News USA
Posiadanie domu wciąż jest kluczowym elementem amerykańskiego snu
Z powodu rosnących kosztów nieruchomości i trudnych warunków kredytowych, 75% dorosłych Amerykanów wciąż uważa posiadanie domu za kluczowy element amerykańskiego snu – wynika z najnowszego badania Realtor.com.
Silna wiara w wartość własnego domu
Badanie, przeprowadzone na grupie 2200 dorosłych Amerykanów w dniach 7-8 listopada 2024 r., pokazuje, że pragnienie posiadania własnego lokum nie słabnie, choć różni się w zależności od pokolenia:
- Pokolenie wyżu demograficznego (Baby Boomers): 84% uznaje własność domu za część amerykańskiego snu.
- Pokolenie X: 74% podziela to przekonanie.
- Millenialsi: 69% widzi w posiadaniu domu ważny element życiowego sukcesu.
- Pokolenie Z: 67% zgadza się z tą ideą.
Co więcej, prawie dwie trzecie respondentów (66%) wskazało, że zakup własnego domu jest ich „celem życiowym”, a połowa uważa, że to klucz do budowania długoterminowego bogactwa.
Czy marzenie o własnym domu jest osiągalne?
Pomimo trudności rynkowych, 59% Amerykanów wierzy, że stanie się właścicielem domu jest dla nich realne, choć 20% uważa, że jest to poza ich zasięgiem.
Kluczowe wyzwania to:
- Wysokie ceny nieruchomości – Mediana ceny domu w USA wynosiła 427 670 USD w grudniu 2024 r., co oznacza wzrost o 6,3% rok do roku (wg Redfin).
- Rosnące stopy procentowe – W styczniu 2025 r. średnia 30-letnia stała stopa procentowa kredytów hipotecznych osiągnęła 7,04% (wg Freddie Mac), co podnosi koszty finansowania zakupu nieruchomości.
- Ograniczona dostępność domów – Na rynku było ponad 1,7 miliona nieruchomości, jednak podaż wciąż nie nadąża za popytem.
Przyszłość rynku nieruchomości
Eksperci zauważają, że choć warunki rynkowe są trudne, to własność domu pozostaje fundamentem amerykańskiego snu i strategii budowania majątku, a wielu Amerykanów wciąż postrzega posiadanie domu jako klucz do stabilności finansowej i realizacji marzeń.
Czy amerykański sen o własnym domu pozostanie w zasięgu przyszłych pokoleń? Wiele zależy od zmian na rynku kredytów hipotecznych oraz polityki mieszkaniowej w nadchodzących latach.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Jacob Wackerhausen/Ridofranz/
News USA
Amazon zwróci klientom do $51 – rozpoczęto wypłaty w ramach ugody z FTC
Klienci Amazon mogą w najbliższym czasie otrzymać zwrot kosztów subskrypcji Prime, jeśli – często bez swojej pełnej świadomości – zostali do niej zapisani. Federalna Komisja Handlu (FTC) poinformowała, że wypłaty w ramach ugody z platformą rozpoczęły się 12 listopada i potrwają do 24 grudnia.
Łączna wartość ugody wynosi $2,5 miliarda, z czego:
- $1,5 miliarda zostanie przekazane klientom jako zwroty,
- $1 miliard zostanie zapłacony przez Amazon jako kara finansowa.
Dlaczego wypłacane są zwroty?
Według FTC, część użytkowników została nieświadomie zapisana do programu Prime poprzez tzw. „kwestionowane procesy rejestracji”. Amazon zaprzeczył zarzutom o wprowadzanie klientów w błąd, podkreślając, że rozliczenie umożliwia firmie skupienie się na dalszym rozwoju.
„Pracujemy niezwykle ciężko, aby proces zapisu i rezygnacji z Prime był jasny i prosty, i by oferować znaczną wartość naszym lojalnym użytkownikom” – przekazano w oświadczeniu.
Kto kwalifikuje się do zwrotu?
Zwrot otrzymają automatycznie osoby, które:
- mieszkają w Stanach Zjednoczonych,
- zapisały się do Amazon Prime między 23 czerwca 2019 r. a 23 czerwca 2025 r. za pośrednictwem procesów rejestracji zakwestionowanych przez FTC,
- korzystały z maksymalnie trzech korzyści Prime w ciągu dowolnych 12 miesięcy od momentu zapisu.
Nie jest wymagane składanie wniosku – płatność zostanie przekazana automatycznie na powiązany rachunek bankowy.
Ile wyniesie zwrot?
Większość uprawnionych klientów otrzyma do $51, co odpowiada kosztom rocznej subskrypcji Amazon Prime. Osoby, które zauważyły już przychodzącą płatność od Amazon lub FTC, najprawdopodobniej otrzymały właśnie rekompensatę w ramach tej ugody.
Źródło: scrippsnews
Foto: Amazon
News USA
Priorytetowe wizy dla kibiców Mistrzostw Świata – Trump uruchamia program „FIFA Pass”
W poniedziałek Administracja Prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła nową inicjatywę dla zagranicznych podróżnych udających się do Stanów Zjednoczonych na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Program, nazwany „FIFA Pass” (prioritized appointments scheduling system), umożliwi osobom posiadającym bilety na mecze szybsze uzyskanie terminów rozmów wizowych.
Przyspieszone procedury dla posiadaczy biletów
Podróżni, którzy zakupili bilety poprzez oficjalny system sprzedaży FIFA, będą mogli skorzystać ze specjalnego portalu umożliwiającego przyspieszoną obsługę w procesie aplikacji wizowej.
„Jeżeli masz bilet na Mistrzostwa Świata, możesz otrzymać priorytetowy termin rozmowy wizowej” – powiedział Prezydent FIFA Gianni Infantino, który spotkał się z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym, by omówić szczegóły systemu. Zwracając się do amerykańskiego przywódcy, dodał: „Powiedział Pan już przy naszym pierwszym spotkaniu: America welcomes the world.”
Donald Trump zachęcił kibiców do jak najszybszego składania wniosków wizowych.
USA wzmacnia obsadę konsularną
Jak poinformował Sekretarz Stanu Marco Rubio, administracja wysłała ponad 400 dodatkowych urzędników konsularnych do placówek na całym świecie, aby sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na wizy. Obecnie w około 80% lokalizacji na świecie aplikanci mogą uzyskać termin rozmowy wizowej w ciągu 60 dni.
„Przeprowadzimy dokładnie takie samo sprawdzanie jak u innych wnioskodawców. Jedyna różnica polega na tym, że przesuwamy ich wyżej w kolejce” – zaznaczył Marco Rubio.
Priorytet bezpieczeństwa i kontrowersje wokół Seattle
Podczas Mistrzostw Świata 104 mecze odbędą się na stadionach w Kanadzie, Meksyku i USA. Organizacja turnieju jest dla Donalda Trumpa jednym z priorytetów, a Gianni Infantino regularnie odwiedza Biały Dom.
Podczas ogłoszenia inicjatywy Trump zasugerował możliwość przeniesienia meczów z Seattle, jednego z 11 amerykańskich miast-gospodarzy, jeśli uzna je za niebezpieczne. Odniósł się do wyboru na na burmistrza Katie Wilson, aktywistki zapowiadającej m.in. utrzymanie statusu „sanctuary city” dla migrantów.
„Jeśli pojawią się oznaki jakichkolwiek problemów, poproszę Gianniego, aby przeniósł mecze do innego miasta” – stwierdził Donald Trump.
Gianni Infantino nie zadeklarował zmian lokalizacji, podkreślając jednak wagę bezpieczeństwa: „Bezpieczeństwo i ochrona to absolutny priorytet podczas Mistrzostw Świata. Widać dziś, że ludzie ufają Stanom Zjednoczonym, co pokazuje liczba już sprzedanych biletów.”
Źródło: nbc
Fot: The White House, YouTube
BIZNES
Target obniża ceny na tysiące produktów, aby zatrzymać spadek sprzedaży
Sieć handlowa Target ogłosiła znaczącą obniżkę cen na 3 000 produktów spożywczych i gospodarstwa domowego, aby pomóc konsumentom ograniczyć wydatki w okresie świątecznym i jednocześnie odwrócić trwający od kilku kwartałów spadek sprzedaży. Działanie to jest jednym z kluczowych elementów nowej strategii handlowej, realizowanej pod kierownictwem nadchodzącego dyrektora generalnego.
Taniej na święta: od dekoracji po zabawki
Jak podkreślił dyrektor ds. handlowych Rick Gomez, Target zamierza zwiększyć dostępność atrakcyjnych cenowo produktów, szczególnie w obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej wielu rodzin. Tegoroczny asortyment świąteczny został ponad dwukrotnie rozszerzony, obejmując 20 000 nowych propozycji prezentowych, przy czym tysiące zabawek będą dostępne w cenie poniżej $20.
W ofercie znajdą się m.in.:
- ozdoby świąteczne od $1,
- świece od $5,
- koce dekoracyjne od $10.
„Obniżki cen to tylko część szerokiego planu wspierania konsumentów, dla których obecnie wartość ma kluczowe znaczenie” – zapowiedział Gomez.
Reakcja na słabnący popyt
Target mierzy się z trudnościami wynikającymi z ograniczenia wydatków na dobra uznaniowe, na których firma opiera znaczną część swojej sprzedaży. W ostatnim kwartale:
- sprzedaż w sklepach spadła o 2,7%,
- całkowite przychody zmniejszyły się o 1,5%,
- zysk operacyjny (po wyłączeniu kosztów restrukturyzacji) obniżył się o 4% rok do roku.
Nowy CEO, Michael Fiddelke, który obejmie stanowisko w lutym 2026 r., zapowiedział ostrożniejsze podejście do reszty roku. Firma skorygowała prognozę zysków do $7–$8 na akcję, zamiast wcześniej zakładanego przedziału $7–$9, oczekując także jednocyfrowego spadku sprzedaży w sklepach stacjonarnych.

Michael Fiddelke, obecny dyrektor operacyjny Target, obejmie stanowisko nowego dyrektora generalnego Target od 1 lutego 2026 r.
Restrukturyzacja i inwestycje
W ramach działań naprawczych Target:
- zredukował 1 000 stanowisk korporacyjnych,
- zlikwidował 800 wakatów,
- rozszerzył współpracę z marką Magnolia (Chip i Joanna Gaines) oraz Starbucksem (nowy napój świąteczny dostępny wyłącznie w Target).
W 2026 r. firma planuje zainwestować $5 miliardów (ok. 25% więcej niż w 2025 r.) w:
- modernizację sklepów,
- budowę nowych dużych placówek,
- rozwój logistyki i technologii poprawiających doświadczenie zakupowe.
Źródło; foxbusiness
Foto: Target, istock/MDoculus/
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA3 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada











