Połącz się z nami

News USA

Rodzice sprzeciwiają się szkołom promującym ideologię płciową: Wyniki sondażu

Opublikowano

dnia

Większość rodziców w Stanach Zjednoczonych, w tym rodzice katoliccy, wyraża zdecydowany sprzeciw wobec polityk szkolnych promujących ideologię płciową, takich jak umożliwianie biologicznym mężczyznom korzystania z przestrzeni przeznaczonych dla dziewcząt oraz ukrywanie informacji o tożsamości płciowej dziecka przed rodzicami. Tak wynika z sondażu opublikowanego w tym tygodniu przez organizację non-profit Parents Defending Education (PDE), o którym mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Badanie, przeprowadzone na grupie 1000 rodziców, pokazuje, że około 74% rodziców nie zgadza się na politykę zachęcającą nauczycieli, doradców i innych pracowników szkolnych do ukrywania przed rodzicami informacji o tożsamości płciowej dziecka.

Wśród rodziców katolickich sprzeciw wobec takich działań wynosi prawie 60%, nieco mniej niż w ogólnej grupie ankietowanych.

Priorytety rodziców

Wyniki badania podkreślają, że rodzice oczekują od szkół powrotu do podstawowych zadań edukacyjnych:

  • 90% ankietowanych chce, aby szkoły skupiły się na nauczaniu kluczowych przedmiotów, takich jak matematyka, czytanie, pisanie i nauki ścisłe.
  • Ponad połowa rodziców uważa, że Departament Edukacji USA nieefektywnie wykorzystuje swoje zasoby, a wielu chciałoby ograniczenia jego wpływu na lokalne szkoły.

Polityki szkolne a prawa rodziców

Choć rodzice wyrażają niemal jednogłośny sprzeciw wobec polityk promujących ideologię płciową, rozbieżności między stanowiskami rodziców a władzami na poziomie lokalnym i federalnym są wyraźne.

Podziały polityczne

  • 86% rodziców Republikanów, 80% niezależnych i 60% Demokratów sprzeciwia się obecności biologicznych mężczyzn w żeńskich drużynach sportowych.
  • 92% Republikanów i 75% niezależnych sprzeciwia się ukrywaniu informacji o tożsamości płciowej dziecka przed rodzicami, ale tylko 58% Demokratów wyraża podobne stanowisko.

Szkoły wprowadzają kontrowersyjne regulacje

Według Parents Defending Education PDE, ponad 1143 okręgi szkolne w Stanach Zjednoczonych mają polityki wymagające ukrywania informacji o tożsamości płciowej uczniów przed ich rodzicami. Polityka ta funkcjonuje w stanach, w których większość ustawodawców reprezentuje Partię Demokratyczną.

Kalifornia była pierwszym stanem, który w 2023 r. wprowadził prawo nakazujące nauczycielom i urzędnikom szkolnym ukrywanie takich informacji. Regulacje te spotkały się jednak z pozwami prawnymi, podważającymi ich zgodność z konstytucją.

 

Źródło: cna
Foto: Becket, istock/ Wavebreakmedia/

News USA

Donald Trump skazany, ale bez kary – historyczny precedens

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Donald Trump został skazany w sprawie karnej dotyczącej tzw. „cichych płatności”, jednak bez wymierzenia jakiejkolwiek kary. Wyrok ten, wydany przez sędziego Juana Merchana w nowojorskim sądzie karnym, zapisał się w historii jako pierwsze skazanie byłego i jednocześnie przyszłego prezydenta USA za przestępstwo.

Donald Trump uczestniczył w rozprawie wirtualnie ze swojego rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie. Sędzia Juan Merchan podkreślił, że wyrok był wynikiem nadzwyczajnych okoliczności prawnych związanych z urzędem prezydenta, a nie samą osobą Donalda Trumpa.

Choć wyrok nie wiąże się z żadną karą, ma istotne znaczenie historyczne. Sąd Najwyższy USA, w decyzji z dnia poprzedniego, w stosunku głosów 5:4, pozwolił na kontynuację rozprawy, mimo prób jej zablokowania przez prezydenta-elekta. Merchan, ogłaszając wyrok, skupił się na podkreśleniu szczególnej ochrony prawnej przysługującej urzędowi prezydenta, a nie samej osobie piastującej ten urząd.

„To ochrona prawna urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych jest niezwykła, a nie osoba zajmująca urząd” – zaznaczył sędzia.

Podczas swojego wystąpienia Donald Trump nie okazał skruchy i ponownie zaatakował system prawny, nazywając sprawę „polowaniem na czarownice”. Zwrócił uwagę na swój powrót do polityki, podkreślając, że wygrana w wyborach była dowodem na poparcie wyborców.

Ochrona urzędu prezydenta

Sędzia Merchan zaznaczył, że procedura była prowadzona zgodnie z zasadami nowojorskiego systemu sprawiedliwości, ale wyjaśnił, że ochrona prawna urzędu prezydenta odegrała kluczową rolę w jego decyzji.

Podkreślił, że choć prezydent ma pewne przywileje, nie oznacza to możliwości unieważnienia werdyktu ławy przysięgłych.

Prokuratorzy również wyrazili swoje zdanie. Zastępca prokuratora okręgowego, Josh Steinglass, zarzucił Trumpowi działania podważające zaufanie publiczne do wymiaru sprawiedliwości.

Sędzia Juan Merchan

Donald Trump zapowiedział, że złoży apelację. Jego prawnicy planują wykorzystać wszelkie możliwości prawne, by uchylić wyrok, co może potrwać lata. Wyrok jednak nie przeszkodzi Trumpowi w objęciu urzędu prezydenta – inauguracja jego drugiej kadencji zaplanowana jest na za 10 dni.

Sędzia Juan Merchan zakończył rozprawę słowami: „Życzę Panu pomyślności w związku z objęciem przez Pana drugiej kadencji”.

 

Źródło: cnn
Foto: YouTube, law.com
Czytaj dalej

News USA

Sąd Najwyższy odrzuca apelację Trumpa. Dzisiaj zostanie ogłoszony wyrok

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek mocno podzielony Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odmówił opóźnienia wyroku w sprawie Donalda Trumpa dotyczącej fałszowania dokumentacji biznesowej i łapówki. Decyzja ta umożliwia formalne ogłoszenie byłego prezydenta przestępcą podczas rozprawy zaplanowanej na piątek w Nowym Jorku. Trump, który jest jednocześnie prezydentem-elektem, stanie przed sądem jako pierwszy w historii prezydent lub były prezydent USA skazany za przestępstwo.

Ostatnia próba Trumpa odrzucona

W swojej ostatniej apelacji Donald Trump powołał się na wcześniejszą decyzję konserwatywnej większości Sądu Najwyższego z lipca, która przyznała byłym prezydentom immunitet przed ściganiem za oficjalne działania. Jednak pięciu z dziewięciu sędziów, w tym Prezes Sądu, John Roberts, odrzuciło jego argumentację, wskazując, że kwestie immunitetu mogą być rozpatrzone „w zwykłym trybie apelacyjnym”.

Decyzja ta oznacza, że Trump, choć nie stanie w obliczu kary więzienia ani nadzoru sądowego, zostanie oficjalnie uznany za winnego podczas piątkowej rozprawy.

Ława przysięgłych już wcześniej uznała go za winnego 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej w związku z wypłatą łapówki aktorce filmów dla dorosłych, Stormy Daniels, podczas kampanii prezydenckiej w 2016 roku.

Decyzja sądu zapadła w stosunku głosów 5 do 4. Po stronie Donalda Trumpa opowiedzieli się konserwatywni sędziowie: Clarence Thomas, Samuel Alito, Neil Gorsuch i Brett Kavanaugh. Jednak większość, w skład której weszły zarówno liberalne sędziny, jak i konserwatywna Amy Coney Barrett, uznała, że wyrok nie nakłada na Trumpa „znaczącego obciążenia”, zwłaszcza że może on uczestniczyć w rozprawie za pośrednictwem transmisji wideo.

Kontrowersje wokół immunitetu

Adwokaci Trumpa wielokrotnie argumentowali, że postawienie go przed sądem w momencie przygotowań do ponownego objęcia urzędu prezydenta narusza zasady konstytucyjne. Twierdzili, że takie działania mogą zakłócić kluczowe procesy państwowe, w tym bezpieczeństwo narodowe.

Prokuratura z Manhattanu odrzuciła te argumenty, podkreślając, że proces dotyczy działań prywatnych, a nie oficjalnych obowiązków prezydenckich. Sędzia Juan Merchan, który przewodniczył procesowi, zgodził się z tym stanowiskiem, stwierdzając, że sprawa dotyczy „osobistych działań Trumpa, a nie jego prezydenckich obowiązków”.

Wyrok w tej sprawie będzie miał ogromne znaczenie symboliczne, formalizując status Donalda Trumpa jako pierwszego skazanego prezydenta lub prezydenta-elekta. Warto zauważyć, że sprawa ta jest jedyną z czterech toczących się przeciwko Trumpowi, która trafiła do sądu przed wyborami.

Pozostałe sprawy, w tym zarzuty w Georgii i na szczeblu federalnym, utknęły w procesach apelacyjnych i są mało prawdopodobne do rozstrzygnięcia przed objęciem przez Trumpa urzędu.

Decyzja Sądu Najwyższego i piątkowy wyrok stanowią historyczny moment w amerykańskim systemie prawnym i politycznym.

 

Źródło: washington post
Foto: YouTube, Donald Trump fb
Czytaj dalej

News USA

Pożary w Los Angeles zbierają śmiertelne żniwo. Co najmniej 10 osób zginęło

Opublikowano

dnia

Autor:

Los Angeles zmaga się z tragicznymi skutkami dwóch największych pożarów lasów, które spowodowały śmierć co najmniej 10 osób oraz zniszczenie ponad 10 tysięcy budynków. Katastrofa ta nie tylko pochłonęła ludzkie życia i majątek, ale również wstrząsnęła całą społecznością, która zmuszona jest do zmierzenia się z wyzwaniami związanymi z ewakuacją, odbudową i radzeniem sobie z traumą.

Nowe zagrożenie: Pożar Kenneth

Pożar Kenneth, który wybuchł w czwartek po południu w San Fernando Valley, szybko rozprzestrzenił się do powiatu Ventura. Mimo błyskawicznej i zorganizowanej reakcji około 400 strażaków, płomienie zmusiły kolejne osoby do ewakuacji, zagrażając utworzonym tu wcześniej schroniskom. Chociaż strażacy powstrzymali dalsze rozprzestrzenianie się ognia, zagrożenie pozostaje wysokie.

Na wschodzie, pożar Eaton w rejonie Pasadeny zniszczył ponad 5000 budynków. Pożar ten wybuchł we wtorek wieczorem i choć strażacy zdołali częściowo go opanować, liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do pięciu.

Zachodnia część miasta, Pacific Palisades, wciąż zmaga się z największym z pożarów, który zniszczył około 5300 budynków, w tym zabytki, kościoły, szkoły i domy nad brzegiem oceanu. Na tym obszarze płomienie nie zostały jeszcze opanowane, co wzmaga niepokój mieszkańców i służb.

Wśród ofiar śmiertelnych są Anthony Mitchell i jego syn Justin, którzy nie zdążyli ewakuować się z płonącego domu. Inna ofiara, Victor Shaw, próbował samodzielnie ugasić płomienie za pomocą węża ogrodowego. Strażacy odnaleźli jego ciało w ruinach domu. W Malibu spod gruzów jednej z posesji wydobyto kolejne ciało – jedną z wielu ofiar, które straciły życie w tej tragedii.

Skala zniszczeń: Szokujące dane

Do tej pory pożary strawiły obszar o powierzchni ponad 66 mil kwadratowych, równy rozmiarowi San Francisco. W Pacific Palisades całe dzielnice zostały zrównane z ziemią, a jedynym śladem po dawnej zabudowie są poczerniałe palmy i tlące się gruzowiska.

Władze jeszcze nie oszacowały całkowitych kosztów strat, ale prywatne firmy, takie jak AccuWeather, podają, że mogą one wynosić nawet 150 mld USD.

Dom straciło m.in. wujostwo byłej burmistrz Chicgao, Lori Lightfoot. Mieszkali w Altadenie ponad 60 lat.

Ewakuacje i wsparcie

Nakazy ewakuacji objęły około 180 tysięcy osób, a władze wprowadziły godzinę policyjną w Santa Monica, aby zapobiec grabieżom. Strażacy i ratownicy, wspierani przez oddziały Gwardii Narodowej, heroicznie walczą o ochronę ludzi i ich dobytku. Tymczasem gwiazdy, takie jak Jamie Lee Curtis, zadeklarowały wsparcie finansowe dla ofiar, podkreślając potrzebę solidarności w obliczu tej katastrofy.

Prezydent Joe Biden zapowiedział federalne wsparcie w walce z żywiołem oraz pomoc w odbudowie zniszczonych obszarów.

Strażacy i Gwardia Narodowa nadal walczą z żywiołem, a śledczy ds. podpaleń badają przyczyny pożaru w Palisades. Obecnie nie wiadomo, co wywołało ogień, jednak władze pracują nad ustaleniem okoliczności, które doprowadziły do tej katastrofy.

 

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu