Polonia Amerykańska
Krzysztof Arsenowicz na zawsze pozostanie w naszych sercach – wspomnienia

Dzisiaj żegnamy niezwykłego człowieka – Krzysztofa Arsenowicza, chicagowskiego dziennikarza radiowego i telewizyjnego, aktora, animatora kultury a przede wszystkim niezwykle ciepłą osobę o otwartym sercu. Tydzień temu na antenie Polskiego Radia 1030 studyjni goście oraz słuchacze wspominali swoje pierwsze spotkania z Krzysztofem i to jak wiele wniósł do ich życia. Choć Krzysztof Arsenowicz zmarł 15 lutego, to w sercach Polonii z Chicago pozostanie na zawsze.
Izabela Rybak, Anna Piotrowska i Marek Jezuit z Fundacji Dar Serca poznali Krzysztofa Arsenowicza w 1999 roku przygotowując radioton fundacji, który Krzystof poprowadził wtedy po raz pierwszy. Dzieci nazywały go wujek Krzysio.
Izabela Rybak wspomina pierwsze spotkanie z Krzysztofem, mówiąc, że ją zauroczył:
Anna Piotrowska mówi o jego gotowości do działania i pomysłach, zaznaczając: “Krzysztof zostawił w nas swój ślad”.
Marek Jezuit wspomina dzień, w którym poznał Krzysztofa, podkreślając że był “perfekcjonistą i profesjonalistą w każdym calu”.
Słuchaczka Emilia Wójciak, która poznała Krzysztofa mając 4 lata, gdy tańczyła w Zespole Pieśni i Tańca Polonia wspomina: “co roku na Wigilię na Samotnych i Bezdomnych śpiewaliśmy z wujkiem Krzyśkiem – teraz będzie inaczej”.
Słuchacz Tomasz, który przez lata mieszkał w Chicago, zadzwonił z Polski. Z Krzysztofem prowadził audycje radiowe a prywatnie był jego przyjacielem i miał nadzieję, że Krzysztof odwiedzi go w Ojczyźnie. Przyznał, że wiadomość o jego śmierci “zwaliła go z nóg”. Stwierdził także, że to niesprawiedliwe że tak szybko odszedł “człowiek, z tak dobrym sercem, który tyle dobrych rzeczy robił z młodzieżą”.
Mariusz Mikołajczyk, który przez 20 lat współpracował przy audycjach muzycznych z Krzysztofem wspomina, że wiele się od niego nauczył.
“Krzysiu cały czas popularyzował i popierał naszą działalność i inicjatywy kulturalne. Zawsze był blisko młodzieży” podkreśla Anna Krysiński prowadząca Zespół Pieśni i Tańca Polonia. Krzysztof przekazywał wartości młodym ludziom, trafiał do ich serc i kształtował ich osobowość.
Idalia Błaszczyk wspominała prowadzenie audycji “Między nami dzieciakami” na antenie Radia 1030 z Krzysztofem oraz prywatne rozmowy dotyczące wychowania jego córki Ani.
Słuchaczka Anna wspomina, że zadzwoniła kiedyś do radia i się przedstawiła, a Krzysztof powiedział, że Ania to jego ulubione imię ale ponieważ zna dużo osób o tym imieniu, zapytał czy może na nią mówić “Anka-Skakanka”, co było bardzo zabawne. Anna czekała na każdą sobotę i niedzielę by słuchać audycji Krzysztofa, który emanował spokojem, humorem i pozytywnym podejściem do życia.
Pani Irena wspomina, że Krzysztof lubił wspominać swoje młode lata spędzone na Kresach wschodnich, a zwłaszcza babcię Józię, która robiła najlepsze na świecie pierogi.
Wanda Sowa z Krzysztofem spotykała się na audycji “Poranny Łyk Kawy i Jajecznica na Boczku” od 7 lat. Wspomina, że Krzysztof ujmował swoją życzliwością i ciepłem, jakie trudno znaleźć teraz u ludzi.
Pani Iwona, która znała Krzysztofa ze sceny a także z prowadzonych wspólnie audycji, wspomina jego niepowtarzalny instynkt dziennikarski dzięki któremu na bieżąco zmieniał i ulepszał scenariusze rozmów. “Był poetą i nieuleczalnym marzycielem” dodaje – pisał przepiękne, głębokie wiersze ponieważ był bardzo wrażliwym człowiekiem.
Aleks Janowicz związany z audycjami “Między nami Dzieciakami” podkreśla, że Krzysztof skupiał się zawsze na ludziach, z którymi rozmawiał. “Był moim mentorem” – dodaje – mimo, że dzwonił w sprawach zawodowych, ich rozmowa zawsze schodziła na kwestie prywatne.
Robert Janowicz, który znał Krzysztofa wiele lat, zwraca uwagę na to, że “Krzysztof walczył również o to, żeby jego znajomi, przyjaciele byli szczęśliwi”. Wspomina wielogodzinne rozmowy na tematy osobiste, czy rodzinne. Dodaje także, że “był chodzącą encyklopedią” – poinstruował go nawet jak ugotować rosół.
Agata Paleczny prowadząca Warsztaty Teatralne Little Stars przyznaje, że za sprawą Krzysztofa w sobotę i niedzielę zamieniała się w wierną słuchaczkę radia.
Pani Władysława Domaradzka z parafii Św. Wojciecha wspomina Krzysztofa jako “przecudownego człowieka, który wszystkim pomagał”. Podkreśla, że wszystkich zawsze wysłuchał i potrafił dać jakąś radę lub pomóc.
Elżbieta Chojnowska z Grupy Poetyckiej Arka zaznacza, że Krzysztof był zaangażowany w promowanie poezji oraz poetów polonijnych. Na antenie prowadził spotkania poetyckie z Elżbietą Kochanowską. “Krzysiu był osobą niezastąpioną nawet w dziedzinie poezji” podkreśla.
Stała słuchaczka Katarzyna mówi o Krzysztofie “ciepły człowiek, bezpośredni, serdeczny, kochany – zawsze miał dobre słowo dla innych”.
Agnieszka Wrocławska wspomina Krzysztofa podkreślając, że nikt nie będzie go w stanie zastąpić:
Katarzyna Popko mówi, że to właśnie Krzysztof Arsenowicz nauczył ją nie stresować się przy radiowym mikrofonie. Był inspiracją dla młodszych kolegów i koleżanek z radia i zawsze dawał im dobre rady. Jedna z nich brzmiała “Pamiętaj aby na antenie być sobą”.
Walter Kotaba zaznacza, że Krzysztof wnosił mnóstwo radości i ciepła do domów ogromnej rzeszy słuchających go ludzi i sprawiał, że byli bardziej szczęśliwi. “Krzysztof tyle wniósł piękna w świat naszej Polonii, że takich ludzi naprawdę niewiele jest i niewiele będzie, a oby było ich jak najwięcej. O Krzysztofię będziemy zawsze pamiętać” dodaje.
Wanda Morgan wspomina ile Krzysztof robił dla dzieci z domu dziecka:
Pan Krzysztof dzwoniący z Nowego Jorku, wspomina swoje spotkania z Krzysztofem Arsenowiczem i to jak potrafił rozmawiać, a przede wszystkim słuchać i wyczuwać nastroje ludzi:
Barbara Bilszta, dyrektorka Paderewski Symphony Orchestra, mówi o tym jak poznała Krzysztofa, po swoim przyjeździe do Chicago, oraz o jego niesamowitych występach na scenie. “Pomógł nam uwierzyć, że możemy tutaj tworzyć rzeczy, których wcześniej nie było i nie ma powodu by nie marzyć o tym”.
Uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Arsenowicza odbędą się 22 lutego w godzinach od 12.00PM do 3.30PM, w Cumberland Chapels, przy 8300 W Lawrence Ave, Norridge, IL 60-706. Msza św. za Krzysztofa zostanie odprawiona w poniedziałek, 24 lutego w Bazylice Św. Jacka w Chicago.
Polonia Amerykańska
Rekordowa liczba kandydatów wystartowała w wyścigu o polską prezydenturę. Ostateczna lista

Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) ogłosiła oficjalną listę kandydatów, którzy powalczą o fotel prezydenta RP w nadchodzących wyborach zaplanowanych na 18 maja. Na starcie stanie aż 13 kandydatów – najwięcej w historii polskich wyborów prezydenckich.
Chociaż początkowo chęć udziału zgłosiło 17 osób, cztery kandydatury zostały odrzucone z powodu nieprawidłowości w dokumentacji – głównie fałszywych podpisów poparcia, w tym tysięcy złożonych przez… zmarłych.
Pełna lista kandydatów (kolejność alfabetyczna):
-
Bartoszewicz Artur
-
Biejat Magdalena
-
Braun Grzegorz
-
Hołownia Szymon
-
Jakubiak Marek
-
Maciak Maciej
-
Mentzen Sławomir
-
Nawrocki Karol
-
Senyszyn Joanna
-
Stanowski Krzysztof
-
Trzaskowski Rafał
-
Woch Marek
-
Zandberg Adrian
Państwowa Komisja Wyborcza PKW odrzuciła zgłoszenia Dawida Jackiewicza, Wiesława Lewickiego, Romualda Starosielca i Pawła Tanajno, wskazując na nieważność wielu zebranych podpisów – w tym podpisów należących do osób nieżyjących.
Wybory historyczne pod wieloma względami
Po raz drugi w historii (pierwszy raz w 1995 roku) na karcie do głosowania pojawi się aż 13 nazwisk. W poprzednich wyborach – w 2015 i 2020 roku – startowało po 11 kandydatów.
Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad 50% głosów w pierwszej turze, druga runda odbędzie się 1 czerwca.
Trzaskowski prowadzi w sondażach
Według średnich sondaży publikowanych przez serwis eWybory.eu, faworytem wyścigu jest Rafał Trzaskowski, kandydat centrowej Koalicji Obywatelskiej (KO), który cieszy się poparciem ok. 35% wyborców.
Na kolejnych miejscach plasują się:
-
Karol Nawrocki (PiS) – 22%
-
Sławomir Mentzen (Konfederacja) – 17%
-
Szymon Hołownia (Polska 2050) – 6%
Pozostali kandydaci nie przekraczają progu 4%.
Kampania pod znakiem bezpieczeństwa i imigracji
W debatach zorganizowanych w piątek udział wzięło ośmioro kandydatów, m.in. Trzaskowski, Nawrocki, Biejat, Hołownia, Senyszyn i Jakubiak. Publiczny nadawca TVP zapowiedział kolejną debatę na 12 maja, na którą zaproszeni zostali wszyscy kandydaci.
Jak dotąd kampania zdominowana jest przez tematykę bezpieczeństwa narodowego – w kontekście wojny w Ukrainie, relacji z Rosją i współpracy ze Stanami Zjednoczonymi – oraz imigracji. Większość kandydatów stara się prezentować twarde stanowisko w obu kwestiach, odpowiadając na nastroje społeczne.
Co oznaczają te wybory dla Polski?
Obecny Prezydent Andrzej Duda, związany z opozycyjnym dziś Prawem i Sprawiedliwością (PiS), kończy swoją drugą i zarazem ostatnią kadencję w sierpniu. Jego prezydentura – pełna wet wobec ustaw rządu Donalda Tuska – pokazuje, jak duże znaczenie może mieć głowa państwa w blokowaniu lub wspieraniu polityki rządowej.
Choć prezydent w Polsce nie tworzy ustaw, to jego prawo weta, funkcja zwierzchnika sił zbrojnych oraz wpływ na politykę zagraniczną czynią z niego ważnego gracza politycznego.
Głosowanie 18 maja – liczy się każdy głos
Do urn mogą udać się wszyscy obywatele Polski – zarówno mieszkający w kraju, jak i za granicą. W obliczu rekordowej liczby kandydatów, głosy mogą się rozproszyć, co czyni drugą turę niemal pewną.
W Stanach Zjednoczonych będziemy głosować dzień wcześniej, 17 maja.
Wybory prezydenckie 2025 zapowiadają się jako jeden z najważniejszych politycznych momentów dekady – nie tylko ze względu na rekordową frekwencję kandydatów, ale też na wpływ, jaki wynik będzie miał na dalsze losy układu sił w Polsce.
Źródło: nfp
Foto: YouTube
Kościół
Zmarł bp. Piotr Turzyński – delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej

14 kwietnia, w godzinach popołudniowych, po doświadczeniu trudu choroby, w wieku 60 lat, odszedł do Domu Ojca bp Piotr Wojciech Turzyński, biskup pomocniczy Diecezji Radomskiej, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli.
Bp Marek Solarczyk skierował do wiernych komunikat o śmierci bp. Piotra Turzyńskiego:
“Drodzy Diecezjanie,
Czcigodni Księża, Osoby Życia Konsekrowanego
Dziś, w godzinach popołudniowych, opatrzony sakramentami świętymi, po doświadczeniu trudu choroby, odszedł do Domu Ojca Ksiądz Biskup Piotr Wojciech TURZYŃSKI, Biskup Pomocniczy Diecezji Radomskiej.
Biskup Piotr w swoim zawołaniu biskupim umieścił słowa: „Ecclesia Mater – Mater Ecclesiae” („Kościół Matka – Matka Kościoła”). Maryi, Matce Kościoła, Matce Miłosierdzia zawierzajmy w naszych modlitwach śp. Księdza Biskupa Piotra wypraszając dla niego łaskę oglądania Boga twarzą w twarz.
Piotr Wojciech Turzyński urodził się 28 września 1964 roku w Radomiu jako syn Juliana i Heleny z domu Rzadkowskiej. Miał dwoje rodzeństwa. Sakrament chrztu świętego otrzymał w parafii Najświętszego Serca Jezusowego na Glinicach w Radomiu i od najmłodszych lat był ministrantem na Borkach w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus, następnie w parafii Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Struga oraz od powstania nowej parafii na Osiedlu Akademickim przy kościele św. Królowej Jadwigi.
Uczęszczał do IV LO im. Tytusa Chałubińskiego w Radomiu do klasy o profilu matematyczno-fizycznym, a egzamin maturalny zdał w roku 1982. W szkole średniej był animatorem Ruchu Światło-Życie.
Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Święcenia kapłańskie otrzymał 28 maja 1988 roku w konkatedrze radomskiej z rąk bp. Edwarda Materskiego.
Studia w seminarium uwieńczył tytułem magistra teologii obronionym na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Praca magisterska napisana pod kierunkiem ks. prof. Stanisława Kowalczyka nosiła tytuł: „Elementy antropologii filozoficznej ks. Józefa Tischnera”.
Po święceniach kapłańskich ks. Turzyński przez rok pracował jako wikariusz w parafii pw. Matki Odkupiciela w Ostrowcu Świętokrzyskim. Tutaj prowadził grupę ministrantów, dwie schole i młodzieżową grupę oazową, a w mieście duszpasterstwo nauczycieli.
Niemal każdego roku, także w czasie studiów zagranicznych i po powrocie do kraju, jeździł na wakacyjne rekolekcje Ruchu Światło-Życie dla młodzieży i rodzin.
W 1989 roku rozpoczął studia patrystyczne w Instytucie Patrystycznym Augustinianum w Rzymie. Instytut jest związany z Papieskim Uniwersytetem Lateraneńskim i jest jedyną tego typu uczelnią w Europie, prowadzącą studia specjalistyczne z dziedziny teologii pierwszych wieków chrześcijaństwa.
Po uzyskaniu kościelnego licencjatu z teologii i nauk patrystycznych w 1992 roku rozpoczął studia doktoranckie na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W czasie kursu doktoranckiego uczestniczył także w wykładach w Papieskim Instytucie Orientalnym, prowadził poszukiwania naukowe w Bibliotece Kongresu Stanów Zjednoczonych Ameryki, a także uczestniczył w kursie języka francuskiego w Paryżu w Institut Catholique.
Pracę doktorską na temat „Canticum novum w teologii świętego Augustyna. Studium nad Komentarzem do Psalmów” napisał pod kierunkiem o. prof. Gilles Pelland’a i obronił ją w 1995 roku na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, uzyskując tytuł doktora teologii.
Po powrocie do Polski został ojcem duchownym w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Funkcję tę pełnił do 2006 roku, kiedy to został wicerektorem tejże uczelni. W radomskim seminarium był również wykładowcą patrologii, wstępu do teologii i teologii duchowości. W 2013 roku został mianowany adiunktem na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
W czerwcu 2014 roku, na podstawie dorobku naukowego i książki pod tytułem „Piękno w teologii św. Augustyna. Próba systematyzacji augustyńskiej estetyki teologicznej” oraz kolokwium habilitacyjnego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, uzyskał tytuł naukowy doktora habilitowanego.
17 stycznia 2015 roku papież Franciszek mianował go biskupem pomocniczym Diecezji Radomskiej ze stolicą tytularną Usula. Święcenia biskupie przyjął 28 lutego 2015 roku w Katedrze pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu. Jego dewizą biskupią były słowa: „Ecclesia Mater – Mater Ecclesiae” (Kościół Matka – Matka Kościoła).
W ramach Konferencji Episkopatu Polski pełnił funkcje delegata ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i delegata ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Był też członkiem: Rady Stałej KEP, Rady ds. Społecznych, Komisji Nauki Wiary, Komisji Duchowieństwa oraz Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP.
Ostatnią z jego inicjatyw, jako duszpasterza nauczycieli i wychowawców, była Narodowa Pielgrzymka Nauczycieli i Pracowników Oświaty do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück w marcu 2025 roku. Jednak z powodu choroby nie mógł w niej uczestniczyć.
diecezja.radom.pl/ BP KEP
Foto: BP KEP, Diecezja radomska
Polonia Amerykańska
Sandra Walecka: Święta nie muszą być idealne, ważne by dobrze się razem bawić

Zbliżające się Święta Wielkanocne to wspaniała okazja by spędzić czas razem z dziećmi, a przy tym przekazać im tradycje i rodzinne zwyczaje, których kiedyś nauczyły nas nasze mamy i babcie. Warto np. razem piec mazurki i baby, zamiast kupować je w sklepie. Jak w dzisiejszym świecie dotrzeć z tą kulturą do najmłodszych, mówi na antenie Radia Deon Sandra Walecka – nauczycielka języka polskiego jako języka obcego w Naples na Florydzie, inicjatorka projektu “Polski na emigracji”, psycholożka i logopedka.
Sandra Walecka prowadząca profil Polski na emigracji, jest nam znana ze Zlotu Rodziców Dzieci Dwujęzycznych, którego była organizatorką, a który odbył się w październiku zeszłego roku. Nasza rozmówczyni jest autorką teczki „Polski na czasie”, zawierającej materiały do uczenia języka polskiego od podstaw.
Możemy przygotować Święta Wielkanocnych tak, by w kreatywny sposób zaangażować dzieci i jest na to wiele sposobów, mówi Sandra Walecka. Nasza rozmówczyni radzi jednak by nie przesadzać i podejść do tego spokojnie.
“Nie musimy przekazywać tysiąca tradycji, nie musimy mieć idealnie posprzątanego domu, tych pięknych babek” podkreśla Sandra Walecka.
W ten sposób nasze dzieci będą miały poczucie, że fajnie jest być dwujęzycznym i dwukulturowym i tym samym łączyć zwyczaje z jednej z drugiej kultury.
“Często, gdy rozmawiam z dziećmi i dopytuję o różne tradycje polskie w domu, dzieci mówią, że nie mają takich. Ale gdy dalej węszę i pytam się o koszyczek, czy o śniadanie, czy o rzeżuchę, to okazuje się, że tak, że wszystko jest. Tylko one nie wiedziały, że to jest polskie” zwraca uwagę nasza rozmówczyni.
Sandra Walecka podkreśla, że święta nie muszą być idealne. Wprawdzie mazurek z cukierni będzie wspaniale wyglądał na wielkanocnym stole, ale można także upiec ciasto i dać go dzieciom do dekorowania.
“I nawet jeśli te orzechy, rodzynki będą krzywo wsadzone, nie ma to znaczenia, bo on tak samo będzie smakował. Podobnie z pisankami. Nie musimy mieć idealnie ozdobionych jajek. Chodzi o to, żeby spędzić razem czas, żeby się bawić, żeby nie stresować się tym, że coś gdzieś wyjedzie poza linię” zaznacza nasza rozmówczyni.
“Bo święta tak naprawdę jest czas rodzinny. A jeśli my chcemy naszym dzieciom pokazać, że warto celebrować polskość, to musimy to zrobić z radością i z takim poczuciem, że świetnie spędzamy razem czas” podkreśla Sandra Walecka.
Gdy pokazujemy dzieciom polskie zwyczaje to automatycznie powinniśmy mówić po polsku, radzi nasza rozmówczyni rodzicom dzieci dwujęzycznych, które niechętnie rezygnują z angielskiego.
“Gdy dziecko nie chce mówić po polsku, na przykład wkładając różne produkty do koszyka, można dopytać, czy wolisz kiełbasę, czy chleb. I gdy pytamy po polsku, dziecko już wybiera. My nie oczekujemy, że dziecko znajdzie w swojej głowie to słowo, bo dla wielu osób to może być trudne. Ale gdy dajemy dwie odpowiedzi, to jest już łatwiej” tłumaczy Sandra Walecka.
Nasza rozmówczyni z tradycji wielkanocnych najbardziej lubi uroczyste śniadanie i staropolski zwyczaj stukania się jajkami. Natomiast dzieci, także amerykańskie, na pewno uwielbiają polski śmigus-dyngus i lanie się wodą na całego.
Źródło: informacja własna
Foto: istock/maximkabb/ Halfpoint/Rawpixel/
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
News Chicago7 dni temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA3 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom