News USA
Skrzydełka z kurczaka rządzą na Super Bowl! Amerykanie zjedzą ich 1,47 miliarda

Super Bowl LIX to nie tylko wielkie sportowe emocje, ale także prawdziwa uczta dla fanów skrzydełek z kurczaka. Według prognozy National Chicken Council (NCC), Amerykanie pochłoną w tym roku aż 1,47 miliarda skrzydełek, czyli o 20 milionów więcej niż rok temu. Gdyby ułożyć te skrzydełka w jednej linii, sięgnęłyby one od Arrowhead Stadium w Kansas City do Lincoln Financial Field w Filadelfii aż 63 razy.
Skrzydełkowy boom przed wielkim meczem
Super Bowl to nie tylko największe święto futbolu, ale także impuls dla branży gastronomicznej. W ciągu czterech tygodni poprzedzających wielki mecz sprzedaż skrzydełek wzrosła o 12% – wynika z danych Circana.
Nie tylko restauracje i sieci fast-food odnotowują wzrost popytu, ale także supermarkety. Ponad dwóch na trzech Amerykanów oglądających Super Bowl planuje wydać dodatkowe pieniądze na jedzenie i napoje – wynika z badania LendingTree.
Ile kosztuje Super Bowl party?
Według analizy Wells Fargo, typowa przekąskowa uczta dla 10 osób podczas Super Bowl wyniesie w tym roku około 139 dolarów. Fani skrzydełek muszą przygotować się na nieco większy wydatek, bo ich cena wzrosła o 7,2% w porównaniu do zeszłego roku.
Jednak mimo wyższych kosztów skrzydełka Buffalo wciąż królują na imprezowych stołach. W 32 stanach USA są one najchętniej wybieraną przekąską na Super Bowl LIX – wynika z raportu Casino.org.
Super Bowl LIX: rewanż gigantów
W niedzielny wieczór na boisku spotkają się Kansas City Chiefs i Philadelphia Eagles, odtwarzając finałową rywalizację sprzed roku. Chiefs, prowadzeni przez Patricka Mahomesa, mają szansę zdobyć trzeci tytuł z rzędu, co byłoby historycznym wyczynem. Eagles natomiast będą walczyć o swój drugi mistrzowski tytuł.
Jedno jest pewne – niezależnie od wyniku meczu, skrzydełka z kurczaka już wygrały ten wieczór!
Źródło: foxbusiness
Foto: arinahabich
News USA
Programista z Polski pokonał sztuczną inteligencję w 10-godzinnym pojedynku: „Ludzkość zwycięża — na razie”

W bezprecedensowym starciu człowieka z maszyną, Przemysław Dębiak – polski programista i były pracownik OpenAI, znany w środowisku jako „Psyho” – pokonał model sztucznej inteligencji OpenAI w 10-godzinnym maratonie programistycznym podczas finału AtCoder World Tour 2025 Heuristic Competition w Tokio.
Historyczne zwycięstwo człowieka nad AI
Rywalizacja była nie tylko testem umiejętności, ale i wytrzymałości. Zawodnicy mieli za zadanie rozwiązać złożony problem optymalizacyjny – typowy dla tzw. heurystycznych zawodów, gdzie nie istnieje jednoznacznie poprawne rozwiązanie, a liczy się spryt, logika i zdolność wypracowania możliwie najlepszego wyniku w ograniczonym czasie.
Przemysław Dębiak, mimo „całkowitego wyczerpania”, nie tylko ukończył zadanie, ale pokonał model AI ze znaczną przewagą, która — jak sam poinformował na platformie X — zwiększyła się z 5,5% do 9,5% po oficjalnym przeliczeniu wyników.
„Ludzkość zwyciężyła (na razie!). Jestem kompletnie wyczerpany. Spałem może 10 godzin przez ostatnie trzy dni i ledwo żyję” – napisał.
„To chyba ważniejsze niż szachy”
Dębiak zaskoczony był zainteresowaniem mediów i społeczności internetowej. Przyznał, że nie spodziewał się, iż konkursy programistyczne wzbudzą aż takie emocje. Internauci nie kryli podziwu, pisząc m.in.: „Prawdopodobnie jesteś jednym z ostatnich ludzi, którzy pokonali SI w konkursie. To ogromna sprawa, nawet dla tych, którzy nie interesują się programowaniem.”
AI wciąż groźnym przeciwnikiem
Chociaż to człowiek odniósł zwycięstwo, model sztucznej inteligencji OpenAI uplasował się wyżej niż wielu spośród światowej elity programistów. Sam udział modelu w oficjalnych mistrzostwach – w bezpośredniej rywalizacji z ludźmi – stanowił wydarzenie przełomowe.
Zgodnie z przewidywaniami wielu ekspertów, AI może w ciągu najbliższych lat osiągnąć poziom ogólnej inteligencji porównywalny z ludzkim (AGI). Zwycięstwo Przemysława Dębiaka jest więc symbolicznym przypomnieniem, że ludzka pomysłowość i determinacja wciąż potrafią wygrać z maszyną – przynajmniej na razie.
Źródło: ndtv
Foto: Przemysław Dębiak
News USA
Nowa lalka Barbie ma cukrzycę typu 1 podobnie jak coraz więcej dzieci w USA

Firma Mattel zaprezentowała nową wersję lalki Barbie – tym razem reprezentującą osobę żyjącą z cukrzycą typu 1. To kolejny ważny krok marki w kierunku większej inkluzywności i odzwierciedlania różnorodnych doświadczeń dzieci.
Nowa lalka wyposażona jest w ciągły monitor glikemii (CGM), dyskretnie umieszczony na ramieniu, przymocowany uroczym, różowym plastrem w kształcie serca. Towarzyszy jej także smartfon z aplikacją CGM, który pozwala kontrolować poziom cukru we krwi, oraz pompa insulinowa przy talii, służąca do automatycznego dawkowania insuliny.
Barbie nosi niebieski strój w groszki i torebkę – kolory te symbolizują globalną świadomość na temat cukrzycy.
„Wprowadzenie lalki Barbie z cukrzycą typu 1 to ważny element naszego zobowiązania do tworzenia bardziej reprezentatywnego świata zabawy” – tłumaczy Krista Berger, starsza wiceprezes Barbie i szefowa globalnego działu lalek w Mattel. „Dzieci uczą się przez zabawę. Pokazując postacie zmagające się z rzeczywistymi wyzwaniami, pomagamy im zrozumieć siebie i innych – z empatią i otwartością.”
Współpraca z ekspertami i reakcja na rzeczywistość
W procesie tworzenia lalki Barbie z cukrzycą typu 1 Mattel ściśle współpracował z organizacją Breakthrough T1D (dawniej JDRF) – światowym liderem w badaniach i edukacji na temat cukrzycy typu 1. Dzięki temu lalka odzwierciedla realia życia z tą chorobą, a jednocześnie pozwala na zabawę, która edukuje i normalizuje codzienne wyzwania.
Wprowadzenie tej lalki zbiegło się z niepokojącymi statystykami dotyczącymi wzrostu zachorowań na cukrzycę typu 1 wśród dzieci i młodzieży w USA.
Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chirobom CDC, w 2021 roku aż 304 tysiące osób poniżej 20. roku życia żyło z tą chorobą. Dla porównania, jeszcze w latach 2017–2018 roczna liczba nowych przypadków wynosiła około 18 200.
CDC przewiduje, że jeśli obecne tempo wzrostu się utrzyma, do 2060 roku liczba przypadków cukrzycy typu 1 wzrośnie aż o 65%, natomiast cukrzycy typu 2 – o nawet 700%.
Obecnie ponad 38 milionów Amerykanów, czyli niemal 12% populacji, choruje na cukrzycę – niezależnie od typu.
Zabawa, która uczy i daje siłę
Dzięki nowej lalce dzieci cierpiące na cukrzycę typu 1 mogą wreszcie zobaczyć siebie w świecie Barbie, a inne – poprzez zabawę – mogą lepiej zrozumieć wyzwania rówieśników zmagających się z tą przewlekłą chorobą.
To kolejny przykład, jak marka Barbie – niegdyś kojarzona głównie z nierealistycznym wizerunkiem – konsekwentnie poszerza swoją ofertę o lalki odzwierciedlające rzeczywistość, w której żyją dzieci na całym świecie.
Źródło: foxbusiness
Foto: Mattel, istock/Halfpoint/
News Chicago
Najbardziej kultowy hotel w Illinois? Nie musisz szukać daleko – poznaj Deer Path Inn w Lake Forest

Jeśli starannie planujesz każdy wyjazd, zwracając uwagę nie tylko na lokalizację, ale też atmosferę, jakość obsługi i wyjątkowy charakter miejsca, mamy dobrą wiadomość: nie trzeba opuszczać Illinois, by znaleźć hotel, który łączy urok, historię i klasę. Według najnowszego zestawienia portalu Travel Pulse, najbardziej kultowym hotelem w stanie uznany został Deer Path Inn, położony w malowniczym Lake Forest. To miejsce, które z powodzeniem łączy brytyjską elegancję z domowym ciepłem – tworząc atmosferę, w której każdy gość poczuje się wyjątkowo.
Co czyni Deer Path Inn tak wyjątkowym?
Już po przekroczeniu progu Deer Path Inn przenosisz się w świat eleganckiego, europejskiego domku, gdzie wyrafinowanie spotyka się z gościnnością rodem ze Starego Kontynentu. Ten butikowy hotel działa od ponad 100 lat i przez ten czas stał się nieodłącznym elementem lokalnej historii i kultury.
Pokoje i wnętrza emanują stylem inspirowanym angielską rezydencją, z dbałością o detale, które czynią każdy pobyt niezapomnianym – od klasycznych mebli, przez piękne kominki, aż po starannie dobrane tkaniny. Do tego dochodzi nienaganna obsługa, która sprawia, że goście czują się dopieszczeni w każdym calu.
To idealne miejsce na romantyczny weekend, spokojny wypoczynek czy elegancką kolację w jednej z restauracji hotelowych, które również zbierają entuzjastyczne opinie.
Nie tylko Deer Path Inn – inne ikony hotelarstwa w Illinois
W zestawieniu Travel Pulse znalazły się także inne słynne obiekty, w tym legendarne The Palmer House w centrum Chicago – hotel Hilton, który działa nieprzerwanie od 1873 roku i jest uważany za pierwszy hotel na świecie z elektrycznym oświetleniem, telefonami oraz windami. Co więcej, to właśnie tam po raz pierwszy podano… brownie.
Do grona kultowych hoteli w Chicago dołączają również The Drake oraz Congress Plaza Hotel, będące nieodłączną częścią krajobrazu miasta od dziesięcioleci.

Deer Path Inn w Lake Forest
Szukasz miejsca z duszą?
Jeśli marzy Ci się wyjątkowy weekend w klimatycznym miejscu, gdzie historia i luksus idą w parze, Deer Path Inn to wybór, którego nie pożałujesz. Nie musisz lecieć do Anglii – odrobina europejskiego uroku czeka na Ciebie tuż za rogiem, w sercu Lake Forest.
Źródło: secretchicago
Foto: Deer Path Inn
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News Chicago3 tygodnie temu
Adrian Pleban z Hanover Park jechał za szybko i zabił. Teraz jest oskarżony o nieumyślne zabójstwo
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
News USA3 tygodnie temu
Zwycięstwo Trumpa: Sądy nie mają prawa rządzić krajem. Co z obywatelstwem z urodzenia?
-
News USA4 tygodnie temu
Władze Teksasu nakazują eksponowanie Dziesięciu Przykazań w szkolnych klasach
-
News Chicago3 tygodnie temu
Masakra przed klubem w Chicago: 4 osoby nie żyją, 14 jest rannych po ostrzelaniu z przejeżdżającego samochodu
-
Polonia Amerykańska6 dni temu
„Śmiech wzbroniony” na bis! Teatr Nasz zaprasza na spektakle 25 i 26 lipca