Kościół
Trump przedłuża program wiz dla pracowników religijnych niebędących duchownymi

W sobotę Prezydent Donald Trump podpisując dekret o finansowaniu rządu zapewnił także przedłużenie kluczowego programu wizowego EB-4, który pozwala tysiącom niewyświęconych pracowników religijnych Kościoła katolickiego na dalszą działalność w Stanach Zjednoczonych. O programie, z którego ponad 30 lat korzystali m.in. zakonnicy i siostry zakonne, mówi Ojciec Józef Polak SJ.
Program ten, wydający rocznie 5000 wiz, miał wygasnąć w zeszłym tygodniu, po upływie terminu poprzedniego przedłużenia zatwierdzonego przez administrację Prezydenta Joe Bidena w grudniu ubiegłego roku. Nowe przepisy przedłużają funkcjonowanie EB-4 na kolejny rok.
Wizy te pozwalają organizacjom religijnym sponsorować imigrację osób, które choć nie są duchownymi, odgrywają kluczową rolę w misji Kościoła. Umożliwiają nie tylko tymczasowy pobyt, ale też staranie się o pobyt stały, a później o obywatelstwo.
Znaczenie programu dla Kościoła katolickiego
Program EB-4 dzieli się na dwie kategorie: dla duchownych i dla osób niebędących duchownymi. O ile pierwsza dotyczy księży i diakonów, o tyle druga umożliwia zakonnikom, świeckim misjonarzom i innym kluczowym pracownikom religijnym legalny pobyt w USA.
Według Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB) z wiz EB-4 korzystają m.in.:
- Zakonnice i bracia zakonni,
- Pracownicy duszpasterstwa młodzieży,
- Katecheci i nauczyciele religii w szkołach katolickich,
- Osoby zarządzające zakonami i instytucjami religijnymi,
- Pracownicy opiekujący się chorymi i starszymi w katolickich placówkach medycznych.
Bez przedłużenia programu wielu zakonników i pracowników religijnych mogłoby stracić możliwość dalszej działalności w USA. W 2022 roku USCCB podkreślała, że te przepisy nie są stałą częścią amerykańskiego prawa imigracyjnego, lecz wymagają regularnego przedłużania, co wprowadza niepewność dla osób i organizacji religijnych korzystających z tego systemu.
Wpływ programu na powołania i działalność Kościoła
Przed wprowadzeniem wiz EB-4 w 1990 roku organizacje religijne miały poważne trudności z zatrudnianiem imigrantów spoza USA.
Biskup Mark Seitz, przewodniczący Komitetu ds. Migracji USCCB, w kwietniu 2024 roku apelował do Kongresu o trwałe zabezpieczenie programu. Wskazywał, że czas oczekiwania na wizę EB-4 znacznie się wydłużył, a proces jest bardziej skomplikowany niż w przypadku innych kategorii wizowych.
Kłopot główny to olbrzymie zaległości w procedowaniu tej kategorii wizowej. Zwraca na to uwagę Miguel Naranjo, odpowiadający za imigrację religijną w Catholic Legal Immigration Network (Katolickiej Sieci Legalnej Imigracji).
“Proces uzyskania stałego pobytu, który kilka lat temu zajmował gdzieś od 12 do 24 miesięcy, teraz potrwa znacznie dłużej” – powiedział Naranjo w wywiadzie dla CNA.
David Spicer, zastępca dyrektora ds. polityki migracyjnej USCCB, zwrócił uwagę, że program odgrywa kluczową rolę w działalności Kościoła katolickiego.
“Myślę, że Kościół katolicki prawdopodobnie stanowi największą grupę beneficjentów wiz dla osób niebędących duchownymi. Wiele zgromadzeń zakonnych polega na tym programie, aby sprowadzać nowych członków i zapewniać im stabilny pobyt” – powiedział Spicer.
EB-4 a wizy R-1 – różnice i wyzwania
EB-4 różni się od programu wiz tymczasowych R-1, które są przeznaczone głównie dla księży i diakonów. Wizy R-1 umożliwiają duchownym krótkoterminowy pobyt, ale nie gwarantują imigrantom ścieżki do obywatelstwa ani stałego pobytu. W ostatnich latach system R-1 zmagał się z ogromnymi opóźnieniami i biurokratycznymi trudnościami.
David Spicer ostrzegł, że jakiekolwiek zakłócenia w programie EB-4 mogą negatywnie wpłynąć także na duchownych korzystających z wiz R-1.
„Dla wielu zakonników i sióstr zakonnych, którzy czekają na stały pobyt, EB-4 jest jedyną szansą na stabilizację ich statusu. Jeśli program przestanie działać, może to zagrozić wielu posługom Kościoła” – powiedział
Źródło: The Pillar, cna
Foto: Archdiocese of Indianapolis, Franciscan Sisters of Christian Charity, istock/AnnaStills/apomares/
News Chicago
Kardynał Blase Cupich krytykuje nasilone represje wobec imigrantów w Chicago

W poniedziałek, podczas wystąpienia w klubie Union League, kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago, wyraził swoje głębokie zaniepokojenie działaniami administracji federalnej wobec imigrantów w mieście. To jego pierwsza obszerna publiczna wypowiedź na temat operacji egzekwowania prawa imigracyjnego „Midway Blitz”, prowadzonej od września.
Po powrocie z wizyty w Rzymie, kardynał Blase Cupich podkreślił, że Kościół powinien odgrywać moralną i etyczną rolę w debacie o imigracji. Zaznaczył, że działania związane z bezpieczeństwem kraju nie mogą być prowadzone kosztem godności ludzkiej.
„Ich godność jako rodziców musi być szanowana, zanim zostaną publicznie oderwani od swoich dzieci, które są obywatelami, i potraktowani jak przestępcy” – powiedział kardynał.
Kard. Cupich określił agresywną taktykę administracji federalnej wobec imigrantów jako zbędną i niedopuszczalną, dodając, że jej celem jest wywołanie strachu. „Nasi duchowni zgłaszają spadek frekwencji na mszach, szczególnie w społecznościach latynoskich, ponieważ ludzie boją się wychodzić z domu. Boją się też robić zakupy czy korzystać z opieki medycznej” – zauważył.
Jego wypowiedź rozwijała przesłanie papieża Leona IV, który w zeszłym tygodniu wzywał biskupów w USA do bardziej współczującego wspierania imigrantów.
Kard. Cupich podkreślił, że 11 milionów nieudokumentowanych imigrantów w Stanach Zjednoczonych zasługuje na szacunek za swoją pracę i wkład w gospodarkę.
„Przez dekady wysyłaliśmy jasny sygnał, że potrzebujemy ich pracy na stanowiskach, których nikt inny nie chce zająć” – przypomniał arcybiskup.
Zwrócił uwagę, że godność imigrantów jest dodatkowo naruszana, gdy niektórzy urzędnicy tworzą fałszywe narracje, sugerujące, że większość z nich stanowi zagrożenie dla społeczności.
Kardynał podkreślił, że Kościół w dużych archidiecezjach, takich jak Chicago, musi mieć moralny głos w debacie politycznej, jednocześnie zachowując bezstronność polityczną.
Źródło: abc7
Foto: YouTube
Kościół
Incydent w Bazylice Świętego Piotra. Mężczyzna zbezcześcił ołtarz konfesji

W piątek w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie doszło do poważnego aktu profanacji. Według włoskich mediów, mężczyzna wspiął się na ołtarz konfesji i oddał mocz na oczach setek turystów. Został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy ochrony.
Zdarzenie miało miejsce w centralnej części świątyni, w pobliżu ołtarza, z którego papież zwykle odprawia uroczyste msze, a nagranie incydentu szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych.
Sprawca został natychmiast obezwładniony przez policjantów w cywilu, pełniących służbę w bazylice, a następnie wyprowadzony z kościoła. Motyw jego działania nie jest na razie znany. Jak podają media, papież „był zszokowany” informacją o incydencie.
Nie pierwszy taki przypadek
To kolejny w tym roku akt wandalizmu w miejscu, które jest jednym z najważniejszych punktów pielgrzymkowych świata katolickiego.
W lutym nieznany mężczyzna zbezcześcił ten sam ołtarz, wchodząc na niego i zrzucając sześć kandelabrów. Z kolei w czerwcu 2023 roku obywatel Polski rozebrał się i wszedł na ołtarz główny, mając na plecach napis „Ratujmy dzieci Ukrainy”. Po tamtym incydencie władze Watykanu odprawiły specjalny obrzęd pokutny.
Dochodzenie trwa
Służby watykańskie i włoskie prowadzą obecnie postępowanie mające ustalić tożsamość i motywy sprawcy. Władze zapowiadają też zaostrzenie środków bezpieczeństwa w Bazylice Świętego Piotra, by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Źródło: cna
Foto: Bazylika Św. Piotra
News Chicago
Archidiecezja Chicago informuje o zarzucie molestowania wobec księdza z Meksyku

Archidiecezja Chicago poinformowała w niedzielę o otrzymaniu zarzutu molestowania seksualnego nieletniego wobec księdza z Meksyku, który w przeszłości okazjonalnie odwiedzał i odprawiał msze święte w parafii na terenie dzielnicy Humboldt Park.
W liście skierowanym do parafian parafii św. Józefa Sáncheza del Río – obejmującej kościoły Matki Boskiej, św. Filomeny oraz św. Franciszka z Asyżu – kardynał Blase Cupich poinformował o zarzutach wobec księdza Ernesto Tovara-Trejo.
Według informacji przekazanych przez archidiecezję, duchowny pochodzi z diecezji Tampico w Meksyku i w ostatnich latach przebywał w Chicago jedynie okresowo. W tym czasie sporadycznie odprawiał msze święte w kościele Matki Boskiej przy 3647 W. North Avenue, choć – jak zaznaczono – nie posiadał na to formalnego zezwolenia ze strony Archidiecezji Chicago.
W liście stwierdzono, że zarzut dotyczy rzekomego molestowania nieletniego podczas jednej z wizyt księdza w Chicago przed wieloma laty.
Po otrzymaniu zgłoszenia archidiecezja natychmiast powiadomiła diecezję Tampico, która z kolei poinformowała, że ksiądz Tovar-Trejo został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej do czasu wyjaśnienia sprawy.
Osobie, która zgłosiła zarzut, zaoferowano pomoc i wsparcie ze strony Ministerstwa Pomocy Ofiarom Przestępstw Archidiecezji Chicago. Archidiecezja zapowiedziała, że będzie współpracować z diecezją Tampico w toku prowadzonego dochodzenia.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago5 dni temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago1 tydzień temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago1 tydzień temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora