News USA
Tłumy odwiedziły Ogród Botaniczny na Brooklynie dla kwiatu cuchnącego zgnilizną

Brooklyński Ogród Botaniczny stał się w ostatnich dniach miejscem niezwykłego wydarzenia. Amorphophallus gigas, rzadki krewny rośliny o polskiej nazwie dziwidło olbrzymie (Amorphophallus titanum), zakwitł po raz pierwszy od swojego przybycia do ogrodu w 2018 roku. Roślina pochodząca z Sumatry, słynie ze swojego kwiatu o imponującej wysokości i… niesławnego zapachu przypominającego gnijące mięso.
Niezwykły spektakl natury
Zwiedzający tłumnie przybywali do ogrodu, aby zobaczyć ten rzadki fenomen. Wyciągali telefony, robili zdjęcia, a odważniejsi pochylali się, by poczuć intensywny, odpychający zapach.
„Pachniało jak połączenie stóp, sera i zgniłego mięsa – najgorsza możliwa kombinacja zapachów” – powiedział Elijah Blades, jeden z odwiedzających. „To było obrzydliwe, ale fascynujące jednocześnie”.
Amorphophallus gigas przyciąga owady zapylające, emanując zapachem padliny. Ma setki kwiatów – zarówno męskich, jak i żeńskich – ukrytych wewnątrz kwiatostanu. Jednak to wyjątkowe kwitnienie trwa tylko kilka dni, a kolejne może nastąpić dopiero za kilka lat.
„To pierwszy raz, kiedy ta roślina zakwitła tutaj” – powiedział Chris Sprindis, ogrodnik z Brooklyńskiego Ogrodu Botanicznego. „Minie dużo czasu, zanim zobaczymy to ponownie. To naprawdę wyjątkowy moment”.
Fenomen na skalę światową
Brooklyn nie był jedynym miejscem, które w tym tygodniu doświadczyło tej niezwykłej przyrody. Podobny spektakl miał miejsce w Royal Botanic Garden w Sydney, gdzie tysiące ludzi czekało nawet trzy godziny w kolejce, by zobaczyć i poczuć zapach zakwitającego Amorphophallus titanum.
W Sydney był to pierwszy przypadek od 15 lat, kiedy ta roślina zakwitła. Kwiat, który w grudniu miał zaledwie 10 cali (25 cm), osiągnął w czwartek wysokość ponad 5 stóp (1,6 metra).

Kwiat Amorphophallus gigas w Royal Botanic Garden w Sydney
Rzadkość, która fascynuje
Rośliny z gatunku Amorphophallus gigas, jak i Amorphophallus titanum, są niezwykle rzadkie i znajdują się w niewielu ogrodach botanicznych na świecie. Ich unikalny wygląd i zapach, choć odstręczające, przyciągają rzesze ludzi, zafascynowanych pięknem i tajemniczością natury.
Źródło: cnn
Foto: Brooklyn Botanic Garden, Botanic Gardens of Sydney
News USA
Skrzydełka z kurczaka rządzą na Super Bowl! Amerykanie zjedzą ich 1,47 miliarda

Super Bowl LIX to nie tylko wielkie sportowe emocje, ale także prawdziwa uczta dla fanów skrzydełek z kurczaka. Według prognozy National Chicken Council (NCC), Amerykanie pochłoną w tym roku aż 1,47 miliarda skrzydełek, czyli o 20 milionów więcej niż rok temu. Gdyby ułożyć te skrzydełka w jednej linii, sięgnęłyby one od Arrowhead Stadium w Kansas City do Lincoln Financial Field w Filadelfii aż 63 razy.
Skrzydełkowy boom przed wielkim meczem
Super Bowl to nie tylko największe święto futbolu, ale także impuls dla branży gastronomicznej. W ciągu czterech tygodni poprzedzających wielki mecz sprzedaż skrzydełek wzrosła o 12% – wynika z danych Circana.
Nie tylko restauracje i sieci fast-food odnotowują wzrost popytu, ale także supermarkety. Ponad dwóch na trzech Amerykanów oglądających Super Bowl planuje wydać dodatkowe pieniądze na jedzenie i napoje – wynika z badania LendingTree.
Ile kosztuje Super Bowl party?
Według analizy Wells Fargo, typowa przekąskowa uczta dla 10 osób podczas Super Bowl wyniesie w tym roku około 139 dolarów. Fani skrzydełek muszą przygotować się na nieco większy wydatek, bo ich cena wzrosła o 7,2% w porównaniu do zeszłego roku.
Jednak mimo wyższych kosztów skrzydełka Buffalo wciąż królują na imprezowych stołach. W 32 stanach USA są one najchętniej wybieraną przekąską na Super Bowl LIX – wynika z raportu Casino.org.
Super Bowl LIX: rewanż gigantów
W niedzielny wieczór na boisku spotkają się Kansas City Chiefs i Philadelphia Eagles, odtwarzając finałową rywalizację sprzed roku. Chiefs, prowadzeni przez Patricka Mahomesa, mają szansę zdobyć trzeci tytuł z rzędu, co byłoby historycznym wyczynem. Eagles natomiast będą walczyć o swój drugi mistrzowski tytuł.
Jedno jest pewne – niezależnie od wyniku meczu, skrzydełka z kurczaka już wygrały ten wieczór!
Źródło: foxbusiness
Foto: arinahabich
News USA
Radosne wieści z ogrodu zoologicznego w Portland, OR – na świat przyszło słoniątko!

Oregon Zoo w Portland świętuje narodziny nowego mieszkańca – słoniątka azjatyckiego. W sobotę, po 20-miesięcznej ciąży, 30-letnia słonica Rose-Tu urodziła zdrowe młode, co jest ogromnym sukcesem dla ogrodu zoologicznego i programu ochrony słoni.
Według pierwszych obserwacji cielę waży około 200 funtów i prawdopodobnie jest samiczka, choć dokładna waga i płeć zostaną potwierdzone po pierwszym badaniu weterynaryjnym. Jak podkreślił Steve Lefave, kierujący programem opieki nad słoniami w zoo, poród przebiegł bez komplikacji, a Rose-Tu od razu instynktownie zajęła się swoim dzieckiem.
Według opiekunów dzielna mama pomogła swojemu dziecku wstać a ono szybko zrobiło pierwsze kroki. Zarówno Rose-Tu, jak i jej młode czują się dobrze. Noworodek regularnie ssie mleko, co jest kluczowym wskaźnikiem zdrowia i prawidłowego rozwoju.
„Rose jest fantastyczną mamą – czułą i opiekuńczą” – dodał Lefave. „To, że cielę dobrze ssie, to świetny znak. Oznacza to, że ich więź będzie silna, a właśnie na tym nam zależy. Jesteśmy gotowi pomóc, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale na razie mama i dziecko radzą sobie doskonale”.
Rodzina Rose-Tu i ochrona słoni
Nowo narodzone słoniątko to trzecie dziecko Rose-Tu. Jej pierworodny, 16-letni Samudra, również mieszka w Oregon Zoo. Niestety, drugie cielę Rose-Tu, Lily, padło w 2018 roku z powodu wirusa EEHV tuż przed swoimi szóstymi urodzinami.
Personel zoo podkreśla, że Rose-Tu i jej młode potrzebują czasu na budowanie relacji, zanim zostaną zaprezentowane publiczności. Ważne jest, aby zapewnić im spokój oraz komfort w nowej sytuacji.
Oregon Zoo od ponad 60 lat prowadzi program opieki nad słoniami, a także wspiera globalne inicjatywy na rzecz ochrony tych majestatycznych zwierząt w środowisku naturalnym. Narodziny nowego cielaka to kolejny krok w działaniach na rzecz przetrwania zagrożonego wyginięciem słonia azjatyckiego.
Źródło: AP
Foto: Oregon Zoo
News USA
Lego wydaje zestaw z Marią Skłodowską-Curie, ale pomija jej polskie nazwisko

Firma Lego ogłosiła premierę nowego zestawu „The Evolution of STEM”, upamiętniającego trzech wybitnych naukowców, w tym polską dwukrotną laureatkę Nagrody Nobla Marię Skłodowską-Curie. Decyzja producenta o użyciu wyłącznie nazwiska „Marie Curie” spotkała się jednak z krytyką, ponieważ pomija jej polskie korzenie, mimo że sama badaczka przez całe życie posługiwała się podwójnym nazwiskiem.
Nowy zestaw Lego: hołd dla nauki
Zestaw, którego premiera zaplanowana jest na 1 marca 2025 r., przedstawia trzech wielkich uczonych. Są to:
- Maria Skłodowska-Curie – pionierka badań nad radioaktywnością, odkrywczyni radu i polonu.
- Isaac Newton – angielski fizyk i matematyk, twórca prawa powszechnego ciążenia.
- George Washington Carver – amerykański naukowiec zajmujący się rolnictwem, który zrewolucjonizował praktyki uprawy roślin.
Figurkom towarzyszy model otwartej księgi, z której „wyrastają” różne wynalazki i symbole naukowe, takie jak wahadłowiec kosmiczny, nić DNA, mikroskop czy atom węgla.
W przypadku Skłodowskiej-Curie dołączono zieloną zlewkę oraz klocek z symbolem „Ra”, oznaczającym rad – jeden z pierwiastków, który odkryła. Drugi, polon, został nazwany na cześć jej ojczyzny.
Kontrowersje wokół nazwiska
Maria Skłodowska-Curie urodziła się w 1867 roku w Warszawie, gdy tereny te znajdowały się pod kontrolą Rosji.
Po przeprowadzce do Francji w latach 90-tych XIX wieku uzyskała tamtejsze obywatelstwo, jednak nigdy nie zrezygnowała ze swojego polskiego nazwiska panieńskiego, czego dowodem są m.in. jej podpisy oraz certyfikat Nagrody Nobla z 1911 r., gdzie widnieje jako „Skłodowska Curie”.
Pomimo tego, w anglojęzycznej wersji opisu nowego zestawu Lego użyło wyłącznie imienia i nazwiska „Marie Curie”, co jest praktyką stosowaną poza Polską. Wersja polskojęzyczna zawiera jednak poprawną formę „Maria Skłodowska-Curie”.
Fala krytyki wobec Lego
Na oficjalnej stronie Lego pojawiło się wiele komentarzy użytkowników, którzy zwracają uwagę na niepełne przedstawienie nazwiska polskiej uczonej. Krytyczne głosy pojawiły się także w mediach społecznościowych, gdzie temat poruszył m.in. dziennikarz Patrycjusz Wyżga.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, Lego
-
News Chicago1 tydzień temu
Griffin Museum of Science and Industry przejdzie wielką renowację dzięki milionowej dotacji
-
News Chicago3 tygodnie temu
81-letni mieszkaniec Lombard zabił żonę chorą na demencję, tłumacząc, że „oszalała”
-
NEWS Florida5 dni temu
Walentynki 2025: Najbardziej romantyczne restauracje na Florydzie. Gdzie warto się wybrać?
-
News USA1 tydzień temu
Trump podpisuje rozporządzenie zakazujące „radykalnej indoktrynacji” w szkołach
-
News USA4 tygodnie temu
Starbucks kończy politykę otwartego dostępu: Koniec z przesiadywaniem w lokalu i korzystaniem z toalety
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Kupiłeś wycieczkę w Rek Travel? Biuro podróży wzięło miliony dolarów i zamknęło drzwi
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Radioton Fundacji Dar Serca dla chorych dzieci. Słuchajcie nas 8 i 9 lutego
-
News Chicago2 tygodnie temu
Policja ICE NIE zatrzymała żadnego Polaka w Chicago – uspokaja polski konsulat