Połącz się z nami

News USA

Pam Bondi przejmuje stery w Departamencie Sprawiedliwości i wdraża wizję Trumpa

Opublikowano

dnia

W swoim pierwszym dniu na stanowisku Prokurator Generalna Pam Bondi wprowadziła szereg zmian w Departamencie Sprawiedliwości, mających na celu dostosowanie polityki departamentu do priorytetów Prezydenta Donalda Trumpa. Wśród kluczowych inicjatyw znalazło się powołanie zespołu zadaniowego ds. tzw. „uzbrojenia” systemu sprawiedliwości, a także przywrócenie federalnej kary śmierci.

Nowe porządki w Departamencie Sprawiedliwości

Pam Bondi została zatwierdzona na stanowisko prokuratora generalnego przez Senat we wtorek wieczorem i zaprzysiężona w środę podczas ceremonii w Białym Domu. Jej przysięgę odebrał sędzia Sądu Najwyższego Clarence Thomas, a podczas uroczystości towarzyszyli jej mąż i matka.

Objęcie stanowiska następuje w okresie zmian kadrowych w Departamencie Sprawiedliwości – w ostatnich tygodniach kilku wysokich rangą urzędników zostało odsuniętych, aby umożliwić administracji Donalda Trumpa przejęcie pełnej kontroli nad agencją.

Już pierwszego dnia urzędowania Bondi podpisała 14 notatek służbowych, które wyznaczają nowy kierunek dla departamentu. Wiele z nich cofa wytyczne wprowadzone za administracji Bidena, podczas gdy inne koncentrują się na realizacji politycznych priorytetów Trumpa.

Zespół ds. „uzbrojenia” systemu sprawiedliwości

Jedną z kluczowych dyrektyw Pam Bondi jest utworzenie „Grupy roboczej ds. uzbrojenia”, której zadaniem jest zbadanie nadużyć organów ścigania w ostatnich latach.

„Grupa ta zidentyfikuje przypadki, w których działania departamentu lub innych agencji były motywowane politycznie, zamiast służyć sprawiedliwości” – napisano w notatce.

Przegląd obejmie m.in.:

  • Działania specjalnego prokuratora Jacka Smitha oraz postępowanie w sprawie „bezprecedensowego nalotu” na posiadłość Donalda Trumpa w Mar-a-Lago,
  • Współpracę federalnych prokuratorów z urzędami prokuratorskimi w Nowym Jorku w sprawach przeciwko Trumpowi i jego firmom,
  • Śledztwo dotyczące zamieszek z 6 stycznia, z naciskiem na potencjalne niewłaściwe praktyki śledcze stosowane wobec oskarżonych.

Dodatkowo, każdego kwartału Departament Sprawiedliwości ma przedstawiać Białemu Domowi raporty o postępach przeglądu.

Powrót federalnej kary śmierci

Pam Bondi odwróciła także moratorium na federalne egzekucje, które wprowadziła administracja Bidena. Jedna z dyrektyw nakazuje prokuratorom federalnym wnoszenie o karę śmierci w przypadkach:

  • zabójstw funkcjonariuszy organów ścigania,
  • przestępstw zagrożonych karą śmierci popełnionych przez osoby nielegalnie przebywające w USA.

Inna notatka odnosi się do 37 więźniów, którym Joe Biden zamienił karę śmierci na dożywocie. Bondi poleciła wsparcie stanowych prokuratorów w ponownym dochodzeniu tych wyroków w ramach prawa stanowego.

Priorytet dla spraw związanych z Izraelem

Kolejna z dyrektyw Bondi powołuje Wspólną Grupę Zadaniową d/s 7 października, której celem jest śledzenie ataków Hamasu i przeciwdziałanie antysemityzmowi. Grupa ta ma skupić się na egzekwowaniu prawa w przypadkach antysemickich aktów terroryzmu oraz łamania praw obywatelskich w kraju.

Zmiana zasad dla prawników Departamentu Sprawiedliwości

W jednej z notatek Pam Bondi ostrzegła, że od prawników departamentu oczekuje się „gorliwej obrony” polityki prezydenta.

„Jeśli którykolwiek z prawników odmówi reprezentowania administracji w sądzie z powodów ideologicznych, może podlegać sankcjom dyscyplinarnym, a nawet zwolnieniu” – napisano w dokumencie.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube

News USA

USA rozważa całkowite wycofanie wojsk z Syrii – Pentagon przygotowuje plany

Opublikowano

dnia

Autor:

Departament Obrony USA rozpoczął opracowywanie planów całkowitego wycofania wojsk amerykańskich z Syrii, jak poinformowało dwóch urzędników obrony w rozmowie z NBC News. Decyzja ta ma związek z rosnącym zainteresowaniem administracji Prezydenta Donalda Trumpa możliwością zakończenia misji wojskowej w tym kraju.

Scenariusze wycofania – 30, 60 lub 90 dni

Według źródeł Pentagon przygotowuje kilka wariantów wycofania wojsk, rozłożonych na 30, 60 lub 90 dni. Choć Biały Dom oficjalnie nie ogłosił decyzji w tej sprawie, temat ten budzi coraz większe zainteresowanie wśród wojskowych i politycznych decydentów.

Nowy Doradca ds. Bezpieczeństwa Narodowego Mike Waltz spędził piątek w Centralnym Dowództwie USA (CENTCOM) w Tampie na Florydzie, gdzie spotkał się z wysokimi rangą wojskowymi i otrzymał informacje na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie. Biały Dom twierdzi jednak, że jego wizyta nie była związana z potencjalnym wycofaniem wojsk z Syrii.

Niejasne stanowisko Trumpa w sprawie Syrii

W zeszły czwartek Donald Trump został zapytany o możliwe wycofanie wojsk amerykańskich z Syrii „Nie wiem, kto to powiedział. Podejmiemy decyzję w tej sprawie. Syria ma własny bałagan, mają tam wystarczająco dużo problemów. Nie musimy angażować się we wszystko” – odpowiedział prezydent.

To nie pierwszy raz, kiedy Trump porusza temat wycofania wojsk. W 2019 roku nakazał sekretarzowi obrony Jamesowi Mattisowi pełne wycofanie, co doprowadziło do jego rezygnacji w proteście wobec tej decyzji. Ostatecznie liczba wojsk USA w Syrii została zmniejszona, ale ich obecność utrzymała się.

W grudniu Pentagon ujawnił, że w Syrii przebywa około 2000 amerykańskich żołnierzy, znacznie więcej niż wcześniej podawano (około 900). Resort obrony tłumaczył, że 1100 z nich to siły tymczasowe, podczas gdy 900 stanowi trzon amerykańskiego kontyngentu.

Misja wojsk USA w Syrii

Stany Zjednoczone utrzymują, że ich celem w Syrii jest walka z Państwem Islamskim (ISIS) i wsparcie lokalnych sojuszników, w tym Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) – koalicji milicji kierowanej przez Kurdów.

W zeszły czwartek CENTCOM przeprowadził atak precyzyjny na północnym zachodzie Syrii, eliminując Muhammada Salaha al-Za’bira, jednego z przywódców grupy Hurras al-Din, afiliowanej przy Al-Kaidzie.

Konsekwencje wycofania wojsk

Urzędnicy obrony ostrzegają, że nagłe opuszczenie Syrii przez siły USA mogłoby zdestabilizować sytuację w regionie i zagrozić bezpieczeństwu ponad dwóch tuzinów więzień oraz obozów dla uchodźców, gdzie przebywa ponad 50 000 osób, w tym około 9000 bojowników ISIS.

Obozy te są obecnie zabezpieczane przez Syryjskie Siły Demokratyczne, jednak bez wsparcia USA mogą one porzucić te obowiązki na rzecz operacji ofensywnych, co mogłoby doprowadzić do uwolnienia tysięcy dżihadystów.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Illinois zapowiada walkę o dostęp do procedur zmiany płci mimo dekretu Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Prokurator Generalny Illinois, Kwame Raoul, zapewnił, że stan będzie bronił dostępu do procedur zmiany płci dla osób nieletnich, mimo wydanego przez Prezydenta Donalda Trumpa rozporządzenia wykonawczego, które grozi obcięciem federalnych funduszy dla placówek oferujących takie usługi.

W środowym oświadczeniu Kwame Raoul, wraz z koalicją 14 innych prokuratorów generalnych, podkreślił, że dostawcy usług zdrowotnych w ich stanach nadal będą otrzymywać finansowanie federalne, niezależnie od działań administracji federalnej. Zapowiedział także podjęcie kroków prawnych, jeśli rząd podejmie dalsze próby ograniczenia funduszy.

Raoul przypomniał też, że Ustawa o Prawach Człowieka Illinois zabrania dyskryminacji w dostępie do usług zdrowotnych ze względu na płeć i tożsamość płciową.

Dodatkowo, w 2023 roku Gubernator J.B. Pritzker podpisał ustawę, która wzmacnia ochronę dla osób korzystających z procedur zmiany płci i usług zdrowotnych związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym.

Dekret Trumpa i odpowiedź sądu

Dekret wykonawczy Białego Domu wydany w zeszłym tygodniu grozi obcięciem finansowania federalnego dla placówek oferujących procedury zmiany płci osobom poniżej 19. roku życia. Informowaliśmy o nim 29 stycznia. Zawierał on sformułowanie mówiące, że placówki oferujące zmianę płci „okaleczają i sterylizują dzieci”, co spotkało się z ostrą reakcją prokuratorów generalnych.

Jednak w piątek federalny sąd przyznał Raoulowi i innym prokuratorom generalnym kluczowe zwycięstwo, tymczasowo blokując administrację Trumpa przed wstrzymaniem funduszy.

Koalicja prokuratorów generalnych zapowiedziała walkę w sądzie, jeśli administracja federalna podejmie kolejne kroki w celu ograniczenia tego finansowania.

Koalicja 15 stanów przeciw administracji Trumpa

Pod środowym oświadczeniem podpisali się prokuratorzy generalni z Illinois, Kalifornii, Kolorado, Connecticut, Delaware, Hawajów, Maine, Maryland, Massachusetts, Nevady, New Jersey, Nowego Jorku, Rhode Island, Vermont i Wisconsin.

 

Źródło: WBEZ
Foto: istock/Wavebreakmedia/
Czytaj dalej

News USA

Molestowane piłkarki dostaną 5 mln USD od National Women’s Soccer League

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę National Women’s Soccer League (NWSL) ogłosiła powstanie funduszu ugodowego o wartości 5 milionów dolarów, przeznaczonego dla zawodniczek, które doświadczyły nadużyć w związku z seksualnym skandalem, jaki wstrząsnął ligą w 2021 roku.

Porozumienie zobowiązuje również ligę do utrzymania wprowadzonych po skandalu zabezpieczeń, które miały na celu ochronę zawodniczek przed podobnymi sytuacjami w przyszłości.

„Te nadużycia nie były pojedynczymi przypadkami – były systemowe, powszechne i możliwe dzięki lidze, która wielokrotnie zawiodła swoje zawodniczki” – powiedziała Prokurator Generalna Nowego Jorku Letitia James.

Ugoda, ogłoszona przez prokuratorów generalnych Nowego Jorku, Illinois i Waszyngtonu, daje im prawo do nadzorowania działań NWSL. Jeśli liga nie wywiąże się ze swoich zobowiązań, może zostać ukarana grzywną.

Śledztwa, przeprowadzone przez NWSL i U.S. Soccer, wykazały, że nadużycia w lidze były powszechne i systemowe. Głośną sprawę nagłośniły byłe zawodniczki Sinead Farrelly i Mana Shim, które oskarżyły trenera Paula Rileya o molestowanie i przymus seksualny.

Sinead Farrelly twierdzi, że wykorzystywanie rozpoczęło się już w 2011 roku, kiedy grała w Philadelphia Independence. Nadużycia miały trwać także w latach 2014-2015, gdy była zawodniczką Portland Thorns. Mana Shim, również była piłkarka Thorns, także potwierdziła, że doświadczyła molestowania.

Po ujawnieniu skandalu Paul Riley został natychmiast zwolniony, a komisarz NWSL Lisa Baird podała się do dymisji. W sumie połowa trenerów w lidze straciła pracę z powodu oskarżeń.

Ugoda i nowe zabezpieczenia

Nowe porozumienie to efekt walki zawodniczek o sprawiedliwość. Porozumienie zobowiązuje ligę do kontynuowania środków ochronnych, które wprowadzono po skandalu, w tym:

  • Dokładniejszej weryfikacji trenerów i pracowników klubów.
  • Mechanizmów zgłaszania nadużyć, w tym dostępu do oficera bezpieczeństwa.
  • Zakazu prowadzenia wewnętrznych dochodzeń przez kluby.
  • Nieograniczonego dostępu do bezpłatnego doradztwa dla zawodniczek.

Trener Paul Riley

Obecna komisarz Jessica Berman zapewnia, że NWSL będzie dalej pracować nad odbudową zaufania.

 

Źródło: cbs
Foto: BDZ Sports, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

luty 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu