Połącz się z nami

News USA

Rada Edukacji Oklahomy chce sprawdzać status imigracyjny rodziców uczniów

Opublikowano

dnia

Rada Edukacji stanu Oklahoma zagłosowała we wtorek za przyjęciem wniosku wymagającego od rodziców ujawnienia swojego statusu imigracyjnego lub obywatelskiego podczas zapisywania dzieci do szkół publicznych. Decyzja zapadła jednogłośnie stosunkiem głosów 6-0, po krótkiej, około 20-minutowej debacie.

Zanim nowe przepisy wejdą w życie, muszą zostać jednak zatwierdzone przez legislaturę stanową oraz gubernatora. Krytykujące je organizacje praw obywatelskich prawdopodobnie wniosą przeciw nim pozew, powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego USA.

Nowe wymagania – co oznaczają dla rodziców i szkół?

Zgodnie z propozycją oznaczoną jako 210:10-1-5 (d), rodzice lub opiekunowie prawni dzieci mieliby obowiązek przedstawienia dowodu obywatelstwa USA lub legalnego statusu imigracyjnego przy zapisie do szkoły.

Każdy okręg szkolny miałby:

  • Zbierać informacje o liczbie uczniów, których rodzice nie mogą dostarczyć wymaganych dokumentów.
  • Raportować zagregowane dane do Departamentu Edukacji, bez podawania danych osobowych uczniów.
  • Nie ograniczać dostępu do edukacji – projekt nie przewiduje bezpośredniej odmowy przyjęcia dziecka do szkoły.

Według kuratora Oklahomy, Republikanina Ryana Waltersa, głównym celem przepisu jest lepsze zrozumienie potrzeb edukacyjnych w stanie, a nie dyskryminacja imigrantów.

„Nasza zasada dotycząca rozliczania nielegalnej imigracji ma na celu zebranie dokładnych danych, aby lepiej planować nasze zasoby edukacyjne”, powiedział Walters.

Jednak krytycy uważają, że wprowadzenie obowiązku zgłaszania statusu imigracyjnego może doprowadzić do strachu i ograniczenia dostępu do edukacji dla dzieci imigrantów, mimo że amerykańska konstytucja gwarantuje im równy dostęp do nauki.

Decyzja Rady Edukacji spotkała się z reakcją organizacji broniących praw imigrantów i edukacji, w tym National Immigration Law Center (NILC), Oklahoma Center for Community and Justice i American Civil Liberties Union (ACLU).

Czy nowe przepisy są zgodne z prawem?

Przeciwnicy wniosku powołują się na precedens Sądu Najwyższego USA z 1982 roku w sprawie Plyler v. Doe, który zakazał stanom odmawiania edukacji publicznej dzieciom imigrantów.

Warto zauważyć, że podobne regulacje próbowano już wprowadzać w innych stanach, m.in. w Alabamie w 2011 roku. Po serii pozwów rząd stanowy ostatecznie wycofał się z tych przepisów, unikając potencjalnych batalii prawnych.

Ryan Walters prowadzi ofensywę legislacyjną w kierunku zmian w edukacji Oklahomy. W zeszłym roku Rada Edukacji nakazała wprowadzenie do szkół Biblii i Dziesięciu Przykazań jako elementu programu nauczania.

Walters również złożył pozew na 474 mln dolarów przeciwko Departamentowi Bezpieczeństwa Krajowego i ICE, argumentując, że rząd federalny nie rekompensuje Oklahomie kosztów związanych z edukacją dzieci imigrantów.

 

Źródło: cnn
Foto: YouTube

News USA

W katastrofie lotniczej na Alasce zginęło 10 osób. Znaleziono wrak samolotu

Opublikowano

dnia

Autor:

Alaska jest pogrążona w żałobie – w piątek ratownicy odnaleźli wrak małego samolotu pasażerskiego, który rozbił się na zachodnim wybrzeżu stanu w drodze do miasta Nome. Samolot został znaleziony na lodzie morskim, a wszystkie 10 osób na pokładzie poniosło śmierć. To jedna z najtragiczniejszych katastrof lotniczych w regionie w ciągu ostatnich 25 lat.

Poszukiwania i dramatyczne warunki

Ratownicy namierzyli wrak dzięki helikopterowi przeszukującemu ostatnią znaną lokalizację maszyny. Dwóch członków zespołu ratunkowego zostało opuszczonych na lodowiec, by ocenić sytuację. Zdjęcia opublikowane przez Straż Przybrzeżną USA ukazują szczątki samolotu rozrzucone na pękającym lodzie morskim, a wokół nich ratowników w jaskrawo kolorowych kombinezonach.

„Trudno zaakceptować rzeczywistość naszej straty” – powiedziała Senator Lisa Murkowski podczas konferencji prasowej. Burmistrz Nome, John Handeland, nie krył wzruszenia, mówiąc o ofiarach i wysiłkach ratowników. „Nome to silna społeczność, a w trudnych czasach jednoczymy się i wspieramy nawzajem” – podkreślił.

Co doprowadziło do katastrofy?

Jednosilnikowy samolot turbośmigłowy Cessna Caravan należący do linii Bering Air wystartował z miejscowości Unalakleet w czwartek o 2:37PM. Na pokładzie znajdowało się dziewięciu pasażerów oraz pilot. Niecałą godzinę później kontakt z maszyną został utracony.

Według danych radarowych samolot nagle stracił wysokość i prędkość około 3:18PM. „Doświadczył jakiegoś zdarzenia, które spowodowało gwałtowny spadek lotu” – poinformował porucznik Straży Przybrzeżnej Benjamin McIntyre-Coble. Jak dodał, nie odnotowano żadnych sygnałów alarmowych z pokładu.

O poszukiwaniach samolotu informowaliśmy wczoraj.

W momencie katastrofy na Alasce panowały trudne warunki atmosferyczne – padał lekki śnieg, była mgła, a temperatura wynosiła 17°F. Straż Przybrzeżna zgłosiła zaginięcie maszyny 30 mil na południowy wschód od Nome.

Cessna Caravan linii Bering Air

Kim były ofiary?

Wszystkie 10 ofiar to osoby dorosłe. Wśród nich były dwie osoby podróżujące służbowo dla organizacji non-profit zajmującej się zdrowiem osób z plemion Alaski. Nazwiska pozostałych pasażerów nie zostały jeszcze ujawnione.

Lot z Unalakleet do Nome był regularnym transportem, wykorzystywanym przez mieszkańców regionu do codziennych dojazdów do pracy. Bering Air obsługuje 32 miejscowości na zachodniej Alasce, gdzie z powodu braku rozwiniętej sieci dróg latanie jest często jedynym sposobem przemieszczania się.

Nome, Alaska

Operacja ratunkowa i wyzwania logistyczne

Szybka reakcja służb ratunkowych była kluczowa, jednak akcja była utrudniona przez dynamicznie zmieniające się warunki pogodowe oraz niestabilny „młody lód” na miejscu katastrofy. „Warunki są trudne i niebezpieczne, ale działamy tak szybko, jak to możliwe” – mówił Jim West, szef Ochotniczej Straży Pożarnej w Nome.

Na miejsce tragedii skierowano dziewięcioosobowy zespół śledczy Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), który ma zbadać przyczyny katastrofy.

W Nome oraz Unalakleet mieszkańcy zbierają się na czuwania modlitewne, aby oddać hołd ofiarom katastrofy i wesprzeć ich rodziny.

Unalakleet, Alaska

Katastrofa na tle innych tragicznych wydarzeń

Tragedia na Alasce to już trzecia poważna katastrofa lotnicza w USA w ciągu ostatnich ośmiu dni.

  • 29 stycznia doszło do zderzenia samolotu pasażerskiego z helikopterem wojskowym w pobliżu Waszyngtonu, co pochłonęło życie 67 osób.
  • 31 stycznia w Filadelfii rozbił się samolot medyczny – zginęło sześć osób na pokładzie oraz jedna osoba na ziemi.

 

Źródło: AP
Foto: US  Coast Guard, Iditarod, Bering Air, istock/andykazie/
Czytaj dalej

News USA

Thomas Rose nominowany na Ambasadora USA w Polsce

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent USA Donald Trump mianował na stanowisko ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a, biznesmena, prawicowego publicystę, byłego wydawcę dziennika “The Jerusalem Post”. Thomas Rose podziękował za wybór i zapewnił, że będzie zagorzale reprezentował interesy USA i “wspaniałego” Donalda Trumpa.

O nominacji Rose’a na stanowisko ambasadora, Prezydent Trump poinformował na portalu Truth.

“Z przyjemnością ogłaszam, że Thomas Rose obejmie stanowisko kolejnego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Thomas jest szanowanym biznesmenem i komentatorem, który przez prawie dekadę prowadził udany program radiowy w Sirius XM i pełnił funkcję wydawcy i dyrektora generalnego The Jerusalem Post. Zadba o to, aby nasze interesy były reprezentowane w Polsce i zawsze stawiał Amerykę na pierwszym miejscu.”

Rosę odpowiedział na portalu X, że jest głęboko zaszczycony iż Prezydent USA zaproponował mu tę funkcję.

“Jeżeli moja kandydatura zostanie zatwierdzona, każdego dnia będę robił wszystko co w mojej mocy, aby promować, bronić i wspierać interesy Stanów Zjednoczonych oraz naszego wspaniałego Prezydenta Donalda Trump’a,” oświadczył Rose, który w mediach społecznościowych, określa siebie mianem “niezbyt tajnego agenta Judeo-chrześcijańskiego spisku MAGA.”

Autorka: Monika Adamski/Rado Rampa

 

Czytaj dalej

News USA

14 stanów chce zablokować dostęp DOGE do rządowych systemów płatności

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek, koalicja 14 prokuratorów generalnych stanów ogłosiła zamiar złożenia pozwu, którego celem jest zablokowanie dostępu Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) do federalnych systemów płatności. Prokuratorzy twierdzą, że DOGE, komitet doradczy pod przewodnictwem miliardera Elona Muska, nie ma prawa wglądu w dane zawierające informacje osobowe Amerykanów, w tym dane o kontach bankowych oraz inne poufne informacje, które są przechowywane w rządowych systemach.

„Dopuszczenie nieupoważnionych osób do tych informacji stanowi naruszenie prawa i jest nieakceptowalne. DOGE nie ma uprawnień do ingerowania w płatności, które są niezbędne dla milionów Amerykanów, w tym tych, które wspierają opiekę zdrowotną, opiekę nad dziećmi i inne istotne programy” – powiedział Prokurator Generalny Nowego Jorku Matthew Platkin.

Koalicja podkreśliła, że dostęp Departamentu Efektywności Rządowej DOGE do federalnych systemów płatności został przyznany przez Sekretarza Skarbu, Scotta Bessenta, tuż po objęciu urzędów przez administrację Donalda Trumpa 20 stycznia.

DOGE miało przeprowadzić przegląd agencji federalnych, w tym USAID, w celu ograniczenia zatrudnienia i wydatków.

Prokuratorzy zwrócili uwagę, że Prezydent Trump nie miał uprawnień, by pozwolić DOGE na dostęp do prywatnych danych obywateli USA lub wstrzymanie płatności, które zostały zatwierdzone przez Kongres. Z tego powodu, postanowili podjąć kroki prawne mające na celu obronę konstytucyjnych praw obywateli oraz zapewnienie niezakłóconego finansowania istotnych usług społecznych.

Do koalicji dołączyli prokuratorzy generalni z takich stanów jak Nowy Jork, Arizona, Kalifornia, Kolorado, Connecticut, Delaware, Illinois, Maine, Maryland, Minnesota, Nevada, Rhode Island i Vermont.

Równocześnie, 5 lutego, koalicja związków zawodowych złożyła pozew mający na celu zablokowanie dostępu DOGE do systemów płatności, twierdząc, że takie działanie narusza konstytucyjne ograniczenia władzy wykonawczej i przepisy chroniące urzędników przed arbitralnymi działaniami.

Wśród powodów znajdują się organizacje takie jak AFL-CIO, Service Employees International Union oraz Economic Policy Institute, które domagają się tymczasowego nakazu wstrzymania dostępu.

Budynek biurowy Eisenhower Executive Office Building, w którym mieści się biuro DOGE

W odpowiedzi na rosnące napięcie, 5 lutego Departament Sprawiedliwości zaproponował tymczasowy nakaz ograniczenia dostępu DOGE do systemów płatności Departamentu Skarbu. Proponowany nakaz pozwalałby jedynie na „odczyt” danych przez specjalnie wyznaczonych pracowników rządowych, ale zabraniałby dostępu do rejestrów płatności.

Próby kontroli nad tym dostępem miały również miejsce na poziomie Kongresu, gdzie członkowie Partii Demokratycznej 4 lutego próbowali wejść do budynku Departamentu Skarbu, domagając się nadzoru nad działaniami DOGE. Demokraci zażądali cofnięcia przyznanego dostępu, twierdząc, że jest on nieuzasadniony.

Protest „Wybraliśmy walkę: Nikt nie wybrał Elona”, zorganizowany przez MoveOn, odbył się 4 lutego 2025 r. pod Departamentem Skarbu.

Prezydent Donald Trump zapewnił wcześniej, że jeśli w przypadku Departamentu Efektywności Rządowej DOGE wystąpią jakiekolwiek konflikty interesów, administracja podejmie odpowiednie kroki, by zapobiec takim działaniom.

 

Źródło: The Epoch Times
Foto: Burkhard Mücke, flickr/Geoff Livingston/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu