Połącz się z nami

News USA

DHS cofa tymczasową ochronę imigracyjną TPS dla Afgańczyków

Opublikowano

dnia

Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA (DHS) formalnie ogłosił w poniedziałek zamiar zakończenia tymczasowego statusu ochronnego (TPS) dla obywateli Afganistanu przebywających obecnie w Stanach Zjednoczonych. Decyzja została uzasadniona „poprawą warunków” w ich ojczyźnie – mimo że kraj wciąż pozostaje pod rządami Talibów.

Jeśli decyzja nie zostanie zaskarżona lub nie zostanie zawieszona przez sąd, TPS dla Afgańczyków wygaśnie 12 lipca, a ochrona zostanie formalnie zakończona 60 dni po opublikowaniu informacji w Federal Register – czyli 20 maja.

Utrata ochrony po ewakuacji z Kabulu

Status ochronny TPS został przyznany Afgańczykom przez administrację prezydenta Joe Bidena w 2022 roku, niedługo po dramatycznym wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu i przejęciu władzy przez Talibów. Miał on zapewnić tymczasową ochronę przed deportacją dla tych, którzy nie mogli bezpiecznie wrócić do kraju pogrążonego w chaosie politycznym i militarnym.

Jednak jak stwierdziła w poniedziałek Sekretarz DHS Kristi Noem, rząd uznał, że Afganistan „nie spełnia już kryteriów TPS”. „Sytuacja bezpieczeństwa i gospodarcza w kraju wykazuje oznaki stabilizacji, dlatego ochrona nie jest już konieczna” – powiedziała Noem.

Kwestie bezpieczeństwa i „przywracanie integralności” systemu

Departament Bezpieczeństwa Krajowego DHS wskazał również, że część osób objętych statusem TPS stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego i narodowego, podkreślając, że system ochrony tymczasowej nie może być nadużywany.

TPS może zostać nadany, gdy w kraju pochodzenia panują warunki uniemożliwiające bezpieczny powrót – np. wojna, klęski żywiołowe, czy masowe zamieszki. Decyzja DHS sugeruje, że według administracji takie okoliczności w Afganistanie już nie występują.

Pozwy i sprzeciw organizacji imigracyjnych

Decyzja spotkała się z ostrą krytyką ze strony organizacji broniących praw imigrantów. Grupa CASA Inc. złożyła pozew przeciwko DHS, kwestionując legalność procedury zakończenia ochrony TPS dla Afgańczyków oraz Kameruńczyków.

Kristi Noem

Nie tylko Afgańczycy tracą ochronę

Decyzja wobec Afgańczyków wpisuje się w szersze działania administracji zmierzające do ograniczenia programów ochronnych. DHS ogłosił wcześniej zakończenie TPS dla obywateli Kuby, Haiti i Nikaragui, którzy przybyli do USA w ramach tzw. programu zwolnień humanitarnych. Ich dwuletnie pozwolenia na pracę wygasły 24 kwietnia.

W osobnym przypadku sąd federalny wstrzymał natomiast decyzję o cofnięciu TPS dla 350 000 Wenezuelczyków, wskazując na możliwe naruszenia proceduralne.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/Juan Alberto Casado/

News USA

Amerykanie są podzieleni w ocenie wspomaganego samobójstwa

Opublikowano

dnia

Autor:

Najnowsze badanie przeprowadzone przez Lifeway Research ujawnia, że niewielka większość Amerykanów uważa prośbę o lekarską pomoc w samobójstwie za moralnie dopuszczalną w przypadku osób nieuleczalnie chorych. Nieco więcej respondentów twierdzi, że lekarze powinni mieć prawo do udzielania takiej pomocy. Wyniki raportu przedstawia Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Z raportu „Amerykańskie poglądy na temat samobójstwa wspomaganego” wynika, że 51% ankietowanych uznaje za moralnie akceptowalne, aby osoba cierpiąca na bolesną chorobę terminalną zwróciła się do lekarza o pomoc w zakończeniu swojego życia. Z kolei 55% badanych popiera prawo lekarzy do udzielania takiej pomocy pacjentom.

Poparcie dla wspomaganego samobójstwa nie jest jednak zdecydowane.

Tylko 20% respondentów „zdecydowanie zgadza się” ze stwierdzeniem, że prośba pacjenta o pomoc w zakończeniu życia jest moralnie dopuszczalna, podczas gdy 30% „raczej się zgadza”. Jedynie co czwarty ankietowany uważa, że lekarze powinni mieć prawo do bezpośredniego wspierania pacjentów w tym zakresie.

Badanie wykazało także, że 32% Amerykanów uznaje wspomagane samobójstwo za moralnie niedopuszczalne, a 17% ma w tej kwestii wątpliwości.

Różnice w podejściu do tematu widoczne są szczególnie między regionami – w dużych miastach i na wybrzeżach poziom akceptacji sięga nawet 60%, natomiast w stanach południowych i na obszarach wiejskich sprzeciw jest częstszy, co często wynika z wartości religijnych.

Sondaż objął 1200 dorosłych Amerykanów i został przeprowadzony online, z marginesem błędu wynoszącym ±3,1 punktu procentowego.

eutanazja szpital

Spadające poparcie, rosnący sprzeciw

Dla porównania – w 2016 roku badanie Lifeway wykazało, że aż 67% ankietowanych uważało wspomagane samobójstwo za moralnie akceptowalne. Obecnie ten odsetek jest znacząco niższy.

Wspomagane samobójstwo w USA

W Stanach Zjednoczonych pierwszym stanem, który zalegalizował wspomagane samobójstwo, był Oregon (ustawa o godnej śmierci, 1997). Do 2025 roku praktyka ta będzie dozwolona w 11 stanach oraz Dystrykcie Kolumbii.

Większość regulacji wymaga diagnozy choroby terminalnej z przewidywaną długością życia krótszą niż sześć miesięcy, potwierdzonej przez kilku lekarzy.

Warto przy tym podkreślić, że samobójstwo wspomagane przez lekarza różni się od eutanazji, która polega na bezpośrednim zakończeniu życia pacjenta przez lekarza. Dobrowolna eutanazja jest legalna w ograniczonej liczbie państw, m.in. w Belgii, Kanadzie, Kolumbii, Ekwadorze, Luksemburgu, Holandii, Nowej Zelandii, Hiszpanii i Portugalii. W Belgii i Holandii osoby niepełnoletnie mogą – za zgodą – poddać się eutanazji.

Stanowisko Kościoła katolickiego

Katechizm Kościoła Katolickiego (2276) podkreśla „szczególny szacunek” wobec osób z niepełnosprawnościami lub poważnymi schorzeniami.

Zgodnie z nauczaniem Kościoła (KKK 2324, 2277) eutanazja „jest poważnie sprzeczna z godnością osoby ludzkiej i z poszanowaniem Boga żywego” i stanowi formę zabójstwa, niezależnie od motywacji.

Jednocześnie Kościół dopuszcza rezygnację z „środków nadzwyczajnych lub niewspółmiernych” w leczeniu umierających – decyzja taka nie jest uważana za eutanazję, jak wyjaśniał św. Jan Paweł II w encyklice Evangelium Vitae.

Źródło: cna
Foto: istock/mediaphotos/
Czytaj dalej

News USA

Hegseth zwołuje najwyższych amerykańskich dowódców wojskowych do Wirginii

Opublikowano

dnia

Autor:

Sekretarz Wojny Pete Hegseth wezwał do Wirginii najwyższych rangą dowódców sił zbrojnych USA, odpowiedzialnych za operacje wojskowe na całym świecie. Spotkanie ma odbyć się na początku przyszłego tygodnia, jednak szczegóły dotyczące programu pozostają niejawne. Rzecznik Pentagonu, Sean Parnell, potwierdził w czwartek, że Hegseth „wygłosi przemówienie do swoich dowódców wojskowych”, lecz nie ujawnił ani agendy, ani liczby zaproszonych generałów i admirałów.

Wiceprezydent i prezydent komentują spotkanie

Podczas konferencji prasowej w Białym Domu wiceprezydent J.D. Vance uspokajał, że podobne narady nie są niczym nadzwyczajnym. Prezydent Donald Trump, pytany, czy weźmie udział w spotkaniu, odpowiedział: “Będę tam, jeśli mnie zaproszą. Myślę, że to świetne, aby generałowie i admirałowie z całego świata spotkali się w przyjaznej atmosferze. Wielu z nich chce zobaczyć nasze bazy i rozmawiać o najnowszej broni.”

Departament Wojny nie odniósł się do próśb mediów o komentarz w sprawie szczegółów wydarzenia.

Reforma dowództwa i redukcje stanowisk

Zwołanie dowódców następuje kilka miesięcy po tym, jak Pete Hegseth ogłosił plan reorganizacji kadry generalskiej. W maju wydał notatkę, nakazującą redukcję liczby stanowisk czterogwiazdkowych w czynnej służbie o co najmniej 20%. Podobne ograniczenia obejmą także Gwardię Narodową, a w całym wojsku przewidziano minimum 10-procentowe zmniejszenie liczby oficerów najwyższego szczebla.

Hegseth tłumaczył, że decyzja ma na celu „maksymalizację gotowości strategicznej i skuteczności operacyjnej” oraz przesunięcie zasobów z rozbudowanych struktur dowódczych bezpośrednio do jednostek liniowych.

Powrót do historycznej nazwy

Spotkanie generałów i admirałów odbywa się także w cieniu zmian instytucjonalnych. 5 września, na mocy dekretu Prezydenta Trumpa, Departament Obrony został przemianowany na Departament Wojny — przywracając historyczną nazwę z czasów Prezydenta George’a Washingtona. Informowaliśmy o tym tutaj.

W uzasadnieniu dokumentu Trump wskazał, że nazwa ta lepiej oddaje misję departamentu, który ma być gotowy nie tylko do obrony, ale także do „prowadzenia i wygrywania wojen w imieniu narodu amerykańskiego w każdej chwili”.

Źródło: cbs
Foto: Pete Hegseth fb
Czytaj dalej

News USA

W Alabamie stracono kolejnego skazańca za pomocą gazowego azotu

Opublikowano

dnia

Autor:

Geoffrey Todd West, 50-letni mieszkaniec Alabamy, został stracony w czwartek w Zakładzie Karnym Williama C. Holmana za zabójstwo Margaret Parrish Berry podczas napadu na stację benzynową w 1997 roku. Egzekucja odbyła się przy użyciu azotu, metody stosowanej przez stan od zeszłego roku. Była to jedna z dwóch egzekucji przeprowadzonych tej nocy w USA; w Teksasie wykonano karę śmierci wobec mężczyzny skazanego za zabójstwo 13-miesięcznej córki swojej partnerki.

Okoliczności morderstwa

Margaret Berry, matka dwóch synów, została postrzelona w tył głowy 28 marca 1997 roku w restauracji Harold’s Chevron w powiecie Etowah. Prokuratorzy opisali zabójstwo jako egzekucję, mającą uniemożliwić świadkom identyfikację sprawcy. Z miejsca zginęły także pieniądze – z puszki po ciasteczkach skradziono 250 dolarów. Ława przysięgłych w głosowaniu 10-2 orzekła karę śmierci dla Geoffreya Todda Westa.

West przyznał się do winy, tłumacząc desperacką potrzebę pieniędzy w tamtym czasie. W ostatnim wywiadzie stwierdził, że codziennie żałuje swojego czynu i pragnie, by rodzina Berry wiedziała o jego skrusze.

Przebaczenie rodziny

Syn ofiary, Will Berry, apelował do Gubernator Alabamy Kay Ivey o zamianę wyroku śmierci na dożywocie. W listach kierowanych do Westa wyraził przebaczenie. “Wybaczam mu, podobnie jak mój tata. Nie chcemy, żeby umarł” – powiedział Will Berry, który miał 11 lat, gdy zamordowano jego matkę.

Gubernator Ivey wyjaśniła, że jej obowiązkiem jest przestrzeganie prawa, pomimo prośby rodziny. Po wykonaniu egzekucji wydała oświadczenie: “Dziś wieczorem wykonano prawomocny wyrok śmierci. Sprawiedliwości stało się zadość, modlę się o uzdrowienie dla wszystkich.”

Przebieg egzekucji

Geoffrey Todd West został poddany egzekucji przy użyciu maski gazowej i azotu, co spowodowało pozbawienie tlenu. Podczas egzekucji uniósł kciuk w stronę swojego adwokata, jego oczy były otwarte, a przez kilka minut walczył o oddech. Zgon stwierdzono o 6:22PM czasu lokalnego.

Adwokaci Westa podkreślili, że odmowa spotkania przed egzekucją była „straconą szansą na zamknięcie sprawy i uzdrowienie”, a sama egzekucja wymaga od społeczeństwa refleksji nad karą śmierci, miłosierdziem i możliwością odkupienia.

Margaret Berry z synami

Ostatnie słowa Westa

Przyznając się do swoich czynów i wyrażając skruchę, West powiedział, że w tym roku przyjął chrzest katolicki i jest spokojny o swoją duchową przyszłość.

Will Berry, pomimo wykonania wyroku, złożył kondolencje rodzinie Westa: “Z tego, co rozumiemy, tamtej nocy zachował się nietypowo. Ludzie, z którymi się wychowywał, mówili, że był dobrym człowiekiem, który zszedł na manowce. Modlimy się, aby zaznał spokoju, gdy spotka swojego Stwórcę.”

Kontekst prawny

Alabama stała się pierwszym stanem, w którym w 2024 roku wykonano egzekucję z użyciem azotu. Kontrowersyjna metoda ta została dotychczas zastosowana siedem razy w USA: sześć razy w Alabamie i raz w Luizjanie.

Źródło: cbs
Foto: Will Berry, Police Department
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu