Prawo imigracyjne
Szczepienie przeciwko COVID nie wymagane przy aplikacji o Zieloną Kartę
Ważne informacje dla osób, które złożyć chcą wniosek o Zieloną Kartę, ale nie są zaszczepieni przeciwko COVID-19. Od 22 stycznia 2025 r. USCIS zwalnia osoby wnioskujące o zmianę statusu na status stałego rezydenta, z przedstawienia na formularzu Form I-693, Report of Immigration Medical Examination and Vaccination Record, że otrzymali szczepionkę przeciwko COVID-19.
USCIS nie wystawi Wniosku o Okazanie Dowodu Szczepienia ani Zawiadomienia o Zamiarze Odmowy Szczepienia w związku z udowodnieniem szczepienia przeciwko COVID-19.
USCIS nie odrzuci żadnego wniosku o zmianę statusu na podstawie braku przedstawienia przez wnioskodawcę dokumentacji potwierdzającej otrzymanie szczepionki przeciwko COVID-19.
Autorka: Monika Adamki/Radio Rampa
Foto: istock/Teka77/
News USA
Polityka imigracyjna Trumpa: Agenci ICE będą wchodzić do szkół, szpitali, kościołów
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła wprowadzenie nowej dyrektywy, która umożliwia służbom imigracyjnym przeprowadzanie aresztowań w szkołach, placówkach medycznych oraz miejscach kultu. Zgodnie z tą zmianą, agenci Immigration and Customs Enforcement (ICE) oraz Customs and Border Protection (CBP) będą mogli realizować operacje egzekwowania prawa imigracyjnego w takich lokalizacjach, które wcześniej były uznawane za „obszary chronione”.
Nowa polityka uchyla wcześniejsze wytyczne administracji Bidena, które wyznaczały miejsca szczególnie wrażliwe, w których egzekwowanie przepisów imigracyjnych miało być ograniczone. Zgodnie z tymi wytycznymi, operacje imigracyjne nie mogły odbywać się w pobliżu instytucji zapewniających dostęp do „niezbędnych” usług, takich jak szkoły, ośrodki pomocy w razie katastrof czy placówki socjalne.
Administracja Trumpa zdecydowała, że takie ograniczenia nie będą już obowiązywać, argumentując, że przestępcy nie powinni móc ukrywać się w takich miejscach, aby uniknąć aresztowania.
„Przestępcy nie będą już mogli ukrywać się w amerykańskich szkołach i kościołach, aby uniknąć aresztowania” — powiedział rzecznik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), dodając, że administracja Trumpa wierzy, iż organy ścigania będą stosować zdrowy rozsądek w podejmowaniu decyzji.
Zakaz programów zwolnień warunkowych
Drugą częścią ogłoszonej polityki jest realizacja dekretu wykonawczego podpisanego przez Prezydenta Donalda Trumpa, który ma na celu zakończenie wszelkich programów zwolnień warunkowych, które są sprzeczne z polityką imigracyjną Stanów Zjednoczonych.
Dotyczy to w szczególności programów humanitarnych, które obejmowały zwolnienia warunkowe dla osób z Nikaragui, Kuby, Haiti i Wenezueli.
Nowa decyzja administracji Trumpa ma na celu zaostrzenie polityki migracyjnej, w tym zwiększenie kontroli nad tymi, którzy przyjechali do Stanów Zjednoczonych na podstawie zwolnień warunkowych.
Większa intensywność aresztowań
Władze imigracyjne zapowiedziały również zwiększenie liczby aresztowań, szczególnie w miastach, które uznawane są za „miasta-sanktuaria”, gdzie lokalne władze często współpracują z federalnymi organami ścigania w ograniczonym zakresie.
Tom Homan, były dyrektor wykonawczy ICE, wskazał, że agenci ICE skupią się na osobach, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, ale także przeprowadzą aresztowania osób, które mogą nie mieć przestępstw kryminalnych na koncie.
„Będzie więcej aresztowań w miastach azylowych, ponieważ zmusili nas do udania się do społeczności i znalezienia osób, których szukamy” — powiedział Homan. Jednak odmówił ujawnienia szczegółowych lokalizacji, w których operacje te będą miały miejsce.
Reakcje na nowe wytyczne
Nowa polityka spotkała się z mieszanymi reakcjami. Krytycy administracji Trumpa obawiają się, że może to prowadzić do stygmatyzacji i niepotrzebnego zastraszania osób migrujących do USA, szczególnie tych, którzy szukają schronienia przed przemocą i prześladowaniami w swoich ojczystych krajach.
Z kolei zwolennicy zaostrzenia polityki imigracyjnej podkreślają, że taka decyzja ma na celu poprawę bezpieczeństwa publicznego oraz zapobieganie wykorzystywaniu luk w systemie imigracyjnym.
Źródło: npr
Foto: YouTube, Immigration and Customs Enforcement (ICE)
News Chicago
Illinois występuje przeciwko dekretowi Trumpa w sprawie obywatelstwa z urodzenia
We wtorek Illinois dołączyło do grona stanów sprzeciwiających się nowemu dekretowi wykonawczemu Prezydenta Donalda Trumpa, który ma na celu zakończenie automatycznego przyznawania obywatelstwa z urodzenia. Prokurator Generalny Illinois, Kwame Raoul, ogłosił wniosek o unieważnienie dekretu, argumentując, że narusza on konstytucyjne prawa dzieci urodzonych w Stanach Zjednoczonych.
Prokurator Kwame Raoul w ostrych słowach skrytykował dekret, podkreślając, że odmawianie obywatelstwa z urodzenia uderza w podstawowe wartości Ameryki. Przypomniał też, że prawo to zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy USA i jest zakorzenione w 14. Poprawce do Konstytucji.
„Dzieci urodzone w USA przez imigrantów mają prawo do praw i przywilejów obywatelstwa. Odrzucenie tej tradycji jest nie tylko sprzeczne z Konstytucją, ale również z duchem sprawiedliwości, który definiuje nas jako naród” – stwierdził Raoul.
Kwame Raoul ostrzega, że konsekwencje dekretu będą daleko idące: „Jeśli dekret zostanie wdrożony, tysiące dzieci straci prawo do obywatelstwa, co oznacza brak dostępu do podstawowych świadczeń, możliwości edukacyjnych, pracy czy prawa do głosowania”.
Gubernator Illinois, J.B. Pritzker, zapowiedział zdecydowaną walkę w obronie konstytucji. „Illinois będzie stało na straży prawa. Nie pozwolimy na łamanie konstytucyjnych zasad, które definiują nas jako kraj” – podkreślił.
Co zakłada dekret Trumpa?
Dekret wykonawczy wydany przez Prezydenta Donalda Trumpa, o którym informowaliśmy tutaj, redefiniuje zasady przyznawania obywatelstwa. Dotychczas każda osoba urodzona na terytorium USA automatycznie uzyskiwała status obywatela, niezależnie od statusu imigracyjnego rodziców.
Dekret ma na celu ograniczenie tej praktyki, wykluczając:
- Dzieci osób przebywających w USA nielegalnie,
- Dzieci osób posiadających jedynie tymczasowy status imigracyjny,
- Dzieci rodziców, którzy nie są obywatelami ani stałymi rezydentami.
14. Poprawka, ratyfikowana w 1868 roku, gwarantuje obywatelstwo wszystkim osobom urodzonym w Stanach Zjednoczonych, które podlegają ich jurysdykcji. Dekret Trumpa kwestionuje tę interpretację, twierdząc, że nie obejmuje ona dzieci imigrantów bez stałego statusu.
Historia i znaczenie obywatelstwa z urodzenia
Obywatelstwo z urodzenia to jeden z fundamentów amerykańskiego systemu prawnego, który był wielokrotnie potwierdzany w historii, m.in. w orzeczeniu Sądu Najwyższego w 1898 roku w sprawie Wong Kim Ark. Wówczas sąd uznał, że dziecko urodzone w USA w rodzinie chińskich imigrantów jest obywatelem, mimo obowiązujących restrykcji imigracyjnych.
Zwolennicy dekretu Trumpa argumentują, że obecne przepisy są nadużywane, a automatyczne obywatelstwo zachęca do nielegalnej imigracji. Natomiast krytycy odpowiadają, że zmiana uderzy w tysiące dzieci i rodzin, pozbawiając je podstawowych praw.
Reakcje na dekret
Dekret Donalda Trumpa wywołał oburzenie w wielu stanach oraz organizacjach broniących praw imigrantów. Do pozwu Illinois przyłączyły się Arizona, Oregon i Waszyngton.
Osobny pozew złożyły stany: New Jersey, California, Massachusetts, Colorado, Connecticut, Delaware, Hawaii, Maine, Maryland, Michigan, Minnesota, Nevada, Nowy Meksyk, Nowy Jork, Północna Karolina, Rhode Island, Vermont i Wisconsin.
Eksperci przewidują, że dekret Trumpa wywoła długą batalię prawną, która może trafić aż do Sądu Najwyższego.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/rrodrickbeiler/
News USA
Trump likwiduje aplikację CBP One już w pierwszym dniu urzędowania
Administracja Donalda Trumpa, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zakończyła w poniedziałek działanie aplikacji granicznej CBP One, która odgrywała kluczową rolę w organizacji wjazdu imigrantów do Stanów Zjednoczonych. Decyzja ta wpisuje się w szereg nowych rozporządzeń mających na celu wzmocnienie kontroli granicznej oraz zaostrzenie polityki imigracyjnej.
Koniec aplikacji CBP One
Aplikacja CBP One umożliwiała migrantom legalne umawianie wizyt na ośmiu południowo-zachodnich przejściach granicznych. Dzięki niej niemal milion osób uzyskało wjazd do USA, często z prawem do pracy. Decyzja o wycofaniu aplikacji, ogłoszona na stronie Customs and Border Protection, oznacza anulowanie wszystkich zaplanowanych wcześniej wizyt.
CBP One była szczególnie popularna ze względu na mechanizm internetowej „loterii”, która codziennie umożliwiała dostęp do granicy 1450 osobom. Migranci wjeżdżali na podstawie tzw. „warunkowego” zwolnienia imigracyjnego, które było intensywnie wykorzystywane przez administrację Joe Bidena.
Nowa polityka Trumpa wobec imigracji
Zakończenie działania CBP One to tylko jeden z elementów szeroko zakrojonych działań administracji Trumpa w zakresie polityki imigracyjnej.
Wśród zapowiedzianych środków znalazły się:
- Wzmocnienie granic: Rozszerzenie działań wojskowych na granicy z Meksykiem oraz kontynuacja budowy muru granicznego.
- Ograniczenie azylu: Wstrzymanie przyjmowania wniosków azylowych oraz wprowadzenie zasady, że osoby ubiegające się o azyl muszą czekać na decyzję w Meksyku.
- Masowe deportacje: Rozpoczęcie działań zmierzających do wydalenia z USA milionów osób przebywających nielegalnie.
- Zawieszenie programów humanitarnych: Tymczasowe wstrzymanie programu przesiedleń uchodźców, który przez dekady stanowił podstawę amerykańskiej pomocy humanitarnej.
Kluczową rolę w realizacji nowych zasad odgrywa Meksyk, który zgodził się na przyjmowanie migrantów oczekujących na decyzje imigracyjne w USA. Meksykański rząd podkreśla jednak potrzebę dalszych technologicznych rozwiązań, takich jak aplikacje umożliwiające umawianie wizyt na granicy.
Kontrowersje wokół zakończenia obywatelstwa z urodzenia
Jednym z najbardziej radykalnych posunięć Donalda Trumpa jest próba zakończenia prawa do obywatelstwa z urodzenia, zagwarantowanego przez 14. poprawkę do Konstytucji. Dotychczas każde dziecko urodzone na terenie USA automatycznie nabywało obywatelstwo, niezależnie od statusu imigracyjnego rodziców.
Propozycja ta już teraz spotyka się z ostrym sprzeciwem prawnym i społecznym. Eksperci wskazują, że zmiana tej fundamentalnej zasady może wymagać nie tylko rozporządzenia prezydenckiego, ale również zmiany konstytucji.
Wyzwania i reakcje
Zmiany w polityce imigracyjnej Donalda Trumpa spotkały się z mieszanymi reakcjami. Zwolennicy prezydenta chwalą zdecydowane kroki mające na celu ograniczenie nielegalnej imigracji, podczas gdy krytycy zwracają uwagę na możliwe naruszenia praw człowieka i ogromne wyzwania logistyczne związane z realizacją tych planów.
Obserwatorzy podkreślają również, że wiele spośród zapowiedzianych działań może napotkać poważne przeszkody prawne, co już miało miejsce podczas pierwszej kadencji Trumpa.
Źródło: chicagotribune, AP
Foto: YouTube, istock/Photo Beto/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Dr Łucja Mirowska-Kopeć: Rok 2024 był bardzo dobry dla Związku Klubów Polskich
-
Kościół4 tygodnie temu
„Zmień dług w nadzieję”: Kościół wzywa do umorzenia długów najbiedniejszych krajów
-
NEWS Florida3 tygodnie temu
Południowa Floryda: Najbardziej szokujące intrygi i kradzieże minionego roku
-
News USA4 tygodnie temu
Amerykanie są zmęczeni polityką i wiadomościami o wojnach
-
News USA4 tygodnie temu
Ponad milion osób skorzysta z umorzenia pożyczek studenckich po ostatnim ruchu Bidena
-
News USA3 tygodnie temu
Popatrzcie w nocne niebo: Parada planet będzie widoczna na początku 2025 roku
-
News USA2 tygodnie temu
Najbardziej punktualne linie lotnicze w 2024 r.: Delta Airlines była prawie zawsze na czas
-
News USA4 tygodnie temu
Szczęśliwy zwycięzca Mega Millions zacznie Nowy Rok z fortuną 1,22 mld USD!