News USA
Ryzyko kolizji statków w przypadku wielu mostów w USA jest niepokojące

Zgodnie z nowoczesnymi standardami projektowania mostów, roczne prawdopodobieństwo zawalenia się mostu w wyniku kolizji statku powinno wynosić mniej niż 1 na 10 000. Jednak takie standardy nie istniały aż do 1994 r. 47-letni Francis Scott Bay Bridge runął rok temu, 26 marca, a w Ameryce jest dużo jeszcze starszych mostów.
Naukowcy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa postanowili odpowiedzieć na kluczowe pytania: Czy katastrofa Key Bridge była tragicznym wyjątkiem, czy sygnałem ostrzegawczym przed kolejnymi wypadkami? I co najważniejsze – czy inne mosty w USA są zagrożone?
Przez ostatni rok badacze analizowali ryzyko kolizji statków z mostami w Stanach Zjednoczonych. Przejrzeli setki milionów punktów danych dotyczących wszystkich 50 portów oraz około 80 000 mostów z National Bridge Inventory. Wyniki są alarmujące.
„Teraz możemy potwierdzić, że nie było to odosobnione zdarzenie. To coś, co dało się przewidzieć. Mieliśmy jednak na to pewną ślepą plamkę” – wyjaśnia Michael Shields, profesor z Departamentu Inżynierii Cywilnej i Systemowej Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.
Z analizy zespołu wynikało, że prawdopodobieństwo uderzenia statku w most Key Bridge w ciągu pierwszych 48 lat jego istnienia było wysokie. Most istniał dokładnie 47 lat, zanim doszło do katastrofy.
Jeszcze większe ryzyko dotyczy innych mostów, takich jak Huey P. Long Bridge w Luizjanie czy Bay Bridge w San Francisco. Tam przewidywane kolizje mogą występować średnio co 20 lat. Ponieważ badacze skupili się na portach obsługujących duże statki, uderzenia te mogłyby spowodować katastrofalne uszkodzenia, a nawet całkowite zawalenie mostów.
Shields podkreśla, że wyniki badań są niepokojące, ale zagrożenie można zminimalizować. „Jeśli nic z tym nie zrobimy, katastrofa powtórzy się” – ostrzega. „I nie mówimy tu o stuleciach, ale o latach, może dekadzie.”
Według współczesnych norm projektowania mostów, roczne ryzyko zawalenia się mostu na skutek kolizji z jednostką pływającą powinno wynosić mniej niż 1 na 10 000. Jednak te normy formalnie przyjęto dopiero w 1994 roku, po zawaleniu się mostu Sunshine Skyway na Florydzie w 1980 roku.
Większość najbardziej zagrożonych mostów w USA ma wspólną cechę – zostały zbudowane przed 1994 rokiem i nigdy nie uwzględniono w ich projektach zabezpieczeń przed uderzeniami statków.
„Most Key, most Chesapeake Bay, most Oakland Bay – te konstrukcje nigdy nie były projektowane z myślą o kolizjach z dużymi statkami” – mówi Shields. „Zmiana przepisów projektowych nie wymagała modernizacji istniejących mostów, więc zagrożenie pozostało.”
Modernizacja jest jednak możliwa. Dobrym przykładem jest Delaware Memorial Bridge, na którym stan instalował system ochronny o wartości 92 milionów dolarów – kwota wysoka, ale wciąż znacznie niższa od niemal 2 miliardów dolarów, jakie będą potrzebne na budowę nowego mostu Key Bridge.
Zespół Hopkinsa ostrzega również przed zagrożeniem dla mostu Chesapeake Bay, gdzie prawdopodobieństwo kolizji oszacowano na raz na 86 lat. Most ma już 73 lata.
„Oczywiście, jako kierowca nadal masz niewielkie szanse, że katastrofa wydarzy się akurat w chwili, gdy jesteś na moście” – uspokaja Shields. „Sam bez wahania bym nim przejechał.”
W zeszłym tygodniu Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wydała pilne zalecenia dotyczące 68 mostów w 19 stanach. Ich właściciele nigdy nie przeprowadzili oceny podatności na kolizję, mimo że Amerykańskie Stowarzyszenie Urzędników ds. Autostrad Stanowych i Transportu (AASHTO) zalecało to po katastrofie Sunshine Skyway.
Maryland Transportation Authority (MDTA) nigdy nie oceniło podatności mostu Key Bridge ani Bay Bridge – obecnie rozpoczęto ocenę Bay Bridge.
Najbardziej zagrożone mosty według badań Hopkinsa:
- Huey P. Long Bridge, Luizjana: Kolizja przewidywana raz na 17 lat.
- San Francisco–Oakland Bay Bridge: Kolizja co 22 lata.
- Crescent City Connection, Nowy Orlean: Kolizja co 34 lata.
- Beltway 8 Bridge, Teksas: Kolizja co 35 lat.
- Hale Boggs Memorial Bridge, Luizjana: Kolizja co 37 lat.
- Bayonne Bridge, NY/NJ: Kolizja co 43 lata.
- Fred Hartman Bridge, Teksas: Kolizja co 47 lat.
- Martin Luther King Bridge, Teksas: Kolizja co 64 lata.
- Chesapeake Bay Bridge, Maryland: Kolizja co 86 lat.
- Talmadge Memorial Bridge, Georgia: Kolizja co 88 lat.
- Delaware Memorial Bridge, Del./NJ: Kolizja co 129 lat.
- Golden Gate Bridge, Kalifornia: Kolizja co 481 lat.
Lista ta jest zgodna z raportem NTSB, z wyjątkiem Oakland Bay Bridge, który jest już w fazie projektowania nowych zabezpieczeń.

Francis Scott Key Bridge w Baltimore w 2015 roku.
Badania zespołu Hopkinsa jasno wskazują, że ryzyko uderzenia statków w mosty jest znacznie większe, niż wcześniej zakładano. Inwestowanie w ochronę istniejących mostów może zapobiec kolejnym tragediom i uratować ludzkie życie.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, Patorjk, NTSB
News USA
Tennessee: Podano nazwiska 16 ofiar śmiertelnych po eksplozji w fabryce materiałów wybuchowych

W poniedziałek władze powiatu Humphreys potwierdziły, że 16 osób zginęło w wyniku tragicznej eksplozji, która w piątek wstrząsnęła wiejską fabryką Accurate Energetic Systems w środkowym Tennessee. Śledczy zapowiedzieli skrupulatne dochodzenie w celu ustalenia przyczyn zdarzenia, choć niektóre dowody rozrzucone są na przestrzeni wielu mil.
Wspólnota w żałobie
W niedzielę wiele lokalnych kościołów organizowało nabożeństwa, aby uporać się z żalem po katastrofie. Jednym z najbardziej dotkniętych był The Log Church w Waverly, gdzie zginął pastor Trent Stewart. W miejsce szkółki niedzielnej i zwykłych nabożeństw prowadzono modlitwy w sanktuarium.
Inną ofiarą była Reyna Gillahan, której córka Rosalina Gillahan rozpoczęła zbiórkę funduszy, by pomóc rodzinie spłacić dług i utrzymać dom. „Była piękną duszą — kochającą, silną i zawsze myślącą o innych przed sobą” – napisała Rosalina.
Na konferencji prasowej w poniedziałek władze podały pełną listę ofiar. Są to: Jason Adams, Billy Baker, Christopher Clark, James Cook, LaTeisha Mays, Melinda Rainey, Steven Wright, Erick Anderson, Adam Boatman, Mindy Clifton, Jeremy Moore, Melissa Stafford, Rachel Woodall, Donald Yowell, Trent Stewart i Reyna Gillahan.
Dochodzenie w sprawie przyczyn eksplozji
Eksplozja była odczuwalna w promieniu ponad 20 mil, pozostawiając po sobie spalone pojazdy, zniszczone budynki i zwęglony metal. Nikt nie przeżył wypadku.
Władze zajmują się oczyszczeniem terenu, w tym neutralizacją materiałów wybuchowych i identyfikacją szczątków. Dopiero po zakończeniu tych działań możliwe będzie prowadzenie dochodzenia w sprawie przyczyn eksplozji, poinformował Matthew Belew, pełniący obowiązki agenta specjalnego w Biurze ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych.
Accurate Energetic Systems – ważny pracodawca w regionie
Kompleks Accurate Energetic Systems zajmuje 1300 akrów (526 hektarów) i składa się z ośmiu budynków produkcyjnych oraz laboratorium. Firma zatrudnia około 115 osób, produkując i badając materiały wybuchowe dla wojska.
Wynagrodzenie na poziomie podstawowym wynosi 19–21 dolarów za godzinę, co w porównaniu z innymi lokalnymi pracami o podobnych wymaganiach jest korzystne. Jak podkreślają mieszkańcy, praca w firmie umożliwiała pozostanie blisko domu, unikając długich dojazdów do większych miast.
„To była jedna z lepiej płatnych prac w pobliżu i stosunkowo bezpieczna pod względem logistycznym – blisko domu, bez konieczności długich dojazdów” – powiedział Vincent Coates, diakon z pobliskiego kościoła.
Ekonomista Ernie Goss z Creighton University zauważył, że atrakcyjne wynagrodzenie i bliskość miejsca pracy zwiększały popularność takich stanowisk. „Pracownicy powinni otrzymać rekompensatę za niebezpieczeństwo związane z charakterem pracy” – podkreślił.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Amazon zatrudni 250 tysięcy pracowników na sezon świąteczny. Inni detaliści są ostrożniejsi

Amazon szykuje się na gorący okres świąteczny, ogłaszając plan zatrudnienia 250 tysięcy nowych pracowników w Stanach Zjednoczonych. Rekrutacja obejmuje stanowiska pełnoetatowe, niepełnoetatowe i sezonowe w centrach logistycznych i sieci dostawczej firmy.
Więcej pracy i wyższe płace
Oferty pracy będą publikowane co tydzień do grudnia, a Amazon chwali się atrakcyjnymi stawkami. Stali pracownicy mają zarabiać średnio 23 dolary za godzinę wraz z dodatkami, natomiast sezonowi – ponad 19 dolarów.
Firma zapowiedziała też inwestycję ponad 1 miliarda dolarów w podwyżki i dodatkowe świadczenia dla pracowników logistyki i transportu. Według Amazon, po uwzględnieniu benefitów, średnie całkowite wynagrodzenie przekroczy 30 dolarów za godzinę.
„Nasze stanowiska sezonowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem – często obsadzane są w ciągu kilku minut od publikacji” – poinformowała spółka we wpisie na blogu.
Elastyczność i benefity edukacyjne
Poza płacą Amazon oferuje elastyczne godziny pracy, a dla stałych pracowników – pakiet świadczeń obejmujący m.in. ubezpieczenie zdrowotne oraz dostęp do programu edukacyjnego Career Choice. W jego ramach firma z góry opłaca czesne pracownikom, którzy chcą zdobyć dyplom uczelni wyższej lub certyfikat zawodowy.
Trudny sezon dla branży
Amazon jest jednym z nielicznych detalistów, którzy w tym roku otwarcie zwiększają zatrudnienie przed świętami. Jak wynika z raportu firmy doradztwa personalnego Challenger, Gray & Christmas, łączna liczba nowych stanowisk w handlu detalicznym w ostatnim kwartale 2025 roku może być najniższa od 2009 roku, kiedy gospodarka wychodziła z recesji.
Według prognoz, sprzedawcy detaliczni utworzą mniej niż 500 tysięcy nowych miejsc pracy, co oznaczałoby najmniejszy sezonowy wzrost od 16 lat.
„Pracodawcy zmagają się w tym roku z połączeniem rosnących kosztów, presji inflacyjnej i postępującej automatyzacji. Wiele firm stawia na stałych pracowników zamiast masowych rekrutacji sezonowych” – powiedział Andy Challenger, wiceprezes Challenger, Gray & Christmas.
Jeśli sprzedaż świąteczna zaskoczy pozytywnie, może dojść do późniejszego wzrostu zatrudnienia, jednak „ostrożne tempo ogłaszania ofert pokazuje, że firmy nie spodziewają się wyjątkowo silnego sezonu”.
Inni detaliści
Poza Amazon, kilka innych firm ogłosiło plany zatrudnienia:
- Bath & Body Works – 32 000 nowych pracowników, w tym 2 000 w centrach dystrybucyjnych,
- Spirit Halloween – około 50 000 pracowników sezonowych,
- Kohl’s – również planuje zatrudnienia, choć nie podał dokładnej liczby.
Target natomiast nie przedstawił konkretnych planów rekrutacyjnych, zapowiadając jedynie, że wykorzysta istniejącą sieć 43 000 pracowników „OnDemand”, a także zwiększy liczbę godzin obecnych członków zespołu.
Amazon stawia na tempo i skalę
W przeciwieństwie do wielu konkurentów, Amazon konsekwentnie zwiększa skalę zatrudnienia w okresach największego popytu. Dzięki rozbudowanej sieci magazynów i rosnącemu udziałowi w e-commerce, firma jest w stanie szybko reagować na sezonowe skoki sprzedaży, a jednocześnie przyciągać kandydatów wysokimi stawkami i dodatkowymi benefitami.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Daria Nipot/
News USA
Nobel z ekonomii za badania nad innowacjami i wzrostem gospodarczym dla profesora z Northwestern

Profesor Uniwersytetu Northwestern, Joel Mokyr, znalazł się w gronie trzech laureatów tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii. Wyróżnienie przyznano za przełomowe badania nad tym, jak postęp technologiczny i idee napędzają długofalowy wzrost gospodarczy. 79-letni Mokyr podzieli nagrodę o wartości ok. 1,2 mln dolarów z Philippe’em Aghionem z Collège de France i London School of Economics oraz Peterem Howittem z Uniwersytetu Browna.
Ekonomia innowacji
Jak podkreślił Komitet Noblowski, prace laureatów pomogły ekonomistom lepiej zrozumieć mechanizm, dzięki któremu nowe idee i technologie przełamują istniejące schematy, prowadząc do tzw. twórczej destrukcji – procesu, w którym innowacje zastępują przestarzałe rozwiązania. To zjawisko, opisane w 1942 roku przez Josepha Schumpetera, uznano za „istotny fakt kapitalizmu”.
Laureaci wykazali, że zrównoważony wzrost gospodarczy nie jest oczywistością, lecz wymaga podtrzymywania ciągłego procesu innowacji.
„Ich prace pokazują, że jeśli nie będziemy wspierać twórczej destrukcji, gospodarka może popaść w stagnację” – powiedział John Hassler, przewodniczący komisji przyznającej nagrodę.
Wkład Joela Mokyra
Mokyr, historyk gospodarczy i ekonomista, od dekad bada wpływ industrializacji, kultury i postępu technologicznego na rozwój społeczeństw. Jego prace wskazują, że za rewolucjami przemysłowymi stoją nie tylko wynalazki, ale także systematyczny rozwój wiedzy naukowej i klimat kulturowy sprzyjający innowacjom.
Komitet Noblowski podkreślił, że Mokyr „pokazał, iż aby innowacje tworzyły samonapędzający się proces rozwoju, musimy nie tylko wiedzieć, że coś działa, ale rozumieć, dlaczego działa”.
Twórcza destrukcja w praktyce
Zjawisko twórczej destrukcji jest widoczne w wielu współczesnych branżach: handel internetowy zastępuje centra handlowe, serwisy streamingowe wyparły wypożyczalnie wideo, a reklamy cyfrowe przejmują rynek od prasy drukowanej.
Aghion i Howitt już w 1992 roku opracowali model matematyczny opisujący, jak innowacje zastępują starsze technologie, tworząc nową równowagę gospodarczą. Ich prace w znacznym stopniu wpłynęły na sposób, w jaki ekonomiści analizują dynamikę wzrostu i produktywności.
Optymizm wobec technologii
Joel Mokyr od lat broni tezy, że nowe technologie – nawet jeśli trudne do uchwycenia w danych statystycznych – realnie podnoszą jakość życia. Gdy część ekonomistów twierdziła, że wynalazki cyfrowe mają mniejszy wpływ niż np. samochód czy samolot, Mokyr wskazywał na darmowe lub tanie usługi, takie jak streaming muzyki, które przynoszą ogromne korzyści użytkownikom.
„Kiedyś miałem tysiąc płyt CD, a wcześniej wydawałem większość studenckiego budżetu na winyle. Dziś mam dostęp do całej biblioteki muzycznej za kilka dolarów miesięcznie” – mówił w wywiadzie dla AP w 2015 roku.
Zaskoczony laureat
Gdy o świcie zadzwoniła do niego komisja noblowska, Joel Mokyr – jak sam przyznał – właśnie sięgał po pierwszą filiżankę kawy. „Nie miałem pojęcia, że coś takiego się wydarzy. Zawsze mówiłem studentom, że mam większe szanse zostać papieżem niż dostać Nobla… a przecież jestem Żydem” – żartował.
Choć w przyszłym roku skończy 80 lat, nie planuje przejścia na emeryturę. „To praca mojego życia” – powiedział, po czym zakończył rozmowę, by wyprowadzić psa na spacer.
Nobel z ekonomii – fakty
Nagroda Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych została ustanowiona w 1968 roku i od tego czasu przyznano ją 57 razy 99 laureatom – w tym zaledwie trzem kobietom. Połowa tegorocznej nagrody (11 mln koron szwedzkich, ok. 1,2 mln dolarów) trafi do Mokyra, a drugą połowę podzielą Aghion i Howitt.
Jak co roku, medale i dyplomy zostaną wręczone 10 grudnia – w rocznicę śmierci Alfreda Nobla.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, Northwestern University
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago5 dni temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago1 tydzień temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago1 tydzień temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora