News Chicago
David Koza z Ingleside odpowie za śmierć Brendy Peleski, której sprzedał narkotyki

64-letni David M. Koza z Ingleside został oskarżony o zabójstwo, po tym jak 49-letnia Brenda Peleski została znaleziona martwa w swoim domu w Mundelein z powodu przedawkowania fentanylu. Do tragedii doszło w listopadzie ubiegłego roku.
16 listopada około godziny 11:00AM służby ratunkowe zostały wezwane do mieszkania przy 500 North Seymour Avenue w Mundelein. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze policji oraz strażacy zastali nieprzytomną kobietę. Pomimo podjętych działań ratownicy medyczni stwierdzili zgon Brendy Peleski.
Jak wynika z relacji prokuratury, ciało kobiety znalazł jej nastolatek syn, który natychmiast zadzwonił na numer alarmowy. Ostatni raz widział swoją matkę dzień wcześniej. W pobliżu zwłok funkcjonariusze znaleźli narkotyki oraz akcesoria do ich zażywania.
Śledztwo prowadzi do dostawcy narkotyków
Analiza telefonu ofiary ujawniła, że dzień przed śmiercią spotkała się z Davidem M. Kozą w pobliskim barze. Detektywi przesłuchali mężczyznę, który przyznał się do sprzedaży fentanylu Peleski za 300 dolarów.
Koza zeznał, że kobieta była świadoma, co zażywa, i że substancja miała na nią działanie usypiające. Co więcej, nie była to ich pierwsza transakcja – jak twierdzą śledczy, Brenda Peleski regularnie kupowała narkotyki od Davida Kozy od co najmniej roku.
Co szczególnie szokujące, narkotyki pochodziły od tego samego dostawcy, który wcześniej sprzedał śmiertelną dawkę fentanylu byłemu chłopakowi Kozy – mężczyzna ten zmarł w październiku na skutek przedawkowania.
Toksykologia potwierdza śmierć z przedawkowania
Biuro koronera potwierdziło, że w organizmie Brendy Peleski znajdowały się fentanyl, heroina, klonazepam i difenhydramina – śmiertelna mieszanka, która doprowadziła do jej zgonu. W świetle dowodów Koza został oskarżony o zabójstwo. Nakaz aresztowania wydano w styczniu, a mężczyzna został zatrzymany 13 lutego.
Sąd: Koza stanowi zagrożenie dla społeczności
Podczas rozprawy obrończyni Davida Kozy, Mary Cole, argumentowała, że jej klient powinien zostać zwolniony z aresztu. Wskazała, że mężczyzna ma minimalną przeszłość kryminalną, pracował jako hydraulik i zaczął zażywać fentanyl z powodu silnego bólu fizycznego, który pojawił się w wyniku jego pracy.
Jednak sędzia Michael Nerheim nie przychylił się do wniosku o zwolnienie, stwierdzając, że Koza stanowi zagrożenie dla społeczności i nie istnieją warunki, które mogłyby to zagrożenie zminimalizować.
Koza pozostaje w areszcie w więzieniu powiatu Lake i ponownie stanie przed sądem 12 marca na rozprawie wstępnej.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Biuro Szeryfa Powiatu Lake, istock/MoleQL/
News Chicago
Darmowa pizza przez rok za pomoc w ujęciu włamywaczy. Właściciel pizzerii: „To nie Hollywood!”

Właściciele pizzerii Sopranos Pizzeria & Catering w Lockport mają nietypową propozycję dla mieszkańców: pomóżcie zidentyfikować trzech podejrzanych o próbę włamania, a otrzymacie darmową pizzę przez cały rok.
W czwartek o godzinie 3:28 nad ranem kamery monitoringu zarejestrowały moment, gdy srebrny samochód zatrzymał się przed lokalem przy 1527 S. State St. Z pojazdu wysiadło trzech zamaskowanych mężczyzn w kapturach, którzy – jak opisała to pizzeria – na zmianę próbowali wybić szybę, kopiąc ją i rzucając w nią cegłą.
Włamywacze nie osiągnęli celu. Alarm spłoszył ich, a właściciele restauracji nie szczędzili im niemiłych słów w poście opublikowanym na Facebooku:
„Darmowa pizza Sopranos przez rok dla każdego, kto pomoże nam zidentyfikować trzech geniuszy, którzy uznali, że dobrym pomysłem będzie wybicie naszych okien wczoraj w nocy”.
Nagranie z incydentu udostępniono w mediach społecznościowych, a właściciele dodali, że „lokalna legenda z Lockport, Rocky” uchwycił uciekinierów również na kamerze samochodowej. Co więcej, samochód, którym się poruszali, prawdopodobnie został skradziony – wynika z ustaleń restauracji na podstawie numerów rejestracyjnych.
„Pomóż nam zidentyfikować tych łajdaków, a będziesz jadł za darmo przez cały rok. To 52 piątki dodatkowego sera, bez zadawania pytań” – napisali właściciele pizzerii z typowym dla siebie humorem.
W poście nie zabrakło również przestrogi skierowanej do sprawców:
„Wiadomość dla chłopaków — to nie Hollywood. To Lockport. A wy po prostu namieszaliście w złym miejscu w mieście”.
Policja prowadzi śledztwo
Lokalna policja potwierdziła, że wszczęto śledztwo w sprawie próby włamania i analizowane są ewentualne powiązania z innymi niedawnymi kradzieżami zgłoszonymi w okolicznych miejscowościach: Frankfort, Mokena, Tinley Park i New Lenox.
Na razie sprawcy pozostają nieuchwytni – ale dzięki obietnicy pizzy i szerokiemu rozgłosowi w mediach społecznościowych, ich dni mogą być policzone.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
W sobotniej katastrofie lotniczej w pobliżu Mattoon, IL, zginęły cztery osoby

Czworo mieszkańców Wisconsin zginęło w sobotę, gdy ich prywatny, jednosilnikowy samolot rozbił się na polu w pobliżu lotniska w południowym Illinois. Maszyna najpierw uderzyła w linie energetyczne, jak poinformowały władze.
Samolot Cessna 180G rozbił się w sobotę około 10:16AM czasu lokalnego na 500 County Road 1400 North w Trilla, zaledwie kilka mil na południe od Mattoon, w powiecie Coles, zgodnie z informacjami Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu NTSB.
Według NTSB, wstępne informacje wskazują, że samolot uderzył w linie energetyczne przed rozbiciem. Wszyscy pasażerowie samolotu zostali uznani za zmarłych na miejscu, jak przekazała Illinois State Police.
W niedzielny wieczór koroner powiatu Coles zidentyfikował dwóch mężczyzn i dwie kobiety, które zginęły w katastrofie. Są to Ross R. Nelson, 46 lat; Raimi A. Rundle, 45 lat; Courtney L. Morrow, 36 lat; i Michael H. Morrow, 48 lat. Wszystkie cztery ofiary katastrofy pochodziły z Menominee w stanie Wisconsin, około 45 mil na północny zachód od Green Bay, według policji stanowej.
Przyczyna katastrofy jest badana przez NTSB, która wysłała zespół do Trilla w niedzielę. Federalna Administracja Lotnictwa, FAA która również wysłała personel na miejsce katastrofy.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu poinformowała, że przeanalizuje dane dotyczące trasy lotu, nagrania wszelkiej komunikacji kontroli ruchu lotniczego, zapisy konserwacji samolotów i raporty pogodowe z czasu katastrofy. Sprawdzi również licencję pilota, oceny i doświadczenie lotnicze.
NTSB przeprowadzi również 72-godzinną kontrolę przeszłości pilota, „aby ustalić, czy były jakieś problemy, które mogłyby wpłynąć na zdolność pilota do bezpiecznego wykonania lotu”. Agencja poinformowała, że spodziewa się opublikować raport o prawdopodobnej przyczynie katastrofy w ciągu 12 do 24 miesięcy.
Źródło: nbc, abc news
Foto: Illinois State Police
News Chicago
Indiana robi pierwszy krok w stronę przejęcia części Illinois. Ale czy to w ogóle możliwe?

W zeszłym tygodniu, w niecodziennym, choć mało prawdopodobnym zwrocie akcji, Indiana formalnie rozpoczęła proces, który mógłby doprowadzić do zmiany granicy z Illinois. Tłem tego ruchu są rosnące napięcia polityczne między obszarami wiejskimi a miejskimi w stanie Lincolna.
Legislatura stanu Indiana zatwierdziła ustawę powołującą Indiana-Illinois Boundary Adjustment Commission — specjalną komisję, która ma zbadać i ewentualnie zaproponować nowy przebieg granicy między stanami.
To odpowiedź na rosnące niezadowolenie mieszkańców wielu południowych i środkowych powiatów Illinois, którzy czują się politycznie marginalizowani przez zdominowany przez Demokratów rejon Chicago. W ostatnich latach wyborcy w 33 powiatach zagłosowali za rozważeniem secesji od powiatu Cook i utworzeniem nowego stanu.
Gubernator Indiany Mike Braun zapowiedział, że podpisze ustawę, a do 1 września planowane jest pierwsze posiedzenie komisji. Ale nie wszystko pójdzie jak po maśle.
Główna przeszkoda? Illinois i Kongres
Zmiana granicy między stanami to nie tylko sprawa lokalna — wymaga zgody obu stanów oraz Kongresu Stanów Zjednoczonych. A tu pojawia się problem: Illinois nie wykazuje entuzjazmu.
Demokratyczny Gubernator J.B. Pritzker nazwał działania Indiany „szwindlem”, a towarzyszący projekt ustawy, który miałby umożliwić udział Illinois w komisji granicznej, nawet nie został wysłuchany w stanowej Izbie Reprezentantów.
Mimo że w historii USA miało miejsce ponad 50 drobnych korekt granic stanowych, duże zmiany terytorialne są rzadkością. Ostatnia znacząca zmiana miała miejsce podczas wojny secesyjnej, kiedy to powiaty Wirginii oderwały się i utworzyły Wirginię Zachodnią.
Polityka w tle
Podział między Demokratycznym Chicago a konserwatywną resztą stanu napędza frustrację wyborców. Wielu mieszkańców południowego Illinois uważa, że ich wartości i potrzeby są ignorowane przez władze stanowe.
Podobne ruchy zachodzą również w innych częściach kraju. We wschodnim Oregonie trwają działania, aby przyłączyć się do sąsiedniego Idaho, które ma bardziej konserwatywny profil polityczny. Również tam propozycje utknęły jednak w legislacyjnych komisjach.
Czy to się wydarzy?
Choć perspektywa zmiany granicy wydaje się ekscytująca dla zwolenników secesji, realizacja tego scenariusza jest mało prawdopodobna. Brakuje politycznej woli, a droga legislacyjna jest długa i pełna przeszkód. Niestety napięcia między obszarami miejskimi a wiejskimi w Ameryce tylko rosną — i mogą z czasem prowadzić do jeszcze odważniejszych inicjatyw.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, istock/gnagel/
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
News Chicago2 tygodnie temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA4 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
“Siła Wiary III”: Zobaczcie jak miłość zwyciężyła chorobę. Premiera w niedzielę
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom