Połącz się z nami

Prawo imigracyjne

Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski

Opublikowano

dnia

konsulat urzędnik amerykański

W świetle dużych zmian zachodzących w prawie imigracyjnym, ważne jest by wszystkie kwestie dobrze wyjaśniać i prawidłowo interpretować. Służą temu nasze audycje, w czasie których rozmawiamy z doświadczoną specjalistką prawa imigracyjnego, Mecenas Magdaleną Grobelski. Nasz Gość prowadzi także bezpłatny i anonimowy dyżur telefoniczny poza anteną – zachęcamy by indywidualnie skonsultować swoją sprawę.

Administracja Donalda Trumpa chce odwołać legalny status blisko miliona imigrantów – takie informacje pojawiają się w internecie, w niektórych komentarzach. Jak mamy to rozumieć?

Osoby, które przechodziły przez granicę południową, dostawały azyl, a z nim także pozwolenie na pracę – tłumaczy mec. Magdalena Grobelski. “W tej chwili urząd imigracyjny zaczyna im wysyłać e-maile, że odwołuje ich ten status legalny tutaj w Stanach Zjednoczonych.” Oznacza to także, że tracą oni pozwolenia na pracę.

Jeszcze w gorszej sytuacji są studenci przebywający legalnie w Stanach Zjednoczonych. “Im statusy również są odwoływane bardzo często bez żadnej odpowiedzi z jakiego powodu” zaznacza nasz Gość.

Gorącą kwestią ostatnich dni były informacje, że sądy zablokowały deportacje członków brutalnego gangu, co podzieliło opinię publiczną. Jak powinniśmy na to patrzeć?

Komentarze, których słuchamy zależą od nadającej je stacji telewizyjnej – podkreśla mec. Magdalena Grobelski. Np. w telewizji CNN wszystkie kwestie będą przedstawiane jako nielegalne a administracja Trumpa będzie negatywnie oceniana. Zupełnie inne treści przekazuje  Fox News.

Deportowani członkowie gangu Tren de Aragua

“Te osoby przechodziły przez granicę południową. Dostawały azyle, czyli status legalny na podstawie, że na przykład mówiły, ja nie mogę wrócić do Salwadoru, ponieważ tam czeka mnie śmierć” wyjaśnia nasz Gość. Często te azyle przyznawane wielokrotnie osobom, które na nie nie zasłużyły.

Prawdopodobnie jednak te deportowane osoby nie wrócą do Stanów Zjednoczonych, ponieważ prezydent Salvadoru zapowiedział, że ich nie wypuści. A jeśli by się tak zdarzyło, to rząd odeśle tych członków gangu do innego kraju, tłumaczy mec. Magdalena Grobelski.

Kolejnym stanowczym posunięciem Donalda Trumpa jako prezydenta są duże zwolnienia w sektorze rządowym, czy w związku z tym nasze sprawy będą się przeciągały?

“Mi się wydaje, że zostali zwolnieni ci, o których on mówił, że na przykład mieli w tym czasie dwie prace” mówi specjalistka prawa imigracyjnego. Bywało tak, że oficer imigracyjny był nim do godziny 2.00 popołudniu a następnie np. rozwoził pizzę.

Obecnie w Urzędzie Imigracyjnym w Chicago zatrudnionych jest dużo młodych osób. “Jeżeli w ogóle będą jakiekolwiek przedłużenia w procesowaniu, to dlatego, że oficerowie Urzędu Imigracyjnego bardzo mocno i skrupulatnie sprawdza państwa petycje”, uważa mec. Magdalena Grobelski. Nowi urzędnicy są teraz lepiej szkoleni.

Inaczej są aktualnie prowadzone sprawy o Zieloną Kartę – zauważa nasz Gość. Wcześniej w trakcie przesłuchania rozdzielano jedynie pary kolorowe lub mające poważne sprawy w swoich kartotekach, np. deportacje. Obecnie, rozdzielane i przesłuchiwane osobno, są zazwyczaj wszystkie pary.

Podobnie, jeśli ktoś stara się o amerykańskie obywatelstwo, urzędnicy dokładnie sprawdzają, legalnie dostał Zieloną Kartę od samego początku – mówi mec. Magdalena Grobelski. “Albo na przykład sprawdzają z ogromną uwagą, czy państwo płacicie podatki, czy spłaciliście te podatki.”

Niedawno również Urząd Imigracyjny podpisał umowę z Urzędem Skarbowym IRS, w sprawie przekazywania danych. Czy w związku z tym powinniśmy się czegoś obawiać?

Osoby płacące podatki by mieć emeryturę nie powinny się martwić, uważa nasz Gość.

Chodzi o to by faktycznie łapać przestępców i żeby nie dochodziło do pomyłek, jeśli agenci trafią pod zły adres.

Mecenas Magdalena Grobelski prowadzi program na naszej antenie w każdą środę o godzinie 8.30 rano. Od godziny 8.45AM rozpoczyna się dyżur imigracyjny poza anteną.

Słuchacze mogą dzwonić poza anteną i anonimowo mogą pytać o swoje sprawy imigracyjne, w celu omówienia swojej sytuacji w Stanach Zjednoczonych i zasięgnięcia porady dotyczących swoich możliwości i najlepszych rozwiązań. Porady telefoniczne są bezpłatne, telefon imigracyjny to 312-217-6824. 

Pod ten sam numer telefonu mogą dzwonić wszystkie osoby, które potrzebują porady od mec. Magdaleny Grobelski, wieloletniego adwokata imigracyjnego z dużym doświadczeniem i znakomitej reputacji, niezależnie od naszych dyżurów radiowych.

 

Źródło: informacja własna
Foto: Press Secretary Of The Presidency Of El Salvador, istock/megaflopp/mediaphotos/mj0007/

News USA

Ruszył program Trump Gold Card: Nowa ścieżka do obywatelstwa USA za 1 mln USD

Opublikowano

dnia

Autor:

trump-gold-card

Strona internetowa programu Trump Gold Card, zapowiadanej przez Prezydenta Donalda Trumpa nowej formuły imigracyjnej, została oficjalnie uruchomiona w środę. Program oferuje cudzoziemcom możliwość „szybkiej ścieżki” do obywatelstwa USA – w zamian za wysoką opłatę.

Jak działa Trump Gold Card?

Prezydent Trump ogłosił start programu, podkreślając, że nowy dokument jest „podobny do zielonej karty, ale z dużymi przewagami”. Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu:

  • osoby fizyczne mogą wykupić Trump Gold Card za 1 mln dol.,
  • dodatkowo obowiązuje opłata administracyjna 15 tys. dol.,
  • osoba otrzymuje rezydenturę USA w rekordowo krótkim czasie.

Z programu mogą korzystać także przedsiębiorstwa – płacąc 2 mln dol. plus 15 tys. dol. opłaty administracyjnej.

Opcja korporacyjna: obywatelstwo dla pracowników

Dla firm przewidziano specjalną wersję: Trump Corporate Gold Card. Uprawnia ona przedsiębiorstwo do nadawania obywatelstwa wskazanym pracownikom.

Program pozwala również na przenoszenie karty między pracownikami, przy czym każdorazowo pobierana będzie 5% opłata transferowa, obejmująca koszty weryfikacji bezpieczeństwa. Dodatkowo obowiązuje coroczna opłata w wysokości 1%.

Trump: „To może być ogromny zastrzyk finansowy dla USA”

Donald Trump powiedział, że wszystkie środki trafią bezpośrednio do budżetu federalnego. „To może być ogromna suma pieniędzy. Myślę, że program przyniesie miliardy dolarów, które wesprą pozytywne inicjatywy dla kraju” – podkreślił.

Według Sekretarza Handlu, Howarda Lutnicka, system Trump Gold Card ma docelowo zastąpić program wiz inwestorskich EB-5, działający od 1990 roku. Lutnick zapewnił, że wszyscy kandydaci będą przechodzić dogłębną weryfikację, a pozyskane środki zostaną przeznaczone na redukcję długu publicznego.

W marcu Lutnick ujawnił, że ok. 1 000 kart zostało już zakupionych.

Nowa filozofia imigracji inwestycyjnej

Trump Gold Card kontynuuje ideę imigracji opartej na kapitale, lecz na znacznie większą skalę. W porównaniu z dotychczasowym EB-5:

  • minimalna kwota jest znacznie wyższa,
  • proces ma być szybszy,
  • program został rozszerzony o opcję korporacyjną,
  • administracja liczy na wielomiliardowe wpływy.

trump-gold-card

Donald Trump przedstawił złotą kartę jako projekt mający „wesprzeć USA, przyciągnąć kapitał i zwiększyć bezpieczeństwo narodowe poprzez restrykcyjne procedury kontroli”.

Źródło: baynews9
Foto: The white House, trumpcard.gov
Czytaj dalej

News USA

Administracja Donalda Trumpa: Odnaleziono ponad 60 000 przemyconych dzieci

Opublikowano

dnia

Autor:

7 grudnia Doradca Białego Domu ds. granicy, Tom Homan, poinformował, że administracja Prezydenta Donalda Trumpa zlokalizowała ponad 60 000 dzieci nielegalnie przemyconych do Stanów Zjednoczonych, z których część została uratowana z dramatycznych warunków, w tym z rąk handlarzy ludźmi oraz pracy przymusowej.

„Stracone” dzieci i działania administracji

W rozmowie z programem Fox & Friends na antenie Fox News, Tom Homan stwierdził, że poprzednia administracja „straciła z oczu” około 300 000 dzieci, które zostały nielegalnie wprowadzone do kraju. Jak podkreślił, część z nich trafiła do osób określanych jako „niesprawdzeni sponsorzy”.

Od momentu objęcia urzędu przez Donalda Trumpa w styczniu, do 5 grudnia odnaleziono 62 000 takich dzieci. Według Homana wiele z nich było ofiarami handlu seksualnego, pracy przymusowej lub innych form poważnych nadużyć. Jak zaznaczył, niektórych przypadków nie jest w stanie opisać publicznie ze względu na ich drastyczny charakter.

Zdaniem doradcy Białego Domu administracja „uratowała życie ponad 62 000 dzieci”, realizując zobowiązanie prezydenta do odnalezienia każdego z nich.

Spadające liczby na granicy

Równolegle U.S. Customs and Border Protection (CBP) poinformowało 5 grudnia, że liczba zatrzymań na granicy nadal maleje. W listopadzie zgłoszono 30 367 przypadków kontaktów z migrantami na terenie całego kraju, wobec 30 573 w październiku.

Border Patrol przekazała również, że przez 7 kolejnych miesięcy nie wypuszczono do kraju ani jednego nielegalnego imigranta.

Dla porównania, w grudniu 2024 roku, ostatnim miesiącu administracji Joe Bidena, agenci Straży Granicznej odnotowali ponad 301 981 kontaktów w południowo-zachodnim sektorze granicy. We wrześniu 2025 roku, najnowszym miesiącu z dostępnymi danymi, liczba ta wyniosła około 11 600.

„Nie zwalniamy tempa”

Komisarz CBP Rodney Scott podkreślił w oświadczeniu, że priorytetem pozostaje zabezpieczenie granicy i egzekwowanie prawa. Jego zdaniem obecne statystyki pokazują skuteczność działań funkcjonariuszy i „wyznaczają nowe standardy bezpieczeństwa granic”.

Deportacje i decyzje wykonawcze

Działania Straży Granicznej oraz masowe deportacje wpisują się w obietnice wyborcze Donalda Trumpa z kampanii prezydenckiej 2024 roku.

Od objęcia urzędu prezydent podpisał szereg rozporządzeń wykonawczych, w tym o ogłoszeniu stanu nadzwyczajnego na granicy USA–Meksyk, uznaniu kilku gangów przestępczych za organizacje terrorystyczne oraz uruchomieniu federalnych operacji przeciwko nielegalnym imigrantom m.in. w Chicago i Los Angeles.

Spór o prawo do obywatelstwa

5 grudnia Sąd Najwyższy USA zgodził się rozpatrzyć sprawę dotyczącą legalności rozporządzenia wykonawczego Donalda Trumpa, które ma na celu zniesienie automatycznego przyznawania obywatelstwa dzieciom urodzonym w USA rodzicom przebywającym w kraju nielegalnie. Wcześniej kilka sądów niższej instancji zablokowało to rozporządzenie.

Sąd nawyższy stanów zjednoczonych budynek flaga

Demokraci od miesięcy krytykują politykę imigracyjną administracji Trumpa. W maju do Izby Reprezentantów trafił projekt ustawy zakazujący finansowania egzekwowania przepisów ograniczających tzw. birthright citizenship. Sprzeciw wobec deportacji wyrażali także niektórzy gubernatorzy i burmistrzowie.

Wstrzymanie wniosków imigracyjnych

W ostatnich dniach administracja Donalda Trumpa czasowo wstrzymała rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych, w tym o zielone karty, wobec obywateli 19 krajów objętych wcześniej zakazem wjazdu do usa. Decyzja została podjęta w ramach szerokich zmian po strzelaninie w Waszyngtonie, w której zginęła Gwardii Narodowej.

Zgodnie z memorandum U.S. Citizenship and Immigration Services, regulacje objęły obywateli m.in. Afganistanu, Haiti, Iranu, Libii, Somalii, Sudanu, Wenezueli oraz Kuby.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/Greggory DiSalvo/
Czytaj dalej

News USA

Sąd Najwyższy USA rozpatrzy konstytucyjność dekretu Trumpa o obywatelstwie z urodzenia

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zgodził się rozpatrzyć konstytucyjność dekretu Prezydenta Donalda Trumpa, który ogranicza zasadę tzw. obywatelstwa z urodzenia – birthright citizenship, czyli automatycznego przyznawania obywatelstwa dzieciom urodzonym na terytorium USA.

Spór o 14. Poprawkę

Rozpatrywana będzie apelacja administracji Donalda Trumpa od wyroku sądu niższej instancji, który zablokował wejście w życie prezydenckiego rozporządzenia. Przepisy te nie obowiązują obecnie w żadnym stanie. Sprawa trafi przed sędziów wiosną, zaś ostateczny wyrok spodziewany jest na początku lata 2026 r.

Dekret podpisany 20 stycznia 2025 r., w pierwszym dniu drugiej kadencji Trumpa, zakłada, że dzieci urodzone w USA, których rodzice przebywają w kraju nielegalnie lub tymczasowo, nie nabywają automatycznie obywatelstwa amerykańskiego.

Element szerokiej ofensywy imigracyjnej

Decyzja w sprawie obywatelstwa to część szeroko zakrojonej polityki imigracyjnej republikańskiej administracji. Obejmuje ona m.in. intensyfikację działań służb imigracyjnych w kilku miastach oraz pierwsze w czasie pokoju użycie XVIII-wiecznej ustawy Alien Enemies Act.

Stanowisko administracji spotkało się z licznymi pozwami. Sąd Najwyższy w ostatnich miesiącach wysyłał niejednoznaczne sygnały: z jednej strony zablokował wykorzystanie Alien Enemies Act do szybkich deportacji bez rozpraw, z drugiej dopuścił wznowienie masowych kontroli imigracyjnych w rejonie Los Angeles, mimo wcześniejszej blokady sądu niższej instancji.

Pierwsza taka sprawa za drugiej kadencji Trumpa

Kwestia birthright citizenship jest pierwszą polityką imigracyjną Trumpa, która trafi do Sądu Najwyższego w celu ostatecznego rozstrzygnięcia. Od ponad 125 lat obowiązuje powszechna interpretacja 14. poprawki, zgodnie z którą obywatelstwo przysługuje każdej osobie urodzonej na terytorium USA, z wyjątkiem dzieci dyplomatów oraz obcych sił okupacyjnych.

Wszystkie sądy niższych instancji, które analizowały dekret, uznały go za niezgodny lub prawdopodobnie niezgodny z Konstytucją, argumentując, że 14. Poprawka została przyjęta m.in. po to, by zagwarantować obywatelstwo czarnoskórym Amerykanom, w tym byłym niewolnikom.

Sprawa z New Hampshire i stanowisko administracji

Sprawa, którą rozpatrzy Sąd Najwyższy, pochodzi z New Hampshire, gdzie w lipcu 2025 r. sędzia federalny zablokował dekret w ramach pozwu zbiorowego obejmującego wszystkie dzieci, których regulacja mogłaby dotyczyć.

Administracja Trumpa argumentuje, że dzieci cudzoziemców nie podlegają jurysdykcji USA, a tym samym nie spełniają konstytucyjnych warunków do uzyskania obywatelstwa.

“14. poprawka miała zapewnić obywatelstwo wyzwolonym niewolnikom i ich dzieciom, a nie dzieciom cudzoziemców przebywających w USA nielegalnie lub czasowo” — napisał D. John Sauer, główny prawnik administracji przed Sądem Najwyższym.

Polityczne podziały

Stanowisko prezydenta wspierają 24 republikańskie stany oraz 27 republikańskich parlamentarzystów, w tym Senatorowie Ted Cruz z Teksasu i Lindsey Graham z Karoliny Południowej. Administracja próbowała również uzyskać poparcie Sądu Najwyższego dla sprawy rozpatrywanej przez 9. Okręgowy Sąd Apelacyjny w San Francisco, jednak sędziowie nie podjęli w tej kwestii decyzji.

Decyzja o fundamentalnym znaczeniu

Oczekiwany wyrok będzie miał kluczowe znaczenie dla przyszłości prawa obywatelskiego w USA i może zasadniczo zmienić obowiązującą od pokoleń interpretację konstytucji.

Źródło: wttw
Foto: The White House, wikipedia, istock/Camrocker
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu