News Chicago
Illinois zatwierdza ograniczoną wersję programu wymiany rurociągów Peoples Gas

W czwartek, po rocznym przeglądzie, stanowi regulatorzy dali zielone światło dla wznowienia programu wymiany rurociągów przez Peoples Gas. Decyzja Illinois Commerce Commission (ICC) wprowadza jednak nowe ograniczenia: węższy zakres prac, przyspieszony harmonogram i zwiększoną kontrolę nad wydatkami.
Koniec z opóźnieniami – nowy termin do 2035 roku
Zgodnie z jednogłośnie przyjętym rozporządzeniem, Peoples Gas musi usunąć pozostałe 1000 mil starych, podatnych na przecieki żeliwnych i ciągliwych rur pod Chicago do 2035 roku. Dodatkowo, od 2027 roku postępy będą corocznie monitorowane, a firma może zostać ukarana grzywną, jeśli nie dotrzyma wyznaczonych terminów.
To decyzja znacząco zmienia wcześniejszy plan przedsiębiorstwa. Illinois Commerce Commission ICC odrzuciła propozycję o wartości 7,2 miliarda dolarów, zakładającą modernizację całego systemu gazowego do 2040 roku, w tym przejście na średnie ciśnienie i przeniesienie liczników gazu na zewnątrz budynków.
Zamiast tego Peoples Gas będzie musiało priorytetowo traktować wymianę rurociągów i uzasadniać poniesione koszty podczas corocznych przesłuchań dotyczących stawek.
Decyzja chroni konsumentów przed kosztami
Organizacje konsumenckie, takie jak Illinois PIRG, uważają, że decyzja ICC to zwycięstwo klientów, ponieważ pomoże ograniczyć wzrost rachunków za gaz.
„Nakazując Peoples Gas skupienie się na kluczowych inwestycjach w zakresie bezpieczeństwa, ICC stworzyło program, który jest tańszy, skuteczniejszy i wspiera przejście na czystszą energię” – powiedział Abe Scarr, dyrektor Illinois PIRG.
Krytycy od dawna twierdzili, że firma nadmiernie rozszerzyła zakres prac, zamiast skupić się na naprawie najbardziej niebezpiecznych rurociągów.
Z kolei Peoples Gas ostrzega, że zmiana podejścia może skutkować większymi kosztami i utrudnieniami dla mieszkańców Chicago. „Nowy plan może oznaczać więcej placów budowy i większe zakłócenia w miejskich dzielnicach” – oświadczyli przedstawiciele Peoples Gas.
Koniec wieloletnich opóźnień i przekroczeń budżetu
Program wymiany rurociągów został uruchomiony w 2011 roku jako inicjatywa poprawy bezpieczeństwa, pierwotnie planowana na 20 lat i kosztująca 2,6 miliarda dolarów. Jednak liczne opóźnienia i przekroczenia budżetu sprawiły, że dotychczasowe wydatki sięgnęły już 3,3 miliarda dolarów, a ukończono zaledwie 38% prac.
Według Peoples Gas pod miastem wciąż znajduje się 1078 mil starych, podatnych na przecieki rur, niektóre pochodzące jeszcze z XIX wieku. System liczy łącznie 4600 mil, a korozja starych rurociągów zwiększa ryzyko wycieków i potencjalnych eksplozji.
Czy klienci zapłacą więcej?
Choć nowy plan ICC zmniejsza początkowy zakres modernizacji, nadal istnieją obawy dotyczące kosztów dla mieszkańców Chicago. Według raportu Citizens Utility Board, całkowita cena ukończenia wymiany rurociągów może wynieść aż 12,8 miliarda dolarów, co oznaczałoby konieczność podwyżek opłat za dostawę gazu o 7% rocznie przez kolejne 15 lat.
Zwolennicy ograniczonego programu liczą, że skoncentrowanie się na bezpieczeństwie, zamiast szerokiej modernizacji systemu, pozwoli uniknąć nadmiernych kosztów i zakończyć projekt w ustalonym terminie.
Przyszłość gazu w Chicago pod znakiem zapytania
Krytycy programu zwracają uwagę, że kosztowna modernizacja infrastruktury gazowej może stać się zbędna w obliczu rosnącego trendu przechodzenia na odnawialne źródła energii. W kolejnych latach polityka miasta i stanu może skupić się na elektryfikacji, co mogłoby zmniejszyć zależność od gazu jako źródła energii.
Źródło: chicagotribune
Foto: Peoples Gas
News Chicago
Rada Edukacji Chicago odracza głosowanie nad kontrowersyjną poprawką budżetową

W czwartek Rada Edukacji Chicago niespodziewanie odroczyła głosowanie nad poprawką do budżetu, forsowaną przez Burmistrza Brandona Johnsona, co przedłuża niepewność dotyczącą źródeł finansowania nowego kontraktu nauczycielskiego oraz 175-milionowej płatności emerytalnej dla miasta. Opóźnienie oznacza, że koszt tej ostatniej nadal spoczywa na barkach miasta, które ma czas do końca miesiąca na rozwiązanie luki budżetowej lub zakończenie roku fiskalnego 2024 z deficytem.
Nieoczekiwane odroczenie głosowania
Na kilka minut przed rozpoczęciem posiedzenia Rada Edukacji Chicago wycofała z porządku obrad głosowanie nad poprawką budżetową. Głosowanie to miało utorować drogę do emisji lub ponownego wykorzystania 242 milionów dolarów długu oraz przeniesienia odpowiedzialności za zobowiązania emerytalne na Chicago Public Schools (CPS).
Przewodniczący rady, Sean Harden, uzasadnił odroczenie trwającymi negocjacjami kontraktowymi. „Jesteśmy niezwykle, niezwykle blisko zawarcia umowy związkowej nauczycieli” – powiedział Harden na początku posiedzenia, nie precyzując jednak, kiedy poprawka budżetowa trafi ponownie pod głosowanie.
Według źródeł bliskich negocjacjom, przewodnicząca Związku Nauczycieli Chicago (CTU) Stacy Davis Gates prowadziła intensywne działania na rzecz przyjęcia nowej czteroletniej umowy jeszcze przed czwartkowym posiedzeniem rady. Do zatwierdzenia poprawki potrzeba było 14 głosów.
Budżetowe napięcia i polityczna walka
Ostatnie tygodnie przyniosły intensywną debatę na temat finansów chicagowskich szkół publicznych CPS, czwartego co do wielkości okręgu szkolnego w USA. Anulowanie głosowania jest kolejnym zwrotem akcji w długotrwałej walce o kontrolę nad finansami między Burmistrzem Johnsonem a dyrektorem generalnym CPS Pedro Martinezem.
Martinez, który stracił stanowisko w trakcie tego procesu, sprzeciwił się naciskom Brandona Johnsona na restrukturyzację budżetu okręgu.
Jeśli Rada Edukacji Chicago nie zagłosuje nad poprawką w najbliższym czasie, Johnson będzie musiał ponownie szukać sposobu na sfinansowanie kontraktu nauczycieli, jednocześnie próbując załatać 175-milionową lukę budżetową.
Tuż po odroczeniu głosowania burmistrz wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że opóźnienie było spowodowane „znaczącym postępem” w negocjacjach i oczekiwaniem na decyzję Prezydenta Donalda Trumpa dotyczącą likwidacji Departamentu Edukacji USA.
Spór o fundusze emerytalne i dług CPS
Administracja Johnsona argumentowała, że system emerytalny dla pracowników CPS niebędących nauczycielami, znany jako Municipal Employees’ Annuity and Benefit Fund (MEABF), powinien zostać przejęty przez okręg, gdy ten przejdzie do systemu w pełni wybranej rady szkolnej w ciągu najbliższych dwóch lat.
Obecnie ponad 60% uczestników MEABF to pracownicy CPS.
Plan Johnsona zakłada pożyczkę w wysokości 242 milionów dolarów jako tymczasowe rozwiązanie finansowe, które pokryłoby zarówno płatności emerytalne, jak i koszty nowych kontraktów dla nauczycieli oraz dyrektorów szkół. Burmistrz liczy na to, że przyszłe przychody z podatku od nieruchomości i rosnące wpływy podatkowe pomogą w zrównoważeniu zadłużenia.

Pedro Martinez
Jednak zespół Martineza sprzeciwia się temu planowi, twierdząc, że CPS nie może stabilizować finansów, zaciągając nowe długi. Dodatkowe koszty emerytalne mogą wymusić cięcia budżetowe w roku szkolnym 2025-2026.
Na zlecenie Hardena sporządzono zewnętrzny raport finansowy, który wskazuje, że refinansowanie długu wymaga zatwierdzenia przez analityków prawnych i będzie długotrwałym procesem.
Kwestia nowego dyrektora generalnego CPS
Niepewność budżetowa nie jest jedyną kwestią sporną w szkołach publicznych CPS. Uchwała przyjęta jednogłośnie w czwartek, wprowadzona przez członka zarządu Che „Rhymefesta” Smitha, zmienia wymagania dotyczące przyszłego dyrektora generalnego CPS.

Posiedzenie Rady Edukacji Chicago 20 marca
Nowy lider Chicago Public Schools będzie musiał posiadać Illinois Professional Educator License z rekomendacją superintendenta.
Wymóg ten może wpłynąć na decyzję o wyborze nowego dyrektora, szczególnie biorąc pod uwagę spekulacje na temat potencjalnej roli Seana Hardena. Zapytany przez dziennikarzy, czy rozważyłby objęcie stanowiska, Harden stanowczo zaprzeczył.
Opóźnienie głosowania nad poprawką budżetową i brak porozumienia w sprawie finansowania CPS oznacza, że Chicago Public Schools nadal boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Jeśli kompromis nie zostanie osiągnięty w najbliższym czasie, miasto może stanąć przed koniecznością cięć budżetowych, a nauczyciele i pracownicy szkół pozostaną w zawieszeniu.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
News Chicago
Od niedzieli korzystamy w Chicago z nowej sieci autobusowej CTA: „Frequent Network”

Już w tą niedzielę, 23 marca, Chicago Transit Authority (CTA) uruchomi nową usługę autobusową „Frequent Network”, która zapewni przejazdy co 10 minut lub częściej. Nowa sieć docelowo obejmie 20 tras autobusowych, poprawiając komfort i niezawodność transportu publicznego.
Od 23 marca autobusy CTA będą kursować co 10 minut lub częściej w dni robocze od godziny 6.00AM do 9.00PM, oraz w weekendy od 9.00AM do 9.00PM, na trasach:
- J14 Jeffery Jump
- 34 South Michigan
- 47 47th Street
- 54 Cicero
- 60 Blue Island/26th
- 63 63rd Street
- 79 79th Street
- 95 95th Street
Przedstawiciele CTA przewidują, że nowa usługa zwiększy częstotliwość kursowania autobusów o co najmniej 25%. Według założeń programu, sieć zostanie rozszerzona o kolejne 12 tras i do końca 2025 roku aż 70% mieszkańców Chicago będzie mieszkać w odległości do pół mili od trasy objętej programem.
Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, podkreślił znaczenie tej inwestycji: “Niezawodny i sprawiedliwy system transportu publicznego to klucz do budowania silnych społeczności. Dzięki ‘Frequent Network’ zwiększamy dostępność CTA, szczególnie dla tych, którzy najbardziej tego potrzebują.”
To największe usprawnienie połączeń autobusowych w Chicago od 2010 roku. Jak zaznacza pełniąca obowiązki prezesa CTA, Nora Leerhsen: “To transformacyjna inwestycja, która zapewni lepszy dostęp do transportu dla 2,3 miliona mieszkańców Chicago każdego dnia.”
Źródło: WBEZ
Foto: Chicago Transit Authority (CTA)
News Chicago
Nowa restauracja Moretti’s w Wheeling otwarta – wielki sukces od pierwszego dnia

Jeśli czwartkowy debiut restauracji Moretti’s w Wheeling miał być zapowiedzią jej przyszłości, to można wróżyć jej spektakularny sukces. Pierwsi goście pojawili się 15 minut przed oficjalnym otwarciem lokalu przy 365 W. Dundee Road, a w porze lunchu niemal wszystkie stoliki były już zajęte.
Nowy lokal Moretti’s powstało w kompleksie Wheeling Town Center, w miejscu, gdzie do grudnia 2023 roku działała restauracja City Works. Po jej zamknięciu właściciele Moretti’s podjęli decyzję o przejęciu i renowacji przestrzeni o powierzchni 8 400 stóp kwadratowych.
Ich plany zostały publicznie ogłoszone około dziewięć miesięcy temu i od tego czasu lokalna społeczność nie mogła doczekać się otwarcia.
Kompleks Wheeling Town Center jest kluczową częścią planu rewitalizacji centrum miejscowości, a władze gminy mocno wspierają rozwój nowych lokali gastronomicznych.
W ramach zachęty do przejęcia dawnej przestrzeni City Works, Moretti’s otrzymało dotację miejską w wysokości 225 000 dolarów na pokrycie kosztów remontu. Ponadto władze wsi zobowiązały się nie budować niczego na dwóch pobliskich działkach, aby restauracja pozostała dobrze widoczna dla przechodniów.
Prezydent miasteczka Wheeling, Pat Horcher, określił otwarcie Moretti’s jako „wielkie wydarzenie” dla społeczności. Restauracja już pierwszego dnia zdobyła serca klientów, a jej sukces wydaje się być tylko kwestią czasu.
Źródło: dailyherald
Foto: Moretti’s
-
News USA4 tygodnie temu
Rząd wprowadza obowiązkową rejestrację imigrantów pod groźbą kar
-
Najpiękniejsza Polka w USA3 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Isabel Cieśla
-
News USA4 tygodnie temu
Miliony Amerykanów otrzymają jednorazowe wypłaty i wyższe świadczenia Social Security
-
News USA4 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie w sprawie przejrzystości cen w opiece zdrowotnej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW5 dni temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
Najpiękniejsza Polka w USA4 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Natalia Jakimiuk
-
News USA3 tygodnie temu
Kłótnia w Białym Domu: Trump ostro potraktował Zełenskiego
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Bez naszych otwartych serc Joanna Dratwa nie pomoże dzieciom z Afryki