łącznie średnie ceny jaj wszystkich rozmiarów i klas obniżyły się o 12,7% – co stanowi największy miesięczny spadek od marca 1984 roku.
Pomimo spadku, obecne ceny jaj pozostają znacznie powyżej poziomów sprzed roku. W kwietniu 2024 r. średnia cena za tuzin dużych jaj wynosiła 2,86 USD. Oznacza to, że w ujęciu rocznym jaja zdrożały aż o 79%.
Co stoi za spadkiem cen?
Głównym powodem spadku cen jest ograniczenie skali epidemii ptasiej grypy, która od 2022 roku zdziesiątkowała stada kur niosek w całym kraju. Jak poinformował prof. David L. Ortega, ekonomista z Michigan State University specjalizujący się w polityce żywnościowej, sytuacja na fermach zaczęła się poprawiać, co przekłada się na wzrost podaży i spadek cen.
Z danych Departamentu Rolnictwa USA (USDA) wynika, że liczba ognisk ptasiej grypy systematycznie maleje: 59 przypadków stwierdzono w lutym, 12 w marcu, a tylko 3 w kwietniu. Jednak sytuacja pozostaje niestabilna. Nawet pojedyncze ognisko choroby na dużej fermie może znacząco wpłynąć na rynek, ponieważ zakażone stado musi zostać wybite, a proces odbudowy produkcji trwa nawet rok.
W kwietniu dwa duże ogniska w stanie Ohio i Dakota Południowa objęły łącznie ponad 927 tys. kur niosek.
Wysiłki rządu i śledztwo antymonopolowe
W odpowiedzi na wzrost cen i zagrożenie epidemiologiczne, administracja Prezydenta Donalda Trumpa przeznaczyła 1 miliard dolarów na wsparcie producentów w poprawie prewencji przed wirusem. Jednocześnie kraj zwiększył import jaj i produktów jajecznych z Korei Południowej, Turcji, Brazylii i innych państw.
Jak podaje Wells Fargo Agri-Food Institute, wolumen importu w pierwszym kwartale 2025 r. wzrósł aż o 77,5% rok do roku.
Na rynku jaj pojawił się także wątek prawny. Departament Sprawiedliwości USA prowadzi dochodzenie antymonopolowe wobec Cal-Maine Foods – największego producenta jaj w kraju, który odpowiada za około 20% krajowej podaży.
Firma z siedzibą w stanie Missisipi poinformowała, że jej dochód netto wzrósł ponad trzykrotnie – do 508,5 mln USD w kwartale zakończonym 1 marca.
Co dalej z cenami?
Choć kwietniowy spadek przyniósł ulgę konsumentom, eksperci ostrzegają, że rynek pozostaje podatny na wahania. Sytuacja epidemiologiczna nie jest w pełni opanowana, a każdy nowy wybuch choroby może natychmiast zakłócić dostawy i ponownie wywindować ceny.
„Prognozy na maj i czerwiec wskazują na dalsze spadki, ale sytuacja może się szybko odwrócić, jeśli wirus wróci” – dodał prof. Ortega.
Źródło: npr
Foto: istock/Igor Barilo/sergeyryzhov/
News USA
Amerykańska poczta zapowiada zmiany kadrowe oraz podwyżki cen przesyłek od lipca

Amerykańska Poczta (USPS) ogłosiła planowaną podwyżkę cen usług wysyłkowych, która wejdzie w życie 13 lipca 2025 roku. Zmiany, które zostały już zgłoszone do Postal Regulatory Commission, mają na celu zwiększenie przychodów i kontynuację modernizacji agencji.
Nowe stawki usług
Według oficjalnego komunikatu poczty z 9 maja, podwyżki obejmą:
- Priority Mail – wzrost o 6,3%
- USPS Ground Advantage – wzrost o 7,1%
- Parcel Select – wzrost o 7,6%
- Priority Mail Express – bez zmian
Priority Mail i Ground Advantage to jedne z najczęściej wybieranych opcji dostawy — zapewniające odpowiednio 2–3 dni i 2–5 dni dostawy. Parcel Select to ekonomiczna usługa dla dużych nadawców, z czasem dostawy od 2 do 8 dni.
Podwyżki cen zostały zatwierdzone przez Radę Gubernatorów USPS. Jak poinformowano w oświadczeniu, zmiany:
- mają utrzymać konkurencyjność usług USPS,
- wygenerować dodatkowe przychody,
- wesprzeć 40-miliardowy program inwestycyjny,
- kontynuować realizację planu „Delivering for America” — 10-letniej strategii naprawczej uruchomionej w 2021 roku.
Rosnące straty finansowe
W drugim kwartale roku fiskalnego 2025 poczta odnotowała stratę netto w wysokości 3,3 miliarda dolarów, co oznacza pogorszenie wyniku względem 1,5 miliarda dolarów straty w tym samym okresie poprzedniego roku.
Za cały rok fiskalny 2024 USPS odnotowała 9,5 miliarda dolarów straty, o 3 miliardy więcej niż rok wcześniej.
Cięcia kosztów i redukcja zatrudnienia
W odpowiedzi na pogłębiające się straty, Amerykańska Poczta:
- zwolniła 30 000 pracowników od 2021 r.,
- skróciła czas pracy o 50 milionów godzin,
- zamknęła nieefektywne placówki,
- osiągnęła roczne oszczędności rzędu 2,5 miliarda dolarów.
Zmiana na szczycie – nowy dyrektor generalny
Po rezygnacji Louisa DeJoya w marcu, David Steiner został wybrany przez Radę Gubernatorów USPS na nowego dyrektora generalnego. Steiner dołączy do agencji w lipcu, po pomyślnym zakończeniu procesu weryfikacji etycznej i bezpieczeństwa.
David Steiner zasiadał wcześniej w zarządzie konkurencyjnej firmy FedEx, co wywołało pewne kontrowersje.

David Steiner
Podziały w opinii publicznej
National Association of Letter Carriers, związek zawodowy reprezentujący prawie 300 000 pracowników pocztowych, ostro skrytykował wybór Davida Steinera, nazywając go „konfliktem interesów” i „zagrożeniem dla publicznego charakteru poczty”.
Z kolei organizacja Keep US Posted, działająca na rzecz długofalowego wsparcia USPS, poparła nominację, wyrażając nadzieję, że nowy lider pomoże uratować agencję przed upadkiem.
„To przełomowy moment dla Poczty – stale rosnące koszty, spadający wolumen przesyłek i nieudane reformy zagrażają jej przyszłości. Liczymy, że nowe przywództwo przywróci USPS na właściwy tor” — powiedział Kevin Yoder, dyrektor Keep US Posted.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/jetcityimage/
News USA
Można używać Alien Enemies Act do deportacji wenezuelskich gangsterów

Sędzina federalna Stephanie Haines z Pensylwanii wydała we wtorek przełomowe orzeczenie, zezwalając administracji Donalda Trumpa na stosowanie XVIII-wiecznej Alien Enemies Act (AEA) w celu deportacji obywateli Wenezueli, którzy – według władz – są członkami gangu Tren de Aragua.
To pierwszy przypadek, w którym sąd federalny uznał za zgodne z prawem wykorzystanie proklamacji prezydenckiej Trumpa, która klasyfikuje Tren de Aragua jako zagraniczną organizację terrorystyczną, co umożliwia uproszczoną deportację podejrzanych osób bez tradycyjnego postępowania sądowego.
Alien Enemies Act może być wykorzystywana do deportacji Wenezuelczyków powyżej 14. roku życia, przebywających w USA bez legalnego statusu, jeśli zostali oznaczeni jako członkowie gangu Tren de Aragua.
Sędzina Haines, mianowana przez Donalda Trumpa, stwierdziła, że deportacje są dopuszczalne pod warunkiem 21-dniowego pisemnego powiadomienia (w języku angielskim i hiszpańskim) oraz zapewnienia możliwości wniesienia sprzeciwu.
Orzeczenie nie rozstrzyga, czy Alien Enemies Act AEA może być stosowana wobec migrantów niepowiązanych z organizacjami terrorystycznymi ani wobec członków innych gangów. Równolegle inny sędzia federalny z Teksasu tymczasowo zablokował użycie AEA w swoim okręgu, wskazując na możliwe naruszenia prawa do rzetelnego procesu.
Kontrowersje i konsekwencje
Proklamacja Prezydenta Trumpa, podpisana w marcu 2025 r., ogłosiła Tren de Aragua „zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego” i przyznała prezydentowi nadzwyczajne uprawnienia do deportacji rzekomych członków gangu, z pominięciem standardowych procedur imigracyjnych.
Decyzja Haines zapadła w sprawie wniesionej przez obywatela Wenezueli, który twierdzi, że uciekł z kraju z rodziną z powodu prześladowań. Został aresztowany w USA w lutym po zgłoszeniu sąsiada, który oskarżył go o przynależność do gangu — czemu mężczyzna stanowczo zaprzecza.
Sędzia początkowo nadała sprawie status pozwu zbiorowego, co tymczasowo wstrzymało deportacje, jednak we wtorek cofnęła tę decyzję, umożliwiając wznowienie wydaleń, pod warunkiem spełnienia nowych wymogów proceduralnych.
Inne decyzje sądowe
Tego samego dnia sędzia David Briones z zachodniego Teksasu wydał tymczasowy zakaz deportacji osób zatrzymanych w jego okręgu, które rzekomo należą do Tren de Aragua. W jednej z rozpatrywanych spraw kobieta z Wenezueli — posiadająca tymczasowy status chroniony i ubiegająca się o azyl — została aresztowana pod zarzutem przynależności do gangu, czemu również zaprzecza.
Briones stwierdził, że jej skarga może mieć podstawy prawne i tymczasowo zablokował deportację jej i innych osób, wskazując, że proklamacja prezydenta może naruszać konstytucyjne prawo do sprawiedliwego procesu.
Szerszy kontekst
Tren de Aragua to brutalny gang wywodzący się z Wenezueli, który według służb federalnych rozciąga swoje wpływy na wiele krajów Ameryki Łacińskiej i coraz częściej również na Stany Zjednoczone.
Wykorzystanie Alien Enemies Act – ustawy z 1798 roku uchwalonej w czasie napięć z Francją – do deportacji współczesnych migrantów budzi szeroką krytykę organizacji praw człowieka i niektórych środowisk prawniczych, które ostrzegają przed nadużyciem prezydenckich uprawnień i erozją ochrony prawnej imigrantów.
Ciąg dalszy sprawy jest nieunikniony, ponieważ różne sądy federalne wydają sprzeczne orzeczenia. Ostateczne rozstrzygnięcie może należeć do Sądu Najwyższego, który będzie musiał zdefiniować granice władzy wykonawczej w kontekście bezpieczeństwa narodowego i praw imigrantów.
Źródło: baynews9
Foto: YouTube, Secretaria de Prensa de la Presidencia
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Nie żyje Anna Zalińska, wieloletnia członkini i działaczka ZPPA. Miała 68 lat
-
News Chicago2 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
News Chicago3 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News USA4 tygodnie temu
Senator Eric Schmitt chce ustanowić Poniedziałek Wielkanocny świętem federalnym
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Parada Dnia Konstytucji 3-Maja 2025 zbliża się wielkimi krokami. Chicago będzie biało-czerwone!