Połącz się z nami

News USA

Czwarty więzień zostanie stracony za pomocą czystego azotu w Alabamie

Opublikowano

dnia

W piątek federalna sędzina odmówiła wstrzymania czwartej egzekucji przy użyciu azotu w Stanach Zjednoczonych. Uznała, że więzień – Demetrius Frazier nie udowodnił, że nowa metoda jest niekonstytucyjnie okrutna i powoduje silne cierpienie psychiczne.

Sędzina Emily C. Marks odrzuciła wniosek 52-letniego Demetriusa Fraziera o wydanie nakazu, który albo wstrzymałby egzekucję zaplanowaną na czwartek, albo wymagał, by przed podaniem gazu podano mu środek uspokajający. W uzasadnieniu podkreśliła, że skazany nie spełnił „niezwykle wysokiego” progu prawnego wymaganego do uzyskania takiego nakazu.

„Frazier nie wykazał, że zastosowana procedura stwarza znaczne ryzyko poważnego bólu psychicznego, a tym samym narusza Ósmą Poprawkę” – napisała Marks.

Egzekucja skazanego za morderstwo i gwałt

Frazier został skazany na śmierć za gwałt i morderstwo 40-letniej Pauline Brown w 1991 roku w Birmingham w stanie Alabama. Prokuratorzy ustalili, że włamał się do jej mieszkania, zgwałcił ją, a następnie strzelił jej w tył głowy.

Egzekucja azotem – kontrowersyjna metoda

Alabama stała się pierwszym stanem, który stosuje azot do przeprowadzania egzekucji. Pierwsza taka kara śmierci została wykonana w 2024 roku. Procedura polega na założeniu skazanemu maski gazowej i zastąpieniu wdychanego powietrza czystym azotem, co prowadzi do śmierci w wyniku braku tlenu.

Adwokaci Demetriusa Fraziera argumentowali, że metoda ta prowadzi do świadomego uduszenia, a nie szybkiej i bezbolesnej śmierci, jak twierdzi stan.

Ekspert: „Więźniowie cierpią”

Dr Brian McAlary, anestezjolog, który był świadkiem listopadowej egzekucji Careya Dale’a Graysona, zeznał, że dostrzegł wyraźne oznaki cierpienia. Jego zdaniem Grayson pozostawał świadomy nawet przez trzy minuty. Świadkowie z mediów, w tym Associated Press, relacjonowali, że skazańcy mieli drgawki na noszach w pierwszych chwilach egzekucji.

Sędzina Marks uznała jednak, że dostępne opisy nie są wystarczającym dowodem na to, że więźniowie doświadczyli cierpienia wykraczającego poza to, co jest nieodłączne w każdej egzekucji. Alabama utrzymuje, że ruchy skazanych mogły być mimowolne lub udawane.

Mimo to Marks zaznaczyła, że możliwe jest naruszenie konstytucji, jeśli skazany zbyt długo pozostaje przytomny po rozpoczęciu procedury:

„Im dłużej więzień pozostaje świadomy podczas egzekucji azotowej, tym bardziej prawdopodobne staje się naruszenie Ósmej Poprawki” – napisała.

Apel matki do gubernator Michigan

Przed egzekucją matka Demetriusa Fraziera, Carol Frazier, zwróciła się z dramatycznym apelem do Gubernator Michigan, Gretchen Whitmer, prosząc o interwencję i sprowadzenie jej syna z powrotem do Michigan, gdzie został skazany za inne morderstwo – 14-letniej dziewczynki w 1992 roku. W tym stanie nie obowiązuje kara śmierci, a Frazier odbywałby karę dożywocia.

Oprócz dwóch wyroków skazujących za morderstwo Frazier był podejrzany o zgwałcenie ośmiu innych kobiet w Michigan. Został osądzony i uznany za winnego dwóch z tych gwałtów przez ławę przysięgłych powiatu Wayne.

Egzekucja Demetriusa Fraziera odbędzie się  zgodnie z planem.

Po raz pierwszy tą metodą uśmiercono w Alabamie Kennetha Smitha w styczniu 2024 roku, o czym informowaliśmy tutaj, następnie Alana Millera, o czym pisaliśmy 27 września i Careya Greysona – o jego egzekucji informowaliśmy 22 listopada.

 

Źródło: cnn
Foto: YouTube, Police Department

News USA

W Minneapolis napastnik strzelał do dzieci w kościele. Zabił dwoje z nich, 17 ranił

Opublikowano

dnia

Autor:

Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień przez okna katolickiego kościoła, atakując dzieci uczestniczące we mszy na początku roku szkolnego. W wyniku ataku zginęły dwie osoby, a 17 zostało rannych – poinformowała policja. Szef lokalnej komendy nazwał ten akt przemocy „absolutnie niezrozumiałym”.

Napastnik strzelał do dzieci w ławkach

Do tragedii doszło w katolickiej szkole Zwiastowania, gdzie trwała poranna msza. Komendant policji w Minneapolis, Brian O’Hara, przekazał, że sprawca – uzbrojony w karabin, strzelbę i pistolet – oddał dziesiątki strzałów w stronę dzieci siedzących w ławkach.

Napastnik, którego tożsamości jeszcze nie ujawniono, miał około 20 lat. Nie posiadał rozbudowanej kartoteki kryminalnej. Zginął na miejscu zdarzenia. Motyw ataku wciąż pozostaje nieznany.

„To był celowy atak na niewinne dzieci i osoby modlące się. Okrucieństwo i tchórzostwo strzelania do kościoła pełnego dzieci są absolutnie niezrozumiałe” – powiedział O’Hara, dodając, że niektóre drzwi boczne były zablokowane deskami.

Dzieci, które zginęły miały 8 i 10 lat. Gubernator Minnesoty Tim Walz nazwał atak „przerażającym”. Prezydent Donald Trump poinformował na platformie Truth Social, że został powiadomiony o tragedii i zapewnił, że Biały Dom monitoruje sytuację.

Dramatyczna ewakuacja szkoły

Po strzelaninie szkołę natychmiast ewakuowano. Uczniów skierowano do specjalnie wyznaczonej strefy, gdzie mogli spotkać się z rodzicami. W okolicy panował chaos – wśród silnej obecności policji dzieci w szkolnych mundurkach wychodziły w ramionach dorosłych, wiele z nich płakało.

Na miejscu interweniowali lokalni, stanowi i federalni funkcjonariusze. Do szpitali w Minneapolis trafiło co najmniej pięcioro dzieci – poinformował Dziecięcy Szpital Urazowy. Hennepin Healthcare, największy ośrodek ratunkowy w stanie, potwierdził, że opiekuje się kolejnymi rannymi.

Pierwszy tydzień szkoły, msza dla wszystkich uczniów

Według strony internetowej szkoły, msza rozpoczęła się o godzinie 8:15AM i była częścią obchodów pierwszego tygodnia zajęć. Zaledwie kilka dni wcześniej szkoła publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia uśmiechniętych dzieci, bawiących się na imprezie z okazji powrotu do nauki.

Fala przemocy w mieście

Strzelanina w kościele była częścią serii ataków w Minneapolis w ciągu zaledwie 24 godzin. Dzień wcześniej przed jedną z lokalnych szkół średnich zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych. Kilka godzin później doszło do kolejnych dwóch strzelanin, w których zginęły dwie osoby.

Środowy atak nastąpił także po serii fałszywych zgłoszeń o strzelaninach na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, które wywołały panikę wśród studentów i uczniów na początku roku akademickiego.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Kościoły hiszpańskojęzyczne w Waszyngtonie alarmują: Wierni boją się zatrzymań przez ICE

Opublikowano

dnia

Autor:

agenci ICE aresztują nielegalnych imigrantów

Katolickie parafie obsługujące społeczności latynoskie w archidiecezji waszyngtońskiej biją na alarm – coraz więcej wiernych obawia się uczęszczać na msze i spotkania parafialne z powodu nasilonych działań służb imigracyjnych w stolicy USA. O problemie związanym z aresztowaniami nielegalnych imigrantów mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

W Sanktuarium Najświętszego Serca w Columbia Heights w ostatnich tygodniach zatrzymano sześciu parafian – w tym kościelnego zmierzającego na wieczorną mszę. Proboszcz, ojciec Emilio Biosca Agüero OFM Cap, powiedział, że niektórzy wierni zostali zatrzymani przez agentów ICE w drodze na katechezę. Wśród zatrzymanych był mężczyzna przygotowujący się do ślubu i kandydat do bierzmowania.

Efekt? Frekwencja na mszach spadła o około 20% – z 2,5 tys. do mniej niż 2 tys. osób.

„Parafialne czaty WhatsApp zapełniły się ostrzeżeniami o agentach imigracyjnych” – przyznał proboszcz.

ICE i policja – bliska współpraca w stolicy

Sytuacja zaostrzyła się po ogłoszeniu przez administrację Donalda Trumpa 11 sierpnia wysłania dodatkowych agentów federalnych i Gwardii Narodowej do walki z przestępczością w Waszyngtonie. Na mocy zarządzenia szefowej lokalnej policji, funkcjonariusze MPD mogą powiadamiać ICE o kontaktach z nieudokumentowanymi migrantami, co przełożyło się na ścisłą współpracę obu służb.

Rzecznik ICE podkreśla, że choć agencja „nie prowadzi rutynowych akcji w szkołach, sądach czy kościołach”, to ma prawo zatrzymywać osoby łamiące przepisy imigracyjne „wszędzie tam, gdzie zostaną zidentyfikowane”.

Strach także w innych parafiach

Niepokój widać również w innych hiszpańskojęzycznych wspólnotach katolickich Waszyngtonu. W kościele św. Gabriela w Petworth frekwencja wyraźnie spadła, a w parafii Matki Bożej Królowej Ameryk wierni coraz częściej zgłaszają obawy związane z dostaniem się do kościoła oraz powrotem do domu.

Katedra św. Mateusza w Waszyngtonie

„Wielu parafian musi przechodzić przez dzielnice, gdzie dochodzi do zatrzymań – jak Columbia Heights czy Mount Pleasant” – powiedział Kevin Arevalo, dyrektor ds. komunikacji parafii. Choć w samej świątyni nie odnotowano zatrzymań, księża przygotowują alternatywne formy duszpasterstwa, m.in. msze i katechezy online.

„Nasza parafia to w większości społeczność latynoska. Nie możemy milczeć – musimy słuchać naszych wiernych i być z nimi w tym trudnym czasie” – podkreślił administrator parafii, ks. James Morrison.

Źródło: cna
Foto: wikimedia, ICE
Czytaj dalej

News USA

Trump tworzy „specjalistyczne jednostki” Gwardii Narodowej. Cel: porządek w miastach

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie, które nakazuje utworzenie wyspecjalizowanych jednostek w Gwardii Narodowej. Ich zadaniem będzie reagowanie na niepokoje społeczne i wspieranie organów ścigania w zapewnianiu porządku publicznego.

Sekretarz Obrony Pete Hegseth ma przygotować Gwardię Narodową Armii i Powietrzną w każdym stanie tak, by były gotowe do szybkiej mobilizacji. W planie są także stałe siły szybkiego reagowania zdolne do działania w całym kraju w mniej niż 24 godziny.

Więcej wojska w amerykańskich miastach?

Rozporządzenie rodzi pytania o granice wykorzystania Gwardii Narodowej. Dotąd te siły reagowały głównie na prośbę gubernatorów. Donald Trump zasugerował jednak, że w razie potrzeby może wysłać wojsko bez ich zgody – szczególnie do miast rządzonych przez Demokratów, takich jak Chicago.

„Jesteśmy gotowi do działania w dowolnym miejscu” – powiedział.

Krytycy ostrzegają, że to może otworzyć drogę do upolitycznienia armii. „To bardzo niepokojące i nieamerykańskie” – stwierdziła Senator Tammy Duckworth.

Broń w stolicy i „misja upiększania”

Tymczasem w Waszyngtonie żołnierze Gwardii Narodowej dostali pozwolenie na noszenie broni palnej, choć tylko do samoobrony. Pentagon wcześniej unikał takiej decyzji.

Wśród zadań pojawiło się też… sprzątanie miasta – zamalowywanie graffiti i usuwanie śmieci w ramach programu „Uczynić Dystrykt Kolumbii bezpiecznym i pięknym”.

Żołnierze będą pilnować porządku?

Prezydent Trump zapowiada, że może poprosić Kongres o zatwierdzenie nowych uprawnień Gwardii. Na razie nie wiadomo jednak, jak będą działać „specjalistyczne jednostki” i kto będzie je kontrolował, jeśli gubernatorzy odmówią współpracy.

Eksperci ostrzegają: „Brak jasnych wytycznych i wspólnego szkolenia to przepis na chaos”.

Źródło: cnn
Foto: The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu